Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Polonez, o którym napisano we wstępie zeszytu, że jest to "samochód opracowany całkowicie przez polskich konstruktorów o bardzo nowoczesnej i spokojnej linii nadwozia."
Wszystko, co jest potrzebne w warsztacie: narzędzia, przyrządy, nawet instrukcje serwisowe, tablice rejestracyjne, telefon i aparat fotograficzny. A więc: do roboty!
Drobiazgi, które ożywią model samochodu i podniosą realizm imitacji. Szpargały, które zwykle znajdują się w samochodach - wszystko narysowane na pudełku: miś, poduszki na siedzenia, puszki, składane krzesełka, pudełko z chusteczkami jednorazowymi, okulary przeciwsłoneczne, papierosy, zapalniczka, deskorolka, itd.. A na dodatek szafa - automat do sprzedaży puszek z napojami.
Legendarny autobus, który w latach 30-tych zrewolucjonizował transport publiczny. A przy okazji: kto z państwa wie, że ideę komunikacji publicznej, omnibusów, zawdzięczamy filozofowi, Błażejowi Pascalowi, genialnemu myślicielowi, matematykowi, fizykowi (również twórcy maszyny liczącej, prasy hydraulicznej, ruletki)? Wracając do modelu: autobus TN6 C2 był tak dobry, że ostatni egzemplarz wycofano dopiero w... 1969 roku!
"Polski samochód osobowy z II połowy XX wieku" - tak ten pojazd sarkastycznie nazwał wydawca modelu. A i tak wiadomo, że chodzi po prostu o "Syrenkę". Nawet się nie mówiło, że Abacki jeździ samochodem, tylko, że Abacki ma Syrenkę. Ma, nie jeździ. Posiadaczem się było cały czas, a użytkownikiem - jak Motozbyt (serwis, części) i CPN (poprzednik Orlenu) pozwolili - tylko bywało.
Replika prawie doskonała. Komputerowe opracowanie umożliwia wykonanie makiety silnika, otwieranych drzwi, otwieranej maski silnika, otwieranych przednich szyb, kompletnego wyposażenia kabiny, ruchomego przedniego zawieszenia, obracanych kół, ruchomej tylnej klapy skrzyni ładunkowej, zapasowych części. Niby zwykły model z papieru, ale stopień szczegółowości jest taki, że niemal zdaje się, iż po zbudowaniu wystarczy nalać paliwa do baków, by silnik zadziałał.
Można mieć własnego Adolfa H. (jak mu namalować wąsik w skali 1:72?!). Chorągiewka na samochodzie ma, zamiast swastyki na białym polu, jakiś czarny kwadrat. Samochód z Józefem S. miałby czerwoną gwiazdę, nikt by jej nie zakrywał czarnym pięciokątem. Kłamstwo nawet w zabawkach. Orwell się kłania. A sam model bardzo ciekawy.
Samochód z lat 1956 - 1959, w wersji Taxi. Otwierane drzwi, dokładne wnętrze no i oczywiście możliwość zamontowania silniczka elektrycznego, dzięki któremu model może jeździć po makietach Fallera.
Model do oglądania i podziwiania wierności odwzorowania (drzwi otwierane), ale również - po zamontowaniu silniczka - do jazdy po drogach makiet Fallera.
Legendarna precyzja legendarnej serii w wykonaniu legendarnej firmy: otwierane drzwi, precyzyjnie odtworzone szczegóły wnętrza i silnika. Model przystosowany do zamontowania silniczka elektrycznego i do jazdy po makietach Fallera.
Pięknie opracowany model, z dużą ilością szczegółów, z pełnym silnikiem i wnętrzem. Trabant 601 S Limousine: marzenie PRL-owskich kierowców, czyli "mydelniczka".
Pudełko pełne skarbów: oprócz dzielnych kierowców (w klapakach, w sandałach i w kowbojkach) cała masa różnych drobiazgów, bez których żadna rasowa ciężarówka nie może się obejść. Narzędzia, drobne wyposażenie, kalkomanie, kołpaki, felgi, ryflowana blacha, chromowane rury i akcesoria, lampy, maskotki, firanki,...
Zabawki dla zarabiających dzieci: od Abarth Autobianchi A 112 do ZIL Sport (!? - a tak, sowieci też mieli samochód sportowy - co prawda tylko jeden, ale za to na pewno najlepszy). Moc zdjęć (750) i krótkich, ale treściwych, opisów.
Album przedstawia 45 najlepszych (według autora) sportowych samochodów świata. Przeszło 300 specjalnie do tego wydawnictwa zrobionych zdjęć, ilustracji i przekrojów.
Wyścigówka (jak się kiedyś mówiło), czyli bolid (jak się teraz mówi), którą można wykonać w dwóch wersjach, dla dwóch kierowców: J. Herbert'a lub A. Zanardi'ego.
Samochód legenda, cud techniki z lat trzydziestych XX wieku, zwycięzca ponad... tysiąca (!) wyścigów. A model godny pierwowzoru: bardzo ciekawy i efektowny.
BMW M3 GTR z numerem startowym 42. Samochód, na którym w 2001 roku startowali w American Le Mans Series J.J.Lehto i J.Muller. Bardzo dokładnie, komputerowo opracowany model.
Dobry, piękny i słynny samochód sportowy z 1935 roku z wytwórni, która padła w 1954 na skutek "polityki podatkowej rządu francuskiego". Ech, urzędnicy i ich "organizowanie gospodarki". Jak pisze Stanisław Michalkiewicz to nie wolny rynek, ale czysty socjalizm. Urzędnicy wszak nie znają się na niczym, z wyjątkiem jednej rzeczy. Bo jakby coś potrafili, to sami prowadziliby firmy. A tak potrafią tylko jedno: są fachowcami w znajdowaniu nowych synekur, czyli coraz lepszych posadek za coraz większe pieniądze, ale za to bez żadnej odpowiedzialności za podejmowane decyzje, nawet najgłupsze i przynoszące straty lub nawet katastrofy ekonomiczne. Ile to firm zostało zarżniętych przez bezkarnych urzędników (z głupoty, ale i z zawiści, z zazdrości czy z chciwości - za brak łapówki)? Ile ludzkiego wysiłku i ciężkiej pracy zostało zmarnowanych przez urzędników, którzy po życiu pełnym szkodnictwa i bezkarności osiedli na tłustych emeryturach? Żadna gospodarka nie zniesie takiego pasożytnictwa, nawet ta współczesna, ratowana "deficytem", czyli pieniądzem drukowanym bez opamiętania. Tak twierdzi Michalkiewicz. Ciekawe, czy słyszał o samochodach Delahaye.
Samochód pożarniczy STAR 244 - piękny model kartonowy, ale trudny i pracochłonny. Jednak kiedy dotrwa się do końca budowy satysfakcja gwarantowana. Tylko trzeba dotrwać do końca i trzeba być bardzo cierpliwym, zatem (nie możemy sobie darować tych porównań:) praca nie może się palić w rękach i nie można się z nią spieszyć jak do pożaru.
Samochód prawdziwy, z czasów, kiedy samochód był samochodem, a nie propagandową, ideologiczną wydmuszką zwaną "elektrykiem" ("Skąd się bierze prąd do 'ekologicznych' elektryków? Z punktów ładowania!" Tak, jak pieniądze biorą się z bankomatów:) Cadillac Town Car z 1933 roku - 16 cylindrów, pojemność 7406 cm sześć.. Samochód wielkich tego świata: gwiazd filmowych, itp. A więc z jednej strony cud techniki motoryzacyjnej, ale z drugiej jednak pomnik pychy i próżności na czterech kółkach.
Legendarne - ze względu na przypisywaną mu wysoką jakość i niemal wieczną trwałość - Volvo 144. Model w skali 1:43 dołączony do zeszytu z opisem technicznych zalet oryginału oraz z opisem komunikacyjnych rozkoszy Sztokholmu.
Główne tematy: Fiat 126p w sporcie, Lotus Excel, Renault 16, BSA M22, BMW R23, Packard Single Six 1923, Niezawodne cewki zapłonowe, Wspomaganie kierownicy w oldtimerach, Zabytkowe rajdówki na start, Sokołem w Alpy.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.