Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Jeff Beck (gitara, śpiew), Tim Bogert (bas, śpiew) i Carmine Appice (perkusja i, oczywiście, śpiew) nagrali w 1973 roku jedyną płytę, która stała się legendą. Utwór szczególnie interesujący: Beck'a wersja przeboju Stevie'go Wonder'a "Superstition".
Hard Meat, płyta winylowa z 1969 roku: rarytas muzyczny (wspaniałe, progresywne - głównie gitarowe - granie ze złotej ery rocka) i rarytas kolekcjonerski (płyta demo - promocyjna). Dowód na smutne spostrzeżenie, że czasami dobre rzeczy nie stają się popularne (a jakże często popularne stają się knoty). A jeszcze smutniejsze, że dwaj bracia, którzy współtworzyli ten wyjątkowy, trzyosobowy zespół już nie żyją...
Dwie braterskie gitary w solidnym amerykańskim (dokładnie: teksańskim) "łojeniu". W opisie płyty podziękowanie braci: "Thanks Mama V. for letting us play." Rzeczywiście, musiał być świętą kobietą, że pozwalała im na takie "granie/zabawę". Szaleństwo gitar elektrycznych. Muzyka drogi (jak "filmy drogi"): jest wędrówką i jest doskonałym tłem podróży. Mamusia bierze udział w kończącym płytę bluesie?
Rock progresywny z 1972 roku na oryginalnej płycie winylowej w stanie idealnym. Gitara w roli głównej w mieszaninie stylów i nastrojów - jak napisaliśmy: rock progresywny.
Rocznicowe (trzydziesta rocznica - 2000 rok), specjalne wydanie albumu, którym George Harrison rozpoczął własne życie muzyczne po opuszczeniu The Beatles w 1970 roku (cztery karły z okładki to aluzja do The Beatles). Eksplozja tłumionego talentu zaowocowała najlepszą (jak uważa wielu krytyków) i najlepiej sprzedającą się płytą (tu już świadczą suche liczby) byłego Beatlesa. Ani Lennon, ani McCartney nie osiągnęli takiego sukcesu komercyjnego jak ich przyjaciel, którego utwory systematycznie starali się pomijać na płytach, kiedy byli jeszcze "słynną czwórką z Liverpoolu". Specjalne rocznicowe wydanie ze specjalnymi okładkami i specjalnymi dodatkami - między innymi "My Sweet Lord" zaśpiewane i nagrane przez Harrisona w 2000 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią.
Dwie płyty CD z przebojami Bryan'a Adams'a, które - jak informuje wydawca na okładce - zostały "wykonane specjalnie dla Republiki Czeskiej, Węgier, Polski i Słowacji". Ciekawe, co miał wydawca na myśli, bo wszystkie piosenki są po angielsku, a żadna nie jest śpiewna ani po czesku, ani po węgiersku, ani po polsku, ani po słowacku:) W ogóle utwory nie różną się niczym od wykonań dla reszty świata. Dołączona książeczka też ma wszystko co potrzeba, łącznie z dokładnymi informacjami o nagranych utworach (autorzy, muzycy, itd.). Z niej można się dowiedzieć, że współautorem wszystkich przebojów był Adams. Klasyka miękkiego, albo popowego rocka.
Komeda Quintet i Astigmatic, czyli płyta zajmująca pierwsze miejsce we wszystkich ważnych polskich rankingach jazzowych. Oryginalne, pierwsze tłoczenie legendarnej płyty nagranej w grudniu 1965 roku. Jedyne w swoim rodzaju porywające brzmienie (niestety utracone we wszystkich następnych reedycjach). Absolutny rarytas. Nagranie oczywiście monofoniczne.
Druga płyta Basi Trzetrzelewskiej i jej największy sukces. W klasyfikacji pisma Billboard najlepsza płyta roku 1990 w gatunku "jazz współczesny". Artystka wyjątkowa również ze względów, by tak rzec, patriotycznych: zdobywając sławę na świecie zawsze znalazła sposób, by zaznaczyć swoje polskie pochodzenie. Co prawda przez wiele lat lansowano propagandowo mądrość, że "Polskość to nienormalność", ale - chwała Bogu - większość "robi swoje": przecież nie można się przejmować wszystkim, co wygadują niemieccy politycy. Płyta winylowa - polskie wydanie z 1990 roku.
Polski progresywny rock i jazz, i free, i Bóg wie co jeszcze. Jednym słowem dużo do słuchania (również dlatego, że wydawnictwo zawiera dwie płyty) i trochę do oglądania (jest video).
Kolekcjonerska perełka, albo biały kruk (w zasadzie powinniśmy napisać "kruczek", bo to "czwórka") czarnego krążka. PRL-owski jazz z czasów pionierskich. Płyta nagrana najprawdopodobniej w 1957 roku. Dwie wokalistki Elisabeth Charles i Carmen Moreno oraz Zespół Jazzowy Z. Wicharego (strona A) i J. Walaska (strona B). W zespole Zygmunta Wicharego zaczynały swoją muzyczną karierę takie późniejsze gwiazdy polskiego jazzu jak Urszula Dudziak czy Zbigniew Namysłowski. Jazz w tamtym czasie był sprawą poważną, ideologiczną i państwową, a dla niektórych nawet sprawą - niestety! - życia i śmierci, jak dla Zygmunta Wicharego, tragicznie zmarłego - pobitego na śmierć...
John Porter (Walijczyk, który współtworzył rock progresywny w czasach PRL-u) nagrał w 1982 roku solową płytę koncertową, którą wydano w 1983 roku. Promocja była żadna, więc i płyta okazała się klapą komercyjną. W stanie wojennym były inne problemy niż efektywne sprzedawanie płyt.
Pełny tytuł płyty to "Mira Kubasińska z zespołem Breakout". Czwarta płyta zespołu, nagrana w lipcu 1971 roku, niemal zaraz po nagraniu słynnego, rewelacyjnego longplaya "Blues". Zespół zmienił skład (brak Dariusza Kozakiewicza i Józefa Hajdasza), a więc i zmieniła się muzyka. Prawdę mówiąc, aż trudno uwierzyć, że obie płyty nagrano niemal równocześnie. "Mira", to pierwsza płyta zespołu podpisana nazwiskiem wokalistki i z repertuarem stworzonym dla niej.
Jarek Śmietana mógł zagrać wszystko i z każdym, to wiadomo. Tym razem swój kameleonizm muzyczny "ubogacił" politycznie zaangażowaną warstwą tekstową, czym dowiódł, że może grać do śpiewania również o wszystkim. I tak powstała muzyczna wersja michnikowszczyzny. Muzyk słusznie podpisał się "Jarek", bo zaprezentowana na płycie "wypowiedź historyczna" aż żenuje infantylnością i dziecinnym widzeniem historii zanikającego PRL-u i Solidarności. Artykuł z gazety (powołanej przez Kiszczaka na "pierwsze wolne wybory" w 1989 roku) z podkładem muzycznym.
Jedenasty album Skaldów i ich ostatnia płyta przed rozpadnięciem się zespołu. Nagrana na przełomie lat 1978/1979 była propagandowym przygotowaniem do Olimpiady w Moskwie w 1980 roku (jedna z części tryptyku "Znicz olimpijski": pozostałe dwie płyty nagrali Breakout i Budka Suflera). Często uznawana za najgorsza płytę zespołu, nie tyle ze względu na muzykę, ile ze względu na teksty (pod pseudonimem Piotr Trojka ukrywał się najprawdopodobniej Stanisław Cejrowski). Okładkę wymalował Rafał Olbiński (zlecenie na okładkę ważnego, propagandowego produktu dostał student ASP - duża ciekawostka) ze zdjęcia w dowodzie Andrzeja Zielińskiego. Wszystko razem jest kwintesencją ideologicznej komercji dla PRL-owskiej młodzieży z czasów, kiedy sport w krajach socjalistycznych oficjalnie był "amatorski".
Triquetra (nazwa zespołu) to symbol o wielu znaczeniach. W Chrześcijaństwie symbolizuje Trójcę Świętą. Płyta "T," nagrana w 2004 roku, to solidne, ostre, męskie granie. Granie z przesłaniem.
Jeden z hymnów młodzieży kontestującej stan wojenny. Czterdzieści lat temu była to "nowa fala". Utwór - przebój, którego tak nie lubili twórcy, że nie zamieścili go na płycie długogrającej. Władza nie lubiła, autor nie lubił, ale ludność znała na pamięć i kochała.
"Tadeusz Nalepa z przyjaciółmi" (i przyjaciółkami - wszyscy na scenie, albo na widowni) obchodzi publicznie 60 urodziny. I jak to na urodzinach: goście śpiewają (i grają), więc każdy, kto może (i chce) śpiewa i gra, nawet dzieci. Dziewiętnaście klasycznych utworów w uwspółcześnionych aranżacjach (w tym jedna na chór dziecięcy).
Klaus Mitffoch w 1983 roku zajął drugie miejsce w Ogólnopolskim Turnieju Młodych Talentów. W nagrodę nagrał dwie płyty. Na pierwszej umieszczono "Ogniowe strzelby" i "Śmielej", na drugiej "Jezu, jak się cieszę" oraz "O głowie". Obie płyty ukazały się w 1984 roku i zespół się rozpadł. W roku następnym (socjologom, dla ułatwienia rachunków, podamy numer roku następnego: 1985) ukazał się - niejako pośmiertnie - jedyny longplay zespołu.
Pierwsza płyta Republiki z ich największym przebojem ze stanu wojennego, wydana w 1983 roku. Jak się wówczas mówiło jeden z wentyli, którymi spuszczano napięcie - w tym wypadku wentyl młodzieżowy. Muzyka była połączona z polityką czy ktoś chciał czy nie chciał, bo w tamtym czasie wszystko było odczytywane w kontekście politycznym i we wszystkim dopatrywano się aluzji politycznych. Jeszcze jeden element ze sprytnej układanki i manipulacji, do której świadomie i nieświadomie przyczyniały się rozgłośnie radiowe i "polski rock".
Płyta bywa uznawana w Internecie za wydanie nieoficjalne - jakoby przegrane z narań VHS. Obraz rzeczywiście nie jest obrazem z płyty Blu-ray, ale dźwiękowi nie można nic zarzucić (oczywiście trzeba pamiętać, że są to nagrania koncertowe). Koncertowe szaleństwo blues-rockowe. Muzyka przeplatana jest wywiadami z muzykami (wywiady między utworami, nie ma żadnych wyciszeń czy nakładania rozmów na muzykę, czy mówienia, albo grania, w tle). Wypowiedziom towarzyszą napisy w... no właśnie, co to za język? Japoński, chiński, koreański? Napisy oczywiście tylko w czasie wypowiedzi muzyków, muzycy mówią po angielsku:) Sprawa jest zagadkowa, bo koncert na pewno (sądząc po publiczności) nie odbywał się w Azji. Gary Moore w doskonałej formie (koncert z końca lat 80-tych XX wieku? Same zagadki, bo wydawca nie zamieścił żadnych informacji). Popisowa wirtuozeria.
Płyta nagrana dla uczczenia pamięci Zbigniewa Seiferta, w trzydziestą rocznicę śmierci tego wyjątkowego skrzypka jazzowego. Jarek Śmietana zaprosił dziewięciu mistrzów jazzowych skrzypiec i z każdym nagrał po jednym, zaaranżowanym przez siebie, utworze Seiferta. Zaproszeni goście to: Jerry Goodman, Mateusz Smoczyński, Didier Lockwood, Krzesimir Dębski, Christian Howes, Mark Feldman, Maciej Strzelczyk, Adam Bałdoch i Pierre Blanchard.
Kult "własnego ja", czyli "wyrażania siebie" i jego najgłośniejsza manifestacja. A jeśli istotą obrzędu jest destrukcja, to czy może dziwić, że autodestrukcja jest oczywistym i logicznym zakończeniem takiego "misterium"? W filmie, oprócz muzyki, wywiady z celebrytami rocka lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Steve Morse, przedostatni (jak dotychczas) gitarzysta wiecznego (chyba) zespołu Deep Purple i jego solowa, autorska i czysto instrumentalna płyta. Gitarowe arabeski.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.