Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Książka z 2 płytami CD: Jordi Savall przewodzi muzykom i śpiewakom, którzy dźwiękami próbują opisać duchową historię "miasta trzech religii". W książce teksty, opracowania, opisy, cytaty, ilustracje - na 435 stronach. Wyjątkowy projekt artystyczny.
Tętniąca życiem muzyka gitarowa z XVIII-wiecznej Hiszpanii, którą (grając na instrumentach z epoki) w wiek XXI przenieśli: Paul O'Dette, Andrew Lawrence-King, Pedro Estevan, Pat O'Brien, Steve Player.
Hiszpański Chopin (tylko późniejszy) w klasycznym wykonaniu. Jeszcze jedno świadectwo na wyjątkowy wkład Niemców w kulturę europejską. Wszak komu jak komu, ale Niemcom bardzo zależy na Europie - dla niej gotowi są na każdą ofiarę. W tym wypadku zatopili kompozytora torpedując statek, na którym płynął.
Rarytas dla miłośników dawnej muzyki - wiek XVII. Heinrich Schutz i jego wyśpiewane ostateczne sprawy człowieka: śmierć i Sąd Boży. Niemal doskonała rekonstrukcja dzieła i rewelacyjne wykonanie.
Absolutny biały kruk! Rewelacyjnie nagrana i doskonale brzmiąca... kaseta magnetofonowa! (Już drugi wykrzyknik, a maluczko, a będą następne! - o, już nawet są!) Perła dla miłośników muzyki dawnej. Oto przed Państwem zespół Fiori Musicali, grający na dawnych instrumentach i na wspaniałych organach (!) gdańskich (organy Bazyliki Mariackiej i Bazyliki św. Mikołaja w Gdańsku) utwory z zapomnianych rękopisów! Jedyne takie nagrania! Siedemnastowieczni kompozytorzy (Marcin Milczewski, Marcin Gremboszewski, Kaspar Forster, Johann Balthasar Christian Freislich oraz jeden, szesnastowieczny anonim) ożyli dzięki Zygmuntowi M. Szweykowskiemu i Wojciechowi Ziębie, którzy opracowali rękopisy (i rzecz jasna ożyli również dzięki muzykom Fiori Musicali, którzy wyczarowali z odtworzonych partytur zachwycającą muzykę).
Heinrich Schutz - najwybitniejszy kompozytor niemiecki przed Janem Sebastianem Bachem. Narodziny muzyki religijnej baroku. Nagrania wybitne i wyjątkowe, tym bardziej warte uwagi, że wykonawcami partii wokalnych są w większości polskie śpiewaczki i polscy śpiewacy.
"La purpura de la rosa" - biały kruk hiszpańskiej muzyki barokowej, a jednocześnie muzyki z "Nowego Świata", bo jest to pierwsza opera z Ameryki Południowej. Libretto Pedro Calderon de la Barca (szaleństwo fantazji i poezji hiszpańskiego baroku), muzyka Tomas de Torrejon de la Velasco (nieprawdopodobne połączenie dwóch światów muzycznych: hiszpańskiego i południowoamerykańskiego). Nagrania dokonano wykorzystując rękopis z 1701 roku przechowywany w Peruwiańskiej Bibliotece Narodowej w Limie. Na pierwszej płycie nagrano "Miłość Venus i Adonisa", na płycie drugiej "Zemstę Marsa". Skarb dla miłośników muzycznego baroku.
Luigi Boccherini i jego przebojowe kwintety oraz kwartet na smyczki, tym razem w wykonaniu Cuarteto Casals. Pewien znajomy Antykwariatu zauważył, że dla osób wykształconych na dawnych interpretacjach (I Musici, Romero, Academy Of St Martin In The Fields Chamber Ensemble, Quartetto Italiano, Casals, itd., itd.) współczesne wykonanie brzmi jak muzyczne ADHD. Nagranie zdobyło bardzo dobre recenzje. Taka była moda w 2011 roku: strojenie i bardzo dziarskie wykonanie miało dodać wigoru muzyce nocnego Madrytu, zbyt ugładzonej przez manierę eleganckich sal koncertowych. Ale lata lecą, a nowości nigdy dosyć (zwłaszcza, że trzeba jeszcze raz sprzedać to, co już jest niemal do bólu "ograne"). I zapewne dzisiaj, dla współczesnej wrażliwości, nagranie Cuarteto Casals będzie się jawiło jako klasycznie stonowane - tak stonowane, że na pewno znowu będzie wymagało "nowatorskiego odczytania i interpretacji" i nowego nagrania przez kolejne pokolenie młodych, jeszcze bardziej dziarskich muzyków, w świecie jeszcze bardziej przygniecionym hałasem.
Popowe flamenco w wykonaniu dwóch rodzin francuskich cyganów hiszpańskich, katalońskich emigrantów. To mniej więcej tak, jakby poloneza grali amerykańscy górale z Chicago poubierani w krakowskie stroje. Wszystko niby się jakoś wiąże, ale w sumie zabawna maskarada, można by rzec, że mozaika (może dlatego ich następna płyta - po "Gipsy Kings" - nosiła taki tytuł: "Mosaique"?).
Nagrania z XIV Festiwalu, z 1979 roku i z XV Festiwalu, z 1980 roku. Jak zawsze "wielkie materii pomieszanie", od muzyki dawnej do muzyki współczesnej. Wszystkie nagrania są wyjątkowe, ale jedno szczególnie zwraca uwagę, bo budzi emocje nie tylko estetyczne. Jest to Arnolda Schonberga "Ocalały z Warszawy" (z recytacją Aleksandra Bardiniego). Utwór, który coraz mocniej próbuje się ideologicznie interpretować według aksjomatów narzucanych przez "przedsiębiorstwo holocaust". Cóż, pieniądz rządzi, nawet w takich błahostkach jak krytyka muzyczna.
Dwie płyty z zarejestrowanymi fragmentami czterech festiwali z udziałem światowej sławy wykonawców. Festiwale: XVI (1981), XVII (1982), XVIII (1983) i XIX (1984). Stan wojenny skłaniał do chóralnych modlitw.
Muzyka kameralna z XVII wieku. Giovanni Battista Fontana: Sonate a 1.2.3.per il violino, o cornetto, fagotto, chitarone, violoncino o simile altro istrumento. Giovanni Paolo Cima, Andrea Cima: Sei Sonate, per instrument a due, tre e quatro. Francesco Turini: 6 Sonatas for 2 violins & continuo. Ensemble Sonnerie: Monica Huggett - violin, Bruce Dickey - corneto, Sarah Cunningham - cello, Gary Cooper - harpsichord, organ, virginals (chyba wiemy, kto był idolem rodziców klawiszowca).
Legendarne nagrania z 1979 roku. Johann Sebastian Bach: Konzert nach Vivaldi D-dur BWV 972, Italienisches Konzert F-dur BWV 971, Franzosische Ouverture h-moll BWV 831. Na klawesynie gra Trevor Pinnock. Wykonanie w stylu epoki.
Płyta, która wygrałaby chyba konkurs na najdłuższy tytuł. Całkowite muzyczne szaleństwo i poplątanie z pomieszaniem: raz na ludowo, raz na klasycznie. Muzyczny galimatias dla miłośników dziwnych nagrań.
Jeszcze jedna "inicjatywa" z okazji obchodów 500-lecia urodzin Mikołaja Kopernika. Obchody były PRL-owskie, a więc organizowane państwowo, a to oznaczało, że w "inicjatywach" brały udział nie tylko różne państwowe organizacje (harcerzom przewodził Sekuła Ireneusz - późniejszy biznesmen i samobójca, który zastrzelił się trzema strzałami w brzuch i jednym w ścianę), ale i państwowe firmy. Polskie Nagrania MUZA wydały m.in. prezentowane dwie płyty: na pierwszej muzyka dawna, współczesna Kopernikowi. Na drugiej muzyka XX-wieczna, Kopernikowi poświęcona.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.