...to miejsce nie z tego świata, jak mały sklepik na cichej, staromiejskiej uliczce, z dala od drgającego i wirującego (za swoim ogonem:), pełnego huku centrum miasta. Tam hałas i gwałt, tu kot drzemie, wygrzewając się na słonecznej wystawie i nie otwiera nawet oczu, kiedy zadźwięczy dzwonek nad drzwiami. Tu nie ma pośpiechu, gonitwy, nie robimy nic „na wczoraj”. To miejsce, w którym można znaleźć (oprócz ciszy i spokoju) stare książki, filmy, płyty, ręczne hafty, obrazy, zabawki i Bóg wie co jeszcze - sprzęty, o jakich nie śniło się filozofom (choć Antykwariat jest, w rzeczywistości, domem filozofa). Jest to zatem jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowe miejsce w całej „globalnej sieci”. I jest tylko w niej: z założenia nie ma nas na „fejsie”, ani na podobnych tworach, bo cenimy sobie wolność słowa. Nie walczymy też o „pozycjonowanie”, nie robimy żadnych „czarnych piątków”, nie dręczymy „newsletterami”. Cieszymy się za to gawędą z Gośćmi. A dni święte - święcimy. (Jeśli natomiast pojawi się na „fejsie” jakieś przedsięwzięcie, podszywające się pod naszą nazwę, to - będąc z jednej strony oczywiście nieuczciwą próbą wykorzystania naszego niepowtarzalnego charakteru i naszej niepowtarzalnej atmosfery - jest przecież z drugiej strony paradoksalnie najlepszym dowodem naszej wyjątkowości i mistrzostwa: wszak naśladuje się tylko mistrzów:)

Uwaga wszyscy, którym los poskąpił szlachetnej cnoty cierpliwości: Antykwariat to nie skład artykułów pierwszej potrzeby, ani – na szczęście! – ratujących życie, przeto działamy spokojnie, statecznie i z godnością (po prostu chodzi o to, że wysyłkę robimy raz w tygodniu:)

Polecane produkty

Pamięć i sprawiedliwość, Pismo Instytutu Pamięci Narodowej, 1(15) 2010

Pamięć i sprawiedliwość, Pismo Instytutu Pamięci Narodowej, 1(15) 2010
Pamięć i sprawiedliwość, Pismo Instytutu Pamięci Narodowej, 1(15) 2010

Główny temat - emigracja. Ale o czym by nie pisali historycy, to jednego można być pewnym. Jeśli o komunizmie, albo o PRL-u - nic dobrego. No, chyba, że są to komunistyczni, albo sowieccy "funkcjonariusze pionu nauki", albo miłośnicy niemieckich grantów i stypendiów. Polska: stulecia udręki, cierpienia i wykrwawiania narodu - z przerwą na 20 lat między wojnami. Cóż za siła i wola przetrwania. Czy to nie zastanawiające - dlaczego jest naród, którego powinno nie być? Zwłaszcza wobec przewagi i wobec ogromu ciągłych i nieustających "starań" niemiecko-rosyjskich (sowieckich).

Cena:

15,84 zł

szt.

Kraków wg M. Meriana, kopia widoku z Civitates z 1638 roku, akwaforta

Kraków wg M. Meriana, kopia widoku z Civitates z 1638 roku, akwaforta
Kraków wg M. Meriana, kopia widoku z Civitates z 1638 roku, akwaforta

Widok Krakowa z XVII wieku - piękne dzieło szwajcarskiego mistrza Matthausa Meriana (choć Niemcy też się do niego przyznają, ale oni przyznają się chyba do wszystkiego). Wieki mijają, a miasto niemal takie samo, tylko nie ma już murów - więc można zobaczyć, jak wyglądało miasto, zanim otoczyły je Planty. Czy na Kazimierzu wprawne oko dostrzeże wśród kościołów Synagogę Starą? Tak, tę, która zbudowali Żydzi czescy, jacy uciekli z Czech po pogromie w praskim w 1389 roku (kolejny dowód na "antysemityzm" Polaków - nie tylko pozwolili na zbudowanie synagogi, ale po II wojnie światowej odbudowali ją, wyłącznie za państwowe pieniądze, w jej najświetniejszym, renesansowym kształcie... ach, ten polski antysemityzm, nie dość, że przyjęli wygnańców z całej Europy, nie dość, że przez wieki gościli, to jeszcze troszczą się o pamiątki przeszłości...). 

Cena:

313,60 zł

szt.

Polska drezyna motorowa WM-15A, skala 1:25, Modelik Nr 11/11

Polska drezyna motorowa WM-15A, skala 1:25, Modelik Nr 11/11
Polska drezyna motorowa WM-15A, skala 1:25, Modelik Nr 11/11

Wół roboczy na szynach - drezyna do wszystkiego. Spośród wszystkich pojazdów szynowych chyba właśnie ta żółta drezyna była (czy jeszcze jest?) najczęstszym widokiem na polskich torach. Model prosty, dosyć łatwy, ale efektowny. 

Cena:

35,20 zł

szt.

Literatura Polska Przewodnik Encyklopedyczny, tomy I i II oraz Uzupełnienia

Literatura Polska Przewodnik Encyklopedyczny, tomy I i II oraz Uzupełnienia
Literatura Polska Przewodnik Encyklopedyczny, tomy I i II oraz Uzupełnienia

Od "A...B...C... nowela E. Orzeszkowej..." do "Żywow Mark Siemionowicz". Na zakończenie Indeks Osób. Uzupełnienia zawierają informacje, które należało dodać po 1980 roku (w tym daty zgonów, itd.), choć tomy główne wydano w... 1984 roku! Całe zamieszanie stąd, że encyklopedię oddano do składania w styczniu 1980 roku, po czym "przeleżała się" w drukarni, aż wreszcie ostatecznie do druku podpisano w 1983 roku. Idealne wydawnictwo na czasy, kiedy nie będzie prądu i nie będzie można ściągnąć niczego z internetu. To prądu ma nie być? Może i będzie, ale kogo będzie stać na taki luksus! 

Cena:

19,42 zł

szt.

Jan Pietrzak, Jak obaliłem komunę

Jan Pietrzak, Jak obaliłem komunę
Jan Pietrzak, Jak obaliłem komunę

W PRL-u komuniści najbardziej obawiali się nie prawdy, ale śmieszności. Najpoważniejsze sankcje przewidziano i najbardziej prześladowano - jak mówiono - "szydzenie z ustroju". Oczywiście można było uprawiać satyrę, ale "socjalistyczną w treści": napiętnowano więc "imperialistów", "urzędników - biurokratów", "bumelantów" itd. Ale sprawa była bardzo delikatna: jak śmiać się z "biurokratów urzędników" nie wiążąc ich wyśmiewanych wad z systemem, który ich utrzymywał? Oto pułapka państwa totalnego: skoro państwo kontroluje wszystko, to jak ustrzec się od konkluzji, że nie tylko wszystkie osiągnięcia, ale również wszystkie porażki i katastrofy, nawet te najdrobniejsze, codzienne, zawdzięcza się bezpośrednio "ustrojowi", czyli systemowi. W tej sytuacji zwykły "kawał" stawał się działaniem antypaństwowym. A satyra z istoty swojej dostrzega tylko niedoskonałości, a więc z konieczności "podważa ustrój". Zatem nawet ta koncesjonowana przez państwo, chcąc nie chcąc, naruszała monolit władzy totalnej. Pułapka sowieckiej cenzury: zakazać całkowicie nie można, śmiać się tylko z "imperialistów" nie można, trzeba więc na coś pozwolić, a to coś będzie jak wirus: wcześniej czy później namnoży się i zaatakuje ustrój. Tytuł książki jest zatem prawdziwy: każda satyra w komunizmie osłabia komunę, a satyra otwarcie antykomunistyczna końca PRL-u była jak pchnięcie kostek domina poustawianych przez poprzedników - satyryków, nawet najbardziej prawomyślnych. Tak było od początku komunizmu (łagry dla "szutników") i tak było w latach jego transformacji (nienawiść do Reagana nie za "perszingi", ale za jego nieustanne drwiny i żarty z sowietów, albo represje policyjne i sądowe za "wyszydzanie Komorowskiego Bronisława, syna Zygmunta i Jadwigi", represje zgodne z duchem, prawem i praktyką odziedziczonymi po PRL-u). Ba, nawet wydawnictwa podziemne w stanie wojennym bardzo niechętnie przyjmowały do druku aktualne utwory satyryczne, mając świadomość, że kara za takie publikacje będzie o wiele bardziej dotkliwa niż za druki "poważne": jedyne ukazujące się przez lata pismo satyryczne stanu wojennego, "Jaruzela", swoje perypetie z regularnym drukiem zawdzięczało nie "bezpiece", ale właśnie "ostrożności" wydawnictw podziemnych. Jednym słowem satyra w komunizmie to nie żarty - to bardzo poważna sprawa. Choć czasem budząca śmiech, ale tylko czasem - jak w książce Pietrzaka: rzeczy śmieszne i wesołe, które, po przekroczeniu pewnej granicy, przestawały być śmieszne, a stawały zupełnie już nieśmiesznymi świadectwami ludzkiej słabości, głupoty, strachu, podłości i zdrady. Taki był PRL - zbudowany na strachu, zbrodni i przemocy "najweselszy barak w obozie".

Cena:

47,67 zł

szt.

Howlin' Wolf, The Chess Box

Howlin' Wolf, The Chess Box
Howlin' Wolf, The Chess Box

CD: pudełko zawiera 3 płyty CD z legendarnymi nagraniami "największego bluesowego wokalisty" (jak skromnie na okładce napisał amerykański wydawca). Oprócz płyt książka pełna unikalnych zdjęć i informacji.

Cena:

158,40 zł

szt.

Marek Jarosiński, Krzyk w kosmosie

Marek Jarosiński, Krzyk w kosmosie
Marek Jarosiński, Krzyk w kosmosie

"Podbój kosmosu", czyli ogromny wysiłek techniczny, organizacyjny, gospodarczy, gigantyczne koszty. I ofiary. Kłopoty i problemy ze zdrowiem, problemy życiowe oraz śmierć jako cena za próbę opuszczenia ziemi. Książka wciąga opisem determinacji i poświęcenia. 

Cena:

11,80 zł

szt.

Władimir Erman, Eduard Tiomkin, Mity starożytnych Indii

Władimir Erman, Eduard Tiomkin, Mity starożytnych Indii
Władimir Erman, Eduard Tiomkin, Mity starożytnych Indii

PRL-owskie wydanie przetłumaczonej z rosyjskiego, a wydanej w Związku Sowieckim i napisanej przez autorów o "yevreyskiej" tradycji, rozprawy o indyjskich mitach. To się nazywa multi-kulti!

Cena:

15,02 zł

szt.

Becaud Olympia

Becaud Olympia
Becaud Olympia

Słynny koncert słynnego piosenkarza w słynnej sali koncertowej w słynnym mieście. W sumie cztery całkiem niezłe powody by słuchać tej płyty (oczywiście dla miłośników piosenki francuskiej). 

Cena:

26,31 zł

Motocykl WFM 125 Budowa Działanie Obsługa Naprawa

Motocykl WFM 125 Budowa Działanie Obsługa Naprawa
Motocykl WFM 125 Budowa Działanie Obsługa Naprawa

Warszawska Fabryka Motocykli razem z motocyklem sprzedawała szczęśliwym nabywcom "wuefemki" starannie wydaną książeczkę - skarbnicę wiedzy wszelkiej o "królowej polskich szos". Po prawdzie, to "wuefemka" dzieliła panowanie nad polskim drogami z "wueskami", "eshaelkami", "osami" oraz "emzetkami" i "jawami". O tych ostatnich opowiadano sobie zagadkę: "co to jest - czarne na czerwonym jedzie po zielonym?" Odpowiedź znali wszyscy, ale teraz odpowiedź byłaby zakazana przez gazetowych stróżów poprawnego myślenia i postępu dziejowego, bo odpowiedź brzmiała: "murzyn na jawie jedzie po trawie". Natomiast o WSK była piosenka: "W - jak wiosna". Niestety, o "wuefemce" nie było żadnej zagadki, ani piosenki, chociaż WSK była późniejszą wersją WFM.

Cena:

291,14 zł

szt.
Koszyk

produktów: 0

wartość: 0,00 zł

przejdź do koszyka

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl