Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Delirium w stroju poematu, samogon intelektualny. Rosja jak nie we krwi, to w wódce skąpana. Taki los... . I książka jak wódka: jedni łykają bez mrugnięcia okiem i oblizują się z uciechy, innych odrzuca.
Diabeł u Homo Sovieticus. Już początek jest obiecujący: "Butelkę mineralnej - poprosił Berlioz. Mineralnej nie ma - odpowiedziała kobieta z budki i z niejasnych powodów obraziła się". Ustrój obrażonych ludzi i jego zasada nr 1, czyli szatański zastępnik: zamiast dziękować cały czas i ufać całkowicie ludzie sowieccy nie "dziękują cały czas" i nie proszą o nic "najwyższej instancji". To co pozostaje? Obrazić się. Wiosna w Moskwie z szaleństwami siły nieczystej (która czytelników bawi) i tołstojowska opowieść o Poncjuszu, całkowicie dowolna fantazja na temat Ewangelii (którą, jak pokazały badania, powszechnie się omija, choć wstyd się do tego przyznać) i która nie spłonęła, bo była w rękopisie. Pan kłamstwa oczywiście oszukuje: rękopisy płoną, a "siła zła" żadnego "dobra nie czyni". Przekonać, że zło jest dobrem - cały czas to samo zwodzenie, od zarania, od rajskich początków...
"Sow Show czyli dwa obrazki z życia ludzi radzieckich", czyli miniatury literackie, czyli Władymir Wojnowicz i "Fikcyjne małżeństwo (wodewil w jednym akcie)" oraz Józ Aleszkowski i "Ostatnie słowo oskarżonego Maszkina". Trzydzieści dwie strony przerażającej groteski. Świat człowieka sowieckiego, czyli "homososa". I nikt nie wie, gdzie kończy się karykatura, a zaczyna rzeczywistość, albo odwrotnie. Takie "czyli" i takie "odwrotnie" to "dialektyka", chaos, który uchodził za porządek.
Jerome Klapka Jerome, czyli Jerome K. Jerome (już to jest w jakiś sposób zabawne, choć należy wątpić, czy dla Anglików). Trzech panów tym razem na rowerach, a nie w łódce, podróżuje po Niemczech, a nie po Tamizie i bez psa. Jak autor - przedstawiciel narodu słynnego ze specyficznego poczucia humoru - opisał, na przełomie XIX i XX wieku, kraj słynny z kolei z tego, że jego mieszkańcy pozbawieni są całkowicie poczucia humoru. A, że bilans musi być na zero, nawet w naturze, więc ta cecha ducha niemieckiego, czyli brak zmysłu komicznego, rekompensowana jest przerostem (można to nazwać "kompleksem heglowskim") uwielbienia i czci żywionej dla państwa, jako organizmu regulującego życie we wszystkich aspektach i sferach. Książka zabawna i pouczająca. Wydana w 1900 roku może uważnemu czytelnikowi okazać pewne korzenie przyszłych wojen światowych.
Do czasu tłumaczenia zrobionego przez Macieja Słomczyńskiego było to najbliższe oryginału spolszczenie. Niniejsze wydanie jest powtórzeniem wydania z 1952 roku, łącznie z przedrukowaniem przedmowy. Przedmowa jest tworem Jana Kotta i jest jego wzorcowym bełkotem marksistowsko-leninowskim z czasów stalinowskiego PRL-u. Zestawienie komunistycznej agitki Kotta z bezkompromisowym obrazem ludzkiej głupoty namalowanym przez Swifta robi piorunujące wrażenie i jest mimowolnym dopełnieniem podróży Guliwera (w polszczyźnie obowiązuje pisownia z jednym "l"): oto wycieczka do "krainy... właśnie, jak najlepiej nazwać tę podróż? "Podróż do krainy Genseków"? Może ktoś z Gości Antykwariatu ma lepszy pomysł? Książka nie jest książką dla dzieci, co dodatkowo podkreślają ilustracje J. Grandville'a.
Scenariusze (nieocenzurowane) 23 pierwszych odcinków. Książkę kończą przypisy, które - oprócz różnych informacji historycznych czy personalnych - zawierają także wyjaśnienia wielu kwestii w zasadzie nieprzetłumaczalnych. Ciekawe uzupełnienie nagranych programów telewizyjnych.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.