Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
PIW, Warszawa 1982. Okładka miękka, stron 211. Stan bardzo dobry (to nie książka, ale książeczka, nawet w małej kieszeni zmieści się odrobina poezji - w sam raz w czas podróży).
Dla miłośników chińszczyzny przyrządzanej w Europie. Chiny, VII wiek naszej ery, legendarny detektyw - sędzia Di - i jego zmagania z kryminalnymi zagadkami. Autor, Holender. zakochany w starożytnej tradycji chińskiej, opowiada o przygodach sędziego w sposób łączący egzotykę kulturową z europejską wrażliwością oraz tradycją europejskiej powieści kryminalnej.
Tao-te-king, główna księga kanonu taoistycznego jest w zasadzie broszurą. Zaledwie osiemdziesiąt stron w wymiarze fizycznym, w wymiarze duchowym - oczywiście dla wyznawców/zwolenników taoizmu - nieskończona Droga Zen.
Wschód mityczny, tęsknota europejskich duchów (i ciał) nienasyconych: baśniowa kraina dających zatracenie uniesień cielesnych i duchowych. Podróż na Wschód - nawet w wyobraźni - ma być oczyszczeniem i objawieniem. Oczywiście dla subtelnych z przyrodzenia i z edukacji Europejczyków i Amerykanów (tych z USA i Kanady). Ciekawe, że niezliczone miliony biedaków żyjących na Wschodzie przekornie nie dostrzegają tego duchowego bogactwa i złośliwie pogrążają się w nędzy, albo śnią o wyjeździe do Europy lub Ameryki. Za chlebem. Wygląda na to, że żeby docenić rozkosze wschodniego ogrodu rajskiego trzeba być sytym i po europejsku wykształconym przedstawiciel klasy średniej (lub wyższej). Najlepiej bezdzietnym, bo dziecko pochłania czas, jaki dany jest na samorozwój (czyli w zasadzie nieskrępowany seks i używki). A zatem gdyby nie płodność "ludzi ze Wschodu" też mieliby ochotę, czas i siły na "samorozwój"? Czy "człowiek ze Wschodu", który, po przybyciu do Europy czy Ameryki, staje się typowym przedstawicielem klasy średniej, czyli żyje bezdzietnie i w luźnych związkach, też śni o oczyszczającej sile Wschodu i katartycznej podróży na Wschód?
Ostatnie wiersze poety, którego kilka pokoleń literatów uznawało za ważnego i wyjątkowego twórcę. Jeszcze jeden polski poeta, który otarł się o sławę międzynarodową - miał nawet szansę na Nagrodę Nobla. Twórczość tak spokojna i osobista, niezależna od porywów "wiatru historii", że nawet po II wojnie, w czasie szczytowego socrealizmu i sowietyzacji, nie wadziła w zasadzie nikomu ("Wiklinę" wydano - po raz pierwszy - w 1954 roku, a prezentowany tomik jest wydaniem drugim, z 1955 roku). Gdy "ludzie pióra" uginali się (dobrowolnie lub przymuszeni) pod ciężarem "literackich dostaw obowiązkowych" Staffa wydawano, a poeta cichutko klecił swoje osobne rymy i rytmy (no, może z wyjątkiem ostatniego wiersza). Grzmiały marsze, przeciągały pochody, manifestacje zanosiły się dudnieniem megafonów, łopotały czerwone sztandary i szturmówki na porywistym wietrze historii, a Staff, liryczny zefirek, cichuteńko, leciuteńko, [słowa] pieścił i szeleścił, mdlał. Wiklina: omdlenie przed-ostatnie.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.