- Książki
- Literatura zagraniczna
- Audiobooki
- Literatura polska
- Varsaviana
- Filozofia, socjologia, psychologia, religia...
- Kryminał, sensacja, groza,...
- Obcojęzyczne
- Podręczniki i pomoce naukowe
- Świat i przyroda
- Słowniki i encyklopedie
- Sztuka
- Outlet intelektualisty
- Biznes
- Historia
- Militaria
- Literatura dziecięca i młodzieżowa
- Rozkosze ciała
- Komiksy
- Pocztówki, plakaty
- Płyty winylowe i CD
- Kasety magnetofonowe
- Muzyka DVD
- Filmy
- VHS
- Audio Hi Fi
- Modele, modelarstwo i zabawki
- Elektronika sentymentalna
- Różne sprzęty i zegary
- Grafiki, obrazy, rysunki, numizmaty
- Ręczne hafty i zabawki naturalne
- Zamówienia Specjalne
- Nowości
- Promocje
Proust w oczach krytyki światowej
Opis
Proust w oczach krytyki światowej. Wybór, redakcja i przedmowa Jan Błoński.
Proust w oczach krytyki światowej - od pierwszych reakcji po współczesność. Dziobanie okruszków po magdalence. Kto by pomyślał, że aż tylu się nimi pożywi!
Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1970. Seria: "Wielcy pisarze w oczach krytyki światowej". Stron 450. Okładka twarda. Książka w stanie dobrym, choć po przejściach - zaciek na brzegu pokazujemy na zdjęciach.
Produkty powiązane
Marcel Proust, W poszukiwaniu straconego czasu, 7 tomów
Siedem tomów jak siedem kul w Sarajewie.
Gustaw Flaubert, Pani Bovary
Straszny świat okropnego francuskiego mieszczaństwa niszczący wrażliwą kobietę.
Gustave Flaubert, Salambo, Kolekcja Hachette
Francuska literatura XIX wieku: dekoracje z intensywnie malowanej dykty udają starożytną Kartaginę - jak wiadomo siedlisko fascynujących namiętności. I jak zawsze: jedni widzą w książce kunsztowne arcydzieło, epickie, pełne poezji i psychologicznej głębi, inni próbę tuszowania seksem, przemocą i dosadną dosłownością porażki literackiej. "Już okładka zdradza jaka w niej się kryje władza..."
Aleksander Dumas / syn, Sprawa Clemenceau, Kolekcja Hachette
Sprawa Clemenceau, czyli proces sądowy jako zwieńczenie miłości tragicznej do kobiety fatalnej (z Polski rodem). Żadnego związku z rzeczywiście żyjącym politykiem francuskim z początku XX wieku.
Aleksander Dumas, Czarny tulipan
Dumasowska klasyka: romans z przygodami i szaleństwem tulipanowym w tle.
Aleksander Dumas, Dama Kameliowa
Dramat w pięciu aktach, przełożony przez Tadeusza Boya-Żeleńskiego, w wydaniu eleganckim - jak świat przedstawiony w sztuce. Bardzo elegancki.
Aleksander Dumas, Dama Kameliowa
Jeszcze jedno wydanie melodramatu z kurtyzaną w roli głównej.
Aleksander Dumas, Kawaler de Maison Rouge, Kolekcja Hachette
Rewolucja francuska, czyli jak uratować królową, albo tarapaty i przygody z tryumfującą gilotyną w tle. Znajomemu Antykwariatu bardzo podobał się fragment, w którym rewolucjoniści ogłaszają, że Boga, którego rzecz jasna nie ma, zastąpi Bogini Rozumu, która jest. I co za zaskoczenie! Zostaje nią nie jakaś abstrakcyjna postać, ale całkiem namacalna i realna aktorka - kochanka jednego z rewolucjonistów, żywotnie zainteresowanych promocją nałożnicy. Zgoła nie rozum decydował o ubóstwieniu Bogini Rozumu. Zabawny paradoks! Gdyby nie fakt, że za całą zakłamaną zabawę w "wyzwolenie człowieka z okowów" płaciły niezliczone tysiące niewinnych, zwykłych ludzi, najbardziej prawdziwym cierpieniem. Gilotyna - jak przystało na państwo wyznawców "Rozumu" - staje się głównym i podstawowym narzędziem krzewienia ich nowej religii. Morderstwo niewinnych - głównym rytuałem nowej religii wielbicieli "Rozumu". Rozum bogiem. I to bogiem łaknącym krwi. Czyj rozum? Jaki rozum? Jeśli nie kogoś konkretnego, to rozum abstrakcyjny. A zatem zastępuje się Boga, który jest Miłością, wymyślonym bogiem, który jest "Rozumem". Przeciwstawia się Miłości, która nie wyklucza rozumu, rozum, który wyklucza miłość. To gdzie tu rozum?!
Aleksander Dumas, Królowa Margot, Kolekcja Hachette
Królowie przeklęci w wersji dla młodzieży. Zanim był film, była - jak to często bywa - powieść. Doskonała okazja do porównania wrażliwości estetycznej XIX i XX wieku.
Aleksander Dumas, Trzej muszkieterowie - pierwsze wydanie powojenne
Trzej muszkieterowie - wydanie unikat. Nie ze względu na treść, bo w każdym wydaniu jest taka sama (chyba, że wydawca postanowi wykastrować powieść z "Przedmowy" i rozpoczyna książkę od "Trzech darów pana d'Artagnana ojca"), ale ze względu na czas i miejsce wydania: jest to pierwsze wydanie powojenne, z czerwca 1947 roku.
Aleksander Dumas, Trzej muszkieterowie, W dwadzieścia lat później, Wicehrabia de Bragelonne. Kolekcja Hachette
Życie utkane z intryg, bijatyk, zbrodni, zdrady, podstępu - jednym słowem idealna lektura dla współczesnego młodego człowieka. Niestety, jest jeden warunek: musi umieć czytać (warunek dodatkowy: ze zrozumieniem). Wydanie bez ironicznej "Przedmowy" autora. Ciekawe dlaczego w niektórych wydaniach jest ona pomijana, choć jest w niej "wyłożone, że bohaterowie historii, jaką będziemy mieli zaszczyt czytelnikom opowiedzieć, mimo swych nazwisk kończących się na os i is, zgoła nie są postaciami mitologicznymi."
Alexandre Dumas, Hrabina de Charny, tom I i II
Alexandre Dumas (tym razem pisany bez spolszczonego imienia - dlaczego?) i romans z wyższych sfer z czasów tryumfu nienawiści, a nie miłości. Rewolucja francuska, zatem wszystkie przygody bohaterów i wyznania kochanków nie odbywają się w świetle księżyca, ale w cieniu gilotyny.
Alexandre Dumas, Kawaler d'Harmental
Zanim pojawiło się kino akcji była literatura akcji, czyli literatura płaszcza i szpady w beztroskim wykonaniu mistrza piętrzenia naiwnych i lekkich absurdów na tle niby-historycznym. I tak, jak z kinem akcji: twórczość uznawana przez krytyków za błahą, przez odbiorców przyjmowana jest z radością, bo dla czystej i "co z tego, że pustej" rozrywki jest tworzona. Alexandre Dumas, syn generała i czarnej niewolnicy, stworzył dominującą i potocznie obowiązującą wizję francuskiej historii. Mistrz gatunku - "literatury akcji" - w akcji:) W tej odsłonie wiek XVIII i perypetie przystojnego, naiwnego, ale krewkiego i dumnego młodego szlachcica (obowiązkowo prowincjusza z apetytem na podbój świata), czyli idealnego bohatera do scen miłosnych, do gonitw i do bitki. Wydanie ilustrowane reprodukcjami z wydania paryskiego z 1854 roku.
Alexandre Dumas, Les Trois Mousquetaires
Multikulti realnego socjalizmu: książka po francusku, wydana przez sowietów, sprzedawana w PRL-u.
Alfred de Musset, Spowiedź dziecięcia wieku
Ekskluzywne wydanie klasyki romantycznej. Początek XIX wieku i francuski romantyzm, jakże inny od polskiego. Rozterki młodego Alfreda, który bardzo chce kochać, ale jak kochać, gdy źródłem nie jest prawdziwa miłość? I cóż z miłością ma wspólnego zazdrość? "Nie nasyci się oko patrzeniem, ani ucho słuchaniem" i - jak widać - duch i serce nie nasycą się gonitwą za modnymi ideami, teoriami, idolami i tęsknotami ulepionymi z pyłu tej ziemi. Ale czy cierpienie tym spowodowane jest mniejszą przez to udręką?
Alfred Jarry, Teatr Ojca UBU
W książce dramaty (Ubu Król, czyli Polacy; Ubu Skowany; Ubu Rogacz; Z Ubu na Montmartrze), teksty o tatrze (9 tekstów) oraz rzeczy z almanachów (w tym m.in. Kalendarz Ojca Ubu, Ubu w koloniach). W zasadzie wszystko, co studiujący i praktykujący patafizykę przeczytać i posiadać powinien.
Anatol France, Bogowie łakną krwi, Kolekcja Hachette
"Rewolucja francuska", czyli jak przejść od absolutyzmu do totalitaryzmu. Nie jest to lektura do poduszki. Jeszcze jedna próba odpowiedzi na pytanie jak to możliwe, że im szczytniejsze ideały tym bardziej koszmarna, zaprzeczająca tym ideałom, realizacja. Hasło "Równość, wolność i braterstwo" okazało się nie tylko kamuflażem dla szaleństwa ślepego mordu i zbrodni, ale stało się również jednym z największych kłamstw w historii. Jak zauważył jeden z badaczy historii społecznej (zapomnieliśmy niestety kto) hasło rewolucji francuskiej traktowane jako opis po prostu nie jest prawdziwe, a jako postulat, będący sam dla siebie kryterium ostatecznym, musi doprowadzić do masowego terroru i do ślepej, szalonej rzezi. Albo, jak to ujął Stefan Themerson, jeśli chcemy uniknąć zła skupiajmy się na stosowanych środkach, a nie na celach. Tak czy inaczej: "Rewolucja francuska" - na początku było kłamstwo o "zdobyciu Bastylii", po drodze było morze krwi bratniej i niewinnej, a na końcu hekatomba Europy. Cesarz Francuzów - bóg wojny - dzięki niemu naród francuski stanął na krawędzi zagłady biologicznej. Cóż, "wojna nie matka" - jaki bóg takie i jego dzieło: tylko śmierć i cierpienie. Dla Europy Napoleon stał się przekleństwem. Dla Polaków natomiast zwiastunem spełnienia tęsknot o wolności. Nie po raz pierwszy Polska nie zgodziła się z Europą.
Anatol France, Historia współczesna
"Historia współczesna", czyli cztery opowiadania ("W cieniu wiązów", "Manekin trzcinowy", "Pierścień z ametystem", "Pan Bergeret w Paryżu") w zasadzie o jednym: o głupocie, korupcji, ciemnocie i zabobonie (tj. o religii). Taki portret Francji namalował swoim noblowskim piórem najmądrzejszy z mądrych, najdowcipniejszy z dowcipnych, najświatlejszy z oświeconych i pozbawiony jakichkolwiek wad intelektualnych i duchowych pisarz, socjalista, a z czasem komunista, Jacques Anatole Thibault. Uważał, że wie wszystko, a nawet trochę więcej. No brak wprost słów by opisać jego wyjątkowy geniusz - sam zresztą nie krył, że był mądrzejszy od Boga, którego zresztą - jak twierdził - nie ma (to od kogo był mądrzejszy zatem?!). Lata minęły, Bóg jest, a któż pamięta dzisiaj (oprócz historyków literatury) Jacques'a Anatole'a Thibault'a - dla potomnych Anatol'a France'a? Błysnęła i zgasła jeszcze jedna gwiazda lewicy intelektualnej minionego wieku. A tak zaciekle literacko oczerniał swoją własną żonę...
Anatol France, Wyspa pingwinów
Laureat Nagrody Nobla, w PRL-u wydawany w setkach tysięcy egzemplarzy, dzięki temu możemy oferować jego dzieło za cenę zachęcającą dla każdego miłośnika słynnej literatury. Jak pisze wydawca: jest to satyryczno - fantastyczna historia Francji. Oczywiście, ze względu na rok wydania - 1923 - nie objęła wszystkiego, co zdarzyło się w tym pięknym kraju i w Europie po owej dacie. Ciekawe, jak pisarz, znany ze swej "żywej i oryginalnej inteligencji" poradziłby sobie z sukcesami militarnymi rodaków, albo z osiągnięciami realnego socjalizmu, ale to już musimy zostawić imaginacji czytelników.
Anatol France. Thais, Wyspa Pingwinów, Kolekcja Hachette
Dwa w jednym. O dziwo, polski film - Thais - wydano bez dodatku. O wyspie Pingwinów można tylko poczytać, nie została w Polsce sfilmowana. Na szczęście?
Andre Gide, Lochy Watykanu, seria Nike
Kiedyś słynna książka. Bo wszystko, co opowiada o "tajemnicach Watykanu" jest słynne. W recenzjach internetowych opinie od sasa do lasa. Co kto lubi (albo, w tym wypadku, bardziej nie lubi). Jedni mówią, że ta książka to "cud, miód, ultramaryna", filozofia głęboka niezwykle, humor, satyra. A inni piszą, że życie jest zbyt krótkie, by starczyło go na przeczytanie wszystkiego, co napisano i wydano na świecie. I komu wierzyć? Tym bardziej, że nic nie wróci czasu, który się poświęciło na udowodnienie, że coś było stratą czasu...
Andre Malraux, Dola człowiecza, Seria Nike
Książka nagrodzona w 1933 roku Nagrodą Goncourtów. Autor nie tylko pisał, ale zbierał nagrody, wyróżnienia i oznaczenia. Samych orderów i medali miał... 44 - jak na "lewicowego intelektualistę", sympatyka komunizmu, przystało (jeden garnitur za mało, gdy się chce całą pierś obwiesić).
Andre Malraux, Droga królewska, Seria Nike
Kambodżańska dżungla, archeologia, wątki osobiste. Druga powieść (wydana w 1930 roku) pisarza, który w sztuce próbował znaleźć sens świata opuszczonego przez Boga.
Antoine de Saint-Exupery, Mały Książę, pierwsze wydanie 1958
Książka wyjątkowa w wyjątkowej edycji: pierwsze wydanie z 1958 roku, w niespotykanie doskonałym stanie.
Antoine de Saint-Exupery, Twierdza
Ostatnia, niedokończona, wydana pośmiertnie książka autora. Traktat - utopia.
Artur Rimbaud. Sezon w piekle, Iluminacje
Jedyny utwór opublikowany osobiście i ostatni utwór napisany w jednym stoją tomie. Dla jednych bełkot bez sensu i strata czasu, dla innych kwintesencja poetyczności. Alkohol, narkotyki, sodomia i co tam jeszcze szalejąca dusza zapragnie. No i poezja, która ma towarzyszyć, w swoim łamaniu reguł, życiu nieokiełznanemu. I cóż? Ano poeta, u szczytu sławy poetyckiej, rzuca poezję. Logiczne - racjonalny irracjonalizm, konsekwentna niekonsekwencja. Poezja nie pasuje do szalonego życia. Nawet jego szalona poezja. A poza tym - jeśli można zrobić wszystko i można wszystko napisać, to jaki sens w robieniu czegokolwiek i w pisaniu? Im więcej można, tym mniej ma sens. Jeśli wszystkie drogi są takie same, to co za różnica, którą się wybierze? Nie-pisanie poezji jest, na równi z jej pisaniem, powołaniem poety? Zasady, reguły, prawa trzymają świat, a kosmos nie pozwala na łamanie praw. Gdzie prawa, tam i sankcje. Sankcje należą do natury rzeczy. Brak twardych praw to nie chaos, bo chaos to albo tworzenie praw - czyli narodziny kosmosu, albo znoszenie praw - czyli rozbijanie kosmosu. A po chaosie znoszącym prawa już tylko nicość. Alternatywa ostateczna to nie prządek albo wolność, ale porządek albo nicość. Oto odkrycie, błysk oświecenia, "iluminacje" poety nihilisty. Sankcją ostateczną za złamanie zasad wszystkich nie jest wolność nieograniczona, ale nicość właśnie, czyli otchłań - "sezon w piekle". Ba, gdybyż tylko sezon. Wszak brak praw to także brak czasu...
Bernanos. Pod słońcem szatana. Pamiętnik wiejskiego proboszcza
Literatura dla ludzi myślących i walczących: dla tych, którzy walczą mężnie, choć tak często przenika ich dusze i serca strach. Dla pragnących żyć roztropnie, choć po latach widzą, że wtedy, gdy zdawało im się, że kierują się rozumem, robili same głupstwa. Dla walczących o sprawiedliwość, choć sami niemal zawsze osądzają niesprawiedliwie i pochopnie. Dla walczących o utrzymanie właściwej miary w pragnieniach i działaniach, choć sami niemal stale w myślach, mowie i uczynkach przekraczają bolesne granice sensu i dobra. Dla walczących o wiarę, choć każdy dzień niesie im kolejne zwątpienia, dla walczących o nadzieję, choć każdy dzień przytłacza ich beznadziejnością, dla walczących o miłość, choć sami jej ani dać, ani okazać, ani przyjąć nie potrafią. Czyli, jak zapowiada wydawca: "klasyka literatury katolickiej XX wieku".
Choderlos de Laclos, Niebezpieczne związki
Książka Laclosa przetłumaczona przez Boya-Żeleńskiego i opatrzona jego wstępem .
Christian Jacq, Czarny faraon
Autor "Na tropie Tutenchamona". Egiptolog. A w tej powieści starożytny Egipt, namiętności, władza, magia... cóż więcej potrzeba, by stworzyć bestseller?
Denis Diderot, Kubuś Fatalista i jego pan
Sługa i pan. Tylko kto naprawdę jest sługą, a kto panem? Sam pan uważa, że sługa nie jest sługą... Zagadka: dlaczego "piewcy rozumu", "głosiciele braterstwa wszystkich ludzi" i "kapłani wolności" z taką rozkoszą i bezwstydnym lizusostwem zabiegali o łaskawość Katarzyny II? Diderot, Wolter, ... . Francuska choroba...
Dzieje literatur europejskich, tomy I - III, redakcja Władysław Floryan
Pięć w skórę oprawionych ciężkich tomów, prawie pół setki autorów. Obraz literatury Europy - od zarania w starożytności po dzisiaj. Wiedza uporządkowana według języków.
E. Zola, Germinal
Podział bohaterów w „Germinalu” Zoli jest tak jasny, jak i to z jakiej ideologii się wywodzi.
Edmund i Juliusz de Goncourt, Dziennik
Książka jest wyborem z zapisków prowadzonych przez braci przez 45 lat. Dziennik należy do tego typu pisarstwa, które bardziej skupia się na świecie zewnętrznym niż wewnętrznym piszącego, przeto jako kronika czasów ma dużą wartość historyczną. Zdarzają się spostrzeżenia nad wyraz aktualne. Oto w notatce z 10 lipca 1865 roku czytamy: "Prawdziwy wstręt do natury polega na tym, że naprawdę woli się obrazy od pejzaży i konfitury od owoców" (s.238) Czy nie znajdziemy tu doskonałej charakterystyki współczesnych ekologów, którzy np. w trosce o "naturę" zlikwidowaliby bydło (bo krowy wydzielają metan i ten straszny dwutlenek węgla, a ich dojenie jest "gwałceniem" tych zwierząt), a mleko i mięso zastąpili syntetycznymi, roślinnymi wynalazkami (na marginesie: "szynka roślinna" - kpina Dudzińskiego z czasów Gierka - w socjalizmie, jak widać, "wiecznie żywa"). Ekologia współczesna - zatajona nienawiść do natury. Jak każdy socjalizm wzniosłymi hasłami przykrywa działania podłe i/lub straszne, co można sprawdzić czytając notatki powstałe w kraju jego narodzenia i w czasach jego dojrzewania.
Erckmann-Chatrian, Historia rekruta z 1813 roku, Kolekcja Hachette
Koniec epoki napoleońskiej. Wartka akcja i historia opowiedziana tak, że lektura czyni czytelnika niemal uczestnikiem wydarzeń i walk.
Erckmann-Chatrian, Oblężenie. Najazd. Kolekcja Hachette - tom 55
Dwie powieści w jednym tomie. Rok 1814, miasto Phalsbourg, wojna, koniec epoki napoleońskiej, koniec cesarstwa. Powieść w dawnym stylu, czyli oprócz momentów akcji są i chwile dywagacji.
Eugene Ionesco, Kubuś, czyli uległość oraz inne dramaty
Czysty absurd i patafizyka. A konkretnie: Kubuś, czyli uległość, Morderca nie do wynajęcia, Nosorożec, Król umiera, czyli ceremonie oraz Szaleństwo we dwoje.
Franciszek Villon, Wielki testament
Przekład Boy'a ozdobiła zgrabnymi i stylowymi drzeworytami Maria Hiszpańska.
Francois Rabelais, Gargantua i Pantagruel
Dwa tomy nieokiełznanej renesansowej fantazji. Np. zagadka ze 146 strony: o czym mówi autor?
"W saczku piłeczka,
W dłoni pałeczka,
W pięcie poleczka,
Pandekty w bermucy niedaleko głowy,
Ot i licencjat gotowy."
Henri Michaux, Niejaki Piórko
Słynne 14 surrealistycznych krótkich poematów prozą, napisanych w latach 1930 - 1936 i tak jak te lata ponurych. Bezsens, w celu złagodzenia wrażenia najprawdopodobniej, nazywa się humour noir.
Herve Bazin, Małżeństwo. Seria Nike
Kronika życia w małżeństwie spisana przez męża, który nie kryje się z tym, co myśli i co czuje. Jednych bawi, innych (inne w zasadzie) drażni. Egzemplarz unikalny: na okładce błąd drukarski! Zamiast "Bazin" nazwisko autora wydrukowano jako "Azin". Oczywista gratka dla kolekcjonerów.
Herve Bazin, Świat się kończy. Seria Nike
Powieść o dojrzewaniu i walce o samodzielność.
Jakub de Voragine, Złota legenda. Wydanie naj-pierwsze
"Złota legenda" w kilku znaczeniach. Pierwsze i oczywiste obejmuje średniowieczny zbiór budujących i pouczających opowieści o świętych. Arcydzieło literatury. Arcydzieło, bo łączy mądrość z fantazją twórczą i pięknem języka. Oto kwintesencja literatury pięknej, "beletrystyki": oczyszczająca siła piękna, które jest syntezą piękna treści i odpowiadającej jej formy doskonałej. Ale "złota legenda" ma też i znaczenie dodatkowe. Otóż księga, wydana w 1955 roku, oczarowuje poziomem edytorskim. Jest książką idealną, "złotym dzieckiem" sztuki wydawniczej. Jest legendarna ze względu na mistrzostwo zawarte w każdym elemencie: tłumaczenie, papier, oprawa, szata graficzna, czcionka, staranność wykonania,... - to wszystko jakości zapierającej dech w piersiach. I rzecz ostatnia: książka zdumiewa swoim poziomem tym bardziej, że została wydana w... 1955 roku! Napisaliśmy (my, czyli Antykwariat Domowy), że jest to wydanie "naj-pierwsze", bo "pierwsze wydanie" drukowano (co jest normalną praktyką) w kilku partiach. Jedyna różnica między tymi partiami, to była różnica w stopce na ostatniej karcie - różnica błaha nad wyraz, a jednak była. Książka perła, ozdoba i - jeśli nie królowa - to księżniczka biblioteki. "Złota legenda" - można o niej mnożyć zachwyty, ale niech książka świadczy sama o sobie: pora zamilknąć. Wszak milczenie też jest złote(m)...
Jean Paul Sartre, Mur
Spis treści: Mur, Pokój, Herostrates, Intymność, Dzieciństwo wodza.
Jules Verne, Wojna Północy z Południem, Kolekcja Hachette
Powieść, jak na Verne'a, nietypowa: romans przygodowy z czasów wojny secesyjnej. Bez - wiązanych z nazwiskiem autora - problemów i tematów technicznych i naukowych. Tylko namiętności, uczucia, rywalizacja o kobietę (z dobrymi murzynami i dzikusami Indianami w tle).
Juliusz Verne, Miasto pływające
Parowiec Great Eastern, wielki niczym Titanic i reportaż Juliusza Verne'a z podróży do Ameryki. Życie na pokładzie w wieku pary - fascynujący opis, który skłania do zadumy jak bardzo zmieniła się technika, jak bardzo technika kształtuje obyczaje i sposób życia i, jednocześnie, jak niezmienna jest natura ludzka. A opis USA i Nowego Jorku to relacja ze świata, który już całkowicie przeminął.
Juliusz Verne, Michał Strogow kurier carski
Carska Rosja, zachwycająca przyroda syberyjska, niebezpieczeństwa, przygody, wielkie uczucia, bohater bez skazy i jego przeciwnik, zły bardzo. Akcja wciąga i wszystko dobrze się kończy, a na koniec refleksja ku zastanowieniu: "Odszukali pewien grób na bezdrożu (...). Postawili na (...) mogile krzyż - na znak tego, że życie jest męką... i że w nim niewinni cierpią dla zbawienia drugich, którzy osiągają kroplę szczęścia za cenę wielkich bohaterstw i poświęceń!". Jak na literaturę akcji (dla czytelnika w każdym wieku) przystało.
Ludzie Boga. Książka i film DVD
Każdy w coś wierzy i każdy komuś wierzy. Ludzie wierzą w "naukę", wierzą politykom, wierzą w sny, wierzą "bo to nawet pokazali w telewizji",... wielu wierzy w Boga, a niektórzy z nich wierzą Bogu, są i tacy, co wierzą, że "Boga nie ma". Ale wierzą wszyscy. I jednych wiara prowadzi do życia, innym przynosi śmierć. Ostateczne sprawy człowieka. Oto historia z tragicznym finałem: wiara, że znajdzie się to, co łączy i jest wspólne może sprawić, że nie dostrzeże się tego, co dzieli i różni: różni tak bardzo, jak różni się życie od śmierci.
Maurice Druon, Królowie przeklęci, tomy I - VII
Jedna z najsłynniejszych powieści historycznych. Balzac napisał, że "za każdą wielką fortuną kryje się zbrodnia". Powieść Druon'a przekonuje, że wielka władza jest zbrodnią. Religią władzy - dewiacja, rytuałem nienasycenie i pycha, a kapłanami psychopaci i socjopaci. Cesarstwo, królestwo, republika, korporacja - to bez znaczenia. Płeć też nie gra roli. Epoka też. Europa zachodnia, Rosja,... . W tych 7 tomach akurat Francja i kronika XIV-wiecznego zła w purpurze, gronostajach, klejnotach. A jak wyglądałaby Anglia Henryka VIII i angielska eksterminacja katolików? A jak rewolucja... itd, itd...
Maurice Leblanc, Arsene Lupin, komplet 23 powieści
23 tomy przygód bohatera, którego - od tytułu pierwszej książki wydanej w 1905 roku - nikt nie nazywa inaczej jak "dżentelmenem włamywaczem". Bohater ideał: łamie siódme przykazanie, ale w sposób, który czyn naganny przemienia w dobry uczynek. Anarchista, ale w obejściu, stylu życia - arystokrata. Zdobywca serc niewieścich, ale kochanki tym bardziej go kochają im bardziej powiększa się ich grono. No i najważniejsze: wywodzi w pole samego Herlocka Sholmesa - nic dziwnego, autor jest wszak Francuzem. Może cały cykl powieści powstał tylko po to, by dosolić Anglikom? Cóż w tym dziwnego: jak wiele dzieł (pisanych, beletrystycznych, ale i naukowych, graficznych, filmowych, itd.) powstaje tylko po to, by ośmieszyć, poniżyć sąsiadów. Jakie by nie były motywy powieści Leblanc'a to klasyka powieści kryminalnej, sensacyjnej. Cały komplet powieści ustawiony na półce tworzy z grzbietów obraz - co ciekawe: by otrzymać ten interesujący efekt trzeba książki ustawić nie od tomu pierwszego do ostatniego, ale... od końca. Bardzo zabawne!
Nouvelles Histoires de Vampires, presente par Roger Vadim
Klasyka. Takie były literackie początki obecnej mody na złe istoty, które mordują ludzi, by żywić się ich krwią. Książka po francusku (wiadomo, że jeśli chodzi o jedzenie, to najprawdopodobniej najlepsza jest kuchnia francuska).
Olivier Le Gendre, Cieśla
Cieśla, czyli szesnastoletni chłopak, Józef i jego oblubienica, bardzo młoda dziewczyna, Maryja i... Bóg, który obdarzył ich rolą jedyną w historii. Olivier Le Gendre opowiada historię, która dla nas jest oczywista przez swą odwieczną obecność. Ale dla dwojga bardzo młodych Żydów to, co się im zdarzyło, było całkowitym przekroczeniem ich naturalnej, ludzkiej codzienności. Zwykle św. Józef przedstawiany jest jako starzec, który opiekuje się Maryją i Jezusem. Autor pokazuje nam męża Maryi jako młodzieńca, który - z konieczności samotnie, wobec ludzi (bo któż może mu służyć doświadczeniem?) i wobec Boga - w każdej chwili swojego życia, musi decydować jak z wiarą spełniać wolę Boga. Książka mała, na jeden dzień, ale myślenia i przeżywania - na całe życie. Zwłaszcza dla przeżywających ojcostwo książka Francuza winna być lekturą oczywistą.
R. Gary, Obietnica poranka
Wydanie opatrzone notą do polskich czytelników autorstwa Romaina Gary'ego.
Rene Masson, Nieznany żołnierz, seria Nike
Pierwszej wojny światowej nikt nie wygrał. Ona się po prostu skończyła któregoś dnia. Miliony, które strzelały do siebie przez lata, po prostu przestały do siebie strzelać. I miliony nie przeżyły. Jedna z ofiar tej szatańskiej orgii - bezimienny żołnierz - spoczywa pod Łukiem Triumfalnym w Paryżu. Kim jest? Kim może być? Kim mógłby być? Cóż bardziej ulotnego od bezsensownej ofiary, od bezsensownego cierpienia? Samotna śmierć bezimiennych żołnierzy i pusty śmiech rozpasanej zabawy skupionych na sobie dzieci czasu pokoju. Absurdalne wojny, absurdalny pokój.
Roland Topor, Cztery róże dla Lucienne
Prawie 50 opowiadań, niektóre bardzo krótkie - parę zdań. I w każdym opowiadaniu autor stara się opowiedzieć coś makabrycznego, lub przynajmniej próbuje zaskoczyć czarnym humorem. Jako gratis dołączamy do książki autentyk z czasów prawdziwie makabrycznych - dowód sprzedaży (jest zdjęcie) niniejszej książki za 130 zł z 1985 roku!
Romain Rolland, Colas Breugnon
Romain Rolland - jeszcze jeden noblista, który dostał nagrodę "za całokształt", czyli za "humanistyczny światopogląd" i "słuszny kościec moralny". I - jak zawsze w takich wypadkach - lata obnażyły rzeczywistą wartość przyznanej nagrody, skazując na zapomnienie większość twórczości laureata. Bo kto by dzisiaj pamiętał o pisarzu, gdyby nie jego książeczka napisana mimochodem i na uboczy zasadniczej aktywności polityczno-literackiej? "Colas Breugnon" cieszy kolejne pokolenia ceniących życie za "wino, kobiety i śpiew" i szukających "literatury lekkiej, łatwej i przyjemnej". Aż dziw, że książkę napisał ten sam pisarz, który "wynalazł" powieść rzekę i ten sam człowiek, który - oczywiście w imię wyzwolenia człowieka - był nieprzytomnym agitatorem na rzecz stalinowskiego bestialstwa. W swoim zidiociałym zaślepieniu wymyślił nawet nową formę pacyfizmu (a jakże, był oczywiście pacyfistą, jak na "wolnego intelektualistę" przystało): "pokój przez rewolucję" (tak zatytułował swój esej - pean na cześć komunistycznego terroru). Ciekawa rzecz owi zachodni 'intelektualiści": jak ochoczo przystawali na każde sowieckie kłamstwo, jak ochoczo przyjmowali rolę heroldów stalinowskiej propagandy uznając za najgorsze zło "faszyzm", nawet w czasach, kiedy wymyślone przez bolszewików obozy koncentracyjne stawały się zbiorowymi mogiłami dla milionów, a faszyzm mógł być kojarzony jedynie z włoskim ruchem politycznym, na pewno nie mogącym być porównywanym z holocaustem, jaki komuniści przygotowali dla podbitych narodów i zniewolonych milionów własnych "obywateli". "Faszyzm" (w istocie nazwa włoskiego, bardziej przypominającego operę, ruchu politycznego) stał się dla stalinowskiej propagandy pojęciem - piętnem, jakim naznaczali przeciwników, by uzasadnić ich eksterminację, poprzedzoną całkowitym odebraniem praw wszelkich. Rolland - jak każdy "intelektualista" europejski, współtwórca kłamstwa na temat faszyzmu i komunizmu - ponosi również odpowiedzialność za krew niewinną przelaną przez komunistów. Warto o tym pamiętać, kiedy czyta się "beztroską pochwałę życia" noblisty, który w Szwajcarii zażywał wygód wszelkich (również za pieniądze sowieckie), a Europę mordowały dwa socjalizmy: narodowy - niemiecki (zwany przez sowietów "faszyzmem") i sowiecki komunizm.
Simenon, Pomyłka Maigreta
Powoli i bez nagłych zwrotów akcji. Zagadka oczywiście będzie rozwiązana, ale jeśli ktoś szuka kryminału usypiającego biegiem zdarzeń, to właśnie trafił na idealną książkę. Choć - z drugiej strony - przygnebiający, właściwy autorowi, ton całości może podziałać pobudzająco. Zabójstwo formą samobójstwa, aktem skończenia ze światem, w którym ludzi wiąże zwierzęcy instynkt i nienawiść? I czym w istocie jest zabójstwo, jeśli zbrodnia "dzieje się" w świecie ludzi bez ducha, faktycznie żywych trupów? Według czytelników jeden z najlepszych kryminałów Simenona.
Victor Hugo, Dzwonnik z Notre Dame, Kolekcja Hachette
Quasimodo - nikczemna postać kryjąca wielkie serce. Nic dziwnego, że powieść pociągała filmowców, nawet tych od kreskówek z Disneya.
Wiktor Hugo, Han z Islandii. Kolekcja Hachette 43
Dla miłośników frenezji romantycznej. Literatura szukająca popularności (i zarobku) w fantazjach, w których główną rolę grają dewiacje, okrucieństwo, szaleństwa. Młodzieńcza wprawka literacka: szkieletem (dobre słowo w tym kontekście) opowieści jest akcja, ciałem (jeszcze lepsze!) mroczność, a w żyłach (czy można było uciec się do innego porównania?) płynie woda - norweska wilgoć.
Wiktor Hugo, Rok dziewięćdziesiąty trzeci, Kolekcja Hachette 37
Wiktor Hugo poświęcił ostatnią swoją powieść ludobójstwu jakiego w Wandei dopuściła się niosąca "wolność, równość i braterstwo" rewolucja francuska.
Wolter, Kandyd
Wydanie eleganckie z Biblioteki Arcydzieł - Najsłynniejsze Powieści Świata. Wolter: filozof-pochlebca, "umysł" do wynajęcia Katarzyny II. Dla pieniędzy gotów był znaleźć usprawiedliwienie i uzasadnienie dla każdego jej pomysłu, występku, zbrodni. Zresztą dla pieniędzy gotów był zrobić wszystko dla każdego. Pycha, próżność i chciwość - oto główne "zalety" tego "filozofa francuskiego oświecenia". Jeszcze jedno "gówno w jedwabnych pończochach" - taki francuski styl i moda...
Wolter, Kandyd
Czwarty rok okupacji sowieckiej i już drugie wydanie Kandyda. Dorobkiewicz i karierowicz Arouet (pseudonim literacki: Wolter), święty wyznania antykatolickiego, w natarciu. By umilić lekturę najmłodszym książkę opatrzono "ilustracjami" Antoniego Uniechowskiego. To był czas, kiedy Woltera nazywano filozofem. Skoro filozofem był MELS (Marks, Engels, Lenin, Stalin), to czemu nie mógł nim być Wolter? Oto przed Państwem zwolennik tolerancji (nieprzejednany i bezwzględny dla swoich przeciwników), piewca wolności (wysługujący się najobrzydliwszym europejskim tyranom i despotom), wróg religii (która nie była jego religią). Jednym słowem wzór europejskiego intelektualisty, który - napompowany pychą i próżnością - dla sławy i pieniędzy gotów jest na wszelką nieuczciwość intelektualną i na każdą podłość w imię "rozumu" (oczywiście swojego). Może zatem pośmiertny Nobel?
Wolter, Listy i Powiastki filozoficzne
Autor uchodzi za sztandarowego przedstawiciela racjonalizmu oświeceniowego i, jak przystało na intelektualistę-wolnomyśliciela, był dworakiem bezkrytycznie zakochanym i adorującym najbardziej tyrańskie monarchie europejskie (Prusy i Rosję - miłość intelektualistów francuskich do rosyjskiej, a potem sowieckiej tyranii, ma swoją długą tradycję).
Wolter, Tak toczy się światek
O autorze napisaliśmy już chyba wszystko przy innych jego książkach. Ta wyróżnia się tym, że jest tomem drugim powiastek filozoficznych.
42,20 zł
54,16 zł