Dzieje Myśli
Opis
Dzieje Myśli.
Buńczuczny tytuł skrywa typową dla współczesnej edukacji banalność, a często zwykły fałsz, skrótowego przekazu słownego i kalejdoskopowy, patchworkowy, znerwicowany zalew ilustracji. Wszystko na tym samym poziomie niechlujności, przypadkowości. A zresztą, czy przytłaczjąca część filozofii zasługuje na coś lepszego?. Może taki przekaz, taki obraz, owo współczesne "malarstwo jaskiniowe", jest najbardziej trafnym portretem, najwłaściwszym przedstawieniem dziejów filozoficznego chaosu? Oczywiście całość aż do przesady politycznie poprawna, więc wizja historii zgodna z XIX i XX wiecznymi broszurami dla partyjnych słuchaczy krótkich kursów filozofii marksistowskiej, a to oznacza jednocześnie, że współczesny konsument paszy dostarczanej przez środki masowego przekazu nie zazna żadnego rozczarowania i będzie mógł spokojnie osunąć się w błogie kontemplowanie własnej wszechwiedzy i wszechkompetencji. Natomiast największą zagadką jest pytanie: skąd u nas wzięła się ta książka?!
PIW, Warszawa 1997.