Jan Białostocki, Sztuka cenniejsza niż złoto

Dostępność: Przykro nam, ale teraz nie ma :(
Cena: 41,12 zł 41.12
ilość szt.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni

Opis

Jan Białostocki, Sztuka cenniejsza niż złoto.

Wydanie drugie (a więc całość w jednym tomie) książki, która w PRL-u była obowiązkową pozycją każdej inteligenckiej biblioteki. "Opowieść o sztuce europejskiej naszej ery" (taki podtytuł) jest opowieścią historyka, który przyznaje "sztuce rolę nie tylko tego czynnika, który cieszy oko i porusza myśl, ale także, który swym pięknem i estetycznym ładem wychowuje i wszczepia poczucie odpowiedzialności za to, co stworzyły pokolenia, a co tak łatwo zniszczyć dziś może jeden moment." Minęło pół wieku i minęła taka wizja sztuki. Przynajmniej oficjalnie: agresywni i pozbawieni jakichkolwiek intelektualnych pretensji i kwalifikacji "artyści", mają tylko jedno hasło: zaszokować i zarobić. Odchody w puszce, filmowanie jedzenia banana, okaleczanie siebie i innych, itp. szaleństwa i idiotyzmy oto "twórczość" nachalnie lansowana i narzucana współcześnie. I najważniejsze: by było jak najwięcej seksu w jak najdziwniejszych konfiguracjach i układach, najlepiej na scenie, w teatrze. Architektura ustąpiła miejsca "dewelopingowi", a urbanistyka wciskaniu "plomb - inwestycji" na najmniejszy bodaj skwerek, bo musi powstać kolejna "plaza", "house" czy "mansion". Taką "sztukę" produkują władcy masowej wyobraźni i dysponenci kredytów. Chwała Bogu są normalni ludzie, dla których sztuka pozostaje wzniosłą dziedziną ludzkiego ducha, a artysta jest twórcą obdarzonym kunsztem, wrażliwością i odpowiedzialnością. Dla nich jest ta książka - zbiór najwspanialszych dokonań twórczych. Dla tych zaś, którzy - by zacytować Witkacego - "zbydlęceni po azjatycku" sprowadzili życie ludzkie do kilku najpospolitszych odruchów fizjologicznych dzieło Białostockiego może być oczyszczającą i pouczającą wyprawą w świat piękna, prawdy i dobra - wartości, które legły u podstaw europejskiej cywilizacji. Może, ale czy będzie?

Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1966, wydanie II. Stron 616. Okładka twarda (płótno), obwoluta. Stan doskonały (jedynie obwoluta nosi wyraźne ślady upływu czasu - wszystkie postrzępienia brzegów widoczne na zdjęciach). Do książki dołączone - jako bonus - wycinki z gazety "Życie Warszawy" z 29 grudnia 1988 roku: nekrolog i wspomnienie pośmiertne o Janie Białostockim.

Produkty powiązane

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl