

Boogie Blues, Women Sing & Play Boogie Woogie, płyta winylowa

Szesnaście nagrań z lat 1930 - 1961. Płycie towarzyszy (nie zmieścił się na okładce, więc dołączono nawet wkładkę) przetłumaczony z angielskiego obszerny tekst, w zasadzie propagandowo-feministyczny bełkot, ale przecież nie trzeba go czytać, żeby posłuchać muzyki. Znajomy Antykwariatu mówi, że Amerykanie nie mają kultury, tylko show-biznes. Ile jest prawdy w takim spostrzeżeniu, o tym świadczy m.in. doskonale niniejsze wydawnictwo: patrzenie na wszystko przez pryzmat płci jest tak obce polskiej tradycji (przynajmniej było) że opisywanie świata w tych kategoriach musi budzić w polskim czytelniku silne poczucie bezsensu. Tym bardziej, że np. rytualnym uwagom o pomijaniu kobiet przez mężczyzn towarzyszą na płycie opisy nagrań, w których zawsze jest podane nazwisko wykonawczyni, natomiast skład muzyków, mężczyzn, z zespołu bywa określany jako... "nieznany". Zaiste, doskonały dowód na dominację mężczyzn i "pomijanie zawsze kobiet". (Ale czego się spodziewać, po obowiązkowej ideologii amerykańskiej, skoro nawet jeden z senatorów skończył swoje przemówienie wezwaniem: "amen" i, by zadowolić bożka poprawności i głupoty, dodał... "awomen":)) Boogie Blues - fizjologiczna strona muzyki.
Brahms, II Symfonia D-dur, Op. 73 - Ostatni recital Dawida Ojstracha w Moskwie. Płyta winylowa

Recital odbył się w Moskiewskim Konserwatorium 6 października 1974 roku. Nagranie całkowicie "na żywo" - oprócz muzyki słyszymy publiczność (publiczność przeżywa, kaszle, wierci się w fotelach, a fotele, jak to fotele - skrzypią...).
Broken Glass, płyta winylowa

Blues rock i hard rock z 1975 roku. Kwintesencja rocka z lat 70-tych na doskonale brzmiącej winylowej płycie.
Bruce Springsteen, Born in the U.S.A., płyta winylowa

Sukces Springsteena z 1984 roku - płyta legenda i ikona (tak, jak i okładka - przy okazji polski akcent na wkładce: Steve Van Zandt w koszulce Solidarności, co w 1984 roku było ujmującym gestem poparcia). Najlepiej sprzedający się album w USA w 1985 roku.
23,75 zł
Bruce Springsteen, Nebraska, CBS 25 100, płyta winylowa

Nagranie domowe (na magnetofonie 4-ścieżkowym), które podobno powstało jednego dnia - 3 stycznia 1982, i które miało być wersją demo, a ostatecznie stało się szóstą płytą Springsteen'a.
65,58 zł
Brygada Kryzys. Centrala, The Real One, płyta winylowa

Brygada Kryzys: "Centrala", "The Real One" - singiel z 1982 roku. Pierwszy Rock stanu wojennego.
26,16 zł
Bułat Okudżawa, Songs, płyta winylowa

Bułat Okudżawa śpiewa dwadzieścia dwie piosenki, z których najdłuższa trwa nieco ponad dwie minuty, a najkrótsza ledwie jedną minutę. Coś się zaczyna i, zanim na dobre się rozwinie, już się kończy... Nie tyle wiersze, co śpiewane chwile zadumy - ulotność zdarzeń formą podkreślona.
Canned Heat, Future Blues, płyta winylowa

Legendarna płyta z 1970 roku. Let's Work Together, ale nie tylko.
Carl Maria von Weber, Klarinettenkonzerte, płyta winylowa

Koncerty na klarnet i orkiestrę: Nr 1 f-moll op. 73, c-moll op. 26 i Nr 2 Es-dur op.74. Sabine Meyer - klarnet. Orkiestrą Staatskapelle Dresden dyryguje Herbert Blomstedt.
Carlos Santana, Mahavishnu John McLaughlin, Love Devotion Surrender - płyta winylowa

Początek lat 70-tych w muzyce rockowej, czyli podróż na "ascetyczny i uduchowiony wschód". Co prawda ten wyidealizowany w myśli europejskiej "wschód", w tym wypadku reprezentowany przez Sri Chinmoy, żył sobie bardzo dobrze w Szwajcarii, ale jak moda to moda ("no bo co, kurczę blade" - jak mówił Mikołajek).
25,52 zł
Cat Stevens, Izitso (Lp USA 1977 – pierwsze tłoczenie)

Zbiór słynnych przebojów Cata Stevensa na oryginalnej płycie winylowej.
41,14 zł
Cat Stevens' Buddha And The Chocolate Box, Island Life Collection, płyta winylowa

Płyta winylowa w wydaniu jubileuszowym "Island Life Collection 25 Years".
Charles Perrault: Ośla Skórka, płyta winylowa

Bajka, którą zagrali jedni z najlepszych PRL-owskich aktorów. Literatura i aktorstwo klasyczne.
39,60 zł
Clark Terry, płyta winylowa

Nagranie z 9 kwietnia 1978 roku z Warszawy.
Crosby, Stills & Nash, płyta winylowa

Debiutancki album "supergrupy folk rockowej" Crosby, Stills & Nash z 1969 roku, amerykańskie wydanie. Płyta legendarna i istotna dla amerykańskiego rocka - tego rozmiłowanego w chórkach (The Eagles, America, itd).
63,47 zł
Cyprian Norwid, wiersze wybrane, płyta winylowa

Wiersze wybrane i zaadaptowane przez Juliusza W. Gomulickiego recytują Tadeusz Łomnicki i Zbigniew Zapasiewicz.
19,35 zł
Czerwone Gitary "To właśnie my", płyta winylowa

Pierwsza płyta długogrająca Czerwonych Gitar "To właśnie my". Została wydana w 1966 roku. Nagrywano ją dwa dni. Płytę wydała wytwórnia Pronit (XL 0350). I stała się wielkim przebojem. W połowie lat osiemdziesiątych XX wieku Polskie Nagrania rozpoczęły wydawanie serii "Z archiwum polskiego beatu": oryginalne nagrania poddano rekonstrukcji i tłoczono na nowo. Płyta "Czerwone Gitary" była piątą z serii reedycji.
72,51 zł
Czerwone Gitary (2), płyta winylowa

Pierwszą płytę długogrającą (Czerwone Gitary "To właśnie my" - 1966 rok) zespół nagrał w dwa dni. Sprzedano 166 tysięcy "longplayów". Drugą płytę nagrano w cztery dni (1967) i sprzedano jej 272 tysiące. W ciągu dwóch lat stali się najpopularniejszym "zespołem bigbitowym", "zespołem mocnego uderzenia" (jak wtedy mówiono). Ich "przeboje" znali wszyscy, a słychać je było wszędzie i w zasadzie przez całą dobę. Muzyka młodzieżowa z PRL-u: muzyka młodzieżowego buntu w ramach możliwych do zaakceptowania przez wszystkich, coś jak Haska "partia umiarkowanego postępu (w granicach prawa)".
Czerwone Gitary 3, Z Archiwum Polskiego Beatu Reedycje vol 7, płyta winylowa

Pierwszą płytę długogrającą (Czerwone Gitary "To właśnie my" - 1966 rok) zespół nagrał w dwa dni. Sprzedano 166 tysięcy "longplayów". Drugą płytę nagrano w cztery dni (1967) i sprzedano jej 272 tysiące. Trzecią nagrano znowu w dwa dni (1968) i sprzedano 281 tysięcy... . Dwa lata: nagrane trzy płyty długogrające, około miliona sprzedanych - doliczywszy "single" i pocztówki dźwiękowe, dziesiątki przebojów znanych wszystkim. Wszystkim! Rekord wszechczasów. Ich muzyką gardzili krytycy, miłośnicy "sztuki wyższej", ale cały kraj śpiewał piosenki Czerwonych Gitar, a jak nie śpiewał, to wiedział, czyja jest ta piosenka, którą ktoś inny śpiewa, czy nuci. Wszystkie zabawy taneczne, wszystkie audycje muzyczne, "zawsze i wszędzie" było słychać przeboje Czerwonych Gitar. Przez kilka lat Czerwone Gitary panowały w muzyce rozrywkowej, w "muzyce lekkiej, łatwej i przyjemnej" niepodzielnie. Współcześni artyści, którzy miesiącami męczą się w studiach nagraniowych nad kilkoma "utworami" całkiem podobnymi do innych "produkcji", mogą tylko marzyć o chociażby skromnej części popularności, jaką się cieszyły Czerwone Gitary. Ich wpływ na życie codzienne oraz na potoczne obyczaje i upodobania był przez PRL-owskie "elity" przemilczany lub ignorowany (piosenki Czerwonych Gitar śpiewano nawet w czasie... sierpniowych pielgrzymek!) - inteligenckim obowiązkiem było szydzenie z Czerwonych Gitar, a "specjaliści od nawozów i od świata", tj. "nauki społeczne" nawet nie dostrzegały tego zjawiska (co zresztą nie dziwi, bo socjologowie "z przyrodzenia" uważają, że rzeczywistością nie jest to, co ich otacza, tylko to, co sami wymyślą). Czerwone Gitary - fenomen społeczny niepowtarzalny.
Czerwone Gitary śpiewają kolędy, płyta winylowa

Czerwone Gitary śpiewają kolędy, ale oprócz nich śpiewają też swój wielki przebój "Dzień jeden w roku". Jest to nagranie z 1967 roku, a więc jeszcze z Krzysztofem Klenczonem w składzie, grającym na gitarze i śpiewającym w chórkach. Następna wersja tego utworu ukaże się na LP "Dzień jeden w roku", wydanym w roku 1976, i będzie inaczej, bardziej popowo, zaaranżowana i wykonana.
44,22 zł



187,73 zł