Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Synteza siedemdziesięciolecia, wydana na dziewięćdziesięciolecie, a przygotowana na stulecie. Oczywiście powyższe wyliczenia nie interesują tych, którzy uważają, że Polska straciła niepodległość w 1939 roku, po którym to roku mamy do czynienia tylko z różnymi formami zniewolenia i okupacji. Pierwsi śpiewają (jeśli już, bo wielu nie śpiewa) "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie", drudzy "... racz nam wrócić Panie". "Boże coś Polskę", czyli "polską pieśń patriotyczną" napisaną - na zamówienie wielkiego księcia Konstantego - jako hołd dla cara i króla Aleksandra I. Jaka historia takie i jej opowiadanie.
Wydawnictwo z serii "Warszawa wielkomiejska". Oprócz prawie 200 (!) zdjęć i ilustracji publikacja zawiera następujące rozdziały: Krzysztof Tyszkiewicz - Współczesny wizerunek dawnej legendy, Jarosław Zieliński - Handlowe serce Warszawy, Zanim powstał Pasaż Simonsa, Pasaż Simonsa w latach 1900 - 1939, Zmiany oblicza miasta wokół Pasażu Simonsa, Zagłada w trzech aktach 1939 - 1945, Po wojnie, Grzegorz Hanula - Akcja pod Arsenałem, Sierpniowe dni, Marek Czuba - Ludzie Powstania,
Wybrane 23 kamienice, które przetrwały czasy nienawiści. Nienawiści do Warszawy niemców, sowietów, ich polskich pomagierów. Czy przetrwają czasy miłości? Miłości władz miasta do pieniądza? I czy kiedyś powrócą czasy miłości władz miasta do Warszawy? Wzruszający album.
Relacja z powstawania miasta, którego już nie ma. Tramwaje jeździły co 4 - 5 minut, a horyzontu nie pstrzył dar sowieckiej architektury "imienia Stalina".
Skarpa wiślana i usadowiona na jej grzbiecie Warszawa - osada i miasto obronne, twierdza. Książka opisuje miasto w sposób wyjątkowy, bo jako obiekt militarny. Od zarania po współczesność - ślady, pozostałości, rekonstrukcje, plany.
Maria Irena Kwiatkowska i Marek Kwiatkowski opowiadają o historii Warszawy XVI-XX wieku i dzielą się swoją miłością do zabytków. A gawędzą w taki sposób, że tytuł "Zabytki mówią" zdaje się nie być przesadą.
Przeszło 1000 stron, prawie 3 kg wagi - jednym słowem prawie wszystko, co można wiedzieć o Warszawie (lub co można było wiedzieć w roku wydania, tj. w 1994 roku). Historia, życie, obyczaje, gospodarka, ludzie, czas zwykły i czas świąteczny - portret miasta, które po przeszło wieku okupacji rosyjskiej i po 20 latach wolności miało zniknąć z mapy świata. Portret miasta, którego - jak postanowili Niemcy i co starali się dokonać - miało nie być. Na każdej stronie świadectwo woli i siły życia Warszawy, ale również świadectwo przelanej krwi i nigdy nie zadośćuczynionej niemieckiej, jedynej w dziejach nowożytnych zbrodni. Jedyne miasto, które Niemcy chcieli znieść z powierzchni Ziemi, a jego mieszkańców wszystkich wymordować. Tak rozkazał wódz Niemiec (tę zbrodnię Niemcy popełniali ze zwykłą dla tego państwa patologiczną metodycznością i skrupulatnością - na co mieli zresztą ciche przyzwolenie sowietów). Nic dziwnego zatem, że nie można w Warszawie uczynić niczego, co nie przywoływałoby koszmaru II wojny i powojennych rządów sowieckich. Warszawa - miasto, którego pamięć jest jego siłą.
Było piękne miasto. Aż przyszła niemiecka Europa i nie ma miasta. Wyższa, germańska kultura, cywilizacja aryjskich nadludzi i jej szczytowe osiągnięcie: idealna destrukcja miasta "na prawie niemieckim".
Fenomenalne książki (pierwsza to materiały z burzliwej i emocjonującej sesji naukowej, druga to ilustracje) o mieście, którego miało nie być. Unicestwienie Warszawy zdaje się być głównym celem strategicznym i jedynym staraniem historycznym naszych umiłowanych sąsiadów. "Pończoszników wyjących do księżyca swoje psalmy" (jak Zagłoba zwał nienasyconych w rabunku i okrucieństwie Szwedów), "azjatyckiej, zbydlęconej dziczy" (by zacytować Witkacego), czy "aryjskiej rasy nadludzi" (a to wymyślił sobie ten..., no..., taki kapral "w ząbek czesany", jak go z kolei zwał Grzesiuk - jakby ktoś nie wiedział).
Jedno wielkie, bolesne oskarżenie. Podzwonne dla ocalonych resztek miasta, które cudem przetrwały, wbrew nienawiści niemieckiej, po to by zakończyć żywot z woli oszalałych socjalistycznych ideologów, lub z opętanych żądzą pieniądza "włodarzy miasta", celebrytów "trzeciej rzeczpospolitej". Rządzący powojenną Warszawą jako jej kaci. Dla ideologii, dla kariery, dla pieniędzy... Domy, kamienice - świadectwa historii odeszły w niebyt, duch miasta przepadł, ale stoją gdzieś wille wystawione za pieniądze zarobione na mordowaniu zabytków, ale dzieci - po studiach na drogich uczelniach zagranicznych - pasą się na brukselskich posadkach dla popychli, którym tylko - tak, jak ich rodzicom - w pustych łbach hulają dwie myśli: kariera i kasa. I co? I nic. Zwykły człowiek za rozebranie rozwalającej się budki na narzędzia zapłaci karę, ale polityk-urzędas za wyburzenie historycznej kamienicy dostąpi kolejnych "odpowiedzialnych funkcji", awansu i premii. Taka sprawiedliwość. Przy lekturze książki, przy oglądaniu zdjęć minionej świetności, serce się kraje, smutek i żal. Jedno wielkie, bolesne oskarżenie...
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.