Adolf Rudnicki, Złote okna. Seria Wawelskie Głowy
Adolf Rudnicki, czyli Aron Hirschhorn. "Złote okna" to żydowskie spojrzenie na wojnę. Rudnicki - jak na komunistę i marksistę przystało - rozumiał, że nie ma prawdy obiektywnej, jest tylko "prawda klasowa". Oczywiście zmienna, bo prawda zależy od "mądrości etapu". Nie dziwi zatem ani zgodny z obowiązującą, podłą linią partii stosunek Hirschhorna do AK (choć był jej żołnierzem), ani odwrócenie się od Jasienicy (w krytycznym dla niego okresie), ani oskarżanie Niemców o zbrodnię w Katyniu (choć przed wojną był przyjacielem Czapskiego - po wojnie odrzucał jego relacje o zbrodniach sowieckich). "Prawda jako narzędzie walki klasowej" - tak chcą marksiści, ale czy stosujący tę zasadę piszący książki tworzy literaturę czy ideologię?
4,53 zł
Alberto Moravia, Automat, seria Nike
Zbiór przeszło 40 opowiadań, a wśród nich "Mężczyzna, który patrzy", opowiadanie, które stało się pretekstem do skandalizującego filmu. Jak wiernie scenariusz filmu oddał wszystkie zalety prozy Moravii mogą się przekonać niestety tylko ci, którym dane było oglądać (podglądać?) kreację Katarzyny Kozaczyk. Pozostałe opowiadania nie doczekały się równie spektakularnych przeróbek, ale to w niczym przecież nie umniejsza ich literackich powabów (chyba najbardziej odpowiednie słowo w tym kontekście).
8,64 zł
Alberto Moravia, Konformista, seria Nike
Ach, jaki wstrętny ten bohater! Aż trzeba o nim napisać (by inni mogli o nim poczytać) - ku estetycznej satysfakcji. Opis zła, które musi sprawiać estetyczną satysfakcję. Przyjemność w nieprzyjemności. Ach, jakie to podniecające! "The man you love to hate".
9,81 zł
Alberto Moravia, Rzecz jest tylko rzeczą, seria Nike
44 opowiadania o zwykłych ludziach w niezwykłym mieście - Rzymie. Choć w tym mieście nic nie jest zwykłe.
7,65 zł
Alberto Moravia, Uwaga, seria Nike
Jeszcze jedna moravia w antykwariacie - moravii ci u nas dostatek. Do wyboru, do koloru: tym razem moravia pomarańczowa.
10,18 zł
Aldous Huxley, W cudacznym korowodzie, seria Nike
Korowód cudaczny, ale czy niezwykły? Korowód nieprzerwany, odwieczny pochód póz, udawania, paradoksalnego dążenia do wyróżnienia się poprzez konformistyczne podporządkowanie się modzie i środowiskowym banałom, komunałom... Pusta młodość z pretensjami, "lans" i kult pozorów. Udawanie sztuki. Opis tego środowiska - oto temat drugiej powieści pisarza. I czy można inaczej odmalować ten pretensjonalny i bezwartościowy świat, jak tylko ironicznie, sarkastycznie, humorystycznie? Jak narysował kiedyś Mrożek: dwóch młodych ludzi siedzi na ławce. Jeden mówi: chodźmy gdzieś. A drugi: zróbmy coś. Jak przesłanie książki.
7,44 zł
Alexandre Dumas, Kawaler d'Harmental
Zanim pojawiło się kino akcji była literatura akcji, czyli literatura płaszcza i szpady w beztroskim wykonaniu mistrza piętrzenia naiwnych i lekkich absurdów na tle niby-historycznym. I tak, jak z kinem akcji: twórczość uznawana przez krytyków za błahą, przez odbiorców przyjmowana jest z radością, bo dla czystej i "co z tego, że pustej" rozrywki jest tworzona. Alexandre Dumas, syn generała i czarnej niewolnicy, stworzył dominującą i potocznie obowiązującą wizję francuskiej historii. Mistrz gatunku - "literatury akcji" - w akcji:) W tej odsłonie wiek XVIII i perypetie przystojnego, naiwnego, ale krewkiego i dumnego młodego szlachcica (obowiązkowo prowincjusza z apetytem na podbój świata), czyli idealnego bohatera do scen miłosnych, do gonitw i do bitki. Wydanie ilustrowane reprodukcjami z wydania paryskiego z 1854 roku.
5,43 zł
Alvin Toffler, Ekospazm
Toffler opisuje kryzys z lat siedemdziesiątych XX wieku i wieszczy katastrofę. Ciekawe jak trafne były jego rozważania? Bardzo zabawne: wygląda na to, że kryzys jest zawsze, a katastrofa tuż tuż - a gdy miną lata nazywa się to "złotym wiekiem".
Ambrose Bierce, Jeździec na niebie
Lektura podstawowa i obowiązkowa dla miłośników literackich mocnych wrażeń. Osoby o słabych nerwach, albo wrażliwe i delikatne, mogą nie dotrwać do końca książki. Są tez opowiadania ze specyficznym, czarnym humorem, ale ogólnie jest to zbiór wizji, obrazów i opisów ocierających się o szaleństwo i krążących wokół śmierci, rozpaczy, zbrodni, tajemniczych i groźnych zjawisk, zagadkowych i niewytłumaczalnych zdarzeń. Bezsens i tragiczność życia - rzadko kiedy literatura jest tak bolesnym odbiciem tragicznych, osobistych losów pisarza. Jedno z opowiadań - "Kwestia sumienia" - zostało sfilmowane w PRL-u, w 1967 roku.
36,80 zł
Anatol France, Historia współczesna
"Historia współczesna", czyli cztery opowiadania ("W cieniu wiązów", "Manekin trzcinowy", "Pierścień z ametystem", "Pan Bergeret w Paryżu") w zasadzie o jednym: o głupocie, korupcji, ciemnocie i zabobonie (tj. o religii). Taki portret Francji namalował swoim noblowskim piórem najmądrzejszy z mądrych, najdowcipniejszy z dowcipnych, najświatlejszy z oświeconych i pozbawiony jakichkolwiek wad intelektualnych i duchowych pisarz, socjalista, a z czasem komunista, Jacques Anatole Thibault. Uważał, że wie wszystko, a nawet trochę więcej. No brak wprost słów by opisać jego wyjątkowy geniusz - sam zresztą nie krył, że był mądrzejszy od Boga, którego zresztą - jak twierdził - nie ma (to od kogo był mądrzejszy zatem?!). Lata minęły, Bóg jest, a któż pamięta dzisiaj (oprócz historyków literatury) Jacques'a Anatole'a Thibault'a - dla potomnych Anatol'a France'a? Błysnęła i zgasła jeszcze jedna gwiazda lewicy intelektualnej minionego wieku. A tak zaciekle literacko oczerniał swoją własną żonę...
Andre Gide, Lochy Watykanu, seria Nike
Kiedyś słynna książka. Bo wszystko, co opowiada o "tajemnicach Watykanu" jest słynne. W recenzjach internetowych opinie od sasa do lasa. Co kto lubi (albo, w tym wypadku, bardziej nie lubi). Jedni mówią, że ta książka to "cud, miód, ultramaryna", filozofia głęboka niezwykle, humor, satyra. A inni piszą, że życie jest zbyt krótkie, by starczyło go na przeczytanie wszystkiego, co napisano i wydano na świecie. I komu wierzyć? Tym bardziej, że nic nie wróci czasu, który się poświęciło na udowodnienie, że coś było stratą czasu...
7,27 zł
Andre Malraux, Dola człowiecza, Seria Nike
Książka nagrodzona w 1933 roku Nagrodą Goncourtów. Autor nie tylko pisał, ale zbierał nagrody, wyróżnienia i oznaczenia. Samych orderów i medali miał... 44 - jak na "lewicowego intelektualistę", sympatyka komunizmu, przystało (jeden garnitur za mało, gdy się chce całą pierś obwiesić).
14,74 zł
Andre Malraux, Droga królewska, Seria Nike
Kambodżańska dżungla, archeologia, wątki osobiste. Druga powieść (wydana w 1930 roku) pisarza, który w sztuce próbował znaleźć sens świata opuszczonego przez Boga.
6,58 zł
Andrzej Micewski, W cieniu marszałka Piłsudskiego
Podtytuł: "Szkice z dziejów myśli politycznej II Rzeczypospolitej". Tak pisało się historię w PRL-u: nie prawda, ale ideologiczne nakazy i sympatie, zgodne z sowieckimi instrukcjami. Cenzura i autocenzura. A że PRL wciąż żyje - w ludziach i pozostałościach systemowych - czy dziwne, że działania IPN-u budzą sprzeciw duchowych spadkobierców sowieckiego systemu totalnego? Czym jest bowiem prawda wobec ideologicznych sympatii? Zresztą cóż jest prawda? - jak zapytał Piłat. I po co komu szukanie prawdy, jeśli wystarczy przeczytać. Gazetę rzecz jasna. Lub Micewskiego, świadomego i zaangażowanego współpracownika SB, TW "Michalskiego", "Historyka". Obrzydliwość i hańba domowa. Książka cenna dla badaczy PRL-u i III Rzeczypospolitej, zwłaszcza badaczy korupcji i degeneracji jej elit oraz autorytetów moralnych (dla badaczy II Rzeczypospolitej książka w zasadzie zbędna).
4,53 zł
Anna Sproule, Bracia Wright
Książka z serii "Oni zmienili świat", poświęcona - jak pisze wydawca - dziejom budowy pierwszego samolotu, który wzbił się w powietrze.
11,19 zł
Antoni Słonimski, Popiół i wiatr. Dedykacja Autora
Pierwsze, PRL-owskie wydanie (1962 rok) tomiku, który miał swój pierwodruk w Londynie, w 1942 roku. Sentymentalny, czasem liryczny, czasem tragiczny, czasem humorystyczny, poemat o przedwojennej Warszawie, widzianej oczami przedwojennego, lewicującego poety i dziennikarza. Jak silna była tęsknota za światem bezpowrotnie minionym, jak mocna była świadomość utraconej przeszłości, jak bolesne było wspomnienie zamordowanej historii... "Na Wielkanoc pachniały białe hiacenty, Gdyśmy szli zwiedzać groby po wszystkich kościołach. Pamiętam grotę ciemną, kamień odsunięty, Czerwony blask pochodni na srebrnych aniołach I kir na kandelabrach - oznakę żałoby; Takie były w dzieciństwie mym warszawskie groby. Wyrosły nam te groby na uprawnych trawach, Pełnych niegdyś soczystej i pogodnej farby. Dzisiaj właśnie w ogrodach, w miejscu dawnych zabaw, Lekka ziemia dzieciństwa zjeżyła się w garby, Sfalowała grobami i gniewnym wgłębieniem, Jak czoło przeorane troską i cierpieniem." (s.41).
Arkady Fiedler, Kanada pachnąca żywicą
Kiedyś obowiązkowa lektura nie tylko z przymusu szkolnego, ale również, a może przede wszystkim, z przymusu życiowego. Świat bowiem poznawało się przez opowieści, przez książki. Młodzież tęskniła za podróżami, za ciekawym życiem pełnym zdarzeń i przygód. Nie "ekstremalnym", ale ciekawym i nie po to, by się popisać i by pochwalić się całemu światu na "fejsie", czy "insta", ale po to, by doświadczyć czegoś wartościowego i kształcącego. Bowiem każdy podzielał przekonanie, że "podróże kształcą", a tymi podróżami były wędrówki w nieznane, a nie wyjazd "last minute" do "all inclusive". Po wyprawie zaś następowały opowieści, gawędy. Relacje z wypraw zapisywało się barwnym językiem, który wyobraźni czytelników stwarzał wspaniałe pole do popisu, a nie zalewało znudzonych oglądaczy tysiącami zdjęć i "filmików". To nie do wiary dzisiaj, ale prezentowana książka, choć nie ma jednego zdjęcia, to jednak daje obraz niemal rzeczywisty całej podróżniczej przygody. Współcześnie słowa zastąpiono natłokiem zdjęć i filmów robionych przez ekipy profesjonalistów i "poprawiane" komputerowo, a mimo to, a może tym bardziej, pozbawiony obrazów czytelnik "widzi", rozumie, pamięta i wie więcej niż oglądacz miziający paluszkiem ekran "smartfona" (może i dlatego też, że telefon jest bardziej "smart" niż jego półanalfabetyczny użytkownik, który choć na tyle patrzy, to przecież - mimo tysięcy przelatujących obrazów - prawie nic nie widzi, a już na pewno prawie nic nie rozumie). Opowieść podróżnika była cenna nie dlatego, że zawiera prawdę, samą prawdę i tylko prawdę, ale dlatego, że rozpalała tęsknotę, by samodzielnie sprawdzić, jak wygląda świat. Wizja autora mogła być bardziej kreacją niż relacją, mogła być zdeformowana przez autorskie przekonania, przez ducha czasu, ale to tylko jeszcze bardziej drażniło ciekawość czytelników. Nie ważne, czy Kanada była taka, jaką ją zobaczył i opisał Fiedler, ważne, że "pachniała żywicą", co czuł każdy czytelnik, a wielu zatęskniło, by samemu sprawdzić, czy rzeczywiście.
20,93 zł