Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Steve Morse, przedostatni (jak dotychczas) gitarzysta wiecznego (chyba) zespołu Deep Purple i jego solowa, autorska i czysto instrumentalna płyta. Gitarowe arabeski.
Windham Hill Records, High Street Records, 1996. 72902 10345 2 BMG. Płyta jak nowa, tylko plastikowe pudełko straciło, w sposób naturalny, wraz z upływem czasu, dziewiczy połysk.
Jeden z najsłynniejszych koncertów rockowych. W 1969 roku połączenie zespołu, grającego ostrego rocka, z orkiestrą symfoniczną było szokującym eksperymentem. Pełny tytuł płyty: "Deep Purple in Live Concert at the Royal Albert Hall 'Concerto for Group and Orchestra' Composed by Jon Lord, The Royal Philharmonic Orchestra Conducted by Malcolm Arnold" też robi wrażenie - chyba najdłuższy tytuł w historii muzyki rockowej.
Alvin Lee i Ten Years Later - bo najpierw, czyli wcześniej, było After:) Płyta "Ride On" złożona z dwóch części: pierwsza nagrana na scenie i zarejestrowana bez żadnych poprawek i dogrywek studyjnych oraz część druga, stworzona w studio.
Dwie płyty CD z przebojami Bryan'a Adams'a, które - jak informuje wydawca na okładce - zostały "wykonane specjalnie dla Republiki Czeskiej, Węgier, Polski i Słowacji". Ciekawe, co miał wydawca na myśli, bo wszystkie piosenki są po angielsku, a żadna nie jest śpiewna ani po czesku, ani po węgiersku, ani po polsku, ani po słowacku:) W ogóle utwory nie różną się niczym od wykonań dla reszty świata. Dołączona książeczka też ma wszystko co potrzeba, łącznie z dokładnymi informacjami o nagranych utworach (autorzy, muzycy, itd.). Z niej można się dowiedzieć, że współautorem wszystkich przebojów był Adams. Klasyka miękkiego, albo popowego rocka.
Początek lat 70-tych w muzyce rockowej, czyli podróż na "ascetyczny i uduchowiony wschód". Co prawda ten wyidealizowany w myśli europejskiej "wschód", w tym wypadku reprezentowany przez Sri Chinmoy, żył sobie bardzo dobrze w Szwajcarii, ale jak moda to moda ("no bo co, kurczę blade" - jak mówił Mikołajek).
Eric Clapton, Jack Bruce i Ginger Baker grają na żywo, opowiadają, a na dodatek można zobaczyć, posłuchać i porównać jak 'Sunshine Of Your Love' gra Jimi Hendrix.
Eric Clapton, Ginger Baker i Jack Bruce sfilmowani i nagrani w czasie koncertów: w Londynie w 1967 i 1968 roku (Sunshine Of Your Love, White Room, Crossroads, I'm So Glad, Spoonful), w czasie występu telewizyjnego w 1968 roku (Sunshine of Your Love) oraz w czasie występu The Hall Of Fame, L.A., 1993 (Born Under A Bad Sign, Crossroads, Sunshine Of Your Love). Z legendarnej trójki został już tylko Eric Clapton...
Debiutancki album "supergrupy folk rockowej" Crosby, Stills & Nash z 1969 roku, amerykańskie wydanie. Płyta legendarna i istotna dla amerykańskiego rocka - tego rozmiłowanego w chórkach (The Eagles, America, itd).
Pierwsza płyta solowa Erica Claptona, nagrana w 1970 roku, a stworzona - jak na płytę solową przystało - przez 16 muzyków, nie licząc techników i inżynierów dźwięku (oprócz dwóch wszyscy są na zdjęciu, na odwrocie okładki).
Płyta bywa uznawana w Internecie za wydanie nieoficjalne - jakoby przegrane z narań VHS. Obraz rzeczywiście nie jest obrazem z płyty Blu-ray, ale dźwiękowi nie można nic zarzucić (oczywiście trzeba pamiętać, że są to nagrania koncertowe). Koncertowe szaleństwo blues-rockowe. Muzyka przeplatana jest wywiadami z muzykami (wywiady między utworami, nie ma żadnych wyciszeń czy nakładania rozmów na muzykę, czy mówienia, albo grania, w tle). Wypowiedziom towarzyszą napisy w... no właśnie, co to za język? Japoński, chiński, koreański? Napisy oczywiście tylko w czasie wypowiedzi muzyków, muzycy mówią po angielsku:) Sprawa jest zagadkowa, bo koncert na pewno (sądząc po publiczności) nie odbywał się w Azji. Gary Moore w doskonałej formie (koncert z końca lat 80-tych XX wieku? Same zagadki, bo wydawca nie zamieścił żadnych informacji). Popisowa wirtuozeria.
Rock progresywny z 1972 roku na oryginalnej płycie winylowej w stanie idealnym. Gitara w roli głównej w mieszaninie stylów i nastrojów - jak napisaliśmy: rock progresywny.
"Music written by James Marshall Hendrix". Oprócz Jarosława (na płycie napisane "Jarek", ale nie byliśmy znajomymi, więc gdybyśmy my napisali "Jarka" zabrzmiałoby zdecydowanie lekceważąco i fałszywie-koleżeńsko) Śmietany, Wojciecha (to samo: na płycie "Wojtek") Karolaka, Pawła (a tu zaskoczenie, zamieszanie i brak konsekwencji: dlaczego na płycie nie napisano "Pawełek"?) Mąciwody i Krzysztofa (znowu: dlaczego nie "Krzyś"?) Dziedzica grają też goście specjalni: Maciej (i znowu: dlaczego nie "Maciek"?) Sikała i Nigel Kennedy, angielski polski punk skrzypek klasyczny. Bałagan z tymi imionami - znak powszechnej ucieczki od odpowiedzialności i dojrzałości? Dorośli, którzy przedstawiają się jak dzieci...
Jeff Beck (gitara, śpiew), Tim Bogert (bas, śpiew) i Carmine Appice (perkusja i, oczywiście, śpiew) nagrali w 1973 roku jedyną płytę, która stała się legendą. Utwór szczególnie interesujący: Beck'a wersja przeboju Stevie'go Wonder'a "Superstition".
Legendarna - druga nagrana - płyta zespołu, który w latach 70-tych XX wieku był tytanem jazz-rocka. Muzyka, która, pomimo artystycznych ambicji twórców, stała się tak popularna, że była wykorzystywana w niezliczonej ilości dżingli i podkładów muzycznych.
Do słuchania i do oglądania popisy Ritchie'go Blackmore'a z kapelą (Roger Glover, Chuck Burgi, David Rosenthal, Joe Lynn Turner) sfilmowane na koncercie 14 marca 1984 roku. Zestaw klasycznych utworów Rainbow oraz dwa klasyki Deep Purple: "Lazy" i numer obowiązkowy: "Smoke On The Water".
Nagranie koncertu Santany w Japonii, w 1973 roku. Płyta legenda, a właściwie 3 płyty. Pierwotnie płyta ukazała się w 1974 roku tylko w Japonii. W Europie płytę wydano w 1975 roku (tę wersję sprzedajemy - pierwsze holenderskie tłoczenie). No i okładka z plakatami, którą, jeśli chce się całą rozłożyć, trzeba mieć wolnych kilka metrów kwadratowych, a jeśli chce się obejrzeć, trzeba mieć dużo wolnego czasu (i cierpliwości).
Góra urodziła mysz. Przeszło setka ludzi (w tym "doradca duchowy" Santany) zaangażowana w nagranie i "wypuszczenie na rynek" przeciętnej muzyki okraszonej typowymi dla Santany infantylnymi, popkulturowymi ambicjami "duchowymi". Płyta dostała się w 2002 roku nawet na jakieś listy, ale przy takiej "produkcji" byłoby dziwne, gdyby się nie dostała. Dla zakochanych w Santanie. Biznes jest biznes.
Płyta niespodzianka: w zasadzie jest to pierwsza płyta zespołu, którą nagrano w jeden tydzień (!), i która - będąc ich najlepszą płytą - stała się również jedną z najsłynniejszych i najlepszych płyt w historii rocka. Oryginalnie wydana w 1972 roku była popisem braci Schenker (o dziwo ten młodszy, 17-letni Michael, okazał się wirtuozem). Nasze wydanie pochodzi z 2001 roku i jest kompilacją wytwórni Brunswick News (oddziału firmy Universal wydający składanki), a zatem oprócz wszystkich oryginalnych utworów z 1972 roku na płycie dodano trzy z 1976 roku. Pozycja obowiązkowa dla miłośników klasycznej ery rocka.
Dwie braterskie gitary w solidnym amerykańskim (dokładnie: teksańskim) "łojeniu". W opisie płyty podziękowanie braci: "Thanks Mama V. for letting us play." Rzeczywiście, musiał być świętą kobietą, że pozwalała im na takie "granie/zabawę". Szaleństwo gitar elektrycznych. Muzyka drogi (jak "filmy drogi"): jest wędrówką i jest doskonałym tłem podróży. Mamusia bierze udział w kończącym płytę bluesie?
Deep Purple. Total A BanDon, Australia'99. Koncert sfilmowany w Melbourne Park, 20 kwietnia 1999, z trasy koncertowej "Abandon", którą zespół odbył w latach 1998/1999. 15 utworów: 12 z czasów "klasycznych", 3 z czasów Steva Morsa. Oprócz nagranego koncertu dodatkowe materiały filmowe nagrane w czasie trasy. Starsi Panowie w perfekcyjnej formie.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.