Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Wszyscy o tej książce piszą, że jest "legendarna", a recenzenci w internecie prześcigają się w pochwałach i zachwytach. Stanisław Barańczak i polska (głównie PRL-owska) grafomania. Pełny tytuł: "Książki najgorsze i parę innych ekscesów krytycznoliterackich 1975-1980 i 1993. Wydanie trzecie, ulepszone".
Wydana pod koniec 1980 roku ('roku "Solidarności"') analiza PRL-owskiej "literatury pięknej", głównie epoki gierkowskiej. Spojrzenie zaangażowanego uczestnika życia literackiego, więc spojrzenie nad wyraz osobiste. Ciekawe świadectwo życia intelektualnego upadającego PRL-u. Lata minęły, a duża część "literatury pięknej" okazała się nie tylko nie-piękna, ale nawet przestała być literaturą w ogóle. Tak było wtedy, tak jest teraz, tak będzie w przyszłości. Jak śpiewał noblista Dylan: "czas wszystko zmienia".
Drugie wydanie szyderczego przewodnika po PRL-owskiej, państwowo kultywowanej grafomanii. Ale grafomania jest wieczna i nieśmiertelna, więc "po upadku komunizmu" (ów "upadek komunizmu" w 1989 roku charakteryzował się tym, że prezydentem został sowiecki generał Jaruzelski) do grafomanii finansowanej i produkowanej przez państwo dołączyła grafomania pozapaństwowa, "wolnorynkowa". Grafomania wiecznie żywa. Tylko - niestety - nie ma już Barańczaka...
"Modne bzdury" - kwintesencja. Ruiny i zgliszcza sprzedawane jako zwieńczenie wysiłku twórczego, jako główny cel budowania i tworzenia. Książkę napisał Baran. Bogdan Baran. Pustaka tkana z napuszonej frazeologii i uniwersyteckiej gwary "nauk humanistycznych". Ale jaka modna! Ale jaka dochodowa! I koniec dyskusji! "Dlaczego postmodernizm nie wzbudza zachwytu, skoro mówię, że zachwyca?!".
Nowe, ostatnie wydanie ("dziewiąte, uzupełnione"), kiedyś bardzo znanej książki. Czy określenie "ostanie" można zatem rozumieć również i w tym znaczeniu, że następnych wydań nie będzie? Wszak książka pochodzi z czasów "kultury słowa", a więc z epoki, z kultury, która posługiwała się słowem i która dbała o kulturę słowa, o jego czystość. Czas obecny natomiast, to czas "braku kultury słowa": słowo nie tylko, że zastąpione zostało obrazem, to ponadto kulturalne słowo zastąpione zostało wulgaryzmem, "plugawą mową". Gdyby dzisiaj powstawała taka książka nie byłaby zatytułowana "Alchemia słowa", tylko "Agonia słowa", a może nawet "Gnicie słowa"?
Od "A...B...C... nowela E. Orzeszkowej..." do "Żywow Mark Siemionowicz". Na zakończenie Indeks Osób. Uzupełnienia zawierają informacje, które należało dodać po 1980 roku (w tym daty zgonów, itd.), choć tomy główne wydano w... 1984 roku! Całe zamieszanie stąd, że encyklopedię oddano do składania w styczniu 1980 roku, po czym "przeleżała się" w drukarni, aż wreszcie ostatecznie do druku podpisano w 1983 roku. Idealne wydawnictwo na czasy, kiedy nie będzie prądu i nie będzie można ściągnąć niczego z internetu. To prądu ma nie być? Może i będzie, ale kogo będzie stać na taki luksus!
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.