...to miejsce nie z tego świata, jak mały sklepik na cichej, staromiejskiej uliczce, z dala od drgającego i wirującego (za swoim ogonem:), pełnego huku centrum miasta. Tam hałas i gwałt, tu kot drzemie, wygrzewając się na słonecznej wystawie i nie otwiera nawet oczu, kiedy zadźwięczy dzwonek nad drzwiami. Tu nie ma pośpiechu, gonitwy, nie robimy nic „na wczoraj”. To miejsce, w którym można znaleźć (oprócz ciszy i spokoju) stare książki, filmy, płyty, ręczne hafty, obrazy, zabawki i Bóg wie co jeszcze - sprzęty, o jakich nie śniło się filozofom (choć Antykwariat jest, w rzeczywistości, domem filozofa). Jest to zatem jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowe miejsce w całej „globalnej sieci”. I jest tylko w niej: z założenia nie ma nas na „fejsie”, ani na podobnych tworach, bo cenimy sobie wolność słowa. Nie walczymy też o „pozycjonowanie”, nie robimy żadnych „czarnych piątków”, nie dręczymy „newsletterami”. Cieszymy się za to gawędą z Gośćmi. A dni święte - święcimy. (Jeśli natomiast pojawi się na „fejsie” jakieś przedsięwzięcie, podszywające się pod naszą nazwę, to - będąc z jednej strony oczywiście nieuczciwą próbą wykorzystania naszego niepowtarzalnego charakteru i naszej niepowtarzalnej atmosfery - jest przecież z drugiej strony paradoksalnie najlepszym dowodem naszej wyjątkowości i mistrzostwa: wszak naśladuje się tylko mistrzów:)
Uwaga wszyscy, którym los poskąpił szlachetnej cnoty cierpliwości: Antykwariat to nie skład artykułów pierwszej potrzeby, ani – na szczęście! – ratujących życie, przeto działamy spokojnie, statecznie i z godnością (po prostu chodzi o to, że wysyłkę robimy raz w tygodniu:)
John Lee Hooker, Don't Look Back, CD
Płyta z 1997 roku. Bluesman nagrał tych płyt chyba kilkaset. Dla wykonawcy, który "w zasadzie grał jeden utwór" (jak powiedział kiedyś w radio o artyście bardzo znany "prezenter", parafrazując opinię Strawińskiego o Vivaldim) nagrywanie kolejnych płyt nie było w większym problemem. Te płytę nagrał we współpracy z Van Morrison'em, który był producentem nagrań i do tego grał, śpiewał, a nawet skomponował jeden utwór.
Lockheed XFV-1, skala 1:33, Modelik Nr 33/08
Amerykański eksperymentalny samolot myśliwski z 1954 roku, czyli amerykański mutant niemieckiego samolotu Focke-Wulf Triebflugel z 1944 roku. Model opracowany komputerowo z realistycznym drukiem metalowego poszycia samolotu.
Piotr Jerszow, Konik Garbusek, płyta winylowa
Mały Konik o nieograniczonych możliwościach, czyli jak poślubić księżniczkę i zostać carem. Słuchowisko, więc barwna interpretacja musi zastąpić ilustracje Jana Marcina Szancera. Czy gra aktorów może konkurować z mistrzostwem pędzla? Czy dzieci wychowane w kulturze obrazkowej XXI wieku mogą się zasłuchać? Czy świat wyobraźni może jeszcze konkurować ze światem obrazu?
Józef Powroźniak (opracowanie), Mistrzowskie utwory gitarowe, nuty
Zeszyt XIII z serii "Grajmy na gitarze".
Encyklopedia Muzyczna PWM, Część biograficzna AB z Suplementem
Tom pierwszy (z suplementem) wielotomowego wydawnictwa, którego wydawanie (wraz z suplementami) wciąż trwa...
Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz
Pan Tadeusz, czyli... no, oczywiście! Czyli ostatni zajazd na Litwie historia szlachecka z r. 1811 i 1812 we dwunastu księgach wierszem. Papier kredowy, ciekawe ilustracje.
Bronisław Wildstein, Dolina nicości
Powieściowy rozrachunek z Polską współczesną, państwem, które święci "25 lat wolności", a jednocześnie broni wszystkiego, co stanowiło o jego istocie przed 1989 rokiem, rokiem tzw. "wolnych wyborów" ("wolnych", bo komuniści mieli zagwarantowaną w nich większość 2/3). Schizofrenia jako norma.
James Matthew Barrie. Przygody Piotrusia Pana, Piotruś Pan w Ogrodach Kensingtońskich
Niezwykła opowieść (a tak naprawdę dwie opowieści), wyjątkowe tłumaczenie (Macieja Słomczyńskiego) i klasyczne, oryginalne ilustracje (wspaniała secesja z pierwszych wydań angielskich). Jednym słowem wydanie niemal doskonałe (niemal, bo niestety w miękkiej okładce). Tylko, czy to są historie dla dzieci (zwłaszcza ta druga)? Opowieści o dzieciach, które nigdy nie dorosną, napisane (opowieści, nie dzieci) dla dorosłych, którzy już nigdy nie będą dziećmi. "Wszystko jest raczej smutne" (jak brzmi ostatnie zdanie książki).
Japoński samolot myśliwski Mitsubishi J2M3 RAIDEN, skala 1:33, Mały Modelarz, marzec 1984
Mitsubishi J2M3 RAIDEN, myśliwiec do zadań specjalnych, w tym wypadku do przechwytywania na dużych wysokościach Superfortec B-29. Jak zawsze u przegrywających wojnę: cudowna broń, która pojawiła się za późno i było jej - w związku z tym - za mało.
Commodore 64. Gry i programy użytkowe na kasetach
Commodore 64. Gry i programy użytkowe na kasetach.
194,41 zł