

Humphrey Walwyn, Micro Wars on the Commodore 64

Programy trzech dużych gier: bitwy na morzu ("Dreadnought"), na ziemi ("Waterloo") i w powietrzu ("Torpedo Bomber") oraz trzech mniej rozbudowanych. Autor uczy nie tylko programowania, ale przekazuje również wiedzę historyczną, związaną z wydarzeniami, które są pretekstem do zabawy. Nauka przez zabawę, także na poziomie językowym, bo książka napisana jest po angielsku.
54,19 zł
Igor Witkowski, Tajne bronie Hitlera - V-1, V-2, V-3, V-4

Tytuł mówi wszystko. Jedna z tajemnic II wojny światowej. "Latające bomby" - jak je pierwotnie nazywano - rakiety i pociski manewrujące jako legendarne "cudowne bronie", które miały zapewnić panowanie nadludzi (Niemców) nad światem. A przyszłe loty w kosmos to tylko "efekt uboczny" wysiłków zbrojeniowych. Ziemia okazała się zbyt mała dla walczących ludzi (czy w ogóle są jakiekolwiek działania w kosmosie, które nie mają znaczenia i celu militarnego?).
19,04 zł
Ilustrowana Kronika Legjonów Polskich 1914-1918

Ilustrowana Kronika Legjonów Polskich 1914-1918. Niezwykła książka z 1936 roku o niezwykłych ludziach, którzy mieli odwagę i moc ducha, by w dziejowej szansie danej od Boga, ceniąc bardziej Honor niż życie, rozpocząć szalony bój o Ojczyznę. Bóg, Honor, Ojczyzna - testament minionych pokoleń krwią bohaterską okupiony. Piękna książka, piękne słowa i myśli, i setki zdjęć, które bez poetyckich uniesień okazują koszmar i piekło wojny. Drewniane krzyże chylące się w rozmokłej ziemi, rany przewiązane szmatami, mundury-łachmany i buty wiązane ze skrawków... Twarze umęczone, oczy bez blasku... Żołnierz bohater - żołnierz znużony, jak z pomnika w Horyńcu.
Iwona Kienzler, Bitwa pod Moskwą

Publikacja zgodna z wymogami poprawności politycznej, więc nie jest zaskoczeniem, że napisana jest też w duchu sowieckiej propagandy wojennej. Związek Sowiecki: agresywne państwo totalne, wojenna maszyna nastawiona na eksterminację podbitych narodów, najlepszy sojusznik Hitlera, dzielący z Niemcami Europę do 1941 roku (wszak wspólnie rozpoczęli II wojnę światową w Europie i sojusz utrzymali do 22 czerwca 1941 roku - w tym dniu zaczęła się II wojna dla historyków sowieckich i rosyjskich!). Po ataku Niemiec na Związek Sowiecki staje się "aliantem", ale i wtedy, po zmianie sojuszników z Niemiec na Anglię i USA, nie zmienia celów swojej agresywnej i ludobójczej polityki, czyli podbicia części Europy. Wejście do Europy Związku Sowieckiego nie było dla zagarniętych przez sowietów państw żadnym "wyzwoleniem", a jedynie zamianą okupanta. Mordercy i agresorzy nazwali się "wyzwolicielami". Czyste szataństwo. Autorka powtarza apologię "bohaterskiej armii radzieckiej" nie dostrzegając, że nazywanie ich "wyzwolicielami" było niczym innym, jak powielaniem sowieckiej propagandy (pisanie o "wyzwoleniu" w kontekście walk niemiecko-sowieckich jest po prostu powielaniem sowieckich kłamstw) oraz nie dostrzegając ciągłości polityki "Związku Radzieckiego", której istotą było realizowanie imperialnych celów mocarstwa, zaś sojusze były jedynie narzędziem realizacji tej polityki. Rozrost imperium był niezmiennym, strategicznym celem; drogą prowadzącą do celu były taktycznie zmieniające się sojusze. Raz z Niemcami, raz z USA, co za różnica, byle przesunąć granice. Atak Niemiec na Związek Sowiecki nie był tym samym, co atak na Polskę: atak we wrześniu 1939 roku był kontynuacją dokonanych wcześniej "przesunięć granic" III Rzeszy. Atak na Związek Sowiecki w 1941 roku był natomiast uderzeniem wyprzedzającym: był zwarciem między dwoma dyktatorami, z których każdy śnił o podbiciu Europy. Nie była to wojna obronna, ale pierwszy etap wojny zaborczej, do której zmierzali obaj dyktatorzy z piekła rodem. Hitler zaczął pierwszy i tym samym umożliwił sowietom przybranie roli "wyzwolicieli". Ale wilk, który wdziewa owczą skórę, nie przestaje być wilkiem. Głupotą jest dać się nabrać na takie przebranie.
Iwona Kienzler, Inwazja na Jugosławię i Grecję

Książkę poleca "Fakt", więc przedstawia ona (w zasadzie obrazkami - zdjęć jest w książce więcej niż tekstu) poprawną politycznie, zgodną z niemiecką polityką historyczną, wizję historii. Dla jednych to zaleta, dla innych wada. Jedni utrzymują, że nauka o historii jest nauką ścisłą, bo przedstawia tylko fakty. Inni patrzą na historyka jak na twórcę, jak na interpretatora, którego obowiązkiem jest nadanie porządku i sensu chaotycznemu zbiorowi historycznych danych. Tak to już jest z popularyzowaniem historii: trudno uniknąć pokusy, by nie tylko referować, ale również - by tak rzec - wpływać na bieg wydarzeń.
Iwona Kienzler, Kapitulacja Rzeszy i skutki wojny. Hiroszima i kapitulacja Japonii

25-ty tom serii "Historia II wojny światowej". Opisuje jak poszarpanym, wykrwawionym i dogorywającym światem dzielą się dwa wielkie mocarstwa: jedno budując swoją władzę zrzuca bomby atomowe i grozi zrzuceniem następnych, drugie morduje tradycyjnie, ale za to nie mniej skutecznie i masowo. Oba nieprzerwanie "walcząc o pokój i wolność" niosą zniewolenie i wojny: pierwsze mocarstwo głównie w połowie Europy i w Azji, drugie w zasadzie w reszcie świata. Dogorywająca, okaleczona ludzkość oddaje się w ręce władców "nowego, wspaniałego świata". Nad konającą cywilizacją chrześcijańską pochylają się matkobójcy spod znaku ściętej piramidy i pięcioramiennej gwiazdy. Kto ma oczy, niechaj patrzy, kto ma rozum, niech rozumie.
Iwona Kienzler, Kolaboracja i życie codzienne w okupowanej Polsce i Europie

18-ty tom (a w zasadzie tomik) z serii "Historia II wojny światowej". Skromna książeczka, którą można by nazwać nawet albumem, bo zdjęcia i ilustracje zajmują niemal tyle samo miejsca, co tekst. Cechą łączącą wszystkie książki z tej serii jest próba zebrania w skondensowanej formie najważniejszych wiadomości na temat podany w tytule każdego tomu. W tym będzie to okazanie, że jedynym państwem, które nie kolaborowało w żaden sposób z hitlerowskim Niemcami w Europie była Polska (choć oczywiście były jednostki, które we współpracy z Niemcami widziały szansę na uratowanie Polski przed zagładą), i że okupacja niemiecka miała w Polsce zupełnie wyjątkowy, bo z założenia ludobójczy przebieg. W ogóle wojna w Polsce, a wojna w Europie to dwie różne wojny. Po pierwsze Polskę zaatakowali dwaj agresorzy: Niemcy i Związek Sowiecki, którzy wspólnie dążyli do eksterminacji Polaków. Dla Polaków Stalin i Hitler byli równymi sobie okupantami i zbrodniarzami, dla Europejczyków Stalin był sojusznikiem w wojnie z Hitlerem. Po drugie tylko w Polsce lata wojny oznaczały codzienną, oczywistą walkę o życie. Nie w przenośni, ale dosłownie - dla każdego Polaka każdy dzień mógł być dniem ostatnim. Taki był cel okupantów niemieckich i sowieckich: eksterminacja ludności Polski. Ale okupacją sowiecką autorka się nie zajmuje, bo musiałaby poruszyć niepoprawny politycznie i zakazany temat kolaboracji żydowsko-sowieckiej. A zatem dla bezpieczeństwa i zgodnie z poprawną politycznie, „europejską” wizją II wojny książka omawia tylko Europę niemiecką, tj. Europę zachodnią, kraje bałtyckie i Ukrainę. Chociaż w tym oddaje sprawiedliwość polskim ofiarom, że choć marginalnie, ale jednak porusza sprawę kolaboracji Litwinów i Ukraińców z niemcami. Powszechnie II wojna w Europie jest postrzegana i opisywana jako wojna „dobrych sojuszników” ze „złym Hitlerem”. Jest to – niestety - obowiązujący, „europejski” obraz lat wojny – zgoła w żaden sposób nie przystający do katastrofy, jaką była dla Polski skoordynowana agresja i okupacja niemiecko-sowiecka. Wojna w Europie i wojna w Polsce to były – powtórzmy, bo to ważne - dwa światy, to były dwie, całkiem różne wojny: oto Polska, która nie podpisała kapitulacji, zorganizowana w państwo podziemne i w nieustającej walce z okupantami w obronie życia i kultury (sowieci i niemcy z sojusznikami z równym zapałem mordowali ludzi, jak i polską historię, tj. dzieła sztuki, architektury), a z drugiej strony Europejskie państwa kolaborujące (w mniejszym lub większym stopniu) z niemieckimi panami Europy. W tym świetle wyjątkowo podłe są wszystkie współczesne wystąpienia i publikacje przypisujące Polakom współudział w niemieckim ludobójstwie. Cóż, współczesne atakowanie Polski i Polaków jest taką powojenną, spóźnioną formą kolaboracji z niemcami i z sowietami. Co ciekawe w tej nowej odsłonie kolaboracji z niemieckimi i z sowieckimi, komunistycznymi mordercami Polaków wciąż po stronie kolaborantów, zaprzańców nie ma Polaków, choć kolaboranci często posługują się polskimi nazwiskami. Jak widać dla Polaków wojna wciąż trwa...
Iwona Kienzler, Pearl Harbor i japoński Blitzkrieg na Pacyfiku

15 tom serii "Historia II Wojny Światowej", serii, która historię opowiadana głównie obrazkami. Pearl Harbor - jedna z największych zagadek historii: niewytłumaczalna ślepota i naiwność amerykańskiego dowództwa czy genialna prowokacja dążących do wojny amerykańskich sił gospodarczych i politycznych? Druga wojna światowa rozpoczęła się 1-go września 1939 roku, a zakończyła 8-go (według sowietów 9-go) maja 1945 roku. To europejski punkt widzenia. W Azji wojna zaczęła się 8 lat wcześniej, bo wkroczeniem Japończyków do Mandżurii w 1931 roku (choć Amerykanie przekonują, że dopiero atak na ich bazę, 7 grudnia 1941 roku, był tym początkiem), a zakończyła 2-go września 1945 roku (to też amerykański punkt widzenia). Piekło na ziemi, tym razem szaleństwo okrucieństwa w Azji i na Pacyfiku, które pochłonęło niezliczone ofiary, a trwało kilkanaście przerażających lat, by przejść do historii koszmarem największym: nuklearną hekatombą.
Iwona Kienzler, Wojna w Afryce 1940-1943

Wojna w Afryce 1940-1943... "życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca." (Makbet)
Jacek Tomalik, Bell P-39 Airacobra cz. 1

Bell P-39 Airacobra: amerykański myśliwiec, którego nikt nie chciał, a który sprawdził się w sowieckim lotnictwie, czyli w walkach toczonych poniżej 5000 metrów. Książka to prawdziwa kopalnia wiedzy: szczegółowe opisy historyczne i techniczne oraz dziesiątki zdjęć, wykresów, planów, barwnych tablic.
49,28 zł
Jack Currie, Philip Kaplan, Wilcze stado U-booty w II wojnie światowej

"Wojna jest nauką o niszczeniu" (str. 45, J.S.C. Abbot). Nowożytność z nauki uczyniła swe bóstwo, nawet jeśli rodzi ona śmierć i cierpienie. Wojna współczesna stała się racjonalnym rytuałem składania ofiar temu bóstwu - nabrała pozoru racjonalności. Oto racjonalność "czasów nauki": jedynym sensem ogromnego wysiłku twórczego, konstrukcyjnego i technicznego związanego z budową okrętów podwodnych było maksymalizowanie zniszczenia. Książka niezwykła, bo w sposób bardzo dokładny i wyjątkowy opisuje i pokazuje niewyobrażalny wysiłek włożony przez Niemcy w stworzenie floty okrętów podwodnych. A gdyby wysiłek ten tworzył dobro, a nie zło? Szaleństwo kilku ludzi sprawia, że talenty milionów miast służyć dobru rozpaliły piekło. Czytelnik znajdzie w oferowanej książce nie tylko kompendium wiedzy technicznej, ale przede wszystkim - niespotykany w innych publikacjach - sugestywny obraz militarnego i socjologicznego zjawiska, jakim była wojna toczona przez niemieckie okręty podwodne.
33,80 zł
Jan Wimmer, Odsiecz wiedeńska 1683 roku

Fragment dziejów Polski, którego znajomość należy do narodowych obowiązków fundamentalnych. Jedno ze zdarzeń historycznych, którego znajomość jest miarą patriotyzmu. Każdy czuje się częścią jakiejś wspólnoty - nawet "bezpaństwowcy" i "kosmopolici" uważają, że należą do wspólnoty im podobnych. Są przekonani, że pogarda dla więzów narodowych jest miarą człowieczeństwa. Dlaczego wrogowie narodu mają przekonanie, że ich nienawiść do więzi i tradycji narodowych jest lepsza od dumy z historii i przynależności do jakiegoś narodu? Bo nienawiść i pogarda zawsze stroją się w piórka wyższości czy to rasowej, czy nacjonalistycznej, czy ideologicznej. Podstawą wszystkich ataków na patriotyzm jest nienawiść. "Internacjonalizm" zatem w istocie swojej nie różni się niczym od nacjonalizmu: i tu i tu istotą jest nienawiść do innych narodów, z tym, że o ile nacjonalista nienawidzi wszystkich innych narodów niż jego własny, o tyle "internacjonalista", "kosmopolita" nienawidzi przede wszystkim swojego narodu. Jakże wzniosłą postawą jest na tym tle patriotyzm, który zastępuje nienawiść miłością do własnego narodu wspartą zrozumieniem dla innych patriotyzmów. Nacjonalizm i internacjonalizm: co za różnica? Obie są ideologiami nienawiści i obie zawsze prowadzą zbrodni - na poziomie lokalnym i do ludobójstwa - na poziomie ponadpaństwowym.
17,31 zł
Jan Zumbach, Ostatnia walka

Słynne zdjęcie, które mówi chyba wszystko: wychylający się z kabiny Spitfire'a, szelmowsko uśmiechnięty słynny pilot słynnego dywizjonu. Szelmowski uśmiech zawadiaki - Jan Zumbach. Życie jako przygoda - głównie w znaczeniu awantura i życie jako walka - w dosłownym znaczeniu. Ułańska fantazja i polskie umiłowanie wolności ocierające się o anarchię - co ujawnia podtytuł. Czy Kmicic żyjący w Polsce przedwojennej byłby lotnikiem?
28,00 zł
Janusz Ledwoch, Asy Luftwaffe

Sylwetki sławnych pilotów, opracowania techniczne samolotów, taktyka i historia walk i pojedynków powietrznych. Liczne, pierwszy raz publikowane zdjęcia, kolorowe tablice. Na zakończenie lista pilotów niemieckich i ich zwycięstw. Bardzo ciekawe: stu najlepszych myśliwców Luftwaffe zestrzeliło powyżej 100 samolotów (najlepszy ma na koncie 352 zwycięstwa!), z czego przeważającą część stanowią strącone samoloty sowieckie. Główna strategia i taktyka armii sowieckiej: przytłoczyć wroga ilością. "Ludzi u nas mnogo...".
27,99 zł
Janusz Meissner, L - jak Lucy

Klasyka PRL-owskiej literatury lotniczej o Polskich lotnikach w bitwie o Anglię, w kieszonkowym formacie.
4,53 zł
Janusz Osica, Andrzej Sowa. Co by było, gdyby?

Czterech PRL-owskich historyków fantazjuje (w czasach PRL-u bis) na temat "tajników, mechanizmów i historii alternatywnych" (tak głosi podtytuł). Historia sama w sobie jest w dużej mierze fantazjowaniem, ale w tej książce zawodowi badacze przeszłości, słynni ze swych eseistycznych i publicystycznych ciągot i zapędów, próbują z owej słabości historii uczynić jej główne zadanie.
Janusz Piekałkiewicz, Dzieje szpiegostwa

Historia świata (polityczna, gospodarcza, wojskowa) jako łańcuch zdrad, zbrodni, złodziejstwa, podstępu, kłamstwa, podłości, głupoty, bezmyślności, chciwości. Zagadki i tajemnice (np. dlaczego i jak w ręce niemieckie w 1939 roku trafiło archiwum polskiego wywiadu?) Tylko dla czytelników o mocnych nerwach. Nic wspólnego z filmowymi wyczynami i popisami przystojniaków J-23 czy 007. Za to dowód niepodważalny i ostateczny na to, kto jest panem tego świata. A najsmutniejsze, że te same metody stosowane są w obronie, jak i w ataku, przez "dobrych" i przez "złych", przez "naszych" i przez "wroga". Błędne koło.
79,43 zł
Janusz Piekałkiewicz, Wojna w powietrzu 1939-1945

Imponujący zbiór faktów, relacji, opisów strategicznych i taktycznych, map, danych technicznych, ciekawostek. "Ojcze nasz, któryś jest w niebie... ." "Pójść po śmierci do nieba... ". Tak było, kiedy niebo było dla człowieka niedostępne, kiedy człowiek mógł tylko "wznosić myśli do nieba", kiedy " szukał gwiazd na niebie". Ale dzięki postępowi człowiek wzleciał w niebo i kiedy niebo przestało być królestwem Boga, a stało się częścią ludzkiego świata, stało się jak ziemia - padół łez. Oto przybyło jeszcze jedno miejsce, w którym można toczyć wojny. I piekło na ziemię spadło z nieba. "Człowiek to brzmi dumnie". Doprawdy?
25,00 zł
Jarosław Pacewicz, Modelarska kolorystyka

Modelarska kolorystyka, czyli: jak malować farbami dostępnymi na polskim rynku (tak głosi podtytuł). Encyklopedia modelarskich kolorów i sposobów malowania. Jaki kolor (lub jak mieszanka kolorów) pojawiała się na mundurach i uzbrojeniu oraz jak malować figurki, broń, uzbrojenie i sprzęt by wyglądały jak prawdziwe (a może i lepiej?). Niezliczone tabele, w których autor (korzystając z pomocy innych fanatyków realizmu historycznego) zestawia nazwy i numery barw (i ich proporcje w mieszankach) oraz ich zastosowanie. Kiedy robi się modele, to trzeba je malować. Warto wiedzieć jak.
21,60 zł
Jarosław Palasek, Amerykańskie pancerniki typu "IOWA", cz. I

Najpotężniejsze twierdze zbudowane przez człowieka (konkretnie: przez amerykańskiego człowieka) i jeszcze, na dodatek, pływające. Najwyższe osiągnięcia w budowie okrętów. Śmiercionośne narzędzia o trudnej do wyobrażenia sile niszczącej. Gdyby całą determinację, która przejawia człowiek w prowadzeniu wojen, wykazał nie w niszczeniu, ale w budowaniu, w czas pokoju, jakim wspaniałym miejscem byłaby Ziemia... Ale to już zupełnie inna historia i mówi o tym zupełnie inna książka - a właściwie Księga.
32,56 zł



145,19 zł