- Książki
- Filozofia, socjologia, psychologia, religia...
- Kryminał, sensacja, groza,...
- Obcojęzyczne
- Podręczniki i pomoce naukowe
- Świat i przyroda
- Słowniki i encyklopedie
- Sztuka
- Outlet intelektualisty
- Biznes
- Historia
- Militaria
- Literatura dziecięca i młodzieżowa
- Rozkosze ciała
- Literatura zagraniczna
- Audiobooki
- Literatura polska
- Varsaviana
- Komiksy
- Pocztówki, plakaty
- Płyty winylowe i CD
- Kasety magnetofonowe
- Muzyka DVD
- Filmy
- VHS
- Audio Hi Fi
- Modele, modelarstwo i zabawki
- Elektronika sentymentalna
- Różne sprzęty i zegary
- Grafiki, obrazy, rysunki, numizmaty
- Ręczne hafty i zabawki naturalne
- Zamówienia Specjalne
- Nowości
- Promocje
Wiek V-XV, Wiek XVI-XVIII, Wiek XIX i Wiek XX w źródłach
Opis
Wiek V-XV, Wiek XVI-XVIII, Wiek XIX i Wiek XX w źródłach. Opracowali Melania Sobańska-Bondaruk i Stanisław Bogusław Lenard.
Cztery tomy, z których każdy stanowi "wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii i studentów" (jak głoszą podtytuły). Lektura chyba najważniejsza dla chcących poznać historię. Co prawda nie dociera się do zdarzenia samego, ale można zobaczyć, jak na zdarzenie minione patrzyli jemu współcześni, a więc można przynajmniej mieć nadzieję, że jest się dosyć blisko faktu historycznego. Każde opracowanie historyczne jest w jakimś stopniu prezentacją poglądów historyka, a zatem nawet wybór tekstów źródłowych jest - chociażby poprzez eliminację - manifestacją wizji świata osoby dokonującej selekcji, ale mimo wszystko ma się jednak do czynienia ze źródłem, a nie tylko z jego omówieniem, zawsze przecież już bezpośrednio ideologicznym. Bardzo interesująca i pouczająca publikacja: dotarcie do źródeł dowodnie uzmysławia, że "Historia magistra vitae est" (a jeśli nie, to za takie nieuctwo płaci się w sposób najbardziej tragiczny, bo ludzkim życiem i to - o zgrozo! - często milionami ludzkich istnień).
Wydawnictwo Naukowe PWN Warszawa 1997-1999. Stron: 332, 519, 496, 432. Okładki: karton lakierowany. Stan bardzo dobry, choć książki naszą naturalne ślady użycia, zdarzają się też - nieliczne! - zaznaczenia w tekście (ołówek, marker), a książki są podpisane.
Produkty powiązane
Umberto Eco, Historia piękna
Umberto Eco redakcja. Czym jest piękno w swoich przejawach, czyli co, kiedy i dlaczego zasługiwało, bądź zasługuje na to, by być nazwane pięknym. Moc ilustracji.
Umberto Eco, Historia brzydoty
Skoro była książka o pięknie to oczywiste, że musi być i o rzeczy przeciwnej. Bo czym byłyby piękno i brzydota bez siebie nawzajem?
Jerzy Topolski, Historia Polski
Jeszcze jedna próba zsyntetyzowania dziejów Polski, tym razem podjęta przez marksistowskiego historyka w gasnącym PRL-u, więc i marksizm po przejściach, również schyłkowy.
Encyklopedia Szkolna, Historia
Od "absolutyzm" do "żydzi". Jak każda książka z tej serii: niezbędna w szkole, przydatna w życiu.
J. M. Małecki, Historia Krakowa dla każdego
Barwna gawęda o Krakowie, pełna anegdot i ciekawostek z oryginalnych źródeł.
Jan Legowicz, Zarys historii filozofii
Pierwsze wydanie "Historii filozofii", w której Jan Legowicz zawarł swoją wizję dziejów zmagań "miłośników mądrości" z tajemnicą istnienia. Swoją wizję dziejów, ale w latach, w których "Historia" była pisana i wydana, była to wizja obowiązkowa, bo marksistowska, a więc taka, która w "materializmie historycznym" i "materializmie dialektycznym" widziała metodę odpowiedzi na wszystkie pytania jakie stanęły przed ludzkością. Były owe materializmy bowiem, jako dzieło największych geniuszy ludzkości, tj. Marksa, Engelsa, Lenina (Stalina parę lat temu skreślono z tej listy, a nawet wykuto jego nazwisko z książki trzymanej pod pachą przez kamiennego robotnika - posągu strzegącego wejścia do PKiN, czyli "pekinu") absolutnym i ostatecznym zwieńczeniem myśli ludzkiej. Dzisiaj brzmi to nieprawdopodobnie, ale w tamtych latach głoszono (z całym przymusem aparatu państwowego i ze wszystkich katedr uniwersyteckich!), że jedyne, co pozostaje nauce, to "twórczo rozwijać marksizm", czyli tworzyć przypisy do dzieł "klasyków", bowiem na marksizmie kończy się rozwój myśli ludzkiej (tak jak na socjalizmie i komunizmie kończy się historia). Taki idiotyzm był uznawany za jedyną prawdę - ostateczną, absolutną i niepodważalną! Ilu "naukowców" z tamtych oszalałych lat, ilu "profesorów" z tamtych zidiociałych "uczelni" do dzisiaj uchodzi za "wybitnych intelektualistów"? Ilu wychowanych i wykształconych przez nich kretynów pleni się w "nauce polskiej"? Ilu z nich jest dzisiaj "autorytetami moralnymi"? "Historia" Legowicza byłaby ciekawostką historyczną i bibliofilską, gdyby nie jej nieobliczalny wkład w kształtowanie kolejnych pokoleń "inteligencji". Niszczący fundamenty nauki i irracjonalny marksizm wciąż żyje i wciąż mnożą się jego kadry w kolejnych odsłonach walki "o nowy, wspaniały świat" (dla "równiejszych").
Prokopiusz z Cezarei, Historia sekretna
Historia sekretna, czyli - podobno - prawdziwa. Jednym słowem, co zakrywa propaganda (jak widać od zarania historii) lub jaki portret można namalować, gdy przestaje się malować na zamówienie władzy jej przypochlebiony konterfekt. Pisanie o możnych tego świata to - od wieków - albo propaganda i pochlebstwo, albo karykatura i oszczerstwo. Gdzie jest prawda? Rarytas dla miłośników sensacji (starożytnych).
Georges Ifrah, Historia powszechna cyfr
Fascynująca opowieść o matematyce. "Historia ludzkości ukazana przez historię cyfr". Ludzkość bez matematyki jest po prostu nie do pomyślenia.
John North, Historia astronomii i kosmologii
Wierzymy, że jesteśmy częścią porządku czyli kosmosu, ale nasze myślenie o nim zdaje się rodzić coraz większy bałagan, czyli chaos pytań i zagadek. Uchylenie jednej zasłony nieprzeniknionej tajemnicy ukazuje następne. Wobec nieskończoności stworzenia każda kolejna teoria zdaje się być potwierdzeniem, że mimo wielkich ludzkich wysiłków pozostaje do odkrycia wciąż tyle samo: nieskończoność. Niezwykle gruntowna praca autora, który starał się zdać możliwie kompletną relację z trwających tysiące lat i pochłaniających ogromne środki prób poznania i pojęcia czym tak naprawdę jest niebo gwiaździste nad nami. No właśnie - dlaczego niebo w nocy jest ciemne? Zapraszamy do lektury, która może coś rozjaśni.
Frederick C. Copleston, Historia filozofii, Tom I
W tym tomie Grecja i Rzym: początki filozofii, filozofowie przed Sokratesem (m.in. filozofowie jońscy, Pitagoras, Heraklit, Parmenides, Melissos, Zenon, Empedokles, Anaksagoras, atomiści, sofiści), Sokrates, Demokryt, Platon, Arystoteles i filozofia poarystotelesowska (m.in. epikureizm, sceptycyzm, stoicyzm, cynicy, filozofia żydowsko - hellenistyczna, Plotyn).
Natale Benazzi, 1001 faktów z historii Kościoła
"1001 faktów z historii Kościoła", czyli - w istocie - z historii Europy. Bo jak wyglądałaby książka opisująca historię Europy i unikająca jakichkolwiek odniesień do chrześcijaństwa i do historii Kościoła? Miałaby czyste kartki. Marzenie nieuków. I eurokratów. Zresztą, co za różnica?
Frederick C. Copleston, Historia filozofii, Tom II
Podtytuł: "Od Augustyna do Szkota". Oprócz wyżej wymienionych między innymi: gnostycyzm, Pseudo-Dionizy, Boecjusz, Jan Szkot Eriugena, problem uniwersaliów, św. Anzelm z Canterbury, filozofia arabska i żydowska, św. Bonawentura, św. Tomasz z Akwinu, Roger Bacon... Niezwykły czas w dziejach Europy, który już się nie powtórzył: wybuch życia intelektualnego, wspólnota kultury, duchowość, o jakiej totalitarne wieki - XX i XXI - nawet nie mają co marzyć... Lektura obowiązkowa, zwłaszcza, jeśli słyszało się o "mrokach średniowiecza".
Curt Sachs, Historia instrumentów muzycznych
Słynne dzieło o instrumentach historycznie, czyli od pierwszego (najprawdopodobniej) na świecie i najbardziej poręcznego instrumentu - grzechotki do instrumentu największego, dla którego trzeba wznosić specjalne budowle - organów. Moc informacji historycznych i muzycznych. Tyle tego człowiek wytworzył przez dzieje z naturalnej potrzeby przerywania (mniej lub bardziej harmonijnego) ciszy. Na przykład takie proste idiofony. A ile jest sposobów wydobywania z nich dźwięków: zderzane i uderzane (rzecz jasna pośrednie i bezpośrednie), potrząsanie, szarpanie, tarcie, a nawet - pocierane. Ile to radosnej aktywności może dostarczyć taki prosty (i dostępny na każdą kieszeń) idiofon!
Józef Wolski, Starożytność. Historia Powszechna t. I
Podstawowy podręcznik o starożytności dla studiujących historię w PRL-u.
R. Sedillot, Moralna i niemoralna historia pieniądza
Krótka historia podstawy ekonomii – pieniądza. Na śmiesznie, zaskakująco i strasznie.
Stefan Bratkowski, Nieco inna historia cywilizacji
Dzieje banków, bankierów i obrotu pieniężnego. Taki podtytuł.
Mircea Eliade, Historia wierzeń i idei religijnych, tom I
Tom I, czyli od epoki kamiennej do misteriów eleuzyńskich. "Człowiek bez religii nie byłby już człowiekiem" twierdzi autor. A jeśli ktoś przekonuje, że jest "racjonalistą" odpornym na "opium dla ludu"? Cóż, wypada jedynie spytać komu wierzy i w co wierzy, by poznać jego religię i ujrzeć twarz jego boga. Historia uczy zatem, że są też i religie, których wyznawcy przestają być ludźmi...
Paweł Piotr Wieczorkiewicz, Historia wojen morskich, tom I i II
Jatki na morzach i oceanach na dwa tomy rozpisane: w pierwszym wiek żagla, w drugim wiek pary. Niestety, autor nie zdążył opowiedzieć jakie osiągnięcia w posyłaniu na dno statków i okrętów (oraz rzecz jasna ich załóg) miał wiek silnika spalinowego i wiek atomu. Ale nic straconego: może ktoś, kiedyś, podejmie dzieło zaczęte przez profesora Wieczorkiewicza? Jeśli przeżyjemy...
Richard H. Popkin (redakcja), Historia filozofii zachodniej
W jednym tomie dwa i pół tysiąca lat wytężonego myślenia o świecie i jeszcze bardziej wytężonego zwalczania myślenia innego niż własne. Nic dziwnego - skoro świat jest polem krwawej walki zła z dobrem i brutalnej bitwy kłamstwa i fałszu z prawdą, to dlaczego filozofia miałaby być wolna od tego starcia? Zwłaszcza, że filozofowie - wbrew wizerunkowi, który lansują z upodobaniem - bardzo lubią włączać się również do prawdziwej walki. Oto zatem zebrani w jednym miejscu i czasie myśliciele, którzy służą prawdzie i filozofowie, którzy z prawdą walczą, a ich pisanie i działanie rodzi na świecie tylko ból, cierpienie i śmierć. Jak odróżnić? Jak wszędzie indziej :"po owocach ich poznacie".
Tadeusz Manteuffel, Średniowiecze. Historia Powszechna t. II
Tom drugi "Historii powszechnej", wydany w PRL-u. Gomułkowska nauka w służbie edukacji.
Grzegorz Kucharczyk, Mity i fakty. Zeszyty historii kościoła 1-2
Profesor historii, Grzegorz Kucharczyk, w pierwszym zeszycie serii odsłania prawdę o "ciemnych kartach" historii kościoła katolickiego, w drugim o "tolerancji angielskiej". Obnaża kłamstwa o "mrokach średniowiecza", o inkwizycji, o antysemityzmie katolickim... . Pokazuje Imperium Brytyjskie, którego podwalinami stał się holocaust katolików - protestancka zbrodnia ludobójstwa. Książka jest ważną pozycją w walce z kłamstwem, którego celem jest oczernianie katolicyzmu, kłamstwem, które jest osnową popularnej (gazetowej, telewizyjnej, filmowej) wersji historii.
Robert C. Solomon, Kathleen M. Higgins, Krótka historia filozofii
Jak pod koniec XX wieku napisać historię filozofii i pogodzić wymogi dążenia do prawdy z ideologicznymi wymogami zapierającej się swych korzeni Europy i Ameryki? Jak pogodzić naukowy obowiązek rzetelności badawczej ze wszystkimi nakazami i zakazami poprawności politycznej i dyrektywami dziennikarsko - urzędniczymi? Wyzwanie, któremu zdaje się niepodobna sprostać. Czy udało się to parze autorów? Nie pisze się historii "poza historią", nie pisze się historii filozofii "poza filozofią". Oto jeszcze jedna wizja, współczesna wizja, innych wizji, przeszłych wizji.
Grzegorz Kucharczyk, Mity i fakty. Zeszyty historii Kościoła. Nr 3
Profesor historii Grzegorz Kucharczyk pokazuje, jak wszystkie próby budowy raju na ziemi prowadzą zawsze do ludobójstwa. Miał być raj, a zawsze wychodzi piekło. A co ma wyjść, jeśli chce się budować raj i jednocześnie walczy się z Bogiem. A w zasadzie to chodzi tylko o walkę z Bogiem - prawdziwy motor wszystkich rewolucji. Jedyny postęp w tej antykrucjacie, to wprzęgnięcie do szaleństwa odwiecznego holocaustu coraz bardziej przemysłowych metod. Żydzi co prawda twierdzą, że niemiecki plan usunięcie ich z okupowanej Europy nie miał precedensu w dziejach, ale - jak uczy historia - ludobójstwo jest historycznym jedynym "dziełem" ludzi, którzy chcą być bogami. Ba, były wszak nawet całe narody, które zostały doszczętnie wymordowane. Człowiek - to brzmi dumnie?! Jak pisał O. Bocheński: trafiają się ludzie mądrzy i dobrzy, ale człowiek - jako gatunek - jest zwierzęciem okrutnym, szalonym, bezmyślnym i niszczycielskim.
Kazimierz Kumaniecki, Historia kultury starożytnej Grecji i Rzymu
Wciągająca, barwna i bogata opowieść o starożytności, o antycznej Grecji i antycznym Rzymie.
Anthony Kenny (redakcja), Oksfordzka ilustrowana historia filozofii
Zredagowana przez Anthony'ego Kenny'ego "Oksfordzka ilustrowana historia filozofii" składa się z 5 rozdziałów, w zasadzie historycznych, omawiających poszczególne "epoki" w filozofii (filozofia antyczna - S.R.L. Clark, średniowieczna - P. V. Spade, od Descartes'a do Kanta - A. Kenny, filozofia kontynentalna od Fichtego do Sartre'a - R. Scruton, filozofia od Milla do Wittgensteina - D. Pears, A. Kenny) i jednego rozdziału tematycznego, poświęconego filozofii polityki (Anthony Quinton). Oprócz tego w książce tablice chronologiczne, zalecenia dalszych lektur oraz indeksy. Kompendium wiedzy o filozofii w poręcznym, bogato ilustrowanym, jednym tomie.
F. S. Pierre Dufour, Historia Prostytucji od czasów najdawniejszych do XX wieku
Czyli człowiek jako towar, którego przeznaczeniem jest zaspokajać pożądanie - od zarania ludzkości po czasy najnowsze.
Marek Kuryłowicz, Prawa antyczne. Wykłady z historii najstarszych praw świata
Profesor Marek Kuryłowicz przedstawia prawa antyczne. Jego wykłady z historii najstarszych praw świata obejmują prawo w starożytnym Egipcie, prawa klinowe starożytnej Mezopotamii, prawo biblijne starożytnego Izraela, prawa antycznej Grecji i prawo rzymskie.
Opowieści Okrągłego Stołu. Merlin Czarodziej, Lancelot z Jeziora, Poszukiwanie Świętego Graala, Śmierć Artura
W czasie, kiedy dzieci oglądają "Miecz w kamieniu" rodzice mogą oddać się lekturze pierwowzoru. Jakim mistrzem był Disney, skoro zgoła niedziecinne legendy przerobił na pełną humoru i pouczającą filmową opowieść.
Dzieje literatur europejskich, tomy I - III, redakcja Władysław Floryan
Pięć w skórę oprawionych ciężkich tomów, prawie pół setki autorów. Obraz literatury Europy - od zarania w starożytności po dzisiaj. Wiedza uporządkowana według języków.
Herodot, Dzieje
Fenomen Grecji złotego wieku - kolebki Europy. Narodziny świata człowieka politycznego, narodziny demokracji - świata wolnych obywateli. Wolnych od udręki pracy, a stworzonych do filozofii, sztuki, polityki. Skrawek skalistej ziemi i jedno stulecie. Eksplozja geniuszu zbiorowego niespotykana w dziejach: tak narodziła się też historia. A końca jej nie widać, mimo fantazji Fukuyamy. Nie wiemy, jakie profity "ojcu historii" pisanej przynosiła jego twórczość, ale wiemy, że jego dzieło wiele może nas nauczyć (w przeciwieństwie do Fukuyamy, "zabójcy historii", który na jałowym intelektualnie jej uśmierceniu zbił tęgi majątek).
Średniowieczna poezja łacińska w Polsce
Polska literatura, choć pisana po łacinie. Utwory duże i poważne oraz całkiem krotochwilne. Rozprawy naukowe, historyczne i teologiczne oraz zwykłe poradniki. W przekładach osób wielu. Rarytas. Oto np. "Wiersz o nacjach" z XV wieku:
"Polski most, mnich morawski,
Rycerz z południa, bawarska mniszka,
Czeska wiara, włoska pobożność,
Pruskie hołdy, rady Rusinów,
Niemieckie posty - wszystko nic nie warte."
Regine Pernoud, Inaczej o średniowieczu
Jeszcze jedna książka o czasach minionych, które wieki następne (w przypływie dumy z czasów własnych, albo też, jak twierdzą inni, w przypływie pychy, czy próżności - zresztą, co to ma za znaczenie) nazwały "wiekami ciemnymi", "mrokami średniowiecza". I jeszcze jedna książka, po lekturze której okazuje się, że w wiekach tych, "feudalnych", ciemność w rzeczywistości dopiero zaczynała ogarniać ziemię. Ale, by to zrozumieć, musiały minąć "wieki światła" (zwane tez wiekami "rozumu", "wolności", "pary", "postępu",...). Cóż, jak powiedział jeden z gości Antykwariatu: "a czegóż się spodziewać po 'niosącym światło'?
Malcolm Lambert, Średniowieczne herezje
Średniowieczne herezje, które omawia Malcolm Lambert to: waldensi, katarzy, spirytualni franciszkanie i heretyccy joachimici, John Wiklif, angielscy lollardzi, husytyzm. Jest też rozdział omawiający herezje średniowieczne w kontekście reformacji. Spory wokół zasad wiary, nawet bardzo gwałtowne - cóż w tym dziwnego? Przecież już uczniowie Chrystusa, ci, których sam wybrał, i którzy towarzyszyli mu na co dzień, byli przekonani, że w wielu sprawach wiedzą lepiej od niego. Ba, nawet jeden z dwunastu Apostołów - Judasz - tak był przekonany o swoich racjach, że dla dobra Jezusa wydał go Najwyższej Radzie Kapłanów, wydał na mękę i śmierć. Tak chce pan tego świata: byśmy się nienawidzili i przeklinali. Jakie to ludzkie: nie ma ani jednej rzeczy na tym świecie, która nie rodziłaby sporów, nie pchałaby ludzi do walki. Nawet jak usłyszą, że, zamiast przeklinać wrogów, powinni modlić się za nieprzyjaciół znajdą zawsze wytłumaczenie dlaczego to zalecenie, akurat w ich wypadku, nie ma zastosowania: przecież ogólnie, to racja, ale ich krzywda jest taka wielka...
Andre Vauchez, Duchowość średniowiecza
Andre Vauchez bada duchowość średniowiecza, czyli - bagatela! - 600 (!) lat z życia Europy: książka obejmuje bowiem okres od VIII do XIII wieku. Średniowiecze - jedna nazwa dla trwającej około 1000 lat epoki dynamicznej, bogatej i niezwykłej. Początek to upadek cywilizacji rzymskiej, koniec to dzieło Kościoła, czyli eksplozja ducha i cywilizacji (nauka - uniwersytety, sztuka, gospodarka, prawo, odkrywanie świata,...). Poznawanie prawdy o średniowieczu zawsze pozostawia w niemym podziwie wobec tej epoki zapoznanej i zakłamanej przez ideologię wieków późniejszych (która zwykła zestawiać to, co uznaje się za złe czasu krytykowanego z tym, co uznaje się za dobre, w czasie chwalonym). Kolejna interesująca książka z ważnej serii wydawniczej.
Umberto Eco, Sztuka i piękno w Średniowieczu
Średniowiecze i jego sztuka według Umberto Eco.
George Henderson, Wczesne średniowiecze
Rozdziały: Tradycja barbarzyńska, Świat potworów, Recepcja antyku, Opowiadanie historii, De Laudibus Sanctae Crucis.
Johan Huizinga, Jesień średniowiecza, tom I i II
Jeszcze raz to samo, ale nie tak samo. Wielkie dzieło w treści, ale tym razem w miniaturowej formie - kieszonkowej. Prawdę powiedziawszy, to trzeba mieć dwie kieszenie (bo dwa tomy, a w zasadzie - ja się rzekło - tomiki).
Leo Moulin, Średniowieczni szkolarze i ich mistrzowie
"Uniwersytet jest dziełem średniowiecza, zrodzonym z jego sposobu widzenia Człowieka, Natury i Boga" - jak pisze autor. Europa to chrześcijaństwo. Nie ma chrześcijaństwa, nie ma Europy. Koniec z nauką, sztuką, wiedzą. Atak na chrześcijaństwo to atak na wszystkie zasady, które przypominały Europejczykom o obowiązku świadczenia o prawdzie i o przyrodzonej wolności i równości każdego człowieka. Albo chrześcijaństwo, albo zniewolenie - alternatywa oczywista od rewolucji francuskiej, a wiek XX dał na to dowód ostateczny. Walka z Bogiem to walka z jego "obrazem i podobieństwem". A, że nie ma na tym świecie niczego idealnego, a wszystko co powstaje nosi w sobie zadatek choroby i śmierci, przeto nic dziwnego, że rodzące się uniwersytety nosiły już w swym łonie wszystkie wady życia uniwersyteckiego i naukowego. Bo czy bycie profesorem jakoś chroni od czysto ludzkich grzechów: pychy, próżności, chciwości, zazdrości, lenistwa?
Maria Miśkiewicz, Europa wczesnego średniowiecza V-XIII wiek
Obraz epoki w całej jej złożoności, w sprawach wielkich jak i codziennych, potocznych.
Jean-Claude Schmitt, Duchy. Żywi i umarli w społeczeństwie średniowiecznym
Tytuł i spis treści mówią wszystko. No może prawie wszystko - by było wszystko trzeba jednak przeczytać książkę. Jeszcze jedna niezwykła książka z wyjątkowej serii.
Walter Ullmann, Średniowieczne korzenie renesansowego humanizmu
Mądrość wyniesiona z przyspieszonych kursów "pełnej wiedzy na każdy temat w weekend" każe pojmować słowo "średniowiecze" jako synonim "ciemnoty" i "zacofania". Książka Waltera Ullmanna jest jedną z tych prac, które próbują oddać sprawiedliwość wyjątkowej epoce jaką było średniowiecze. Tytuł mówi wszystko. I zaskakuje w tej książce wszystko, nawet nakład: 20 000 (tak!) egzemplarzy!
Georges Vigarello, Czystość i brud. Higiena ciała od średniowiecza do XX wieku
Georges Vigarello, Czystość i brud. Higiena ciała od średniowiecza do XX wieku. Tytuł mówi wszystko. Nie sposób przerwać lektury.
Nicholas Hooper, Matthew Bennett, Atlas sztuki wojennej w średniowieczu 768-1487
Piękna i ciekawa książka, pięknie zilustrowana - obraz ciekawych czasów. Obraz czasów, w których mężczyźni chcieli walczyć i walczyli. I choć trup padał gęsto, a krew lała się obficie (osoby wrażliwe mogą być wstrząśnięte wieloma opisami) to w Europie przybywało ludzi. Bo kobiety chciały rodzić. Europa eksplodowała "wolą życia". Życie nie ograniczało się bowiem do doraźnej doczesności. "Mroki średniowiecza" służyły Europie - ludzie chcieli żyć. W XXI wieku, wieku oblanym oświeconym dobrobytem materialnym, mężczyźni nie chcą walczyć, kobiety nie chcą rodzić, dzieci jest coraz mniej, depresja staje się chorobą społeczną, a kultura islamska zalewa Europę. Europa unicestwia sama siebie. Ludzie nie chcą żyć. A przecież mają tak dobrze! Każdy ma telefon, w szkołach uczy się masturbacji, narkotyzowanie staje się zalecanym sposobem aktywności duchowej, można wziąć ślub z kim się chce, nawet z rzeczą, na każdym rogu supermarket... I - co najważniejsze - tylu wypasionych eurokratów czuwa nad jedynie słusznym kursem Europy. No, nic innego, tylko czysty "paradis". To dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze?! Jak zauważył pewien zoolog zaprzyjaźniony z Antykwariatem: podobnie dzieje się ze zwierzętami w ZOO - nie chcą się rozmnażać. A tak mają dobrze w ZOO, bez tych wszystkich niebezpieczeństw, które groziły im na wolności. Tam, mimo zagrożenia, chciały się rozmnażać i walczyły o swoje życie. W ZOO nie muszą nic, więc nie chcą się też rozmnażać. Po co żyć, jak nie ma o co walczyć? Bo czy jedynym polem walki może być lepsze miejsce przy korycie? Tak zachowują się zwierzęta w niewoli. Nie chcą żyć. Ciekawe pytanie zatem: w jakiej niewoli żyje XXI-wieczny Europejczyk?
Muza łacińska. Antologia poezji wczesnochrześcijańskiej i średniowiecznej. Biblioteka Narodowa
Rarytet! Co tu więcej pisać. Same perły (i perełki). Połączone dwa światy: świat poezji i świat ducha. Poezja z Europy i z Polski. Duch z Nieba. Duch wieje kędy chce.
Erich Auerbach, Język literacki i jego odbiorcy w późnym antyku łacińskim i średniowieczu
Książka wydana pośmiertnie, uzupełnienie i kontynuacja "Mimesis". Rzecz znacznie wykraczająca poza ramy tytułu. Autor próbuje bowiem opisać początki cywilizacji europejskiej oraz przyczyny jej końca. Cywilizacji, która umiera na naszych oczach. Że Europa popełnia samobójstwo widzieli to już mądrzy ludzie kilkadziesiąt lat temu. I jak zwykle za "szaleństwo królów" zapłacą codziennym cierpieniem zwykli ludzie. Od tysiącleci, jedyne co im pozostaje, by bronić się przed samowolą tyrańskiej władzy, to modlitwy albo chwycenie za broń. A jeśli w XXI wieku "nowoczesne świeckie państwo" zakazało modlitwy? Jaki zatem mają wybór? I jaką zatem przyszłość gotuje sobie i innym dążąca do samounicestwienia Europy samozwańcza brukselska biurokracja urzędnicza oraz współpracujące z nią rządy, otumanione drukowanym bez opamiętania papierowym "bogactwem" i zaślepione własną propagandą? Papież Franciszek powiedział: wojna się już zaczęła... . Jak Rzym Starożytny, zatroskany jedynie pielęgnacją rokoszy i uciechy, oparł swoją potęgę na barbarzyńcach w wojsku i pracy, czym sam przyczynił się do swej katastrofy, tak syta i rozleniwiona współczesna Europa sama się oszukuje, że barbarzyńcy utrzymają jej bezmyślną potęgę. Że ciężko pracując, silni swoją wiarą, nie będą chcieli w pewnej chwili sięgnąć po bogactwo, które na ich wysiłku jest oparte. Już jest pomysł, by w armii niemieckiej służyli... muzułmanie. Wolno im będzie, rzecz jasna, swobodnie religię praktykować, czego nie wolno Chrześcijanom. Wszak państwo nowoczesne, to państwo świeckie! Mają oczy, a nie widzą?
Michel Zink, Kuglarz Najświętszej Panienki, Średniowieczne Legendy Chrześcijańskie
Średniowieczne legendy spisane przez profesora literatury średniowiecznej w sposób dostosowany do wrażliwości i języka czytelnika z XXI wieku. Z zachowaniem mądrości wieków minionych. Dla dorosłych i dla dzieci.
Dariusz Piwowarczyk, Obyczaj rycerski w Polsce Późnośredniowiecznej (XIV - XV wiek).
Jak w tytule. Opracowanie naukowe, a czyta się jak rozbudowaną i wciągającą powieść historyczną.
Paweł Jasienica, Pamiętnik
Paweł Jasienica, czyli Lech Beynar, pisze swoją własną historię - cóż bardziej naturalnego dla historyka? Po czasach opisywania historii innych ludzi, przyszła pora na auto-dziejopisarstwo. Zawsze można liczyć, że przyszli badacze przeszłości będą mieli już gotowe źródło, spreparowane przez specjalistę - kolegę po fachu.
Marian Brandys, Jasienica i inni
Historyk eseista o koledze po piórze i po "profilu zawodowym", a przy okazji o zdarzeniach z przeszłości w kontekście konwulsji PRL-u gomułkowskiego. Światek literacki w przepychankach politycznych.
Paweł Jasienica, Rozważania o wojnie domowej
Francja we krwi skąpana. Zawsze byliśmy ciekawi, dlaczego dzień wymordowania przez czerń paryską poddających się i bezbronnych inwalidów i uwolnienia kilku socjo- i psycho-patów z zapomnianej twierdzy stał się świętem narodowym "słodkiej Francji". Wolność, równość i braterstwo - hasła, które jako opis są nieprawdziwe, jako postulat niebezpieczne. Tak... nikt nie mówił przecież o prawdzie. Oto jak rodził się XX wieczny totalitaryzm.
Bruno Jasieński, Palę Paryż, pierwsze wydanie
"Palę Paryż" komunisty Jasieńskiego zaliczane jest do literatury katastroficznej. Nic dziwnego. Komunizm to katastrofa, gorzej, że nie tylko literacka. Książka jest właśnie kwintesencją komunistycznej wizji świata: wszystkich, których komuniści uznają za nie-komunistów, należy eksterminować. Mord jako jedyna "metoda" walki politycznej. Holocaust dla niewierzących w komunizm. A wiary w komunizm nigdy dosyć, o czym przekonał się osobiście Jasieński, bo po pielgrzymce do Moskwy, raju wymarzonego ludzkości, po latach gorącego zaangażowania się w budowę państwa totalnego, zakończył żywot z kulką w głowie. Wyrok wydał komunistyczny "sąd". Cóż, spełniło się marzenie Jasieńskiego: z komunizmem na życie i na śmierć.
Przedmowę do tej powieści-agitki (powieść kończy się oczywiście rytualnym odśpiewaniem "Międzynarodówki") popełnił Anatol Stern, dla którego wiara w komunizm jest najwyższą formą talentu artystycznego. W kłamliwym i obrzydliwie lizusowskim, pro-sowieckim wstępie oczywiście nie ma nawet wzmianki o zamordowaniu przez komunistów Jasieńskiego - ich gorącego wyznawcy, sowieckiego "aparatczyka", ideologa nieograniczonego przymusu i terroru państwowego, apologety robót przymusowych i obozów koncentracyjnych.
W II Rzeczpospolitej komunistów traktowano jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa - to całkiem oczywiste, bowiem sami komuniści wzywali do służenia sowieckiemu państwu, a nie Polsce. Sowiecki internacjonalizm miał zastąpić patriotyzm. Polscy komuniści otwarcie występowali przeciw niepodległości. Polski komunizm był oczywistą i niekwestionowaną zdradą Polski. Zdaniem "polskich" komunistów jedynym rozwiązaniem wszystkich problemów, odradzającego się po przeszło stuletniej niewoli Państwa Polskiego, byłoby uczynienie z niego republiki sowieckiej. Według komunistów należało uczynić wszystko, by doprowadzić do militarnego zwycięstwa ZSRR w Europie. "Robotnicy! Chłopi! Wojna z ZSRR to wojna przeciwko wam" ("Palę Paryż", s. 357). Zdrada w najczystszej postaci - bo nie chodzi o zwycięstwo "duchowe" czy "moralne", ale jak najbardziej realne: państwa europejskie miały utracić niepodległość, miały być podbite przez ZSRR, a komuniści polscy mieli działać na rzecz kolejnego zaboru. Mimo jawnej zdrady komuniści żyli i działali w Polsce. Łagodność Polski wobec jej zdrajców była jeszcze mocniej widoczna na tle okrucieństw ludobójstwa, jakie sowieci popełniali wobec Polaków (por. np. Operacja Polska NKWD). W tym kontekście działania II Rzeczypospolitej wobec zdrajców-komunistów są wyjątkowym przykładem praworządności, wybaczenia i tolerancji (najbardziej okrutni wobec komunistów byli oni sami - Jasieński tylko jednym z wymordowanych milionów). Za tę tolerancję przyszło zapłacić najwyższą cenę po 1945 roku - sowiecka republika zwana PRL-em, zrealizowane marzenie przedwojennych komunistów, nie bawiła się nawet w pozory prawa: mordowano ocalałą po niemieckiej okupacji inteligencję polską z sowiecką bezwzględnością i okrucieństwem.
Paweł Jasienica, Rzeczpospolita Obojga Narodów
Historia potęgi i wolności, które dzisiaj, dla współczesnych, skarłowaciałych "obywateli Europy", zszarzałych urzędników i zestresowanych "kredytobiorców", spędzających życie na wegetacji przed monitorem, zdają się być bajką. Był taki naród i takie państwo, gdzie wolność ceniono ponad życie i gdzie wolni i równi obywatele mówili do siebie "panie bracie". Kraj bez "diuków", "hrabiów", "vicehrabiów" i czegoś tam jeszcze. Każdy, kto nosił szablę przy boku był u siebie panem, "sobiepanem". "Szlachcic na zagrodzie...". Ale nad czym tu dumać, było, minęło. I kiedy wolność zaczęła kundleć w samowolę, a szlachectwo rakowacieć w jaśniepaństwo zabrakło siły, by stawić czoła otępiałym Germanom i zdziczałym Azjatom. Bo czymże jest dla nich wolność, jak nie pogardy godnym znakiem bożego dziecięctwa? Germanie i Azjaci, Europa i Azja, Zachód i Wschód - kultury, w których wolność pojmowana jest w istocie jako oznaka słabości. Nie może być inaczej, gdyż dla nich "wolność" oznacza "rozumne podporządkowanie się konieczności": czyli albo władzy absolutnej, w której król przestaje być pomazańcem, a staje się bogiem, albo wszechmocnemu, absolutnemu (pruskiemu) państwu, które nadworna filozofia każe czcić jako emanację absolutu. A zatem jeszcze jedna książka, która próbuje opisać i zrozumieć rzecz, której w istocie ani objąć, ani pojąć niepodobna. Ale jak napisana! Warta przeczytania dla języka i dla wysiłku uczynionego w próbie uchwycenia nieuchwytnego.
Paweł Jasienica. Polska Piastów, Polska Jagiellonów
Historia Polski przeżywana osobiście i pisana gorącym sercem. Nic więc dziwnego, że Jasienica ma rzesze czytelników, i że porusza też i ich serca. Pisarz, żołnierz niezłomny/wyklęty Wojska Polskiego, "wróg ludu" (według komunistów), na którego, w czasie jego "normalnego" życia w PRL-u, donosiło 30 (!) agentów ubeckich. Jednym z nich była jego własna, druga, żona...
Paweł Jasienica. Polska Piastów, Polska Jagiellonów plus nekrologi
Książki historyczne z wyjątkowym, historycznym dodatkiem: wycinki prasowe z informacjami o śmierci Jasienicy oraz nekrolog wdowy, Zofii Beynar - w rzeczywistości donosicielki, wiernej i oddanej pracownicy PRL-owskiej służby bezpieczeństwa. "Nena" donosiła na Jasienicę przez cały czas znajomości, również po ślubie. Dokładnie i szczegółowo, z pełnym zaangażowaniem i oddaniem bezpiece składała szczegółowe raporty o mężu i jego znajomych. Żona TW, czyli "Tajny Współpracownik", czyli w istocie OK - "Obrzydliwa Kreatura". Niektórzy nie wierzą w piekło i męki piekielne - może, gdyby wierzyli, mniej byłoby męki na Ziemi? Może wiara w ból i cierpienie po śmierci, jako kary za zło uczynione za życia, powstrzymywałaby ich przed sprowadzaniem nieszczęścia, bólu i cierpienia na Ziemię, na bliźnich?
Zofia Kossak, Rok polski
"Rok polski" to poemat na cześć polskiej tradycji pisany sercem przepełnionym tęsknotą... Tak wspomina się największą miłość życia - miłość prawdziwą, więc nie ślepą, ale rozumiejącą i wybaczającą. Książka całkowicie nie z tego świata, bo nie tylko, że mądra i dobra, to jeszcze maluje obraz kraju - przyrody i ludzi - którego już nie ma... Że ludzie odchodzą, mijają to rzecz naturalna. Ale, że przyroda, natura, też minie? Oto Roku Pańskiego 2020 nie było w Polsce w ogóle śniegu - jedynie trochę w górach. Jest to jedno ze zdarzeń o konsekwencjach zaskakujących, nawet duchowych. Na stronie 159 znajdujemy bowiem taki fragment: "Piękno śniegu cenią należycie tylko ci, co go od lat nie widzieli bytując w kraju, gdzie przez pięć miesięcy obowiązuje koniec października. Na czym polega czar śniegu? Że cichy. Następnie, że biały. Cisza jest zawsze dostojna, jak hałas zawsze pospolity. Pośród wrzawy trudno myśleć, w ciszy człowiek jest przymuszony do zadumy i skupienia. Zgiełk rozdrabnia - cisza wyogromnia. Wszystkie wielkie rzeczy, by się narodzić, potrzebują ciszy. Biel to czystość i niewinność. Tęsknota stworzenia za utraconą przez grzech czystością daje się zmierzyć zachwytem, co ogarnia duszę, kiedy na ziemię spadnie pierwszy śnieg. Matka przed urodzeniem dziecka stroi dlań kołyskę. Świat oczekujący przyjścia Zbawiciela obleka się w biel. Oczekiwanie stanowi istotę grudnia. Oczekiwanie na Gody." ... Czyżbyśmy już tak przebrali miarę w zepsuciu, deprawacji, grzechu, tak splugawiliśmy nasz świat, że przestaliśmy zasługiwać na biel śniegu - na szatę czystości i niewinności?
Jan Paweł II, Dzieje Polski
Każdemu przywołanemu wydarzeniu towarzyszy fragment związanego z nim dokumentu historycznego oraz - jako komentarz - odpowiedni cytat z pism, wystąpień i homilii Jana Pawła II.
Polska. Pocztówki z podróży
Niezwykły przewodnik po Polsce. Zawiera, oprócz pięknych zdjęć, zwięzłe rekomendacje - jak rozbudowane pocztówki - 150 propozycji miejsc (nie tras) wartych odwiedzenia. Oprócz przydatnych adresów realnych adresy wirtualne: strony www, dzięki którym można uzupełnić zwięzłe informacje z przewodnika.
Andrzej Nowak, Dzieje Polski. Tom 1
Pierwszy tom z planowanych sześciu, w których autor zamierza opisać dzieje Polski od zarania do roku 2019. Tom pierwszy, "Skąd nasz ród", kończy się na roku 1202. Jak każda synteza historyczna pisana sercem.
Adam Bujak, Zamki i warownie w Polsce
Aż dziw, że w Polsce zostało cokolwiek z pamiątek przeszłości. Tatarzy, Szwedzi, Niemcy, Rosjanie, Sowieci, dokładali przez wieki starań, by z dawnej Polski nie pozostał kamień na kamieniu. A jednak coś pozostało. Ile pracy i trudu minionych pokoleń minęło bezpowrotnie, pozostawiając po sobie jedynie ledwo widoczne ślady. I te ginące ślady dawnej wielkości uwiecznił w pięknym albumie mistrz fotografii. Jakże wspaniałe musiał być, to co minęło, skoro ruiny i ostańce są tak zachwycające.
Józef Szczypka, Kalendarz polski
Jeszcze jeden gawędziarski "opis obyczajów", a w zasadzie antologia opisów innych. Antologia solidna, bogata i złożona z wielu, bardzo różnorodnych elementów, ale przecież pochodząca z samego środka PRL-u, a więc dopasowana do oficjalnej, ideologicznej i propagandowej wizji historii Polski i - co najbardziej bolesne - do jej powojennych granic. Gdyby książka była jedynym źródłem informacji o Rzeczypospolitej, o jej życiu, kulturze i obyczajach, stworzyłaby obraz fałszywy. Ale kiedy czytelnik pamięta o prawdziwej naturze książki, a więc o wszystkich rygorach i ograniczeniach, które obowiązywały, gdy powstawała i była wydana oraz kiedy czytelnik zawiesi na czas jej lektury oczekiwania towarzyszące dziełom tego rodzaju, wydawanym bez spętania cenzuralnymi restrykcjami, znajdzie w książce wiele przyjemnych momentów.
Łukasz Gaweł, Polska Skarby UNESCO
12 polskich obiektów z Listy Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO: Kraków - Stare Miasto, Wieliczka - zabytkowa kopalnia soli, Auschwitz-Birkenau - niemiecki Obóz Koncentracyjny i Zagłady, Puszcza Białowieska, Warszawa - Stare Miasto, Zamość - Stare Miasto, Toruń - średniowieczny zespół miejski, Malbork - zamek krzyżacki, Kalwaria Zebrzydowska - zespół architektoniczny oraz park pielgrzymkowy i Kościoły Pokoju w Jaworze i Świdnicy, drewniane kościoły południowej Małopolski, Park Mużakowski, Wrocław - Hala Stulecia. Piękne zdjęcia, dokładne opisy.
Polska - Ukraina: trudne pytania, tom 11
Polska - Ukraina: trudne pytania, tom 11, zawierający "materiały XII międzynarodowego seminarium historycznego "Stosunki polsko-ukraińskie w latach II wojny światowej, Toruń, 11-12 października 2006 roku". Cztery tematy, z których każdy opracowany jest w dwugłosie: przez badacza polskiego i przez badacza ukraińskiego. Każdemu opracowaniu towarzyszy dyskusja, a całość zamykają "Uzgodnienia i rozbieżności", których jest sporo, bowiem historycy szukają obiektywnego spojrzenia na sprawy, których obiektywnie ująć - bez ciężkiej pracy - się nie da (Ukraińcy i Polacy w niemieckich formacjach policyjnych, działalność OUN i UPA w latach 1944 - 1947, akcja "Wisła"). Wojna, Niemcy i Sowieci, i setki tysięcy zwykłych ludzi skazanych na życie i śmierć w piekle. Instytut Pamięci Narodowej i jego trud w poszukiwaniu oczyszczającej i wyzwalającej prawdy. Jeszcze jeden dowód na to, że każdy, kto mówi o konieczności ograniczania lub zlikwidowania IPN jest po prostu agentem lub/i zdrajcą. A może nie, może jest tylko zwykłym idiotą?
Wincenty Kadłubek, Kronika Polska
"Kronika Polska" Kadłubka to dzieło o wielkiej wartości nie tylko historycznej, ale i literackiej.
Piotr Stawecki, Generałowie polscy
Piotr Stawecki, Generałowie polscy. Podtytuł: Zarys portretu zbiorowego 1776-1945. Generałowie armii państwa, którego nie było lub którego miało nie być. Jak inne rozprawy tego rodzaju z konieczności i ta staje się aktem oskarżenia wobec Niemiec i Rosji/Związku Sowieckiego. Akt oskarżenia bez wymierzenia sprawiedliwej zapłaty i bez zadośćuczynienia. Cóż ma począć naród wzięty w kleszcze dwóch nienasyconych i opętanych żądzą podboju sąsiadów?
W obliczu wojny. Z prasy polskiej 1939 roku.
Niezwykła książka: rozważania i analizy z prasy polskiej z ostatniego roku wolności. Ostatniego roku przed wojną, która zniszczyła dawny świat. Tragiczna świadomość przeznaczenia: duch kraju wciśniętego miedzy dwa zbrodnicze państwa kierowane przez psychopatów. Pełna świadomość, że jednym z głównych celów ich polityki było zniszczenie Polski i Polaków.
Robert Żukowski, Rycerstwo polskie X - XV w.
Kim byli, jak żyli, jakie mieli herby, jak byli uzbrojeni, jak wojowali polscy rycerze. W książce plany bitew, kilkadziesiąt ilustracji oraz słowniczek terminów heraldycznych i dotyczących uzbrojenia.
F. Antoni Ossendowski, Puszcze polskie
Reprint tomu z przedwojennej serii "Cuda Polski". "Cuda" zdaje się być słowem zbyt słabym. Książka budziła bowiem zachwyt i podziw, a nawet dumę, bogactwem i pięknem natury, jakim obdarzona została Rzeczpospolita: Puszcza Augustowska, Puszcza Knyszyńska, Puszcza Białowieska, Puszcza Zielona i Biała. Dzieło Ossendowskiego oczarowuje nie tylko baśniowym, dla współczesnego czytelnika, tematem, ale również urzeka pięknem języka. Dzieło niemal idealne, gdzie forma dorównuje treści. Nic dziwnego, że komuniści w PRL-u Ossendowskiego objęli zakazem cenzury, a jego książki wycofywano z bibliotek i niszczono. W niszczeniu - paleniu, mieleniu - polskich książek rządzący PRL-em prześcignęli hitlerowców, tylko, że zgodnie z sowieckim nakazem utajniana wszystkiego, nie robili tego publicznie, nie defilowali przy blaskach pochodni. Tak, jak zabijali w piwnicach i w lasach, tak i kulturę polską mordowali w ukryciu. Chwała Bogu, że to, co cudem ocalało, przywracane jest kulturze. Książki więc są, ale czy są jeszcze czytelnicy?
Roman Pawlak, Polska - zabytkowe ratusze
Dawno, dawno temu, kiedy to ludzie budowali miasta, a nie deweloperzy "nowe, atrakcyjne inwestycje", w centrum każdego miasta był rynek, najważniejsza miasta część. "Serce miasta" - z kościołem, z ratuszem, z kamienicami kupców, rzemieślników... Miejski rynek koncentrował całe życie: tu odbywały się targi, tu świętowano. Jak bardzo współczesnym "miastowym" brakuje takiego centrum jednoczącego społeczność o tym świadczy niedzielne tłumne powodzenie "galerii handlowych". Nie powstają rynki w miastach zlepionych z ogrodzonych "osiedli", w miastach, gdzie nie ma "domów", natomiast każdą wolną przestrzeń wypełniają "plaze" i "mensiony". Ale jest powszechna potrzeba i jest tęsknota za miejscem, gdzie w święto jest się z innymi. Ciekawe, czy za kilkaset lat powstanie przewodnik po "galeriach handlowych", tak, jak powstał przewodnik po zabytkowych ratuszach? Zanim do tego dojdzie warto skorzystać z niniejszego, istniejącego już przewodnika, który przedstawia ratusze nie tylko jako warte odwiedzenia perły architektury, ale jednocześnie jako miejsca, z których można rozpocząć zwiedzanie i poznawanie miast polskich, ich historii i zabytków.
F. Antoni Ossendowski. Polesie - Cuda Polski
Przedwojenna książka, współcześnie wydana (reprint), o przedhistorycznej krainie, która istniała jeszcze całkiem niedawno. Podtytuł mówi wszystko: "Piękno przyrody. Pomniki pracy. Zabytki dziejów." Podróż w czasie - Rzeczpospolita mityczna.
Ludwik Stomma, Królów polskich przypadki
Dla miłośników plotek i ciekawostek historycznych. Bo kto wie ze szkoły, że w XIII wieku malowano paznokcie na różne kolory?
Janusz Tazbir, Polska przedmurzem Europy
Europa, Polska i agresja islamu oczami historyka.
Narcyz Klatka, Polskie żywe torpedy w 1939 roku
Żywe torpedy, czyli polska samobójcza broń podwodna z 1939 roku. Do tajnego programu zgłosiło się kilka tysięcy ochotników i ochotniczek! Wojenne i powojenne losy programu i zaangażowanych weń ludzi. Unikatowa praca: bardzo rzetelne, historyczne (dokumenty) i dziennikarskie (współczesne losy ochotników), opracowanie. Niezwykła, niewiarygodna historia. Niezwykli ludzie. Niezwykłe, autentyczne świadectwo świadków historii.
Aparat represji w Polsce Ludowej 1944-1989, 1/5/2007
Jeszcze jedna książka, która powinna być lekturą obowiązkową dla wszystkich, którzy czują jakikolwiek sentyment do PRL-u. Jak była możliwa "gruba kreska"? Jak możliwe są emerytury i renty dla sbeków wielokrotnie przewyższające emerytury i renty zwykłych, ciężko pracujących ludzi ("państwo policyjne, to państwo, w którym policjant zarabia więcej niż nauczyciel" - by przywołać słowa nauczyciela budowniczych PRL-u, Lenina)? Czym był PRL i czym jest w istocie tzw. III rzeczpospolita i czy całkiem niesłusznie zwana jest przez niektórych PRL-bis? Są dokumenty - wystarczy poczytać. Albo zakazać - stąd głosy, by zamknąć IPN. A prawda podobno ma wyzwolić. Tylko jak ma wyzwolić kogoś, kto już raz przeprowadzał "wyzwolenie", w 1945?
Jerzy Eisler, "Polskie miesiące" czyli kryzys(y) w PRL
Tak o książce pisze wydawca, IPN: "Książka prof. Jerzego Eislera jest efektem wieloletnich przemyśleń dotyczących specyficznego „polskiego kalendarza”, czyli wydarzeń, do których doszło w naszym kraju w czerwcu i październiku 1956 r., w marcu i sierpniu 1968 r., grudniu 1970 r., czerwcu 1976 r., sierpniu 1980 r. oraz grudniu 1981 r. Autor zastanawia się, czym były poszczególne „polskie miesiące”, co je łączy, a czym się różniły. Książka pokazuje wydarzenia i sytuację w Polsce we wskazanych miesiącach pod różnymi kątami: analizuje, w jakim stopniu stanowiły przełom w historii PRL, czy były wyrazem społecznego protestu, jaką rolę odegrała w każdym z nich prowokacja polityczna. Wiele miejsca poświęcono także stanowisku Kościoła katolickiego wobec opisywanych wydarzeń oraz podejściu do nich Związku Radzieckiego." Jednym słowem raj na ziemi, ustrój sprawiedliwości społecznej i miliony ciemnych poddanych, którzy oszołomieni wrogą propagandą nie dostrzegali dobrodziejstw socjalizmu i postępu. I wciąż nie dostrzegają! A przecież tyle jest w sklepach towarów! Taki dobrobyt, a wciąż są wrogowie postępu!
Stanisław Wasylewski, Życie polskie w XIX wieku
Książka dla miłośników historycznego gawędzenia, opowiadania o obyczajach i o codziennych zwyczajach. Trochę takie plotkarstwo historyczne. Daleko od akademickiej poprawności i oschłości, dzięki czemu doskonale się czyta (oczywiście, jeśli ktoś ceni taką twórczość). Nie tylko opisanie przeszłości, ale też próba jej ożywienia. Bo jak opisać życie państwa, które nie żyło? Z konieczności pozostaje życie ludzi - tych wielkich i znanych, ale i tych najzwyklejszych, o których historia zwykle milczy.
Polskie dzieci na tułaczych szlakach 1939 - 1950
Praca zbiorowa dokumentująca zbrodnie na Narodzie Polskim - tym razem na polskich dzieciach - jakie przez kilkadziesiąt lat popełniali niemieccy zbrodniarze i współdziałający z nimi w planowej zbrodni eksterminacji Polaków, sowieccy i polscy komuniści. Niewyobrażalne cierpienie z jednej strony i wołająca o pomstę do nieba bezkarność zbrodniarzy i ich ideowych spadkobierców, cieszących się dobrobytem i spokojnym życiem w niemczech, PRL-u czy tzw. III Rzeczypospolitej.
Hanna Palska, Nowa inteligencja w polsce ludowej
Tworzenie "nowej inteligencji" po II wojnie światowej. Oraz język "nowych inteligentnych", ich wiedza potoczna i wizja świata w pisanych przez nich pamiętnikach. Tak wykuwały się elity "polski ludowej" i III rzeczypospolitej.
Jerzy Pawlak, Pamięci Lotników Polskich 1918 - 1945
Niezwykła i tytaniczna praca: losy polskich lotników, ich służba oraz historia polskich jednostek lotniczych, od uzyskania niepodległości do powstania sowieckiej strefy okupacyjnej, zwanej PRL-em (Stalin: "największą naszą zdobyczą po wojnie nie są Niemcy, ale Polska"). Książki, takie jak ta, są wstrząsającym oskarżeniem związku sowieckiego, Niemiec i PRL-u, a także naszych "sojuszników", zwłaszcza Anglików. Na wszystkie dywagacje, jakie to zasługi mieli dla Polski komuniści, wystarczy w odpowiedzi dać do przeczytania chociażby tę książkę. Tym bardziej jest druzgocąca w swojej wymowie, że nie ma w niej żadnych ocen, opinii, jest tylko suche zestawienie faktów: zdarzeń i dat. Polscy żołnierze walczyli o Polskę na całym świecie, a gdy po wojnie wracali do niej, to po to, by, po torturach, zginąć od strzału w tył głowy w ubeckiej katowni. Ich psychopatyczni oprawcy, komunistyczni mordercy, którzy wojnę spędzili, w przeważającej większości, jako zwykli bandyci i szmalcownicy, cieszą się wolnością, wysokimi stopniami oficerskimi i wysokimi emeryturami. A cmentarze w Polsce przeszukiwane są, by odkryć, gdzie były doły, w których zasypywano ciała bohaterów. Doprawdy, jak mówił Kmicic: "wybaczająca ta nasza Matka - Polska". Nic dziwnego, że ostatnimi słowami książki jest wezwanie: "Cześć ich pamięci!".
Andrzej Paczkowski, Wojna polsko - jaruzelska, stan wojenny w Polsce 13 XII 1981 - 22 VII 1983, wydanie zmienione i poprawione
Rządzili w imieniu obcego mocarstwa, przejęli władzę łamiąc konstytucję, aresztowali bez sadu, strzelali do bezbronnych na ulicach, stosowali tortury, podsłuchy, inwigilację, mordowali opozycjonistów i księży, chroniła ich stojąca ponad prawem policja polityczna, przywłaszczyli sobie majątek narodowy..., a teraz mają najwyższe emerytury i - jak wreszcie umrą śmiercią naturalną - chowani są z honorami na cmentarzu dla zasłużonych. A wszystko to nie dzieje się w Ameryce Południowej, tylko w Europie, pod koniec XX wieku...
Ilustrowana Kronika Legjonów Polskich 1914-1918
Ilustrowana Kronika Legjonów Polskich 1914-1918. Niezwykła książka z 1936 roku o niezwykłych ludziach, którzy mieli odwagę i moc ducha, by w dziejowej szansie danej od Boga, ceniąc bardziej Honor niż życie, rozpocząć szalony bój o Ojczyznę. Bóg, Honor, Ojczyzna - testament minionych pokoleń krwią bohaterską okupiony. Piękna książka, piękne słowa i myśli, i setki zdjęć, które bez poetyckich uniesień okazują koszmar i piekło wojny. Drewniane krzyże chylące się w rozmokłej ziemi, rany przewiązane szmatami, mundury-łachmany i buty wiązane ze skrawków... Twarze umęczone, oczy bez blasku... Żołnierz bohater - żołnierz znużony, jak z pomnika w Horyńcu.
Robert Szewczyk, Polska. Fascynujący świat podziemi
Bogato ilustrowany przewodnik po jaskiniach, zabytkowych kopalniach, obiektach militarnych oraz piwnicach i składach kupieckich. Rzeczywiście fascynujący świat. Polska podziemna.
Andrzej Banach, Polska książka ilustrowana 1800-1900
Kilkaset stron podróży w dziewiętnastowieczny świat książek i druków ilustrowanych. Przewodnikiem jest Andrzej Banach, więc podróż barwna, wciągająca i pouczająca. Przeszło pół tysiąca (!) obrazów/ilustracji towarzyszy opowieści - jak to na wyprawie: nie wystarczy się dowiedzieć, trzeba również zobaczyć. I ani się czytelnik spostrzeże, kiedy podróż po książkach i czasopismach przemieni się w wędrówkę po Polsce, ani się spostrzeże, kiedy z kart druków duch przeniesie się do kraju prawdziwego, pośród ludzi kiedyś żyjących i w krajobrazy dawno minione. Jaka była Polska - kiedy jej nie było - to można wręcz poczuć i przeżyć, właśnie dzięki obrazom z zapomnienia wydobytym: drzeworytom, litografiom, stalorytom, miedziorytom,... Miała być książka o książkach dawnych, a jest książka o życiu, choć dawnym, ale przecież prawdziwym, bo codziennym, potocznym, powszechnym.
Teczka specjalna J. W. Stalina, Raporty NKWD z Polski 1944 - 1946
Tytuł mówi wszystko: dokumenty pokazujące czym w istocie było "wyzwolenie" Polski przez sowietów w 1944 - 1945 roku. Metody niszczenia odradzającej się państwowości polskiej, likwidowania polskiej armii, podporządkowania sowietom (i współpracującym z nimi zdrajcom) życia politycznego i społecznego, instalowania sowieckiego reżimu okupacyjnego... I pomyśleć, że to tylko drobna cząstka ujawnionych archiwów.
Kalendarium dziejów Polski od prehistorii do 2006 roku
Pouczająca kondensacja zdarzeń: wieki wspaniałego tworzenia rzeczy niezwykłych i wyjątkowych oraz wieki brania się za łby. W tym drugim niebagatelna rola sąsiadów. Awantura w rodzinie rzecz normalna - kto się lubi, ten się czubi. Dzięki sąsiadom z czubienia znika lubienie. I robi się groźnie... Książka niezbędna dla poszukujących (miłośnicy historii) czy potrzebujących (uczniowie i studenci) syntezy dziejów Polski.
Jan Szturc, Ewangelicy w Polsce. Słownik biograficzny XVI-XX w
Od 'Abramowicz Jan' do 'Żywiec Michał'. Zbiór, w którym oprócz wielkich Polaków i patriotów znajdziemy też i wielkich zdrajców. Autor nie kryje swoich sentymentów. Wynosi zasługi opisywanych postaci, czyny niegodne umniejsza lub szuka wszelkich usprawiedliwień i wytłumaczeń. Jak na zaangażowanego protestanta przystało.
Maria Barbasiewicz, Dobre maniery w przedwojennej Polsce
Podtytuł: "Savoir-vivre. Zasady. Gafy". 80 lat minęło i minął świat dobrych manier. Ale jest o czym poczytać!
Bożena Szaynok, Z historią i Moskwą w tle, Polska a Izrael 1944 - 1968
Polska a Izrael, Polacy a Żydzi - w polityce (wewnętrznej i zagranicznej) i we wzajemnych stosunkach (oficjalnych i codziennych). A w tle, jak głosi tytuł, Moskwa (tło, dodajmy, które w PRL-u było w istocie obrazem samym, a nie kanwą).
Zagłada Żydów na polskich terenach wcielonych do Rzeszy
Kolejna książka o zbrodniach niemieckich. I niemieckich obozach.
Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989
Synteza siedemdziesięciolecia, wydana na dziewięćdziesięciolecie, a przygotowana na stulecie. Oczywiście powyższe wyliczenia nie interesują tych, którzy uważają, że Polska straciła niepodległość w 1939 roku, po którym to roku mamy do czynienia tylko z różnymi formami zniewolenia i okupacji. Pierwsi śpiewają (jeśli już, bo wielu nie śpiewa) "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie", drudzy "... racz nam wrócić Panie". "Boże coś Polskę", czyli "polską pieśń patriotyczną" napisaną - na zamówienie wielkiego księcia Konstantego - jako hołd dla cara i króla Aleksandra I. Jaka historia takie i jej opowiadanie.
Wielki Terror: operacja polska 1937–1938, dodatek płyta DVD, tom I i II
Z opisu wydawcy: "szalejący w ZSRS w drugiej połowie lat trzydziestych Wielki Terror przyniósł ze sobą zagładę wielu istnień ludzkich. Rozpętana i kierowana przez Józefa Stalina fala represji dotknęła nie tylko „elementy kontrrewolucyjne”, „antysowieckie”, ale także członków partii komunistycznej, aparat bezpieczeństwa i wreszcie mniejszości narodowe "Kraju Rad". Szczególny cios Stalin wymierzył w Polaków zamieszkujących Białoruś, Ukrainę, liczne miasta w Rosji, a także Syberię. W wyniku zastosowanych represji ponad sto tysięcy osób narodowości polskiej utraciło życie." Dokumentalny, wstrząsający zapis czystki etnicznej na ludności polskiej. A czego można oczekiwać od "największego przyjaciela Polski"? Rosjanie mają pretensje, że w Polsce demontuje się pomniki poświęcone "wyzwolicielom". Znajomy historyk sugerował, ze powinniśmy otoczyć te pomniki specjalną troską: pomniki zostawić, tylko opatrzyć tablicami mówiącym prawdę...
Maria Barbasiewicz, Ludzie interesu w przedwojennej Polsce
Maria Barbasiewicz opisała ludzi interesu w przedwojennej Polsce, czyli - jak głosi podtytuł - przedsiębiorców, filantropów, kapitalistów. W podtytule pominięto... oszustów, wyzyskiwaczy, spekulantów i złodziei na wielką skalę. Czy z obawy przed posądzeniem o antysemityzm? Wszak jeśli "Ziemię obiecaną" "stygmatyzuje się" (tak, to dobre słowo w dzisiejszych czasach, zwłaszcza powinno się spodobać gazetowym tropicielom "mowy nienawiści") przymiotnikiem "antysemicka", to jak obrońcy "czystości opinii" nazwaliby nakreślony w książce portret Oskara Kona, bezwzględnego łódzkiego, żydowskiego przedsiębiorcy, cynicznego oszusta (szacowano jego oszustwa, m.in. wobec skarbu państwa, na... 50 milionów złotych!), jednocześnie przyjaciela Niemców - hitlerowców, których faworyzował do tego stopnia, że w jego biurach obowiązywał język niemiecki. W 1939 roku Niemcy i Związek Sowiecki napadły na Polskę. Żydów w Łodzi Niemcy przesiedlili do getta, a Oskara Kona i jego żonę SS przewiozło do... Genewy (oczywiście wraz z najcenniejszymi ruchomościami i dziełami sztuki). Część rodzina Kona, zamknięta w niemieckim getcie łódzkim, wojny nie przeżyła. W czasie wojny Kon robił dalej doskonałe interesy, podobnie jak i po jej zakończeniu, aż do swojej śmierci w Argentynie, w 1961 roku. Holocaust - w propagandzie ogólnoświatowa zagłada - w rzeczywistości piekło dla żydowskiej społeczności w Niemczech i na terenach okupowanych przez Niemców. Bo czym był "holocaust" poza terenami zajętymi przez Niemcy? Czym był dla Kona? Czym dla żydowskiej diaspory w Amerykach?
Monika Piątkowska, Życie przestępcze w przedwojennej Polsce
Podtytuł: "Grandesy, Kasiarze, Brylanty". Dla miłośników "historii z dreszczykiem", legendarnej, ale i ponurej - w swej istocie. Prawdziwa historia "Szpicbródki", "Akademii kasiarzy",... . Słynni przestępcy i słynne przestępstwa, od nizin społecznych po szczyty władzy. Odrodzone państwo i choroba, która niszczyła jego młody organizm. "Plaga II Rzeczypospolitej" jak głosi tytuł pierwszego rozdziału. Książka pięknie wydana.
Norman Davies, Boże igrzysko, Historia Polski, Wydanie poszerzone
Już bez cenzury (przynajmniej tej oficjalnej), a zatem wydanie poszerzone do przeszło 1200 stron - z 2007 roku.
J. M. Bazewicz, Atlas geograficzny ilustrowany Królestwa Polskiego
Przedruk techniką fotooffsetową wydania z 1907 roku. "Matka przyroda obdarzyła (...) hojnie nasz kraj, dała nam wszystkiego po trosze, aby nie miał powodu zazdrościć sąsiadom. (...) Widoki naszego kraju nie nużą oka jednostajnością (...) i mogą zadowolić wszystkie gusta. Turysta i miłośnik starożytności, znajdzie tu piękne zwaliska, nieme świadki wielkości minionej, poeta szemrzące strumyki i urocze, zgrabne Krakowianki, przyrodnik bogactwa kopalniane, przyjaciel cierpiącej ludzkości źródła uzdrawiające (...)." (Wydawca "Do Czytelników"). Już dla samego tego opisu warto obdarzyć domową bibliotekę niniejszym albumem. I cóż za nietuzinkowa zachęta do poezji! Okazuje się, że nie tylko mówimy prozą, ale jesteśmy też, z przyrodzenia, poetami!
Hanna Zaremska, Niegodne rzemiosło. Kat w społeczeństwie Polski XIV - XVI w.
Tytuł mówi wszystko... Uwaga! Tylko dla ludzi o mocnych nerwach!
Norman Davies. Boże igrzysko. Historia Polski. Tom I Od początków do roku 1795
Pierwsze wydanie książki, która od samego początku budziła bardzo różne reakcje: od zachwytów po zaciekłą i zapiekłą krytykę, jaką szczególnie ostro wyrażały środowiska żydowsko-amerykańskie atakując autora za to, że pominął rzecz jakoby najważniejszą w historii Polski, czyli "polski antysemityzm" (o tych żydowskich, skrajnie nacjonalistycznych i narodowo socjalistycznych atakach wspomina we wstępie sam Norman Davies zaszokowany ich niezwykłą nienawiścią i ignorancją historyczną). Temu szaleństwu i nienawiści krytyków towarzyszyła również okaleczająca działalność PRL-owskiej cenzury, która w roku wydania książki działała jeszcze pełną parą, więc wycinała wszystko, co było niezgodne z socjalistyczną wersją historii i z sowiecką ideologią (świadectwem tej zbrodniczej działalności są pojawiające się w tekście charakterystyczne znaki: [----], jakie zaczęto wstawiać pod koniec PRL-u w miejsca, z których usuwano "nieprawomyślne" fragmenty). Książka traktująca o historii stała się zatem sama bardzo ciekawym świadectwem historycznym. Następne wydania gdzieś ową historyczność zatraciły. Może dlatego, że schematyczną cenzurę instytucjonalną zastąpiła znacznie bardziej skryta, ale też i znacznie bardziej bezwzględna cenzura środowiskowa i towarzysząca jej autocenzura.
Maja i Jan Łozińscy, Życie codzienne i niecodzienne w przedwojennej Polsce
Jeszcze jedna wyprawa, do kraju bardzo bliskiego, a jednocześnie najdalszego z dalekich. Historia opowiedziana przez odtwarzanie codziennej potoczności - czyli poszukiwanie życia takiego, jakim jest, czyli znowu: jakim było. Obraz malowany nie tylko słowem, ale i obrazem: moc zdjęć zdarzeń, ludzi i przedmiotów. Przewodnik dla miłośników wędrówek po II Rzeczypospolitej.
Robert Majzner, Polski wywiad wojskowy wobec polityki III Rzeszy 1933 - 1939
Podtytuł: Militarne aspekty polityki III Rzeszy w świetle analiz Oddziału II Sztabu Głównego Wojska Polskiego. Pasjonująca i bohaterska historia.
Katarzyna Kabacińska, Zabawy i zabawki dziecięce w osiemnastowiecznej Polsce
Jak hartował się Homo Ludens w dawnych wiekach i zaprawiał do "zabaw" dorosłych. Milusińscy nie mieli smartfonów, laptopów, itp oprzyrządowania, a nie siedzieli tępo wpatrzeni w przestrzeń, tylko mieli pełne ręce (i nogi, by tak rzec) roboty. Jak to możliwe?! Bardzo ciekawe, książka może nawet zainteresuje współczesnego producenta zabawek naturalnych, ekologicznych?
Józef Wiesław Dyskant, Polska Marynarka Wojenna w 1939 roku, cz. 1. W przededniu wojny
Józef Wiesław Dyskant, opowiada o Polskiej Marynarce Wojennej w 1939 roku, w przededniu wojny, a Wydawca życzy czytelnikom "miłej lektury"! Zaiste, czysta frajda - ileż to uciechy dostarczają świadectwa niemieckiej i sowieckiej agresywnej i zbrodniczej podłości. Albo sojusznicza zdrada. Taka "miła lektura". A już wybuch wojny to czysta przyjemność dla zrelaksowanego czytelnika. Jeśli natomiast czytelnikowi nie zależy na takiej przyjemności, ale szuka prawdy i wiedzy historycznej o II Rzeczypospolitej oraz jej wysiłku militarnym, to oferowana książka na pewno go nie rozczaruje. Oprócz informacji jej bogactwem jest mnogość archiwalnych zdjęć.
Marek Skwara, Polskie drukowane oracje pogrzebowe XVII wieku. Bibliografia
Teatralność i obrzędowość ostatniego, staropolskiego pożegnania. Mowy pogrzebowe, oracje, kazania, podziękowania oraz... oracje ganiące (! - wszak kunszt retoryczny obejmował nie tylko pochwałę ale i naganę). Piękno i bogactwo języka i obyczaju, których już nie ma. Ale oprócz waloru poznawczego, historycznego, obyczajowego i duchowego ta książka może mieć walor praktyczny: należy tylko przeprowadzić drobne... dostosowanie (?) językowe. Ciekawe jak współczesny rynek przyjąłby usługi: "profesjonalne mowy pogrzebowe - krótkie terminy, szeroki wachlarz pochwał i zachwytów", czy coś w tym rodzaju? Ciekawy wykres (tak, wykres!) na końcu książki, pokazujący nasilenie publikacji oracji pogrzebowych w XVII wieku.
Klasyka wywiadu polskiego, Opracowanie Paweł Skibiński, Dawid Dynarowski
W Klasyce wywiadu polskiego przypomina się czytelnikom jeden z pierwszych w polskim dziennikarstwie cykl rozmów, opublikowanych latach 30. XX wieku na łamach neokonserwatywnych pism – początkowo „Buntu Młodych”, a następnie będącej jego kontynuacją „Polityki” (ironia historii – współczesny tygodnik o tej samej nazwie potwierdza tylko tezę swojego mistrza ideologicznego, Marksa K., że historia powtarza się jako farsa – książkę z której pochodzi ta myśl mamy oczywiście na składzie). To ponad trzydzieści wywiadów z rozmaitymi osobami, najczęściej związanymi z życiem politycznym Polski międzywojennej. W tomie znajdują się rozmowy m. in. z Romanem Dmowskim, Władysławem Grabskim, Adamem Krzyżanowskim.
Grzegorz Śliżewski, Gorzka słodycz Francji. Polscy piloci mysliwscy wiosny 1940 roku
Grzegorz Śliżewski próbuje nakreślić możliwie wierny i kompletny portret polskiego lotnictwa myśliwskiego we Francji, w 1940 roku. Ludzie, organizacja, samoloty, walka. Po zajęciu Polski przez sprzymierzone siły niemiecko-sowieckie w 1939 roku wszystkie nadzieje wiązano z walczącą Francją. Tytuł zdaje się mówić tak wiele: "Gorzka słodycz Francji", ale czy jest odpowiedni?. Wielkie nadzieje i jeszcze większy ból przegranej, ból zawodu i rozczarowania. Całkowita bezradność i nieporadność Francji (wojska niemieckie poruszały się szybciej podbijając Francję, niż w czasie walk w Polsce!) i ostateczna, upokarzająca klęska militarna i moralna, zakończona kolaboracją Francji z Niemcami. Gorycz zdaje się być łagodnym słowem - ale czy można znaleźć odpowiednie słowa na ból i rozpacz 1940 roku? Polskie lotnictwo i polscy lotnicy i ich kolejna klęska, tym razem w "bitwie o Francję". Dopiero następna faza wojny - "bitwa o Anglię" - zacznie zacierać gorycz wcześniejszych przegranych.
Dorota Sula, Powrót ludności polskiej z byłego Imperium Rosyjskiego w latach 1918-1937
Solidna praca historyczna. Choć słowo "powrót", użyte w tytule, trochę mylące: wraca się z wakacji, z wyjazdu. W istocie Polacy opuszczali swoje "małe ojczyzny", wydostawali się i byli wyrywani spod władzy zbrodniczego systemu. Ci, których wydostano i przyjechali do Polski byli ratowani przed cierpieniem, męką, a nawet śmiercią. Jednym bowiem z celów polityki rosyjskiej, a zwłaszcza sowieckiej, była fizyczne ograniczenie populacji wielu narodów, w tym Polaków, a następnie ich eksterminacja. Holocaust, zagłada - w XX wieku był niestety koszmarem wielu narodów czy grup etnicznych, a nie wyłącznie Żydów. Ale to już zupełnie inna kwestia.
Okupacja sowiecka ziem polskich 1939 - 1941, Konferencje IPN, oprac. Piotr Chmielowiec
Okupacja sowiecka ziem polskich 1939–1941, pod red. Piotra Chmielowca, Rzeszów–Warszawa, 2005, s. 248 (seria „Konferencje”, t. 23)
W tomie zamieszczono referaty przedstawione w 2003 r. podczas konferencji zorganizowanej przez Oddziałowe Biuro Edukacji Publicznej IPN w Rzeszowie. Ukazują one różne aspekty polityki sowieckiej na okupowanych ziemiach polskich w latach 1939–1941, a także życia społeczno-gospodarczego i walki Polaków z okupantem. Problematyka ta była świadomie omijana bądź zafałszowywana przez historiografię Polski Ludowej.
Jarosław Molenda, Tajemnice polskich grobowców. Pielgrzymki, ukryte skarby, sensacje i anegdoty
Jarosław Molenda próbuje rozświetlić tajemnice polskich grobowców. Opisuje zwyczaje i wydarzenia, które towarzyszyły słynnym pochówkom oraz różne zachowania i reakcje społeczne na śmierć słynnych czy bogatych ludzi. I oczywiście "życie po życiu" zmarłych, czyli pielgrzymki, legendy o ukrytych skarbach i ich poszukiwania, różne sensacje i anegdoty. Gratka dla miłośników historii postrzeganej jako kopalnia intrygujących opowieści.
Henryk Samsonowicz, Janusz Tazbir, Tadeusz Łepkowski, Tomasz Nałęcz. Polska losy państwa i narodu
Czterech autorów - historyków celebrytów gasnącego PRL-u: Henryk Samsonowicz, Janusz Tazbir, Tadeusz Łepkowski i Tomasz Nałęcz napisało swoją (zawsze jest czyjaś) wersję historii Polski. Postępując zgodnie z roztropnością polityczną i zawodową zakończyli "losy państwa i narodu" na roku 1939. Nic dziwnego: książkę wydano w 1992 roku. Pomimo tego książka i tak odbiegała od standardowych, urzędowych i obowiązkowych PRL-owskich opracowań historycznych.
Andrzej Nowak, Polska i trzy Rosje. Studium polityki wschodniej Józefa Piłsudskiego (do kwietnia 1920 roku)
Słynna i pasjonująca książka (nie tylko dla miłośników historii), choć rzeczywistość opisywana przygnębia swoim fatalizmem. Oto czas narodzin świata, który ledwie ocalały po "Wielkiej Wojnie" rozpoczyna przygotowania do znacznie, znacznie większej. Niemcy i Rosja/Związek Radziecki oraz ich nieustające, zbrodnicze próby zawładnięcia Europą. Profesor Andrzej Nowak wykazuje się niezwykłą naukową determinacją, szukając prawdy ze świadomością, że wiele z ocalałych przed zniszczeniem przez niemiecko-sowieckich agresorów i okupantów polskich świadectw historycznych ukrytych jest w - zagrabionych z Polski - "archiwach" sowiecko-rosyjskich czy niemieckich.
Mikołaj Pawliszczew, Herbarz Rodzin Szlacheckich Królestwa Polskiego Najwyżej Zatwierdzony, część I i II, Warszawa 1853
Reprint z 2007 roku w skórę z tłoczeniami złoconymi oprawiony.
Jolanta Hajdasz, Szczekaczka czyli Rozgłośnia Polska Radia Wolna Europa, DVD Radio Wolna Europa - pożegnanie rozgłośni.
Jan Nowak Jeziorański i kilkuset współpracowników, którzy przez 44 lata tworzyli jeden z najważniejszych ośrodków walki z komunizmem w PRL. Rozgłośnia - legenda.
Bartłomiej Noszczak, Polityka państwa wobec Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce w okresie internowania prymasa Stefana Wyszyńskiego 1953 - 1956
Długi tytuł wyjaśnia wszystko. Jak sowiecka agentura, która nazwała siebie władzą, wykorzystywała izolację Prymasa do walki z narodem polskim.
Wiesław Wydra, Wojciech Ryszard Rzepka, Chrestomatia staropolska. Teksty do roku 1543
Chrestomatia staropolska, czyli zbiór spuścizny staropolskiego piśmiennictwa: 156 tekstów rękopiśmiennych i 43 teksty drukowane. Teksty w tłumaczeniach, w transliteracjach i transkrypcjach. Skarby niezwykłe i bezcenne kultury polskiej, które ocalały przed złością najeźdźców, zaborców, okupantów. Skarby często już nie w oryginale, ale są - mimo wieków prześladowań i ślepej nienawiści sąsiedzkiej, germańskiej, szwedzkiej i azjatyckiej. Piękno ocalone. Źródło wciąż bijące... Wciąż?
Władze wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Wielkopolsce w latach 1945-1956
Z opisu Wydawcy: "Niniejsza publikacja, drugi tom „Studiów i materiałów poznańskiego IPN”, stanowi próbę przybliżenia czytelnikowi ciekawego, a dotąd słabo zbadanego zagadnienia, jakim były działania podejmowane przez różne organy władz partyjno-państwowych „na odcinku wyznaniowym” w Wielkopolsce w latach 1945–1956. Zamieszczone artykuły pokazują ich skalę i zróżnicowanie. Cenzura prasy i wydawnictw religijnych, zmasowany atak propagandowy, inwigilacja, konfiskata mienia na masową skalę, likwidacja organizacji przykościelnych, przymusowa laicyzacja szkolnictwa, a wreszcie aresztowania i surowe wyroki." Jednym słowem PRL - czy było jakieś draństwo, którego by nie zrobili, by utrzymać władzę w imieniu sowieckiego okupanta? Obrzydliwość - w sensie Biblijnym.
Jerzy Łojek, Wiek markiza de Sade
Podtytuł: szkice z historii obyczajów i literatury we Francji XVIII wieku. Czyli czasy libertynizmu - "świat rozwiązłości umysłów i obyczajów".
Fernand Braudel, Kultura materialna, gospodarka i kapitalizm XV-XVIII wiek
Książka wyjątkowa pod każdym względem. Faktograficznym i teoretycznym. Wciągająca literacko. I na koniec: to miłe, że w zetknięciu z historycznym materiałem dowodowym nie tylko marksizm, ale i teoria Webera okazują swój prawdziwy wymiar: zaledwie mizerny ideologiczny, bo na pewno nie naukowy.
Adam Sikora, Filozofowie XVII wieku
Jeszcze jedna książka, która dzięki swojemu formatowi umilić może podróż, nawet w bardzo zatłoczonym "środku komunikacji". A towarzyszami podróży, których da się wcisnąć do największego nawet tłoku, są: Franciszek Bacon (specjalista od tablic), Kartezjusz (myślał, więc był, choć był wcale nie dlatego, że myślał), Spinoza (nie imię to dziewczyny), Pascal (tego filozofa czytamy ze specjalną uwagą - wszak to twórca komunikacji publicznej - omnibusa), Locke (jeszcze jeden specjalista od tablic - tym razem czystych), Leibniz (nie ten od ciasteczek, ale ostatni człowiek, który wiedział wszystko) i Vico (tak mógłby się nazywać piłkarz, ale chodzi o historię, co kołem się toczy - czyli znowu w sam raz człowiek na podróż).
Pierre Chaunu, Cywilizacja wieku oświecenia
Oświecenie - taką skromną nazwę nadała sobie epoka sama. Dla jednych start ludzkości do świetlanej przyszłości, dla innych początek czasów, w których nie człowiek, byt indywidualny, ale społeczeństwo, byt nieokreślony, lecz żarłoczny, stało się osią dziejów. Jedni powiadają "Rozum" inni przypominają, że wtedy po raz pierwszy jako "racjonalne" pojawiają się pomysły, by, np. wykorzystywać przemysłowo skórę... człowieka.
Jerzy Szyłak, Komiks w kulturze ikonicznej XX wieku
Dlaczego komiks (i jego bohaterowie) zdominował XX i XXI wiek? Może dlatego, że tylko w komiksie można zobaczyć co ktoś myśli naprawdę?
Wiek XVI-XVIII w źródłach
Drugi tom z czterotomowego wydawnictwa, które stanowi "wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii i studentów" (jak głoszą podtytuły). Lektura chyba najważniejsza dla chcących poznać historię. Co prawda nie dociera się do zdarzenia samego, ale można zobaczyć, jak na zdarzenie minione patrzyli jemu współcześni, a więc można przynajmniej mieć nadzieję, że jest się dosyć blisko faktu historycznego. Każde opracowanie historyczne jest w jakimś stopniu prezentacją poglądów historyka, a zatem nawet wybór tekstów źródłowych jest - chociażby poprzez eliminację - manifestacją wizji świata osoby dokonującej selekcji, ale mimo wszystko ma się jednak do czynienia ze źródłem, a nie tylko z jego omówieniem, zawsze przecież już bezpośrednio ideologicznym. Bardzo interesująca i pouczająca publikacja: dotarcie do źródeł dowodnie uzmysławia, że "Historia magistra vitae est" (a jeśli nie, to za takie nieuctwo płaci się w sposób najbardziej tragiczny, bo ludzkim życiem i to - o zgrozo! - często milionami ludzkich istnień).