Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Podobno najlepsza łódź latająca II wojny światowej.
Model nowy - firmowo "zablisterowany" (choć oczywiście sam "blister" nosi od nowości ślady magazynowania w "znanej sieci sprzedażowej" - wszystko widać na zdjęciach).
Rzecz niespotykana. Oto Boeing B-52: samolot, który od 1952 roku, czyli 69 lat, jest w służbie! I jak dobrze pójdzie, to możliwe, że pozostanie na uzbrojeniu do 2045 roku! A w zasadzie, co sobie żałować? Może dociągnie do setki?
Model samolotu Lockheed AC-130A w skali 1:200 i numer 17 pisma Latające Fortece. Jedyna taka konstrukcja na świecie - samolot wsparcia oddziałów lądowych. Wszystko w nim jest niepowtarzalne i wyjątkowe, nawet rozmieszczenie uzbrojenia, które całe jest po lewej stronie kadłuba, co umożliwia długotrwałe pokrycie ogniem terenu walki.
Avro Vulcan: pionierski bombowiec brytyjski w układzie delta, który miał przenosić bomby atomowe, ale - właśnie ze względu na rozmiary skrzydeł - szybko stał się łatwym celem dla rozwijającej się nowoczesnej, rakietowej broni przeciwlotniczej i przeszedł do służby "konwencjonalnej". Model przedstawia jedyny zachowany i latający samolot.
Dorniery Do 17, "Latające ołówki", szybsze od polskich myśliwców we wrześniu 1939 roku. A mimo to były pierwszymi samolotami Luftwaffe zestrzelonymi 1 września, o siódmej rano, nad Żuradą, przez ppor. Władysława Gnysia. Były to dwa pierwsze zwycięstwa polskiego pilota myśliwskiego w II wojnie światowej odniesione nad samolotami Luftwaffe.
Model niemieckiej łodzi latającej Blohm & Voss BV 222 Wiking (skala 1:200), samolotu z II wojny światowej i numer 22 zeszytu "Latające Fortece" w całości poświęcony tej wyjątkowej konstrukcji.
Latający komputer za trzy (prawie) miliardy dolarów. Piloci w zasadzie tylko dla dekoracji. Jedyne, co mają robić, to kontrolować komputer, a w razie czego ratować swoją skórę. Sztuczna inteligencja do zrzucania atomówek. Takie było założenie. Ale raz coś się w obwodach i czujnikach "skawaliło" i trzy miliardy dolarów "zaliczyło klebę" zaraz po starcie. "Mózg elektronowy" przeciągnął jak normalny, zły pilot w zwykłej, latającej trumnie. Piloci się katapultowali. Ciekawe, czy sami, czy odpalił ich też komputer? Sztuczna inteligencja w całej swojej krasie. Bez sensu, ale za to drogo. Trzy miliardy dolarów spaliły się w kilkadziesiąt sekund jak zwykła kupa szmat. Nie można było zrobić tego wszystkiego taniej? Tak, czy inaczej: USA miało zbudować tych kevlarowych cudów około setki, zrobiono około dwudziestu. USA samo nie wytrzymało swojego własnego wyścigu zbrojeń. Jaki sens ma taki cud techniki, jeśli nie służy ludziom i nie czyni ich lepszymi?
Consolidated PBY Catalina, latająca łódź, która odegrała ogromną rolę w II wojnie, choć nie jest otoczona takim uwielbieniem przez miłośników lotnictwa jak np. Spitfire. No, chyba, że ktoś był ratowanym zestrzelonym pilotem lub marynarzem z zatopionego okrętu lub statku...
Lockheed F-117, miał być cudem techniki, a okazał się przede wszystkim cudem propagandy i sensacyjnych doniesień. "A taki był dobry, hamerykański..." - tylko, że już nie jest w służbie. Testowany w wojnach, które prowadziły USA na przełomie XX i XXI wieku - przepraszamy, USA nie prowadzą "wojen", tylko "operacje pokojowe", a każdej dają pompatyczną, pretensjonalną i - w istocie - szyderczą nazwę ("Trwała wolność" - Afganistan 2001r., "Iracka wolność" w 2003 r.,...). A więc używany nie w "wojnach" tylko w "operacjach pokojowych", według propagandy wyjątkowo skuteczny, tylko - o dziwo! - już nie jest wykorzystywany bojowo... A może nadal jest, tylko nikt tego nie widzi? Wszak to samolot "stealth"...
General Dynamics F-111 Aardvark - pierwszy seryjny samolot bojowy ze zmienną geometrią skrzydeł (i chyba jeden z najdroższych samolotów w eksploatacji: jedna godzina lotu wymagała około dwustu godzin pracy obsługi naziemnej!).
W dwóch tomach, na przeszło 1500 stronach, ze zdjęciami, wykresami, rysunkami planami, indeksami: wszystko, co można wiedzieć o II wojnie światowej toczącej się na Pacyfiku. Wojna z Japonią trwała 1364 dni, 5 godzin i 44 minuty. Pochłonęła miliony ofiar, a ten nieznany wcześniej historii teatr okrucieństwa zakończył się też wyjątkowo: pierwszym (i jak na razie ostatnim) użyciem broni atomowej. USA jest jedynym państwem w dziejach ludzkości, które tej broni użyło i to w dodatku przeciwko ludności cywilnej. Podobno był to jedyny sposób na zakończenie wojny.
Walka prowadzona przez amerykańskie okręty podwodne: ich powstanie, historia, rozwój aż do ostatniej wojny, w której były jedną z podstawowych broni. Kolejny tom z serii.
Japoński myśliwiec Kawasaki Ki-61 "Hien", czyli "Lecąca jaskółka" - jedyny japoński myśliwiec napędzany silnikiem widlastym, chłodzonym cieczą (stąd na początku mylono go z Bf-109, albo uważano, że jest to jakiś włoski samolot). Z tych samolotów stworzono też jednostkę taranującą amerykańskie B-29.
Jeszcze jeden japoński samolot, który miał być myśliwski, a stał się łowny, albo samobójczy. Przegrał najpierw konkurencję z ZERO, a potem z przeznaczeniem, jakie przypadło Japonii.
Japoński pokładowy bombowiec nurkujący Yokosuka D4Y4 "SUISEI". Bardzo dobry samolot i jednocześnie bardzo zły samolot bojowy: brak opancerzenia sprawiał bowiem, że miał bardzo dobre własności lotne, ale jednocześnie można go było zestrzelić nawet z broni małokalibrowej, więc strzelano do tych samolotów jak do kaczek. Ogromne ofiary poniesione dla przegrania wojny...
Nakajima Ki-43 I Hei, czyli Hayabusa, czyli sokół wędrowny czyli Oscar. Jednym słowem pięknie i realistycznie opracowany model samolotu, który, choć nie był tak słynny jak "Zero", to jednak był równie zabójczy.
Można zbudować jedną z dwóch wersji, obie z wieloma szczegółami i detalami, bogatym wyposażeniem, oddzielnymi elementami sterowymi. Bardzo ładny, plastyczny druk.
Kolejny, wyjątkowy tom Ilustrowanej Encyklopedii Techniki Wojskowej. Historia japońskiego lotnictwa wojskowego od początków do końca II wojny. Wszystkie typy: myśliwce, samoloty rozpoznawcze, bombowce nurkujące, wodnosamoloty rozpoznawcze i obserwacyjne, samoloty patrolowe. Pierwsze takie opracowanie, niektóre samoloty po raz pierwszy omówione poza Japonią! W książce moc unikalnych informacji, zdjęć, planów, wykresów, a na zakończenie tablice barwne. Bardzo solidne opracowanie.
Model samolotu komandora T. Egusy z lotniskowca SORYU - czyli sprzed bitwy o Midway. Haliński, a zatem bez lupy i spokojnych rąk nie ma co zaczynać - tylko dla zrelaksowanych i skupionych modelarzy, ale za to nagroda za wzmożoną koncentrację ogromna: piękny model.
Kyushu J7W1 Shinden - japoński eksperymentalny samolot myśliwski z końca II wojny. Jeden z trzech samolotów o układzie kaczki, jakie skonstruowano wówczas na świecie (oprócz amerykańskiego i włoskiego). Gratka dla miłośników rzadkich konstrukcji.
Japoński samolot Ki-46-III Kai "Dinah" początkowo nie miał uzbrojenia - był tak szybki, że żaden samolot aliancki nie był w stanie go dogonić (tak przynajmniej głosi legenda - czy może raczej propaganda?). Model, który można zrobić z wycinanki, to już wersja z uzbrojeniem i też nietypowa: działko do zwalczania bombowców wystaje po kątem trzydziestu stopni z grzbietu kadłuba.
Japoński samolot bombowo-torpedowy Nakajima B5N2 "Kate" w bardzo ciekawym modelu: jest to bowiem osobisty samolot dowódcy ataku na Pearl Harbour, komandora porucznika Mitsuo Fuchidy, w malowaniu z dnia ataku. Tak wyglądał ten samolot tragicznego 7 grudnia 1941 roku.
Według niektórych opinii najlepszy japoński samolot myśliwski w opracowaniu wydawnictwa, które - również, według niektórych opinii - ma najlepsze opracowania modeli.
Ki-27b "Nate" - japoński samolot myśliwski z początku II wojny światowej. W numerze części, z których można wykonać dwa modele, każdy w innym malowaniu.
Kartonowy model samolotu dla kamikaze. W Antykwariacie mamy też książki, które z oferowanym modelem mogą stanowić "pakiet kulturalny": książka o samolotach, które służyły "lotnikom śmierci" (autor Tadeusz Januszewski) czy książka o Japonii w czasie wojny ("Wschodzące słońce"). Takie "pakiety kulturalne" to nasza specjalność.
Cywil, który przypadkiem trafił do wojska. I w obu rolach przeszedł do historii: jako samolot cywilny był pierwszym, który przeleciał z Berlina do Nowego Jorku bez międzylądowania (10 sierpnia 1938 roku), a jako samolot wojskowy był pierwszym samolotem niemieckim zestrzelonym przez lotnictwo amerykańskie (14 sierpnia 1942 roku).
Ciotka Ju, jeden z najbardziej znanych samolotów niemieckich. Ale mało kto wie, że był też produkowany we Francji i służył po II wojnie światowej w bohaterskiej armii francuskiej w walkach w Indochinach.
Rekordowy, podobno najlepszy wodnosamolot II wojny światowej. Jedyny polski egzemplarz zniszczyły na jeziorze Siemień niemieckie samoloty 11 września 1939 roku.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.