Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Partytury sześciu "Koncertów brandenburskich", czyli, jak napisano na stronie tytułowej: "Joh. Seb. Bach Sechs Brandenburgische Konzerte Nach dem Autograph herausgegeben von Kurt Soldan Nachwort von Ludwig Landshoff, Edition Peters Leipzig/Dresden", albo jak całość zatytułował sam Bach: "Six Concertos Avec plusieurs Instruments Dediees A Son Alteste Royalle Monseigneur Cretien Louis Marggraf de Brandenbourg etc. etc. etc. par Son tres-humble & tres obeissant Serviteur Jean Sebastian Bach Maitre de Chapelle de S.A.S. le Prince regnant d'Anhalt-Coethen".
Wydawnictwo niezwykłe: Bach wykonywany tradycyjnie i w aranżacjach i opracowaniach niestandardowych. Obok wykonań Glenna Goulda na płytach znajdziemy utwór organowy grany przez orkiestrę czy klawesynowy na syntezatorze Mooga. Ciekawostka.
Magnificat anima mea Dominum, et exsultavit spiritus meus in Deo salvatore meo, quia respexit humilitatem ancillae suae. Ecce enim ex hoc beatam me dicent omnes generationes... Uwielbiaj, duszo moja, sławę Pana mego, Chwal Boga Stworzyciela tak bardzo dobrego. Bóg mój, zbawienie moje, jedyna otucha, Bóg mi rozkoszą serca i weselem ducha...
Tom I: BWV 846 - 869, tom II: BWV 870 - 893. Jedno z najwspanialszych dzieł muzyki w poręcznym wydaniu (zawsze można mieć przy sobie, kiedy zajdzie taka potrzeba). Aż trudno uwierzyć jaka moc jest ukryta w tych drobnych, czarnych "kropkach i kreskach". Tyle osób szuka czegoś niezwykłego w życiu: a to chyba jeden z największych cudów: muzyka. I to właśnie Ta muzyka - muzyka, którą można usłyszeć dzięki owym niepozornym "kropkom i kreskom". A tak naprawdę dzięki Bogu i Bachowi, który usłyszał ją pierwszy.
Grajmy na gitarze, zeszyt XIII. Kompozytorzy, których mistrzowskie kompozycje opracował J. Powroźniak: F. Sor (Wariacje na temat Mozarta), N. Paganini (Menuet), D. Aguado (Etiuda), L. Legnani (Kaprys), F. Tarrega (Kaprys arabski, Wspomnienie z Alhambry), Bach-Tarrega (Bouree), N. Coste (Scherzo), A. Kaufmann (Melancholia, A la rumba), B. Henze (Serenada e-moll, Misterioso).
Grajmy na gitarze, zeszyt VI. Kompozytorzy: M. Carcassi, J. N. Bobrowicz, F. Horecki, J. Padovec, F. Sor, N. Coste, F. Molino, J. K. Mertz, D. Aguado, L. Legnani, M. Giuliani, N. Paganini, L. Schulz, F. Segner, F. Carulli, L. Castellacci.
Grajmy na gitarze, zeszyt XIX. Kompozytorzy: G. G. Gastoldi, G. Frescobaldi, A. M. Nava, M. Giuliani, F. Carulli, F. Molino, N. Paganini, L. R. Legnani, M. Carcassi, E. Carosio, L. Mozzani, A. Gilardino.
Śpiewnik zawiera 50 piosenek, po kilkanaście na każdą porę roku. Zaczyna się dziecinnym przebojem, który zna każdy: "Zła zima". Bo czy ktoś nie zna "Hu hu ha! Hu hu ha! Nasza zima zła! Szczypie w nosy, szczypie w uszy..."? Ile to już pokoleń śpiewa tę piosenkę!
Trzy wierszowane "opery" (Żabia opera, Maestro Żabon, Czym żyje szczur) napisane z myślą o domowych lub szkolnych teatrzykach dziecięcych (dla dzieci od 8 do 14 lat) - ze szczególnym wskazaniem dzieci uczących się muzyki i uczęszczających do szkół i ognisk muzycznych.
W tomie I kompozycje z lat 1899-1906, w tomie II z lat 1907-1917. Jak zaskakująco otwarta może być ta muzyka przekonali się również miłośnicy kina - bo kto nie pamięta "Żądła"?
Przeboje muzyki klasycznej - partytury na fortepian: J.S. Bach - Preludium, W.A. Mozart - Fantasie D-moll, L.v. Beethoven - Fur Elise, Franz Schubert - Moment musical, Robert Schumann - Traumerei, Johannes Brahms - Walzer, Felix Mendelssohn-Bartholdy - Chant sans paroles, Fryderyk Chopin - Walc op. 34 c. 2, Ferenc Liszt - Consolation, Piotr Czajkowski - Romance, Siergiej Rachmaninow - Prelude cis moll, Edvard Grieg - An den Fruhling, Christian Sinding - Fruhlingsrauschen, Claude Debussy - Clair de lune.
Tytuł mówiący, że są to "teksty piosenek w tłumaczeniu na język polski" jest bardzo mylący. W istocie tłumaczenia są jedynie dodatkiem do nut (na fortepian), a nuty są z tekstami oryginalnymi. W zbiorze wydrukowano partytury chyba wszystkich piosenk The Beatles. Tytuł książki równie udany jak grafika na okładce (Lennon ssie pierś?!), ale - chwała Bogu - te edytorskie osiągnięcia nie mają wpływu na jakość materiału zasadniczego, czyli partytur.
"Traditionals Folk Love Marchingsongs Spirituals", czyli klasyka muzyki popularnej, ludowej i religijnej z Wysp Brytyjskich i Stanów. Klasyka, to oczywiście Clementine, Down by the Riverside, Greensleeves, Oh,Susanna i 48 innych wiecznie żywych "przebojów z przeszłości".
Vivaldi, Le quattro stagioni. 4 concerti per violino, archi e organo (o cembalo) da "Il cimento dell'armonia e dell'invenzione". Jednym słowem partytura chyba najbardziej popularnego działa Vivaldiego.
W zbiorze nut same "nieśmiertelne przeboje": All Of You, Night And Day, In The Still Of The Night, Rosalie, True Love, Love For Sale, Begin The Beguine, It's D'Lovely, You Do Something To Me, What Is This Thing Called Love, Don't Fence Me In, Just One Of Those Things, Let's Do It. Czy trzeba czegoś więcej? Moc uciechy nawet bez klawiszy - można przecież nawet tylko nucić. I to w dwóch językach: w oryginale i w języku naszych zachodnich sąsiadów (nie są to co prawda marsze, ale cóż poradzić?).
Partytura ostatniej symfonii Beethovena. Same nuty. Okazja, by miło spędzić, na muzykowaniu, wieczór z przyjaciółmi - idealna na wzbogacenie grillowania!
Nuty najczęściej granego utworu Beethovena. Gorąco polecamy osobom, które słuchają muzyki dla przyjemności codziennej, a nie z powodów zawodowych: jednoczesne słuchanie pierwszych taktów i "czytanie" zapisu dostarcza dodatkowych, wyjątkowych wrażeń. Warto się przekonać.
Contains just about every song composed and performed by the Beatles plus original photographs, full colour illustrations and an absorbing article by Ray Connoly,
czyli
od "Across The Universe" do "You've Got To Hide Your Love Away", z akordami i tekstami.
Partytura "Preludium do 'Popołudnia fauna'", redakcja Max Pommer, czyli kooperacja PRL-owsko NRD-owska. PRL się przepoczwarzył, NRD się przyłączył i wtopił, tylko Debussy ten sam.
Dwanaście utworów wybranych z pierwszego kompletnego wydania dzieł harpsichordowych Henry Purcella pod redakcją Howarda Fergusona, opublikowanego w Londynie w 1964 r., stanowiącego - jak pisze autor opracowania - jedyny autentyczny tekst zgodny z dzisiejszymi wymogami nauki.
Nuty tańców skomponowanych przez Ch. Graupnera, J.-P. Rameau, W.A. Mozarta, G.F. Hendla, A. Corellego, J. Haydna, H. Purcella (oraz sześć tańców starofrancuskich) w łatwym układzie na fortepian.
Trzeci zeszyt z serii, a w nim kompozytorzy: Jean-Baptiste Loeillet, Francois Couperin, Jean-Philippe Rameau, Domenico Zipoli, Giovanni Battista Pergolesi, Anonim z XVII w. i z XVIII w., Johann Heinrich Buttstedt, Johann Sebastian Bach, Carl Philippe Emanuel Bach, Johann Philipp Kirnberger, Joseph Haydn, Ludwig van Beethoven.
"Strauss Kerincok a legszebb zongorara", czyli dziesięć przebojowych, najbardziej znanych i cenionych, walców Johanna Straussa (syna) w opracowaniu na fortepian. Węgierskie wydanie, walce wiedeńskie - duch Cesarstwa wiecznie żywy.
"Nad pięknym, modrym Dunajem", czyli nuty dziesięciu ulubionych (zdaniem PWM) walców Jana Straussa, w łatwym układzie na fortepian: tytułowy oraz "Ty, tylko ty", "Róże Południa", "Odgłosy wiosny", "Gazetki poranne", "Opowieści Lasku Wiedeńskiego", "Wino, kobieta i śpiew", "Wiedeńska krew", "Życie artysty" i "Walc cesarski".
Józef Powroźniak, Łatwe utwory dawnych mistrzów. Zeszyt piąty z serii "Grajmy na gitarze", a w nim czterdzieści kompozycji, których autorami byli: Joseph Kuffner, Ferdinand Sor, Carl Maria Weber, Leonhard de Call, Ferdynand Carulli.
Józef Powroźniak i jego transkrypcje klasyków na dwie gitary, czyli: Henryk Purcell (Fanfara), Jerzy Filip Telemann (Allegro), Jan Filip Rameau (Menuet), Jan Sebastian Bach (Inwencja a-moll i dwa Menuety), Jerzy Fryderyk Haendel (Chór zwycięstwa z oratorium "Juda Machabeusz", Sarabanda), Krzysztof Willibald Gluck (Gawot), Józef Haydn (Andante z Symfonii "Z uderzeniem w kotły", Menuet-kanon z Kwartetu smyczkowego op. 76 nr 2, Allemanda), Wolfgang Amadeusz Mozart (Presto, Kontredans, Menuet) i Ludwig van Beethoven (Adagio z Tria op. 1 nr 1, Kontredans).
Wyjątkowe nagranie: próba odtworzenia muzyki całej mszy, tak jak mogłaby być celebrowana w kościele pod wezwaniem Świętego Tomasza w Lipsku, w 1740 roku, a więc także z udziałem chóru (wiernych) śpiewających hymny.
Zbiór przeszło stu melodii ludowych z całej Polski: z Podhala, Pienin, Żywieckiego, ze Śląska, z Krakowskiego, Rzeszowskiego, Kieleckiego, Lubelskiego, Podlasia, Mazowsza, Kurpi, Wielkopolski, Ziemi lubuskiej, Kujaw, Warmi-Mazur, Pomorza. Wszystkie piosenki w łatwym układzie na fortepian.
Święty Augustyn przekonywał, że "kto śpiewa, buduje Kościół". A zatem do dzieła! I jest z czego budować - oto kilkaset pieśni: na Adwent, na Boże Narodzenie, na Wielki Post, na Wielkanoc, do Ducha Świętego, na Adorację, na Komunię Świętą, na Uwielbienie, do Najświętszego Serca Pana Jezusa, do Chrystusa Króla, do Miłosierdzia Bożego, Pieśni Maryjne, do Świętego Józefa, a oprócz tego: pieśni przygodne i Eucharystyczne, a także Hymny, Suplikacje, Nabożeństwa. W dodatku piosenki religijne.
Academy of St. Martin-in-the-Fields, czyli perła klasycznego stylu nagrań, niewrażliwego na inwazję interpretacji "na instrumentach z epoki", a Christopher Hogwood posłuszny (jeszcze) batucie Neville'a Marriner'a.
Legendarne nagrania z 1979 roku. Johann Sebastian Bach: Konzert nach Vivaldi D-dur BWV 972, Italienisches Konzert F-dur BWV 971, Franzosische Ouverture h-moll BWV 831. Na klawesynie gra Trevor Pinnock. Wykonanie w stylu epoki.
Podtytuł głosi, że jest to "zbiór ulubionych utworów w łatwym układzie na fortepian". I rzeczywiście: od "Sto lat" do "Francois" A. Karasińskiego, a po drodze "przeboje biesiadne" i przeboje muzyki klasycznej. Od Sasa do Lasa, albo dla każdego (poczatkującego pianisty/keyboardzisty) coś miłego (grającego dla przyjemności własnej oraz gości).
Wszystkie piosenki z pierwszego programu (a zatem są też dwie piosenki, które były wykonywane na koncertach, a "nie zmieściły się" na kasecie "Mury": "Encore, jeszcze raz", "Przyjaciele, których nie miałem"). Program był wykonywany od 1979 roku, a kasetę nagrano w 1981 roku, tuż przed stanem wojennym. Śpiewnik opracowany jest dla osób amatorsko grających na gitarze, a więc tekstom towarzyszy popularny zapis akordów. Zapis nutowy to tylko tzw. prymka, czyli partia wokalna.
Tom Fleming napisał, przedmową poprzedził Wojciech Waglewski, a miłośnikowi gitary nie pozostaje nic innego jak tylko oddać się uważnej lekturze i wytrwałym ćwiczeniom. Sukces gwarantowany. Wszystko nie tylko powiedziane, ale i dokładnie pokazane. Reszta (czyli gra na instrumencie) jest tylko kwestią determinacji.
Autor zapowiada na okładce, że jest to godzinny kurs grania i śpiewania dla "przyszłych gwiazd TV i MTV". Ktoś mógłby zarzucić, że jest to zapowiedź gołosłowna, bo nauczyciel taką gwiazdą jednak nie był. Ale czy taki zarzut ma sens? Przecież nikt nie wie, kim byli nauczyciele nie tylko znanych muzyków, ale w ogóle różnych celebrytów. I choć czasem można odnieść wrażenie, że nikt ich, nigdy i niczego nie uczył, to jednak w cieniu "wielkich ludzi" skrywają się przecież zawsze jacyś, z reguły nieznani, nauczyciele. W każdym razie na kasecie wystarczająco dużo porad i lekcji, by zostać przynajmniej mistrzem śpiewów przy ognisku, a to wielu w zupełności wystarczy (przynajmniej tym, którzy - o dziwo są tacy! - nie marzą o karierze telewizyjnej).
Barbara Hendrix - piękny głos w muzyce płynącej i zawieszonej ponad wiekami. Dlaczego utwory oznaczone numerem 5-tym mają skłonność do stania się "przebojami"? Nie inaczej w tym wypadku - wszak piąta suita to jeden z "hitów" muzyki klasycznej.
Czterech klawesynistów (Zuzana Ruzickova, David Roblou, Janos Sebestyen, Giedre Luksaite-Mrozkova) i Orkiestra Kameralna Czeskiej Filharmonii (dyr. Petr Skvor) w sześciu przebojowych koncertach. Nagrania dla miłośników tradycyjnego wirtuozostwa.
Seria nagrań J. E. Gardinera reklamowana jest jako "muzyczna pielgrzymka". Ale, żeby nie urazić postępowego gustu współczesnego konsumenta produkcji fonograficznej, zadbano o to, by okładki doskonale kamuflowały historyczne, religijne tło całości. Zdjęcia zdobiące płyty mogłyby równie dobrze ozdobić jakiś album "z pięknymi fotografiami ze świata", czy folder biura podróży. Nic, co mogłoby naruszyć dyrektywę o laicyzacji kultury. Wydawnictwo "neutralne światopoglądowo", mistrzowskie w formie i heretyckie w treści (jakże często boski artyzm służy szatańskim ideologiom). Niezły bałagan - typowy produkt dla "elitarnych odbiorców kultury wyższej" na początku XXI wieku. Pieczętowanie tego duchowo-kulturowego Frankensteina literami SDG brzmi jak szyderstwo.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.