Giuseppe Pino, Sax!
Jazz. Książka z płytami. Mistrzowie saksofonu w fotografii (kilkaset zdjęć!) i na 4 płytach CD.
Gramophone Classical Good CD Guide 2001
Jedna z najsłynniejszych publikacji o muzyce. Tysiące recenzji z najlepszych nagrań muzyki klasycznej. Przewodnik i niezbędnik melomana - co prawda wydany w 2001 roku, ale wybitne nagrania z upływem czasu tylko zyskują. Analogia z dobrym winem byłaby oczywista, gdyby nie fakt, że genialne i mistrzowskie wykonania nie mogą nigdy i w żadnych warunkach stracić swej wartości, a wino, cóż, jest takie wrażliwe (chwała Bogu mamy siarkę).
Grieg for Meditation, płyta CD
Płyta wytwórni Naxos z serii, której przesłaniem jest wydawanie muzyki zdecydowanie kojącej obyczaje (i nastroje). "Muzyka koi obyczaje" - dawne przysłowie w XX i XXI wieku stało się jawnie fałszywe. Stąd pewnie pomysł na serię "For Meditation", by wszystko było jasne, a serce uspokojone. Skoro, jak nauczał św. Augustyn, "nie zazna serce spokoju, póki nie spocznie w Tobie", przeto nic dziwnego, że muzyka pełna harmonii i łagodności może otworzyć drogę ukojenia.
19,61 zł
Gyorgy Ligeti. 2 płyty CD: Strng Quartet No.1,2; Ramifications; 6 Bagatelles; Lux Aeterna; 3 Phantasien nach Friedrich Holderlin; 4 Hunagrian Songs; Hungarian Studies; 3 Hungarian Folk Songs; Songs from Matraszentimre; 2 Hungarian Songs.
Współczesny kompozytor muzyki poważnej (1923 - 2006), który dzięki "Odysei kosmicznej" Kubricka wkroczył na teren muzyki popularnej. Węgierskie pochodzenie, więc kontynuator dzieła Bartoka i Kodalyego.
68,52 zł
Hable con ella. Soundtrack CD
O wyższości muzyki nad filmem. Muzyka do filmu P. Almodovara "Porozmawiaj z nią". Kompozytorem ścieżki dźwiękowej - oprócz pięciu, chyba najlepszych utworów na płycie - był Alberto Iglesias (czy to jest jakiś hiszpański obowiązek? To tak, jakby w Polsce muzycy musieli się nazywać kiedyś np. Połomski, bo wiadomo, że "Połomski Jerzy idol młodzieży"). Muzyka filmowa ma tę zaletę, że można jej słuchać bez oglądania filmów. Ciekawe, że nie ma płyt DVD tylko z obrazem, tak, jak są płyty z muzyką filmową tylko. Płyta DVD z "filmem do muzyki skomponowanej przez..." byłaby absurdem, co dowodzi, że sztuka obrazu bez sztuki dźwięku byłaby często nie do oglądania. Cbdo.
24,19 zł
Haydn, Die Jahreszeiten, 2 płyty CD
Haydnowskie pożegnanie. Die Jahreszeiten, czyli The Seasons, albo Les Saisons na dwóch płytach. Na pierwszej wiosna i lato, a zatem to chyba oczywiste, że na drugiej będzie jesień i zima, bo co ma być? Dyryguje Sigiswald Kuijken, gra La Petite Bande, a śpiewają: Krisztina Laki - sopran, Helmut Wildhaber - tenor, Peter Lika - bas oraz The Choir of the Flanders Opera.
Haydn, Masses. 2 płyty CD
Cztery msze Haydna w legendarnym wykonaniu i nagraniu. Klasyka klasyki. Ach, ta Emma Kirkby!
Haydn, Symphonies No. 30, No. 53 & No. 69, Harnoncourt, płyta CD
Trzy symfonie Haydn'a - "Alleluja" (Hob. I:30), "L'Imperiale" (Hob. I:53) i "Loudon" (Hob. I:69) - w legendarnym nagraniu: Concentus musicus Wien, dyryguje Nikolaus Harnoncourt.
Haydn. Cacilien-Messe, Paukenmesse, Kleine Orgelmesse, 2 CD
Haydn. Cacilien-Messe, Paukenmesse - Mass in Time of War, Kleine Orgelmesse. Nagrania z lat sześćdziesiątych w cyfrowej edycji.
Heinrich Ignaz Franz Biber, Missa Salisburgensis, płyta CD
Heinrich Ignaz Franz Biber, Missa Salisburgensis. Cudem odnalezione i przywrócone życiu monumentalne dzieło baroku.
Heinrich Schutz. Opus ultimum, Schwanengesang, 2 płyty CD
Rarytas dla miłośników dawnej muzyki - wiek XVII. Heinrich Schutz i jego wyśpiewane ostateczne sprawy człowieka: śmierć i Sąd Boży. Niemal doskonała rekonstrukcja dzieła i rewelacyjne wykonanie.
Holland Baroque Society Meets Milos Valent Violin, Barbaric Beauty Telemann & 18th c. Dance Manuscripts, Jan Rokyta Flutes & Cimbalom
Płyta, która wygrałaby chyba konkurs na najdłuższy tytuł. Całkowite muzyczne szaleństwo i poplątanie z pomieszaniem: raz na ludowo, raz na klasycznie. Muzyczny galimatias dla miłośników dziwnych nagrań.
Home, The Alchemist, płyta CD
Brytyjski rock progresywny z 1973 roku, ostatnia płyta zespołu. Płyta ceniona przez krytyków, ale nie odniosła sukcesu komercyjnego. Wyjątkowe opracowanie graficzne zawdzięcza Radosławowi Szajbo.
48,39 zł
Howlin' Wolf, The Chess Box
CD: pudełko zawiera 3 płyty CD z legendarnymi nagraniami "największego bluesowego wokalisty" (jak skromnie na okładce napisał amerykański wydawca). Oprócz płyt książka pełna unikalnych zdjęć i informacji.
Ignaz Pleyel, Symhonies in B flat and G, Flute Concerto in C, płyta CD
Wykonawcy: Sinfonia Finlandia Jyvaskyla. Patrick Gallois dyryguje i gra na flecie.
Irving Berlin, Berlin for Brass, płyta CD
Zespół instrumentów dętych, The Chestnut Brass Company, gra (opracowane przez siebie) przeboje, które skomponował Israel Isidore Beilin (lub Baline), czyli Irving Berlin - jeden z najpłodniejszych kompozytorów muzyki rozrywkowej. Amerykański sen w działaniu: Berlin urodził się w biednej rodzinie na Syberii, a zmarł w Nowym Yorku, mając 101 lat, jako człowiek bogaty i sławny. Bogactwo i sławę przyniosło mu skomponowanie niezliczonej liczby przebojów (podobno jest autorem ponad 1500 piosenek). Pośród nich jest też i "White Christmas". Któż wie, że największy przebój supermarketów, grany całe tygodnie dla umilenia "magii świątecznych zakupów", robionych pod pretekstem Bożego Narodzenia, napisał Żyd i mason?
Jacaras! 18th Century Spanish Baroque Guitar Music of Santiago De Murcia, płyta CD
Tętniąca życiem muzyka gitarowa z XVIII-wiecznej Hiszpanii, którą (grając na instrumentach z epoki) w wiek XXI przenieśli: Paul O'Dette, Andrew Lawrence-King, Pedro Estevan, Pat O'Brien, Steve Player.
46,34 zł
Jacek Kaczmarski, Live, płyta CD
Powtórzmy opis, jaki zamieściliśmy przy "kasetowym" wydaniu tego koncertu: jak napisał wydawca opublikowane "nagrania stanowią jedyny oficjalny i profesjonalny zapis fonograficzny" koncertów Jacka Kaczmarskiego. I nic dziwnego, bowiem do 1990 roku, czyli do roku, w którym odbył się "profesjonalnie nagrany" występ, po kraju krążyły niezliczone, nieoficjalne nagrania z piosenkami Kaczmarskiego. Kto i ile zarobił na "nieoficjalnym" obchodzeniu zakazów cenzury, na wydawaniu i sprzedawaniu "nieoficjalnych" kaset (rynek wydawanych nielegalnie kaset w PRL-u był - pod względem wartości obrotu - gigantyczny)? W 1990 roku Jacek Kaczmarski powrócił do przepoczwarzającego się PRL-u gdzie czekały na niego tłumy stęsknionych miłośników jego talentu (a może lepiej: talentów). Etykietkowany jako "bard Solidarności" rozpoczął ciężką walkę o zmianę tej zniewalającej, pospolitej, a nieprawdziwej, "definicji artystycznej". Twórca wyjątkowy, zdolny nadać poezji walor niemal przeboju muzyki popularnej, wirtuoz polszczyzny, dzięki poetyckiej wrażliwości wzmożonej muzyczną wyobraźnią dostrzegał już na początku "karnawału Solidarności", w sposób boleśnie profetyczny, że "mury rosną, a łańcuch kołysze się u nóg", mimo histerycznej, "owsiakowej" euforii propagandzistów "odzyskanej po 1989 roku wolności" (ciekawa rzecz, ów obraz murów: wszak w tym samym czasie, kiedy Kaczmarski tworzył swoją wizję muru zniewoleń, jako nieusuwalnej i naturalnej konsekwencji oraz granicy mrzonek, złudzeń i majaków o wolności, Pink Floyd przygnębiał swoim "The Wall", wizją nie mniej pesymistyczną). Nagrany koncert, jako zbiór największych "przebojów" Kaczmarskiego narzuca nieodparte wrażenie pożegnania z twórczością minioną, zbyt jednoznacznie i politycznie rozumianą przez rozpolitykowanych słuchaczy. Kaczmarski, rozpoczął drogę, która mogłaby go zaprowadzić do noblowskiej nagrody - skoro mógł dostać Dylan, to Kaczmarski chyba bardziej na nią zasłużył. Choć - jeśli nagrodę tę przyznano piewczyni stalinizmu Szymborskiej, albo cierpiącej na bełkotliwy słowotok tej, no, no tej, aaa, zresztą wiadomo kogo mamy na myśli, mniejsza z nią, a! Tokarczyk! Nie? Tokarczuk? No dobrze, jak zwał, tak zwał, co za różnica, więc - biorąc pod uwagę grono "laureatów" - może i dobrze, że Kaczmarskiego nie przyozdobiono tym "wieńcem zbutwiałego wawrzynu"? A nawet gdyby mu "przyznano" - czy by przyjął? Czy bunt wobec świata może prowadzić do puszenia się i brylowania na salonach jego władców, do wypinania piersi po ordery, do chylenia czoła (jako usprawiedliwienia dla zginanego karku) by ukryć łysinę pod listkami laurowymi? Niestety, bunt wrażliwości drażnionej światem wiedzie raczej ku jednemu przeznaczeniu... Jacek Kaczmarski zmarł 10 kwietnia 2004 roku, przeżywszy, nad wyraz intensywnie i boleśnie (również dla najbliższych) zaledwie 47 lat.
48,06 zł
Jacek Kaczmarski, Zbigniew Łapiński, Krzyk, płyta CD
Płyta CD z 1999 roku: pierwsze wydanie cyfrowe płyty nagranej w 1981 roku, tuż przed stanem wojennym i wydanej dopiero (na "czarnej płycie") w 1989 roku. Bolesne świadectwo artystycznych przeczuć tłumionych przez powszechne uniesienia i upojenia naiwnymi złudzeniami i jeszcze bardziej naiwnymi nadziejami. Po PRL-u miało nastąpić Królestwo Prawdy i Wolności. Tymczasem "prezydentem wybranym w pierwszych wolnych wyborach" ("wolnych", bo komuniści mieli z góry zagwarantowane miejsca w Sejmie) nie został nikt inny, tylko generał "ludowego wojska polskiego" W. Jaruzelski, dyktator, który wprowadził stan wojenny! Taka to miała być "wolność" - obelga dla rozumu, uczciwości, zdrowego rozsądku, prawdy i sprawiedliwości już u zarania. PRL przepoczwarzył się w bantustan, w kraj trzeciego świata przeżarty korupcją, złodziejstwem i marnotrawstwem chronionym przez państwowe struktury i prowadzonym do katastrofy przez "polityków", będących na utrzymaniu obcych rządów i wielkich korporacji. Korupcja polityczna - odwieczne przekleństwo Rzeczypospolitej. Etatystyczna kolonia, biedna materialnie, bo zadłużona ponad ludzkie wyobrażenie i biedna duchowo, bo tumaniona najbardziej niewyobrażalnymi idiotyzmami i dewiacjami. PRL miał Kaczmarskiego. Post-PRL nie ma nikogo takiego - czy upadek ducha jest aż tak głęboki, że nawet sztuka jest już bezradna?
Jacques Brel, Infiniment, 2 płyty CD
40 klasycznych, złotych przebojów, 5 piosenek dotychczas niepublikowanych.
35,19 zł
32,51 zł