Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Statek kosmiczny "Sojuz-30", Mały Modelarz 4/1980.
Rakieta, którą wystrzelono w kosmos Mirosław Hermaszewskiego. Był rok 1978. Akt wystrzelenia obwieszczały wszystkie gazety, dzienniki radiowe i telewizyjne tytułami: "Pierwszy Polak w kosmosie!". Mamy rok 2023. Do tej pory następnego nie wystrzelono...
Stan bardzo dobry, choć okładka nosi naturalne ślady upływu czasu (wszystkie pokazane na zdjęciach).
"Podbój kosmosu", czyli ogromny wysiłek techniczny, organizacyjny, gospodarczy, gigantyczne koszty. I ofiary. Kłopoty i problemy ze zdrowiem, problemy życiowe oraz śmierć jako cena za próbę opuszczenia ziemi. Książka wciąga opisem determinacji i poświęcenia.
Wierzymy, że jesteśmy częścią porządku czyli kosmosu, ale nasze myślenie o nim zdaje się rodzić coraz większy bałagan, czyli chaos pytań i zagadek. Uchylenie jednej zasłony nieprzeniknionej tajemnicy ukazuje następne. Wobec nieskończoności stworzenia każda kolejna teoria zdaje się być potwierdzeniem, że mimo wielkich ludzkich wysiłków pozostaje do odkrycia wciąż tyle samo: nieskończoność. Niezwykle gruntowna praca autora, który starał się zdać możliwie kompletną relację z trwających tysiące lat i pochłaniających ogromne środki prób poznania i pojęcia czym tak naprawdę jest niebo gwiaździste nad nami. No właśnie - dlaczego niebo w nocy jest ciemne? Zapraszamy do lektury, która może coś rozjaśni.
Zbigniew Dworak, Z astronomią za pan brat. Matematycznie i fizycznie o astronomii. Piękno wszechświata i piękno ludzkiej myśli zdolnej poznawać "splendory rozpięte nad głową naszą".
Jeszcze jedna klasyczna książka, podręcznik o astronomii. Każdy rozdział zakończony propozycjami ćwiczeń, obserwacji i tematami do zastanowienia się i do przedyskutowania.
Czwarta płyta studyjna z 1992 roku. New wave, który spodobał się w Anglii, ale w USA była klapa - z powodu fatalnej dystrybucji (proszę, a to przecież kraj przodującego marketingu).
Bardzo solenne i matematyczne opracowanie. Z IV rosyjskiego wydania przełożył oraz tabele i indeks opracował Jerzy Kreiner. Do książki dołączono wiele map.
Zachęta dla osób zrażonych do matematyki czy od matematyki stroniących: na stronie 119 jest wzór na nadzieję! No, może jest to nadzieja jedynie matematyczna, ale od czegoś trzeba zacząć. A zresztą, lepsza taka nadzieja niż żadna.
Wydane w 1986 roku kompendium wiedzy na temat wszystkich Olimpiad Astronomicznych przeprowadzonych do roku publikacji książki. Historia, zadania wraz z rozwiązaniami, tablice astronomiczne, mapy. No i - to się rozumie samo przez się - lista laureatów.
Wspaniała książka dla miłośnika astronomii! Wycieczki astronomiczne po Polsce. Czysta uciecha. Kompendium wiedzy o obserwatoriach i planetariach w Polsce. Program wycieczki szlakiem Kopernika. A na zakończenie alfabetyczny spis miejscowości w Polsce, w których są instytucje, obiekty i eksponaty astronomiczno-astronautyczne.
Wciągająca opowieść o astronomii i Wszechświecie. "Galaktyki wypełniają kosmos (...) rozrzucone w przestrzeni niczym ziarna piasku na niekończącej się plaży. Wobec ogromu Wszechświata pojedyncza galaktyka wydaje się zupełnie bez znaczenia. Istnieje jednak galaktyka, która wyróżnia się spośród wszystkich innych - nasza własna. Galaktyka Drogi Mlecznej jest najważniejsza w całym Wszechświecie. W niej żyjemy i jej zawdzięczamy życie (...)" (s.9). Nieskończoność (coś, o czym rozprawiamy, co oznaczamy, ale czego nie pojmujemy) i nasza nicość. "Trzcina myśląca" i "niebo gwiaździste": "jak hojny i szczodry jest Bóg"! I jak piękne jest poznawanie Jego dzieła - nawet jeśli wobec nieskończoności wszystkie ludzkie wysiłki są nicością. "Piękno w drodze".
Samobieżna wyrzutnia pocisków rakietowych BM-8-24, czyli model dla miłośników sowieckiego uzbrojenia z, rozpętanej przez Hitlera i Stalina, II-giej wojny światowej.
Rosyjska rakieta nośna PROTON (8K82K) z modułem stacji orbitalnej SALYUT 1 z 1971 roku. Jednym słowem "cywilna" wersja międzykontynentalnego pocisku balistycznego, który nie był większy tylko dlatego, że transport kolejowy jego części składowych musiał uwzględniać właściwości torowisk i rozmiary tuneli.
Krótkie eseje o fascynujących tajemnicach kosmosu. Ogrom, nieskończoność wszechświata. Czymże jest człowiek wobec wspaniałości stworzenia? Niezauważalna drobina? A duchem wędruje do granic, do jakich ciałem nigdy się nie wzniesie. Niesamowite, niemal nieskończone zdolności w tak skończonej i ograniczonej fizycznie istocie. I pewnie dlatego owe zdolności prowadzą często na manowce i nawet doskonały astrofizyk może być tylko filozofem dyletantem. Ale czymże to jest wobec piękna wszechświata?
Pierwszy amerykański wahadłowiec, który odbył lot kosmiczny i pierwszy, który nie wrócił na Ziemię. 1-go lutego 2003 roku, podczas wchodzenia w atmosferę, uległ zniszczeniu. Zginęła siedmioosobowa załoga.
Zeszyt "Małego Modelarza" wydany na 50-lecie PLL LOT. W zeszycie model "transkontynentalnego samolotu pasażerskiego Polskich Linii Lotniczych 'LOT' - Ił-62" oraz Berliet Jelcz PR-100.
Legendarny model legendarnego samolotu w legendarnym wydaniu. Samolot Małego Księcia: na takim samolocie latał i zginął w 1944 roku Antoine de Saint-Exupery.
Model-ciekawostka. Samolot-dziwo: pokraczna sylwetka, odkryta kabina, słaby silnik i wyjątkowo słabe uzbrojenie. A mimo wszystko prawdopodobnie byłby - ze względu na konstrukcję - mistrzem walki kołowej, gdyby właśnie nie wady napędu i uzbrojenia.
Najliczniej produkowany bombowiec sowiecki z II wojny światowej. I tym właśnie, czyli ilością, a nie jakością konstrukcji, tworzył przewagę w czasie walki. To była zresztą wspólna cecha sowieckich konstrukcji: ilość, nie jakość. Ale Pe-2 wyróżnił się czymś wyjątkowym: wśród jego ofiar był także jego konstruktor, Władimir Petlakow. Zginął w katastrofie Pe-2, lecąc jako pasażer, 12 stycznia 1942 roku, w trzy lata po oblataniu prototypu.
Polonez, o którym napisano we wstępie zeszytu, że jest to "samochód opracowany całkowicie przez polskich konstruktorów o bardzo nowoczesnej i spokojnej linii nadwozia."
Śmigłowiec BŻ-4 "Żuk" był śmigłowcem polskiej konstrukcji - rzecz wyjątkowa i bardzo ciekawa. Jedyny egzemplarz do obejrzenia w Muzeum Lotnictwa w Krakowie.
Westland Whirlwind - pierwszy dwusilnikowy, jednomiejscowy samolot myśliwski użyty bojowo. Ciekawa konstrukcja, jednak jej wady okazały się tak samo groźne dla pilotów latających na tych samolotach jak ataki przeciwników.
"Ciotka Burza" w jednym z wielu wydań Małego Modelarza. Tym razem produkt gospodarki po "reformach" stanu wojennego, więc obarczony jakością, jaką charakteryzowały się ówczesne wszystkie produkty.
Gratka dla miłośników historycznych okrętów. Model zaprojektowany według najnowszych badań historycznych, opracowany komputerowo i pięknie wydrukowany.
Model opracowany w skali 1:50 i ma takie rozmiary i taką wyporność, że można go zbudować jako model pływający. Rzecz zupełnie wyjątkowa w "Małym Modelarzu": redukcyjny model pływający.
Ciekawy i rzadko spotykany, kartonowy model. Włoski pancernik, który nie zasłynął - co prawda - z wielkich wyczynów bojowych, ale za to przez osiem lat miał dziewięciu dowódców. Wreszcie pocięli go na złom (może zabrakło wolnych komandorów?)
Radzieckie działo samobieżne ISU-152, czyli działo zrobione z ciężkiego czołgu "Józef Stalin". Model wydany z okazji 9-tego maja - kolejnej, 35-tej rocznicy objęcia okupacją sowiecką całej Polski, zwanej w artykule wstępnym "największym od czasów Grunwaldu zwycięstwem orężnym narodu".
Okręt patrolowy Wojsk Ochrony Pogranicza do "walki z wrogą agenturą usiłującą przeniknąć do naszego kraju oraz do zmagań z przestępcami" - jak napisano we wstępie do wycinaki. O skali modelu nie wspomniano - czujność przede wszystkim: kto wie jaki użytek zrobiłaby z tej informacji "wroga agentura"?
Model z najgorszego chyba okresu "Małego Modelarza". Kiepski papier (już pożółkł), niechlujne wydanie (wycinanka wystaje poza okładkę i strony z opisem), opracowanie modelu uproszczone... To wszystko prawda, ale rozum swoje, a serce swoje: to przecież nie jest zwykły model, tylko "Mały Modelarz", więc liczy się jakość kolekcjonerska, a ta jest bez zarzutu.
Hitlerowski, niemiecki krążownik, który dużo kosztował (pieniędzy i wysiłku), nic się nie nawojował, a po wojnie stał się sowieckim okrętem "Admirał Makarow". Niemiecka mądrość i efektywność: narobić się, a potem oddać ruskim. A przedtem wziąć jeszcze w skórę:))
Okręt z 1626 roku, z bitwy pod Oliwą, gdzie flota Szwedzka dostała łupnia, a "słońce zaszło w południe" (zatopiony szwedzki galeon nazywał się "Solen", czyli "Słońce"). Piękny model.
Samochód pancerny z czasów przewrotu bolszewickiego. Ciężki i ze słabym silnikiem, więc doskonały na dobre drogi, których - jak wiadomo - było bardzo dużo w Rosji, dewastowanej przez wojnę domową 1917 roku. Idealny do stworzenia "żywej dioramy" dla antysowieckich fundamentalistów: zrobić i podpalić.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Dane wykorzystywane przez dostawcę oprogramowania sklepu - Shoper S.A. Na ich podstawie dokonywane są analizy, związane z rozwojem oprogramowania, oraz mierzona jest skuteczność kampanii reklamowych. Nie są łączone z innymi informacjami, podawanymi podczas rejestracji i składania zamówienia. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.