Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Sowiecki samolot myśliwski z II wojny światowej. Za jego skonstruowanie A. Jakowlew dostał Order Lenina, 100 000 rubli i samochód ZIS. Podobno najlepszy sowiecki myśliwiec II wojny.
Prototyp z 1938 roku. Samolot, który nie wszedł do seryjnej produkcji - może dlatego, że co lot, to katastrofa? Klasyczna "latająca trumna Stalina": wszystkie prototypy, pomimo przeróbek, rozbijały się, a piloci ginęli. Bardzo naturalny, srebrny druk (oczywiście oddający wygląd samolotu przed startem).
Mały Modelarz z 1972 roku, czyli klasyczny okres modelarstwa kartonowego z nowatorskimi, "zmechanizowanymi" pomysłami. Otóż autor modelu, Kazimierz Osterczuk, zaprojektował podwozie, które można chować oraz odsuwaną "limuzynę" kabiny.
Sowiecki samolot z II wojny światowej, a skoro sowiecki, więc nic o nim nie wiadomo na pewno. Podobno najliczniej produkowany samolot wojskowy. I chyba najczęściej zestrzeliwany. Propaganda czyniła z niego "latający czołg", dla niezależnych historyków (również rosyjskich) był jeszcze jedną "latającą trumną Stalina". Propaganda głosiła, że niemieccy żołnierze nazwali go "czarna śmiercią", co było jeszcze jednym kłamstwem rozpowszechnianym przez sowietów - mistrzów dezinformacji. Tak czy inaczej - jest to samolot legenda (bez znaczenia, czy dumna, czy czarna).
"Latający czołg", który siał spustoszenie na ziemi, a w powietrzu był łatwym celem dla pilotów Luftwaffe. Ale skoro zbudowano go przeszło 35 000 sztuk ("najliczniej produkowany samolot wojskowy"), więc zwycięstwo miał zagwarantowane. Wojsko Stalina zwyciężało ilością, nie tylko na ziemi, ale i w powietrzu. Bez względu na ofiary, z którymi u sowietów nikt się nie liczył - wszak, tak głosiła główna zasada strategii stalinowskiej: "u nas ludiej mnogo".
Dla jednych jest to latająca legenda, dla innych "latająca trumna Stalina". Bez względu na ocenę oryginału, z oferowanego zestawu można zrobić wyjątkowy model: z pełną makietą silnika, uzbrojeniem, kabiną pilota. Do zestawu dołączona płytka z elementami fototrawionymi (ostatecznie jest to zestaw Hi-Tech).
Zestaw modeli do wykonania dioramy sowieckiego lotniska z lat 1960 - 1990. Skala 1:72. Zestaw zawiera: 12 płyt lotniska, 3 ciężarówki (ZIŁ-157K, cysterna, samochód dowodzenia) oraz podwieszane uzbrojenie do samolotów.
Jak pisze Wydawca: "obalając stalinowskie mity, autor ujawnia prawdę o naukowo-technicznej nieefektywności systemu, za którą zapłacono dziesiątkami milionów istnień ludzkich". W tej książce mowa o lotnictwie. Ale przecież prawie wszystko w Związku Sowieckim potrzebowało dziesięcioleci, by osiągnąć stan sprzed rewolucji. Z wyjątkiem głodu i nędzy - tu "Kraj Rad" okazał swe "wyjątkowe możliwości" bardzo szybko.
Wojciech Butrycz i Tomasz A. Bartyzel opisali malowanie wybranych typów samolotów, które służyły w Polskich Siłach Powietrznych w latach 1918 - 1998. Wydawnictwo wyjątkowe, bo wydrukowane w serii limitowanej, zawierającej kalkomanie w skali 1:72. Kalkomanie umożliwiają zbudowanie wszystkich historycznych modeli opisanych z książce.
Sowiecka podróbka amerykańskiego samolotu wyścigowego Gee-Bee. Ale, że to zrobili Sowieci, więc oczywiście był to nie cywilny, ale wojskowy samolot. I - rzecz jasna - przewyższał amerykański pierwowzór: był bardziej niebezpieczny. Kwintesencja "latającej trumny Stalina". Pomysł, by z "latającego silnika" zrobić samolot myśliwski unaoczniał dobitnie jaki stosunek do życia własnych żołnierzy mieli (i mają) rosyjscy politycy.
Model śmigłowca JAK-24 P, który w wersji pokazanej na pudełku nigdy nie istniał. Nie ma też państwa ZSRR, w którym zaprojektowano i wyprodukowano około 100 egzemplarzy wojskowych tej nieudanej konstrukcji. Nie istnieje też "państwo", w którym wyprodukowano model, czyli NRD, niemieckojęzyczna sowiecka strefa okupacyjna. Ale istnieją jeszcze ludzie, którzy potrafili stać w długich kolejkach w Składnicy Harcerskiej, by ten model kupić... . W porównaniu z "normalnymi" modelami, np. Airfixu, była to raczej zabawka, niż model. Ale lata mijają i to, co było dosyć powszechną tandetą staje się poszukiwanym "vintage". Pudełko jest, w każdym razie, bardzo solidne, niemal pancerne, więc zabytek może przetrwać jeszcze długie lata.
Druga komputerowa i dosyć istotnie zmodernizowana (poprzednia modernizacja ukazała się w Modeliku w 1999 roku) wersja modelu, który Bohdan Wasiak zaprojektował dla Małego Modelarza w latach 70-tych XX wieku.
Najliczniej produkowany bombowiec sowiecki z II wojny światowej. I tym właśnie, czyli ilością, a nie jakością konstrukcji, tworzył przewagę w czasie walki. To była zresztą wspólna cecha sowieckich konstrukcji: ilość, nie jakość. Ale Pe-2 wyróżnił się czymś wyjątkowym: wśród jego ofiar był także jego konstruktor, Władimir Petlakow. Zginął w katastrofie Pe-2, lecąc jako pasażer, 12 stycznia 1942 roku, w trzy lata po oblataniu prototypu.
Sowiecki pomysł na samolot uniwersalny. Miał to być jednocześnie: ciężki myśliwiec, samolot szturmowy, samolot rozpoznawczy i lekki bombowiec. Skończył jak inne, cudowne pomysły geniuszy sowieckiej, przodującej nauki, jak miczurinowskie krzyżówki - rośliny wielogatunkowe: całkowitą katastrofą. Zbudowano ok. 500 sztuk, które bardzo szybko wycofano z frontu, bo ich jedynym manewrem bojowym okazało się wystartowanie tylko po to, by dać się zestrzelić. Więc kogo dzisiaj może interesować model tej poronionej, sowieckiej konstrukcji? "Mały Modelarz", jako pismo Ligi Obrony Kraju, musiał wpajać modelarzom zamiłowanie do sowieckiej armii, ale dzisiaj takie wydawnictwa mają jedynie walor historycznego świadectwa ideologicznego przymusu, jakiemu podlegały w PRL-u nawet dzieci klejące papierowe zabawki.
Jeszcze jeden drewniany samolot, który całkiem nieźle sprawdzał się w walce. Ten wyróżniał się ruską jakością: do końca wojny miał kłopoty z odpadającym poszyciem.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.