Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Wydawca tak opisuje książkę: "W 1968 r. Służba Bezpieczeństwa przeprowadziła jedną z najszerzej zakrojonych operacji w swoich dziejach. Pod kryptonimem „Podhale” kryły się zarówno działania na terenie PRL (przede wszystkim rozpoznanie nastrojów społeczeństwa polskiego i inwigilacja cudzoziemców), jak i czynności wywiadowcze na terytorium Czechosłowacji. Po operacji „Podhale” pozostał obszerny zbiór dokumentów, z którego wybór opublikowano w niniejszym tomie. Materiały te stanowią swoistą kronikę postaw Polaków wobec wydarzeń w CSRS (praska wiosna i interwencja wojsk Układu Warszawskiego), w tym zaskakująco szerokiej akcji sprzeciwu wobec udziału PRL w agresji na naszych południowych sąsiadów."
Milan Kundera wyznał, że kocha Denisa Diderota, bo kocha Kubusia (i jego pana). Pod wpływem tego uczucia chwycił za pióro i napisał sztukę. Co ciekawe, we wstępie do sztuki zaznacza, że nie lubi literatury emocjonalnej (przy okazji dywaguje o wszystkim po trochu - jak na intelektualistę przystało: istotnym elementem owych subtelnych i głębokich dywagacji jest oczywiście coś, co pisarz nazywa "chrześcijaństwem"). Z buntu wobec emocjonalnej literatury powstała zatem sztuka dająca upust emocjom.
"Listy z podróży": Włochy, Anglia, Hiszpania, Holandia, Dania, Norwegia, Szwecja. Tyle zwiedził (bez specjalnego planowania tras) Capek w latach 1923 - 1936. Co zobaczył, to opisał i narysował. Pisał raczej mało, rysował raczej dużo. Jaka Europa była piękna i jakim była wdzięcznym tematem dla pisarza i rysownika pełnego przenikliwiej życzliwości i humoru! To skąd się wzięła "najstraszniejsza z wojen"?! Dlaczego trzeba było zniszczyć to, czego nie zniszczono w Wielkiej Wojnie na początku wieku? A może to w istocie była jedna wojna, przerwana tylko na krótką chwilę, na krótkie dwadzieścia lat - przerwa na złapanie oddechu, jak przerwa w pojedynku bokserów? "Listy" - obrazki z przerwy na złapanie oddechu przed kolejną, szatańską rundą.
Karel Gott na płycie z 1972 roku - ze szczytu swojej kariery. Wszystkie demoludy (uwaga dla młodzieży, ale chyba zbędna, bo nie sądzimy, by jakaś młodzież interesowała się "Słowikiem Pragi", "demoludy" to skrót nowomowy na "kraje demokracji ludowej") padały przed jego dźwięcznym tenorem na kolana. Czeska Pszczółka Maja (polską był Wodecki). Któż dzisiaj może sobie wyobrazić popularność, jaką cieszył się ten czeski piosenkarz. Był nawet bohaterem dowcipów (np.: Jak się nazywają usta Karela Gotta? Karlove Vary.)
Rozmówki czesko-polskie wydane w Pradze, w 1969 roku, a więc w rok po inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację, która była wówczas jeszcze właśnie Czecho - Słowacją. Nic więc dziwnego, że odzwierciedlają one ówczesną - komunistyczną - sytuację historyczną, polityczną i ideologiczną. Oczywiście, oprócz ideologicznej poprawności zawierają także, na szczęście, dużo materiału do rozmów normalnych, w tym nawet do rozmów o świętach religijnych. Zaskakujące połączenie sowieckiej ideologii z tradycją "przed-sowiecką".
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.