Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Capitol ST-11510. Pierwsze amerykańskie tłoczenie z 1975 roku. Stan okładki i płyty niemal idealny (nie licząc lekkiego nadgięcia prawego, dolnego rogu okładki).
Rewelacyjna płyta z 1968 roku, nagrodzona jako Album of the Year - nagroda Grammy w 1969 roku. Rock, blues, jazz i muzyka klasyczna (Eric Satie) zmieszane razem dały zaskakująco dobry efekt. No i rewelacyjni muzycy. Druga płyta zespołu, która okazała się jego najlepszym osiągnięciem.
Pierwsza płyta solowa Erica Claptona, nagrana w 1970 roku, a stworzona - jak na płytę solową przystało - przez 16 muzyków, nie licząc techników i inżynierów dźwięku (oprócz dwóch wszyscy są na zdjęciu, na odwrocie okładki).
Alvin Lee i Ten Years Later - bo najpierw, czyli wcześniej, było After:) Płyta "Ride On" złożona z dwóch części: pierwsza nagrana na scenie i zarejestrowana bez żadnych poprawek i dogrywek studyjnych oraz część druga, stworzona w studio.
Hard Meat, płyta winylowa z 1969 roku: rarytas muzyczny (wspaniałe, progresywne - głównie gitarowe - granie ze złotej ery rocka) i rarytas kolekcjonerski (płyta demo - promocyjna). Dowód na smutne spostrzeżenie, że czasami dobre rzeczy nie stają się popularne (a jakże często popularne stają się knoty). A jeszcze smutniejsze, że dwaj bracia, którzy współtworzyli ten wyjątkowy, trzyosobowy zespół już nie żyją...
Klasyczny rock z 1971 roku. Programowy "powrót do korzeni", do bluesa i rock and roll'a - jako reakcja na zbytnie "rzeźbienie" rocka progresywnego. Czyste, mocne, męskie granie. Mark Stein (klawisze i śpiew), James Galluzi (bębny), Richard Rameriz (gitary) i Jo Casmir (bas i śpiew).
The Spencer Davies Group, legenda brytyjskiego rocka z lat 60-tych XX wieku. Czterech muzyków (Spencer Davies, Steve Winwood, Muffa Winwood, Pete York) i ich największe, pełne rockowej energii przeboje, z "Gimme Some Loviin" i "Keep on Running" na czele.
Solidny, niemiecki rock z 1972 roku. Legendarna płyta, której legenda rośnie z czasem, choć w roku wydania płyta była prawie nie zauważona. Dwie gitary, perkusja, ostry śpiew. Kwintesencja rocka z lat siedemdziesiątych (ubiegłego wieku dla jasności).
"Tadeusz Nalepa z przyjaciółmi" (i przyjaciółkami - wszyscy na scenie, albo na widowni) obchodzi publicznie 60 urodziny. I jak to na urodzinach: goście śpiewają (i grają), więc każdy, kto może (i chce) śpiewa i gra, nawet dzieci. Dziewiętnaście klasycznych utworów w uwspółcześnionych aranżacjach (w tym jedna na chór dziecięcy).
Dwie płyty CD z przebojami Bryan'a Adams'a, które - jak informuje wydawca na okładce - zostały "wykonane specjalnie dla Republiki Czeskiej, Węgier, Polski i Słowacji". Ciekawe, co miał wydawca na myśli, bo wszystkie piosenki są po angielsku, a żadna nie jest śpiewna ani po czesku, ani po węgiersku, ani po polsku, ani po słowacku:) W ogóle utwory nie różną się niczym od wykonań dla reszty świata. Dołączona książeczka też ma wszystko co potrzeba, łącznie z dokładnymi informacjami o nagranych utworach (autorzy, muzycy, itd.). Z niej można się dowiedzieć, że współautorem wszystkich przebojów był Adams. Klasyka miękkiego, albo popowego rocka.
Płyta bywa uznawana w Internecie za wydanie nieoficjalne - jakoby przegrane z narań VHS. Obraz rzeczywiście nie jest obrazem z płyty Blu-ray, ale dźwiękowi nie można nic zarzucić (oczywiście trzeba pamiętać, że są to nagrania koncertowe). Koncertowe szaleństwo blues-rockowe. Muzyka przeplatana jest wywiadami z muzykami (wywiady między utworami, nie ma żadnych wyciszeń czy nakładania rozmów na muzykę, czy mówienia, albo grania, w tle). Wypowiedziom towarzyszą napisy w... no właśnie, co to za język? Japoński, chiński, koreański? Napisy oczywiście tylko w czasie wypowiedzi muzyków, muzycy mówią po angielsku:) Sprawa jest zagadkowa, bo koncert na pewno (sądząc po publiczności) nie odbywał się w Azji. Gary Moore w doskonałej formie (koncert z końca lat 80-tych XX wieku? Same zagadki, bo wydawca nie zamieścił żadnych informacji). Popisowa wirtuozeria.
Płyta legenda - obowiązkowa pozycja w płytotece rockowej. "Aardvark", brytyjski rok progresywny z 1970 roku. Legendarne nagranie zespołu, który swoją muzykę tworzył bez gitary (co praktykowało w owym czasie kilka progresywnych grup, z Rare Bird na czele), z niezwykłym bogactwem instrumentów klawiszowych, perkusyjnych i fletu. Płyta CD, wydanie kolekcjonerskie, japońskie z 1990 roku, ze wszystkim wkładkami i nakładkami.
Black Sabbath i jego siódma płyta studyjna: Technical Ecstasy. To już inna muzyka niż na pierwszych płytach zespołu, więc wielu "fanów" kręciło na nią nosem, ale po latach została jednak "złotą płytą". Są klawisze, chórki, bardziej miękkie granie, ale jest i "Dirty Women". Rok 1976, koniec lat siedemdziesiątych, czas krytyczny dla gigantów klasycznego rocka.
Solidny, ostry hard rock i elektryczny blues z 1973 roku. Trzech muzyków oraz Greg Lake jako producent (dwóch utworów). Snuffy Walden - główny muzyk i kompozytor - po latach rockowych zasłynął jako wybitny, znany i uznany kompozytor muzyki filmowej i telewizyjnej, zdobywając kilkadziesiąt (!) nagród, w tym Nagrodę Emmy. Ale ta płyta jest jak najbardziej klasycznie i metalowo (metal z początku lat siedemdziesiątych oczywiście) rockowa. Na płycie m. in. utwór "Chevrolet" (rzecz jasna autorstwa Snuffy Walden'a), który stał się przebojem ZZ Top. Dla miłośników ostrej muzyki z tamtej epoki pozycja obowiązkowa.
Dwie płyty winylowe z kilkunastoma utworami ze złotego - pierwszego - okresu UFO. Prawie połowa nagrań pochodzi z legendarnego albumu "Flying" ("Prince Kajuku/The Coming Of Prince Kajuku" nagrano na koncercie). Zespół tworzył historię 'hard rocka' i powoli sam przechodzi do historii. Bowiem, choć nazwa przetrwała i zespół celebrował w 2018 roku 50-cio lecie istnienia, to z muzyków grających na początku działalności zespołu pozostało - wśród żywych - już tylko dwóch. "Do końca na posterunku" - zupełnie wbrew obawom Ian'a Anderson'a, który w wieku 29 lat przeżywał rozterki związane upływem czasu i zmieniającą się modą śpiewając z Jethro Tull: "too old to rock'n'roll, too young to die!"...
Do słuchania i do oglądania popisy Ritchie'go Blackmore'a z kapelą (Roger Glover, Chuck Burgi, David Rosenthal, Joe Lynn Turner) sfilmowane na koncercie 14 marca 1984 roku. Zestaw klasycznych utworów Rainbow oraz dwa klasyki Deep Purple: "Lazy" i numer obowiązkowy: "Smoke On The Water".
Tytuł mówi wszystko - bluesowy hard core. Dla bardziej dociekliwych zamieszczono na okładce krótkie wyjaśnienie zasad, jakimi się kierowano przy wyborze muzyków i nagrań. Polska kopia amerykańskiego wydawnictwa. Pozycja obowiązkowa w płytotece nie tylko miłośników bluesa, ale również rocka - wszak są to korzenie muzyki młodzieżowej XX wieku. W USA wydano również książkę, która była niejako komentarzem do nagrań zamieszczonych na płycie (okładka taka, jak okładka płyty).
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.