...to miejsce nie z tego świata, jak mały sklepik na cichej, staromiejskiej uliczce, z dala od drgającego i wirującego (za swoim ogonem:), pełnego huku centrum miasta. Tam hałas i gwałt, tu kot drzemie, wygrzewając się na słonecznej wystawie i nie otwiera nawet oczu, kiedy zadźwięczy dzwonek nad drzwiami. Tu nie ma pośpiechu, gonitwy, nie robimy nic „na wczoraj”. To miejsce, w którym można znaleźć (oprócz ciszy i spokoju) stare książki, filmy, płyty, ręczne hafty, obrazy, zabawki i Bóg wie co jeszcze - sprzęty, o jakich nie śniło się filozofom (choć Antykwariat jest, w rzeczywistości, domem filozofa). Jest to zatem jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowe miejsce w całej „globalnej sieci”. I jest tylko w niej: z założenia nie ma nas na „fejsie”, ani na podobnych tworach, bo cenimy sobie wolność słowa. Nie walczymy też o „pozycjonowanie”, nie robimy żadnych „czarnych piątków”, nie dręczymy „newsletterami”. Cieszymy się za to gawędą z Gośćmi. A dni święte - święcimy. (Jeśli natomiast pojawi się na „fejsie” jakieś przedsięwzięcie, podszywające się pod naszą nazwę, to - będąc z jednej strony oczywiście nieuczciwą próbą wykorzystania naszego niepowtarzalnego charakteru i naszej niepowtarzalnej atmosfery - jest przecież z drugiej strony paradoksalnie najlepszym dowodem naszej wyjątkowości i mistrzostwa: wszak naśladuje się tylko mistrzów:)
Rachmaninow, II Koncert Fortepianowy, Op. 18, Rapsodia na temat Paganiniego, Op. 43, płyta winylowa
Nagranie cyfrowe z 1985 roku. Zoltan Kocsis (fortepian), Orkiestra Symfoniczna San Francisco, dyryguje Edo de Waart.
Ojciec Mateusz. Seria IV. 4 płyty DVD
Ojciec Mateusz, seria IV, czyli na czterech płytach DVD odcinki od 44 do 56.
Boogie Blues, Women Sing & Play Boogie Woogie, płyta winylowa
Szesnaście nagrań z lat 1930 - 1961. Płycie towarzyszy (nie zmieścił się na okładce, więc dołączono nawet wkładkę) przetłumaczony z angielskiego obszerny tekst, w zasadzie propagandowo-feministyczny bełkot, ale przecież nie trzeba go czytać, żeby posłuchać muzyki. Znajomy Antykwariatu mówi, że Amerykanie nie mają kultury, tylko show-biznes. Ile jest prawdy w takim spostrzeżeniu, o tym świadczy m.in. doskonale niniejsze wydawnictwo: patrzenie na wszystko przez pryzmat płci jest tak obce polskiej tradycji (przynajmniej było) że opisywanie świata w tych kategoriach musi budzić w polskim czytelniku silne poczucie bezsensu. Tym bardziej, że np. rytualnym uwagom o pomijaniu kobiet przez mężczyzn towarzyszą na płycie opisy nagrań, w których zawsze jest podane nazwisko wykonawczyni, natomiast skład muzyków, mężczyzn, z zespołu bywa określany jako... "nieznany". Zaiste, doskonały dowód na dominację mężczyzn i "pomijanie zawsze kobiet". (Ale czego się spodziewać, po obowiązkowej ideologii amerykańskiej, skoro nawet jeden z senatorów skończył swoje przemówienie wezwaniem: "amen" i, by zadowolić bożka poprawności i głupoty, dodał... "awomen":)) Boogie Blues - fizjologiczna strona muzyki.
Zeszyty Historyczne, Zeszyt 87
"Podziemny", ale bardzo dobrej jakości, reprint wydania paryskiego. Spis treści na zdjęciach.
Paul Ricoeur, Symbolika zła
Hermeneutyczna rozprawa z historii religii zogniskowana wobec jednego tematu: zła i jego symboliki.
John Hedgecoe, Praktyczny kurs fotografii
Podtytuł: "Przewodnik autorstwa światowej sławy fotografa". Nawet jeśli robi się tylko 'selfiki' warto poznać zasady kompozycji, oświetlenia, itd. A jeśli robienie zdjęć telefonem przestanie wystarczać i pojawi się aparat fotograficzny, to niniejsza książka staje się niezbędnym podręcznikiem fotografa. A jeśli jeszcze rozbudzone tak zamiłowanie do fotografii przerodzi się w miłość prawdziwą, czyli aparat cyfrowy zastąpiony zostanie "normalnym" aparatem, to oferowana książka staje się wręcz konieczna - fotografia tradycyjna wymaga bowiem wiedzy i umiejętności prawdziwych. I pewnie dlatego zostanie zajęciem elitarnym. Prawdziwa sztuka jest wszak wiedzą, a prawdziwie wolna twórczość wyrasta z opanowanego rzemiosła i biegłości technicznej (jak widać w świecie obrazów również, nie tylko w świecie dźwięków).
Jimi Hendrix, kaseta VHS
Kult "własnego ja", czyli "wyrażania siebie" i jego najgłośniejsza manifestacja. A jeśli istotą obrzędu jest destrukcja, to czy może dziwić, że autodestrukcja jest oczywistym i logicznym zakończeniem takiego "misterium"? W filmie, oprócz muzyki, wywiady z celebrytami rocka lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Bliskie spotkania III stopnia, Specjalna edycja dwupłytowa, filmy DVD
Podtytuł głosi, że "nie jesteśmy sami" - okazuje się, że samotność likwidują latające talerze i ich nieowłosione i nieubrane załogi. Może dlatego tak wielu samotnych na świecie...
Anna Poppek, Mój ulubiony święty
Święty żywot nie znaczy nudny. Przeciwnie: świętość, to efekt życia pełnego ognia, walki, bohaterstwa. Wszak "nie pokój wam przyniosłem, ale miecz". Zatem jeśli chcesz w życiu stworzyć lub zdobyć coś dobrego, to musisz o to walczyć - chyba nie ma lepszego przesłania dla dzieci. Walcz o dobro. Ale jak? Po pierwsze nie ulegaj złu. A jeśli już uległeś? To walcz, by je porzucić, walcz o swoją wolność. I pomagaj w tym innym. Wspieraj modlitwą, postem (wyrzeczeniem), jałmużną (poświęceniem, oddaniem czegoś swojego). Prawdziwe dobro i prawdziwe szczęście są owocem walki, a nie nagrodą za uleganie lenistwu i złu. W książce o swoich ulubionych świętych opowiadają dzieciom "celebryci" Kościoła. A swoją drogą ciekawe: kto z nich będzie świętym?
Raymond Chandler, The Long Good-Bye
Błyskotliwość Marlowe'a w oryginale - dla tych, którym nie trzeba tłumaczyć (żeby zrozumieli).
32,51 zł