Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Amerykański samolot myśliwski Curtiss P-6E Hawk, 17th Pursuit Squadron "Snow Owls". Skala 1:33.
Ostatni dwupłat Korpusu Lotnictwa Armii Stanów Zjednoczonych. Bardzo realistycznie wydrukowany model samolotu, którego historia była tajemnicza i - najprawdopodobniej - tragiczna.
Amerykański samolot o interesującej konstrukcji i o złej sławie, bardziej znany pod przezwiskiem "Sea Cow", a używany w latach 1942 - 1945. Ciekawy okaz w kolekcji "nietypowych statków powietrznych".
Jeden za najpopularniejszych myśliwców II wojny światowej - wyprodukowano ok. 14000 sztuk. Prototyp osiągnął podczas prób 550 km/h, a było to w... 1938 roku (tylko gwoli przypomnienia: prędkość maksymalna P.11c - 360 km/h). Dokładny i staranny model, choć w tradycyjnym, a nie w komputerowym, opracowaniu.
Ostatnia konstrukcja Curtissa zaakceptowana przez US Navy. Samolot paskudny, ale model piękny: druk plastyczny i bardzo realistyczny, kolory naturalne (nawet srebrny).
Amerykański myśliwiec Boeing P-26 "Peashooter" - ciekawy model, na którego zrobienie wystarczy kilka dni. Można osiągnąć piękny efekt rozsądnym nakładem pracy.
Samolot Curtiss JN-4 sprawdził się w czasie I wojny światowej i przez kilkanaście lat po niej. Konstrukcja na tyle udana i znana, że bywa współcześnie budowana jako latająca replika.
Curtiss 75 Hawk miał być podporą lotnictwa amerykańskiego, ale skończył jako myśliwiec eksportowany do wielu krajów. W czasie wojny był nie tylko kupowany, ale i zdobywany, przez co stał się wyjątkowym samolotem: zdarzyło się, że walczył... przeciwko sobie, w starciach lotnictwa alianckiego i sojuszników Niemiec! Coś tak, jakby w Bitwie o Anglię dochodziło do walk Messershmittów Luftwaffe z Messershmittami RAF-u.
Curtiss N-9H, amerykański wodnosamolot morski z I wojny światowej, czyli Curtiss JN-4 "Jenny" z pływakami i po małych przeróbkach. Bardzo ładnie wykreślony i wydrukowany model.
Amerykański bombowiec nurkujący SBD-3 Dauntless - jeden z podstawowych samolotów wojny na Pacyfiku. Jak przystało na Wydawnictwo AH model chce dokładnością odwzorowania i ilością detali konkurować z oryginałem. Kartonowa kopia - oczywiście pod warunkiem, że modelarz ma anielską cierpliwość i bardzo, bardzo dużo czasu.
"Avenger" w pierwszym wydaniu GPM. Początki konkurencji dla "Małego Modelarza". Epoka zdecydowanie przed-komputerowa, więc model nie czaruje szczegółami i drobiazgami, jak modele współczesne, ale ma wartość i urok zabytku. "Avenger - vintage".
Wyprodukowany w największej liczbie, w czasie II wojny światowej, amerykański samolot bojowy. Odegrał ogromną rolę nie tylko w walce, ale również zapisał się wyjątkowo - i niestety tragicznie - w polskiej historii. Cichociemni, Powstanie Warszawskie, katastrofa w Gibraltarze... . Model trudny, ale - właśnie ze względu na naszą historię - wart zbudowania.
TBM-3 "Avenger", czyli "Mściciel". Miał pomścić Pearl Harbor. I pomścił przyczyniając się do zatopienia pancernika Yamato i krążowników Yahagi i Agano.
Jeden z tragicznych błędów I wojny światowej. Airco D.H.2 - ślepa uliczka, w którą angielskie dowództwo (zawsze pewne swych racji, bez względu na liczbę ofiar wśród własnych pilotów) skierowało lotnictwo myśliwskie. Do tej pomyłki wojskowej rękę przyłożył nie kto inny, tylko Geoffrey de Havilland, projektant owej "latającej wiązki patyków i drutów", co dowodzi, że każdy uczy się na błędach (zwłaszcza w wojsku, gdzie najczęściej konsekwencje takich błędów spadają na zwykłych żołnierzy, niestety własnej armii).
Aviatik Berg D-I, mniej znany od słynnych Albatrosów, Fokkerów, Spadów, itp., ale bardzo dobry, austro-węgierski samolot myśliwski z I wojny światowej. Model w dwóch wersjach malowania.
Model wyjątkowy, nawet pośród współczesnych wydawnictw kartonowych. Druk, stopień odwzorowania oryginału, liczba części (548!) oraz mechanizacja skrzydła i ruchome stery sprawiają, że wysiłek włożony w zbudowanie miniatury samolotu zaowocuje również wyjątkowym eksponatem. Pozostaje tylko pytanie, czy materiał modelarski - papier, podda się komputerowej precyzji projektu. Na pewno nie jest to model dla niedoświadczonych modelarzy, natomiast doświadczeni będą musieli rozwinąć cały swój kunszt techniczny oraz uzbroić się w cierpliwość. Sądząc po zdjęciach "surówki" na ostatniej stronie okładki warto podjąć wyzwanie. Wszystko kwestią modelarskiej determinacji. Ale przecież czy nie dlatego spędza się czas nad kartonowymi wyzwaniami, że są to właśnie wyzwania dla cierpliwości i pomysłowości?
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Dane wykorzystywane przez dostawcę oprogramowania sklepu - Shoper S.A. Na ich podstawie dokonywane są analizy, związane z rozwojem oprogramowania, oraz mierzona jest skuteczność kampanii reklamowych. Nie są łączone z innymi informacjami, podawanymi podczas rejestracji i składania zamówienia. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.