

...to miejsce nie z tego świata, jak mały sklepik na cichej, staromiejskiej uliczce, z dala od drgającego i wirującego (za swoim ogonem:), pełnego huku centrum miasta. Tam hałas i gwałt, tu kot drzemie, wygrzewając się na słonecznej wystawie i nie otwiera nawet oczu, kiedy zadźwięczy dzwonek nad drzwiami. Tu nie ma pośpiechu, gonitwy, nie robimy nic „na wczoraj”. To miejsce, w którym można znaleźć (oprócz ciszy i spokoju) stare książki, filmy, płyty, ręczne hafty, obrazy, zabawki i Bóg wie co jeszcze - sprzęty, o jakich nie śniło się filozofom (choć Antykwariat jest, w rzeczywistości, domem filozofa). Jest to zatem jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowe miejsce w całej „globalnej sieci”. I jest tylko w niej: z założenia nie ma nas na „fejsie”, ani na podobnych tworach, bo cenimy sobie wolność słowa. Nie walczymy też o „pozycjonowanie”, nie robimy żadnych „czarnych piątków”, nie dręczymy „newsletterami”. Cieszymy się za to gawędą z Gośćmi. A dni święte - święcimy. (Jeśli natomiast pojawi się na „fejsie” jakieś przedsięwzięcie, podszywające się pod naszą nazwę, to - będąc z jednej strony oczywiście nieuczciwą próbą wykorzystania naszego niepowtarzalnego charakteru i naszej niepowtarzalnej atmosfery - jest przecież z drugiej strony paradoksalnie najlepszym dowodem naszej wyjątkowości i mistrzostwa: wszak naśladuje się tylko mistrzów:)
Uwaga wszyscy, którym los poskąpił szlachetnej cnoty cierpliwości: Antykwariat to nie skład artykułów pierwszej potrzeby, ani – na szczęście! – ratujących życie, przeto działamy spokojnie, statecznie i z godnością (po prostu chodzi o to, że wysyłkę robimy raz w tygodniu:)
Paul Ricoeur, Symbolika zła

Hermeneutyczna rozprawa z historii religii zogniskowana wobec jednego tematu: zła i jego symboliki. "Co czytasz, mój panie? Hamlet: Słowa, słowa, słowa."
Kalejdoskop Techniki, 2 (178)/1972

Kalejdoskop Techniki - pismo dla młodzieży (chłopców), z czasów, kiedy interesowali się światem, techniką, majsterkowaniem, elektroniką, przyrodą, podróżami, itd. (oczywiście nie wszyscy, bo byli i tacy, którzy - jak Tytus w Pierwszej Księdze - cały dzień siedzieli na murku). Pismo dla młodzieży, ale że to młodzież hodowana w PRL-u, więc jest i poemat opiewający wspaniały świat, jaki zostanie zbudowany dzięki "VI zjazdowi partii". Jak widać każde pokolenie ma swój "zestaw obowiązkowy" idiotyzmów, ale przecież ważne jest nie to, co głupie i złe, ale to, co dobre, które się mimo złego robi, nawet jeśli jest to tylko (a dla dzisiejszej młodzieży - aż) "najprostszy wzmacniacz tranzystorowy" (str.21).
Cat Stevens' Buddha And The Chocolate Box, Island Life Collection, płyta winylowa

Płyta winylowa w wydaniu jubileuszowym "Island Life Collection 25 Years".
Witold Sikorski, Słownik terminów i komunikatów komputerowych

Witold Sikorski, Słownik terminów i komunikatów komputerowych.
Richard Wagner, Lohengrin, Opernquerschnitt, płyta winylowa

Chor der Deutschen Staatsoper Berlin, Staatskapelle Berlin - Otmar Suitner. Martin Ritzman, Hanne-Lore Kuhse, Ludmila Dvorakowa, Karl-Heinz Stryczek, Theo Adam.
Wybrane fragmenty opery w NRD-owskiej wersji (czyli chyba najlepiej oddającej teutońskiego ducha dzieła). Wykonanie, na które warto zwrócić uwagę chociażby ze względu na baryton.
Hindemith, Organ Sonatas & Farkas, Canephorae, płyta winylowa

Muzyka organowa pierwszej połowy XX wieku.
Heitor Villa-Lobos (kompozytor i dyrygent), Bachianas Brasileiras Nos. 8 e 9, płyta winylowa

Wyjątkowe nagranie: sam kompozytor dyryguje!
Bachianas Brasileiras numer 8 na orkiestrę oraz numer 9 na orkiestrę smyczkową. Bach, Brazylia i XX wiek - połączenie, które było sensacją, a teraz jest już klasyką, w mistrzowskim, autorskim wykonaniu.
Ojciec Mateusz, seria III, 4xDVD

W małym Sandomierzu aż kipi od kryminalnego zła: kolejne trzynaście odcinków-kryminałów (31 - 43) dokumentujących, że parafia jest jednak centrum walki ze złem (każdym, w tym kryminalnym i każda parafia).
La purpura de la rosa, The first opera in the New World, 2 płyty CD

"La purpura de la rosa" - biały kruk hiszpańskiej muzyki barokowej, a jednocześnie muzyki z "Nowego Świata", bo jest to pierwsza opera z Ameryki Południowej. Libretto Pedro Calderon de la Barca (szaleństwo fantazji i poezji hiszpańskiego baroku), muzyka Tomas de Torrejon de la Velasco (nieprawdopodobne połączenie dwóch światów muzycznych: hiszpańskiego i południowoamerykańskiego). Nagrania dokonano wykorzystując rękopis z 1701 roku przechowywany w Peruwiańskiej Bibliotece Narodowej w Limie. Na pierwszej płycie nagrano "Miłość Venus i Adonisa", na płycie drugiej "Zemstę Marsa". Skarb dla miłośników muzycznego baroku.
