
- COMMODORE 64
- Książki
- Varsaviana
- Filozofia, socjologia, psychologia, religia...
- Kryminał, sensacja, groza,...
- Obcojęzyczne
- Podręczniki i pomoce naukowe
- Świat i przyroda
- Słowniki i encyklopedie
- Sztuka
- Outlet intelektualisty
- Biznes
- Historia
- Militaria
- Literatura dziecięca i młodzieżowa
- Rozkosze ciała
- Literatura zagraniczna
- Audiobooki
- Literatura polska
- Komiksy
- Pocztówki, plakaty
- Płyty winylowe i CD
- Kasety magnetofonowe
- Muzyka DVD
- Filmy
- VHS
- Audio Hi Fi
- Modele, modelarstwo i zabawki
- Elektronika sentymentalna
- Różne sprzęty i zegary
- Grafiki, obrazy, rysunki, numizmaty
- Ręczne hafty i zabawki naturalne
- Zamówienia Specjalne
Nowości
Promocje


Polskie dzieci na tułaczych szlakach 1939 - 1950





Opis
Polskie dzieci na tułaczych szlakach 1939 - 1950. Polskie dzieci na tułaczych szlakach 1939–1950, pod red. Janusza Wróbla i Joanny Żelazko, Warszawa 2008, 324 s.
Wiosną i latem 1942 r. kilkadziesiąt tysięcy polskich cywilów ewakuowano ze Związku Sowieckiego do Iranu. Wśród nich znalazło się 20 tys. dzieci . Ich dalszy los zależał od polskiego rządu i jego zachodnich sojuszników. Dzięki współpracy kilku rządów i tysięcy ludzi z wielu krajów, polskie dzieci i ich opiekunowie znaleźli się w bezpiecznych osiedlach w różnych krajach świata, począwszy od Iranu, poprzez Południową Afrykę, Nową Zelandię, po Meksyk. Doczekali tam do końca wojny. Niestety, decyzja mocarstw o oddaniu Kresów Wschodnich we władnie Stalina sprawiła, iż większość dzieci nie zrealizowała swego pragnienia powrotu do kraju i pozostała na obczyźnie.
Książka dzieli się na trzy części. Pierwsza zwiera teksty referatów wygłoszonych podczas konferencji naukowej zorganizowanej wspólnie przez Instytutu Pamięci Narodowej i Biuro Bezpieczeństwa Narodowego w listopadzie 2007 r. Druga ukazuje losy dzieci ewakuowanych ze Związku Sowieckiego poprzez pryzmat wspomnień dziewięciorga z nich. Wybrane zostały w większości te osoby, które zdecydowały się po zakończeniu II wojny światowej pozostać poza granicami Polski. Część trzecia zawiera dokumenty, głównie pisma urzędowe i noty dyplomatyczne dotyczące sytuacji Polaków przed i po ewakuacji, rozmieszczenia ich w różnych krajach świata i zabiegów władz polskich w Warszawie o sprowadzenie dzieci do kraju. Całość uzupełnia materiał ilustracyjny.
Produkty powiązane
Jerzy Eisler, "Polskie miesiące" czyli kryzys(y) w PRL

Tak o książce pisze wydawca, IPN: "Książka prof. Jerzego Eislera jest efektem wieloletnich przemyśleń dotyczących specyficznego „polskiego kalendarza”, czyli wydarzeń, do których doszło w naszym kraju w czerwcu i październiku 1956 r., w marcu i sierpniu 1968 r., grudniu 1970 r., czerwcu 1976 r., sierpniu 1980 r. oraz grudniu 1981 r. Autor zastanawia się, czym były poszczególne „polskie miesiące”, co je łączy, a czym się różniły. Książka pokazuje wydarzenia i sytuację w Polsce we wskazanych miesiącach pod różnymi kątami: analizuje, w jakim stopniu stanowiły przełom w historii PRL, czy były wyrazem społecznego protestu, jaką rolę odegrała w każdym z nich prowokacja polityczna. Wiele miejsca poświęcono także stanowisku Kościoła katolickiego wobec opisywanych wydarzeń oraz podejściu do nich Związku Radzieckiego." Jednym słowem raj na ziemi, ustrój sprawiedliwości społecznej i miliony ciemnych poddanych, którzy oszołomieni wrogą propagandą nie dostrzegali dobrodziejstw socjalizmu i postępu. I wciąż nie dostrzegają! A przecież tyle jest w sklepach towarów! Taki dobrobyt, a wciąż są wrogowie postępu!
Letnia szkoła historii najnowszej 2007

Historycy doświadczeni spotkali się z historykami niedoświadczonymi by w wakacje, po roku akademickim poświęconym na dzielenie się wiedzą, podzielić się również doświadczeniem. Coś na kształt kursu mistrzowskiego, próby przekazania mądrości zawodowej. Oczywiście wszystko na kanwie wiedzy historycznej - kilkanaście bardzo ciekawych referatów zebrano w prezentowanej publikacji (spis treści na zdjęciu). Temat oczywisty: współdziałanie sowieckiego komunizmu i niemieckiego faszyzmu w planowej eksterminacji Polaków i planowym niszczeniu kultury polskiej po 1939 roku. W Polsce nie ma wyznawców niemieckiego faszyzmu. Skąd zatem tysiące wyznawców sowieckiego komunizmu? Czy to efekt istnienia PRL-u? Czy gdyby zamiast sowieckiego PRL-u był jakiś niemiecki "PR-coś tam" mielibyśmy teraz odwrócone proporcje? Dlaczego tak wielu obywateli PRL-u przyjęło światopogląd sowiecki? Jak zakończenie orwellowskiego "Roku 1984": długie terroryzowanie i straszenie wsparte prasowaniem mózgu doprowadza wreszcie do wiary, że kłamstwo jest prawdą oraz do uwielbienia i ubóstwienia oprawcy? Dlaczego nie wszyscy pokochali sowiecki PRL i jego "europejską" mutację? Czy to tylko kwestia czasu?
Sławomir Koper, Polskie piekiełko

Podtytuł: "Obrazy z życia elit emigracyjnych 1939-1945". Tytuł jest bardzo mylący: piekło prawdziwe to było piekło, jakie zgotowali po 1939/1945 roku sowieccy/rosyjscy i niemieccy okupanci - przy współpracy angielskich, francuskich i amerykańskich "sojuszników" Polski. W normalnych warunkach ludzie są tylko ludźmi: są wspaniali, a nawet niektórzy są święci, ale są też i kanalie. Nawet pośród Apostołów, przy boku Jezusa, wyrósł zdrajca. Jeśli obecność Zbawiciela nie powstrzymała Judasza, to czego można się spodziewać po zwykłych zjadaczach chleba, w dodatku w czasach, kiedy chleba nie było... W tych warunkach, po 1939 roku, w piekle prawdziwym, wielu ludzi załamywało się psychicznie, duchowo, moralnie. Do piekła okupacji niejako przyłożyli swoją rękę, budując własne piekiełko. Ale wielu ludzi - i dlatego piszemy, że tytuł jest mylący - okazywało się bohaterami, a nawet świętymi. Książka może być świadectwem słabości ludzkiej, ale - wbrew tytułowi - jest też świadectwem heroizmu czasów, gdy świat stał się piekłem czystym. Okazało się, że w piekle mogą być święci, że zawsze jest gdzieś światło, nawet w najczarniejszej nocy.
Polska - Ukraina: trudne pytania, tom 11

Polska - Ukraina: trudne pytania, tom 11, zawierający "materiały XII międzynarodowego seminarium historycznego "Stosunki polsko-ukraińskie w latach II wojny światowej, Toruń, 11-12 października 2006 roku". Cztery tematy, z których każdy opracowany jest w dwugłosie: przez badacza polskiego i przez badacza ukraińskiego. Każdemu opracowaniu towarzyszy dyskusja, a całość zamykają "Uzgodnienia i rozbieżności", których jest sporo, bowiem historycy szukają obiektywnego spojrzenia na sprawy, których obiektywnie ująć - bez ciężkiej pracy - się nie da (Ukraińcy i Polacy w niemieckich formacjach policyjnych, działalność OUN i UPA w latach 1944 - 1947, akcja "Wisła"). Wojna, Niemcy i Sowieci, i setki tysięcy zwykłych ludzi skazanych na życie i śmierć w piekle. Instytut Pamięci Narodowej i jego trud w poszukiwaniu oczyszczającej i wyzwalającej prawdy. Jeszcze jeden dowód na to, że każdy, kto mówi o konieczności ograniczania lub zlikwidowania IPN jest po prostu agentem lub/i zdrajcą. A może nie, może jest tylko zwykłym idiotą?
Dorota Sula, Powrót ludności polskiej z byłego Imperium Rosyjskiego w latach 1918-1937

Solidna praca historyczna. Choć słowo "powrót", użyte w tytule, trochę mylące: wraca się z wakacji, z wyjazdu. W istocie Polacy opuszczali swoje "małe ojczyzny", wydostawali się i byli wyrywani spod władzy zbrodniczego systemu. Ci, których wydostano i przyjechali do Polski byli ratowani przed cierpieniem, męką, a nawet śmiercią. Jednym bowiem z celów polityki rosyjskiej, a zwłaszcza sowieckiej, była fizyczne ograniczenie populacji wielu narodów, w tym Polaków, a następnie ich eksterminacja. Holocaust, zagłada - w XX wieku był niestety koszmarem wielu narodów czy grup etnicznych, a nie wyłącznie Żydów. Ale to już zupełnie inna kwestia.
Markiz de Custine, Listy z Rosji

Listy z Rosji Astolphe'a Louis'a Leonor'a markiza de Custine (ufff...), choć opisują Rosję w 1839 roku (taki podtytuł) to w 1988 roku, w PRL-u, mogły ukazać się tylko w wydaniu "podziemnym" (to wydanie oferujemy). Niby carskiej Rosji już nie było, niby na straży światowego pokoju i dobrobytu stało państwo, które szczyciło się swoją "władzą robotników i chłopów", czyli najwspanialszą z demokracji, bo "demokracją ludową", zbudowaną na gruzach obalonego rewolucyjnie caratu, a tu proszę, zakaz socjalistycznej cenzury! Propaganda sowiecka nie tylko, że nie korzystała z historycznego opisu caratu, ale nawet zakazywała o tym opisie wspominać! Co sprawiło, że za wydrukowanie pod koniec XX wieku obrazu zaborcy z pierwszej połowy XIX wieku groziła "kara więzienia i przepadek mienia służącego do popełnienia przestępstwa"? Jeszcze jeden z dowodów na ciągłość charakteru i polityki Rosji bez względu na panujący w niej "ustrój": despotyzm, tyrania, przemoc, agresja to środki, którymi od wieków realizuje swoją zaborczą politykę i krucjatę przeciw wolności. Rosja to tyrania - niezmienny wróg wolności (politycznej, społecznej, ekonomicznej, duchowej) i niezmienny wróg prawdy. Jej jedynym celem istnienia jest zdobycie i utrzymanie panowania nad czym się da i jak się da: panowania dla samego panowania i bez względu na środki temu służące. Kwintesencja okrutnego mongolskiego ducha azjatyckiego - konsekwencja średniowiecznej klęski słowiańskich księstw ruskich, konsekwencja zwycięstwa i panowania Tatarów. Azja w najczystszej, przerażającej postaci. Jednym słowem - Rosja.
Narcyz Klatka, Polskie żywe torpedy w 1939 roku

Żywe torpedy, czyli polska samobójcza broń podwodna z 1939 roku. Do tajnego programu zgłosiło się kilka tysięcy ochotników i ochotniczek! Wojenne i powojenne losy programu i zaangażowanych weń ludzi. Unikatowa praca: bardzo rzetelne, historyczne (dokumenty) i dziennikarskie (współczesne losy ochotników), opracowanie. Niezwykła, niewiarygodna historia. Niezwykli ludzie. Niezwykłe, autentyczne świadectwo świadków historii.
Maria Barbasiewicz, Ludzie interesu w przedwojennej Polsce

Maria Barbasiewicz opisała ludzi interesu w przedwojennej Polsce, czyli - jak głosi podtytuł - przedsiębiorców, filantropów, kapitalistów. W podtytule pominięto... oszustów, wyzyskiwaczy, spekulantów i złodziei na wielką skalę. Czy z obawy przed posądzeniem o antysemityzm? Wszak jeśli "Ziemię obiecaną" "stygmatyzuje się" (tak, to dobre słowo w dzisiejszych czasach, zwłaszcza powinno się spodobać gazetowym tropicielom "mowy nienawiści") przymiotnikiem "antysemicka", to jak obrońcy "czystości opinii" nazwaliby nakreślony w książce portret Oskara Kona, bezwzględnego łódzkiego, żydowskiego przedsiębiorcy, cynicznego oszusta (szacowano jego oszustwa, m.in. wobec skarbu państwa, na... 50 milionów złotych!), jednocześnie przyjaciela Niemców - hitlerowców, których faworyzował do tego stopnia, że w jego biurach obowiązywał język niemiecki. W 1939 roku Niemcy i Związek Sowiecki napadły na Polskę. Żydów w Łodzi Niemcy przesiedlili do getta, a Oskara Kona i jego żonę SS przewiozło do... Genewy (oczywiście wraz z najcenniejszymi ruchomościami i dziełami sztuki). Część rodzina Kona, zamknięta w niemieckim getcie łódzkim, wojny nie przeżyła. W czasie wojny Kon robił dalej doskonałe interesy, podobnie jak i po jej zakończeniu, aż do swojej śmierci w Argentynie, w 1961 roku. Holocaust - w propagandzie ogólnoświatowa zagłada - w rzeczywistości piekło dla żydowskiej społeczności w Niemczech i na terenach okupowanych przez Niemców. Bo czym był "holocaust" poza terenami zajętymi przez Niemcy? Czym był dla Kona? Czym dla żydowskiej diaspory w Amerykach?
Piotr Stawecki, Generałowie polscy

Piotr Stawecki, Generałowie polscy. Podtytuł: Zarys portretu zbiorowego 1776-1945. Generałowie armii państwa, którego nie było lub którego miało nie być. Jak inne rozprawy tego rodzaju z konieczności i ta staje się aktem oskarżenia wobec Niemiec i Rosji/Związku Sowieckiego. Akt oskarżenia bez wymierzenia sprawiedliwej zapłaty i bez zadośćuczynienia. Cóż ma począć naród wzięty w kleszcze dwóch nienasyconych i opętanych żądzą podboju sąsiadów?
Prywaciarze 1945-89 (Agnieszka Knyt, Alicja Wancerz-Gluza - redakcja)

Prywaciarze, czyli praca w PRL-u na swoim, na własne ryzyko i na własne konto, czyli "prywatna inicjatywa", czyli to, co w ustroju niosącym wolność człowiekowi było gnębione z całą mocą aparatu państwowego (oczywiście w ramach wyzwalania człowieka). Skoro "byt określa świadomość" (jedna z prawd objawionych sowieckiego systemu państwowego), to świadomość robotniczą (klasa robotnicza to "klasa hegemon" wskazana przez żelazne prawa dziejów do wyłącznego zapanowania na świecie na koniec historii) może mieć, rzecz jasna, tylko robotnik (choć jako jednostka ma tę świadomość niekolektywną, więc w zasadzie pozbawioną pełni doskonałości). Klasa robotnicza - jako kolektywny byt wyższego rzędu - ma tę zwycięską świadomość w stopniu absolutnym i doskonałym. A jeśli ktoś (nie daj Boże - chciałoby się napisać, ale Boga uznano za nieistniejącego) należał (przez pochodzenie bądź przynależność) do innej klasy, należał tym samym do klasy skazanej "przez historię" na wymarcie. Ot i cała filozofia. A zatem każdy normalny człowiek, który chciał sam zadbać o swoje życie był siłą rzeczy "elementem antysocjalistycznym" w sensie ekonomicznym (baza) oraz w sensie ideologicznym (nadbudowa). I skazany był (oczywiście przez nieubłagane, obiektywne prawa historii, a nie przez ludzi, skądże znowu!) na eliminację naturalną (wymarcie) lub przyspieszoną (więzienia, obozy pracy, zabicie). A, że to prawda, a nie majaczenia jakiegoś szaleńca, można się dowodnie przekonać - wystarczy wziąć oferowaną książkę do ręki. Co ciekawe, ale i oczywiste, że rządzący PRL-em "najlepsi przedstawiciele klasy robotniczej" swój świat wypełniali dobrami stworzonymi nie przez swoją "klasę robotniczą", ale pieniądzmi i rzeczami pochodzącymi ze "zgniłego kapitalistycznego zachodu" (jak nazywano kraje, w których nie panował ustrój sowiecki).
Zofia Chomętowska, Polesie

Zofia Chomętowska: arystokratka - fotograf z książęcej rodziny. Potężny album z Polesia, ze świata który został zamordowany i unicestwiony przez Niemcy i Rosję (sowiecką). Niezwykły obraz życia zwykłego kresów Rzeczpospolitej, krainy codziennej, której nie dane było przetrwać. Germańska i moskiewska "misja kulturotwórcza" - obie z piekła rodem, ich grzechy wołają o pomstę do nieba. Oskarżeniem są właśnie zdjęcia takie, jak w prezentowanym albumie: zdjęcia zwykłego, codziennego życia - od codzienności ziemian i arystokratów z książęcych rodów po potoczność Poleszuków. Normalny świat, czasem zaskakujący - jak fotografia jakiejś zabłoconej, wiejskiej ulicy, wzdłuż której biegną... słupy z przewodami telefonicznymi i elektrycznymi (strona 47). Prąd na Polesiu w 1930 roku!? Przecież elektryfikacja to była główna broń cywilizacyjna "władzy rad" (jak nauczano w PRL-u). Książka obowiązkowa dla chcących ocalić od zapomnienia Kresy, ziemiaństwo, Rzeczpospolitą.
Piotr Gontarczyk, Najnowsze kłopoty z historią

Piotra Gontarczyka nienawidzi pewna gazeta, która z walcząc z "mową nienawiści" i w imię "szeroko pojętej tolerancji" wszystkimi metodami (również wykorzystując swoje wpływy polityczne i "niezależne sądy") dąży do wyeliminowania wszystkich, których jej zakompleksiony redaktor generalny uzna za swoich wrogów. Historia współczesna jest doskonałym polem tej walki. Oto z jednej strony beneficjenci niemieckiej i sowieckiej okupacji Polski, którzy obchodzą w 2018 roku "stulecie niepodległości Polski", a z drugiej strony ofiary września 1939 roku, dla których rozpoczęta wówczas okupacja niemiecka i sowiecka, znosząca niepodległość Polski, w zasadzie nie skończyła się do dzisiaj, przybiera jedynie różne formy, odpowiednie do "ducha czasu". Dwie skrajne wizje polskiej historii - gdzie między tymi biegunami mieści pisarstwo Piotra Gontarczyka? Sądząc z reakcji wspomnianej gazety, dla której zdrajcy, konfidenci, donosiciele, mordercy i kolaboranci są "ludźmi honoru" Gontarczyk popełnia najgorszą ze zbrodni: myślozbrodnię. Gontarczyk bowiem, podejmując próbę nazywania rzeczy i ludzi po imieniu, jawne przeciwstawia się zasadom "nowomowy",a pan tego świata, pan kłamstwa, jest panem mściwym, nie toleruje nie tylko prawdy, ale i samego jej poszukiwania. I nic dziwnego - wszak nas, ludzi, wyzwolić może tylko prawda. Tak, prawda nas wyzwoli, ale pod jednym warunkiem. Jakim? Zapraszamy do źródła: J8:30-32.
Polacy-Ukraińcy trudna przeszłość, Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej nr 7-8 (116-117) 2010

Polacy-Ukraińcy i ich "trudna przeszłość" to temat lipcowo-sierpniowego Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej z 2010 roku. Do książki dołączona płyta DVD z filmem "Było sobie miasteczko". Kresy Rzeczypospolitej i historia zwieńczona XX-wiecznym ludobójstwem niemiecko-sowiecko-ukraińskim na ludności polskiej. Koniec historii?
Piotr Cichoracki, Droga ku anatemie. Wacław Kostek-Biernacki (1884-1957)

Tak o książce pisze Wydawca: "Wacław Kostek-Biernacki był jedną z ważnych osób obozu piłsudczykowskiego. W szerszej świadomości funkcjonuje przede wszystkim jako komendant wojskowego więzienia w Brześciu nad Bugiem, gdzie w 1930 r. zostali osadzeni politycy antysanacyjnej opozycji. Rola wówczas odegrana, łączona niekiedy z kilkoma innymi epizodami jego biografii, powodowała, że zazwyczaj prezentowano go jednowymiarowo jako postać zdecydowanie negatywną, symbol stosowania przemocy przez rodzime środowisko polityczne. Tymczasem należy stwierdzić, że życiorys Kostek-Biernackiego był skomplikowany, a i dramatyczny. Na plan pierwszy wybijają się: działalność w PPS doby rewolucji 1905-1907, wieloletnia służba cywilna na stanowisku wojewody w latach trzydziestych, wreszcie powojenne represje zwieńczone niewykonanym wyrokiem śmierci, orzeczonym w 1953 r."
Jednym słowem: kolejna książka, która - przez tragiczne losy jednostki - pozwala zbliżyć się do dramatu, jakim była historia Polski w XX wieku.
Ilustrowana Kronika Legjonów Polskich 1914-1918

Ilustrowana Kronika Legjonów Polskich 1914-1918. Niezwykła książka z 1936 roku o niezwykłych ludziach, którzy mieli odwagę i moc ducha, by w dziejowej szansie danej od Boga, ceniąc bardziej Honor niż życie, rozpocząć szalony bój o Ojczyznę. Bóg, Honor, Ojczyzna - testament minionych pokoleń krwią bohaterską okupiony. Piękna książka, piękne słowa i myśli, i setki zdjęć, które bez poetyckich uniesień okazują koszmar i piekło wojny. Drewniane krzyże chylące się w rozmokłej ziemi, rany przewiązane szmatami, mundury-łachmany i buty wiązane ze skrawków... Twarze umęczone, oczy bez blasku... Żołnierz bohater - żołnierz znużony, jak z pomnika w Horyńcu.
Leszek Misiak, Grzegorz Wierzchołowski, Musieli zginąć

Rosja /sowieci mają wieki praktyki w mordowaniu polskich elit. Gdzie jest wrak samolotu, w którego katastrofie zginął Prezydent i elita polityczna Rzeczypospolitej? Jest w Rosji. Dlaczego jest w Rosji? A bo tak się ruskim podoba. I co? I nic. To chyba nie trzeba innego dowodu, że to był zamach. A jeśli ktoś uważa inaczej to zapraszamy do lektury. I co? I nic...
Jerzy Drzemczewski, Tadeusz Ślebioda, Transatlantyki polskie

Dużą (i ciężka!) książka o czasach, kiedy Polska korzystała z dostępu do morza, utrzymując własną, transatlantycką flotę pasażerską. Historia słowem i obrazem opowiedziana (setki zdjęć!). Statki oraz ich załogi (lista chyba wszystkich członków załóg). W książce opisane: s/s Polonia, s/s Kościuszko, s/s Pułaski, m/s Piłsudski, m/s Batory, m/s Sobieski, m/s Chrobry, s/s Jagiełło, ts/s Stefan Batory.
Wacław Hołyś, Polskie skrzydła

Specjalna edycja albumu z okazji 80-lecia Polskiego Lotnictwa Wojskowego. Opisy i zdjęcia - bardzo wiele zdjęć samolotów w malowaniach okolicznościowych czy nietypowych. Historia i współczesność (do 1998 roku) polskiego lotnictwa.Jest też rozdział poświęcony samolotowi TU-154M, który za kilkanaście lat - od wydania albumu - przejdzie na trwałe nie tylko do historii lotnictwa, ale i do historii Polski, w katastrofie, która zmieni oblicze kraju.
Maja i Jan Łozińscy, Życie codzienne i niecodzienne w przedwojennej Polsce

Jeszcze jedna wyprawa, do kraju bardzo bliskiego, a jednocześnie najdalszego z dalekich. Historia opowiedziana przez odtwarzanie codziennej potoczności - czyli poszukiwanie życia takiego, jakim jest, czyli znowu: jakim było. Obraz malowany nie tylko słowem, ale i obrazem: moc zdjęć zdarzeń, ludzi i przedmiotów. Przewodnik dla miłośników wędrówek po II Rzeczypospolitej.
Janusz Cisek, Oskar Halecki. Historyk - szermierz wolności

Profesor Oskar Halecki (1891–1973) należy do najbardziej cenionych i najczęściej cytowanych historyków polskich poza granicami kraju. Ze względu na postawę antykomunistyczną, obronę idei federacji o antyrosyjskim nastawieniu czy podnoszenie roli Kościoła znalazł się na indeksie władz PRL, jego powojenne prace nie były przed 1989 rokiem publikowane, a wcześniejszych nie wznawiano.
Janusz K. Zawodny, Katyń

Przedmowę do tej słynnej książki napisał Zbigniew Brzeziński.
Krzysztof Janowicz, Pierwszy dzień. Działania lotnicze nad Polską 1 września 1939

Minuta po minucie, godzina po godzinie, każdy żołnierz (w załączniku krótkie życiorysy wojenne i, czasem, powojenne), każdy samolot... Dokumenty, relacje, raporty i zdjęcia, często po raz pierwszy upublicznione. 1 września 1939 roku: tak Niemcy zaczęli budowanie tysiącletniej rzeszy - od bandyckiego zbombardowania bezbronnego Wielunia. Germańska kultura w natarciu: mord na bezbronnych, na cywilach (żaden z Niemców odpowiedzialnych za tę zbrodnię wojenną nie poniósł żadnej odpowiedzialności). Polska przegrała militarnie i na dziesięciolecia straciła niepodległość. Jak mogła nie przegrać, zwłaszcza, gdy zaczął pomagać Niemcom ich najlepszy sojusznik - "związek radziecki"? Jak osamotniona i zdradzona Polska miała nie przegrać, skoro Niemcy przegrały militarnie dopiero po pięciu latach walki z całym światem?
Grzegorz Nowik, Zanim złamano "Enigmę"..., tomy I i II

"Zanim złamano 'Enigmę'... to dwa tomy niezwykłej wagi fizycznej i merytorycznej. Pełny tytuł tomu pierwszego: "Zanim złamano 'Enigmę'... Polski radiowywiad podczas wojny z bolszewicką Rosją 1918-1920". Tomu drugiego: "Zanim złamano 'Enigmę'... rozszyfrowano Rewolucję. Polski radiowywiad podczas wojny z bolszewicką Rosją 1918-1920." Dzieło wybitne i wyjątkowe, również i z tego względu, że jest mało prawdopodobne, by wydano je ponownie. Absolutny rarytas i biały kruk. Państwo, które nie istniało przez pokolenia, i które - u zarania odzyskanej niepodległości - stać było na dokonania niewyobrażalne i imponujące. Obie książki mają prawie dwa tysiące pięćset (!) stron. Przy takiej ilości ważkich słów nie musimy już niczego dodawać...
Andrzej Kozioł, Smaki polskie czyli jak się dawniej jadało. Z przepisami do wykorzystania we współczesnej kuchni.

Pięknie wydane i ilustrowane polskie przepisy. Dodatkowo świadectwa literackie i historyczne. Do poczytania i do stosowania: w zasadzie obie te czynności powinien nadzorować dietetyk...
Marek Skwara, Polskie drukowane oracje pogrzebowe XVII wieku. Bibliografia

Teatralność i obrzędowość ostatniego, staropolskiego pożegnania. Mowy pogrzebowe, oracje, kazania, podziękowania oraz... oracje ganiące (! - wszak kunszt retoryczny obejmował nie tylko pochwałę ale i naganę). Piękno i bogactwo języka i obyczaju, których już nie ma. Ale oprócz waloru poznawczego, historycznego, obyczajowego i duchowego ta książka może mieć walor praktyczny: należy tylko przeprowadzić drobne... dostosowanie (?) językowe. Ciekawe jak współczesny rynek przyjąłby usługi: "profesjonalne mowy pogrzebowe - krótkie terminy, szeroki wachlarz pochwał i zachwytów", czy coś w tym rodzaju? Ciekawy wykres (tak, wykres!) na końcu książki, pokazujący nasilenie publikacji oracji pogrzebowych w XVII wieku.
Robert Żukowski, Rycerstwo polskie X - XV w.

Kim byli, jak żyli, jakie mieli herby, jak byli uzbrojeni, jak wojowali polscy rycerze. W książce plany bitew, kilkadziesiąt ilustracji oraz słowniczek terminów heraldycznych i dotyczących uzbrojenia.
Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989

Synteza siedemdziesięciolecia, wydana na dziewięćdziesięciolecie, a przygotowana na stulecie. Oczywiście powyższe wyliczenia nie interesują tych, którzy uważają, że Polska straciła niepodległość w 1939 roku, po którym to roku mamy do czynienia tylko z różnymi formami zniewolenia i okupacji. Pierwsi śpiewają (jeśli już, bo wielu nie śpiewa) "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie", drudzy "... racz nam wrócić Panie". "Boże coś Polskę", czyli "polską pieśń patriotyczną" napisaną - na zamówienie wielkiego księcia Konstantego - jako hołd dla cara i króla Aleksandra I. Jaka historia takie i jej opowiadanie.
Teczka specjalna J. W. Stalina, Raporty NKWD z Polski 1944 - 1946

Tytuł mówi wszystko: dokumenty pokazujące czym w istocie było "wyzwolenie" Polski przez sowietów w 1944 - 1945 roku. Metody niszczenia odradzającej się państwowości polskiej, likwidowania polskiej armii, podporządkowania sowietom (i współpracującym z nimi zdrajcom) życia politycznego i społecznego, instalowania sowieckiego reżimu okupacyjnego... I pomyśleć, że to tylko drobna cząstka ujawnionych archiwów.
Janusz Tazbir, Polska przedmurzem Europy

Europa, Polska i agresja islamu oczami historyka.
Ignacy Chrzanowski, O literaturze polskiej

Profesor Uniwersytetu Jagielońskiego, którego życiem była literatura polska. I dlatego Niemcy zamęczyli go w niemieckim obozie koncentracyjnym.
Kolędy prawosławne i polskie, kaseta magnetofonowa

Kolędy prawosławne i polskie w wykonaniu Zespołu Muzyki Cerkiewnej.
Tadusz Chrzanowski, Kresy, czyli obszary tęsknot

Kresy - wyrwane serce Rzeczypospolitej.
Ludwik Stomma, Królów polskich przypadki

Dla miłośników plotek i ciekawostek historycznych. Bo kto wie ze szkoły, że w XIII wieku malowano paznokcie na różne kolory?
Ryszard Legutko, Esej o duszy polskiej

O duszy polskiej... Czy naród może mieć duszę? Polska: naród, który był i jest, a miało go nie być, z historią, której - pod karą więzienia i śmierci - nie wolno było nawet opowiadać, a wciąż jest żywa i obecna, z wiarą, której ma nie być ("bo to takie nienowoczesne i nieeuropejskie"), z rzeczywistością, która tym bardziej realna, im bardziej ukryta, gdzie śmierć zadawana za bycie częścią tego narodu - od pokoleń - jest najważniejszym członkiem każdej rodziny... Jaka jest jego dusza zatem? Czy w ogóle naród ma duszę? A może tylko niektóre narody mają duszę, bo okupiły ją zbiorowym i dziedzicznym cierpieniem?
Dariusz Matelski, Niemcy w Polsce w XX wieku

Niemcy w Polsce. Autor stara się spojrzeć "obiektywnie", "bez emocji". Czy to możliwe? I co to w ogóle znaczy? Bez emocji opisać naród, który, mieszkając w Polsce, był jednocześnie narodem zaborców, okupantów, morderców, budowniczych obozów koncentracyjnych, "im kultura nie zabrania na ulicach polowania", burzycieli - nie budowniczych, deportacje, wynaradawianie,... . "Obiektywizm naukowy" w historii, która krzyczy do nieba niezadościuczynionym bólem milionów niewinnych ofiar. Historia poza dobrem i złem? Obiektywizm, wobec narodu "nadludzi"... Ciekawy zamiar. Autor drukowany w Niemczech. I drobiazg: mniejszość niemiecka w Polsce ma prawa, których nie mają Polacy mieszkający w Niemczech (wszak nie ma tam mniejszości polskiej - ich obejmują jeszcze regulacje prawne z III Rzeszy). Ale to tak, na marginesie.
Roman Pawlak, Polska - zabytkowe ratusze

Dawno, dawno temu, kiedy to ludzie budowali miasta, a nie deweloperzy "nowe, atrakcyjne inwestycje", w centrum każdego miasta był rynek, najważniejsza miasta część. "Serce miasta" - z kościołem, z ratuszem, z kamienicami kupców, rzemieślników... Miejski rynek koncentrował całe życie: tu odbywały się targi, tu świętowano. Jak bardzo współczesnym "miastowym" brakuje takiego centrum jednoczącego społeczność o tym świadczy niedzielne tłumne powodzenie "galerii handlowych". Nie powstają rynki w miastach zlepionych z ogrodzonych "osiedli", w miastach, gdzie nie ma "domów", natomiast każdą wolną przestrzeń wypełniają "plaze" i "mensiony". Ale jest powszechna potrzeba i jest tęsknota za miejscem, gdzie w święto jest się z innymi. Ciekawe, czy za kilkaset lat powstanie przewodnik po "galeriach handlowych", tak, jak powstał przewodnik po zabytkowych ratuszach? Zanim do tego dojdzie warto skorzystać z niniejszego, istniejącego już przewodnika, który przedstawia ratusze nie tylko jako warte odwiedzenia perły architektury, ale jednocześnie jako miejsca, z których można rozpocząć zwiedzanie i poznawanie miast polskich, ich historii i zabytków.
Michael Moran, Kraj z księżyca

Podtytuł: "Podróże do serca Polski". Literatura "sercowa" - podróż sentymentalna: podróżuje Australijczyk, który tak się rozmiłował w Polsce, że w niej zamieszkał.
Zagłada Żydów na polskich terenach wcielonych do Rzeszy

Kolejna książka o zbrodniach niemieckich. I niemieckich obozach.
Józef Piłsudski, Marszałkowi w hołdzie

Album z o Józefie Piłsudskim z setkami zdjęć i z bardzo dokładnymi opisami pamiątek oraz życia tego męża stanu (nominalnie jest to katalog wystawy Muzeum Wojska Polskiego: zawiera kolorowe zdjęcia wszystkich 640 (!) eksponatów związanych z Marszałkiem).
Jerzy Pawlak, Pamięci Lotników Polskich 1918 - 1945

Niezwykła i tytaniczna praca: losy polskich lotników, ich służba oraz historia polskich jednostek lotniczych, od uzyskania niepodległości do powstania sowieckiej strefy okupacyjnej, zwanej PRL-em (Stalin: "największą naszą zdobyczą po wojnie nie są Niemcy, ale Polska"). Książki, takie jak ta, są wstrząsającym oskarżeniem związku sowieckiego, Niemiec i PRL-u, a także naszych "sojuszników", zwłaszcza Anglików. Na wszystkie dywagacje, jakie to zasługi mieli dla Polski komuniści, wystarczy w odpowiedzi dać do przeczytania chociażby tę książkę. Tym bardziej jest druzgocąca w swojej wymowie, że nie ma w niej żadnych ocen, opinii, jest tylko suche zestawienie faktów: zdarzeń i dat. Polscy żołnierze walczyli o Polskę na całym świecie, a gdy po wojnie wracali do niej, to po to, by, po torturach, zginąć od strzału w tył głowy w ubeckiej katowni. Ich psychopatyczni oprawcy, komunistyczni mordercy, którzy wojnę spędzili, w przeważającej większości, jako zwykli bandyci i szmalcownicy, cieszą się wolnością, wysokimi stopniami oficerskimi i wysokimi emeryturami. A cmentarze w Polsce przeszukiwane są, by odkryć, gdzie były doły, w których zasypywano ciała bohaterów. Doprawdy, jak mówił Kmicic: "wybaczająca ta nasza Matka - Polska". Nic dziwnego, że ostatnimi słowami książki jest wezwanie: "Cześć ich pamięci!".
Wiesław Jan Wysocki, Małgorzata W. Wysocka, Marszałek Edward Śmigły-Rydz. Portret Naczelnego Wodza

Tak o książce pisze Wydawca cytując Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego Prezydenta II RP: "Ponad 50 lat trwała cisza nad mogiłą marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza. Była to też cisza nad niepodległą Rzeczpospolitą i Jej żołnierzami. Jednym z nich był współtwórca niepodległości, legionista, peowiak, zwycięski dowódca w wielu operacjach i na wielu frontach, zwłaszcza w wojnie polsko-bolszewickiej, kawaler najwyższych orderów bojowych, wreszcie Generalny Inspektor Sił Zbrojnych i Naczelny Wódz w wojnie 1939 r. oraz następca Prezydenta RP – Edward Śmigły-Rydz. On, który całym sobą oddał się w służbę Polsce, wyszedłszy z Brzeżan, znaczył szlak dziejów swoich i całego narodu w Krakowie, Lublinie, Dyneburgu, Wilnie, Kijowie, Grodnie, Warszawie…, by zostać w końcu wyzutym z Ojczyzny i z jej pamięci. W okresie bezpośrednio poprzedzającym Odrodzenie Polski był uosobieniem romantycznego mierzenia sił na zamiary, następnie heroicznego wyzwania z lat 1919–1921 oraz sumiennego budowania przez jedno owiane wolnością pokolenie II Niepodległości. Zyskał miano Wodza, nim rzeczywistą rolę Naczelnego Wodza przyszło mu pełnić. Oszukany przez sojuszników i całkowicie pozostawiony samemu sobie na polu walki, nie mógł sprostać zmowie totalitarnych sąsiadów – Niemców i Sowietów. Zmarł w okupowanym kraju z niezłomną wizją i wolą walki o wolną Polskę. Należy postać tego żołnierza i tragicznego Wodza przywrócić pamięci narodu i wojska, by dla kolejnych pokoleń stanowił wzór bezinteresowności, żarliwości i ofiarności w służbie Rzeczypospolitej. To On pokazał bowiem Polsce i światu granice ustępstw, których – bez upodlenia – nie bacząc na ofiary, naród przekroczyć nie może! Za to udane dzieło o marszałku Edwardzie Śmigłym-Rydzu, które pojawia się w 70. rocznicę Września, pragnę z wielką satysfakcją i uznaniem pogratulować Autorom i Wydawcom niniejszego albumu."
Kalendarium dziejów Polski od prehistorii do 2006 roku

Pouczająca kondensacja zdarzeń: wieki wspaniałego tworzenia rzeczy niezwykłych i wyjątkowych oraz wieki brania się za łby. W tym drugim niebagatelna rola sąsiadów. Awantura w rodzinie rzecz normalna - kto się lubi, ten się czubi. Dzięki sąsiadom z czubienia znika lubienie. I robi się groźnie... Książka niezbędna dla poszukujących (miłośnicy historii) czy potrzebujących (uczniowie i studenci) syntezy dziejów Polski.
W obliczu wojny. Z prasy polskiej 1939 roku.

Niezwykła książka: rozważania i analizy z prasy polskiej z ostatniego roku wolności. Ostatniego roku przed wojną, która zniszczyła dawny świat. Tragiczna świadomość przeznaczenia: duch kraju wciśniętego miedzy dwa zbrodnicze państwa kierowane przez psychopatów. Pełna świadomość, że jednym z głównych celów ich polityki było zniszczenie Polski i Polaków.
Aparat represji w Polsce Ludowej 1944-1989, 1/5/2007

Jeszcze jedna książka, która powinna być lekturą obowiązkową dla wszystkich, którzy czują jakikolwiek sentyment do PRL-u. Jak była możliwa "gruba kreska"? Jak możliwe są emerytury i renty dla sbeków wielokrotnie przewyższające emerytury i renty zwykłych, ciężko pracujących ludzi ("państwo policyjne, to państwo, w którym policjant zarabia więcej niż nauczyciel" - by przywołać słowa nauczyciela budowniczych PRL-u, Lenina)? Czym był PRL i czym jest w istocie tzw. III rzeczpospolita i czy całkiem niesłusznie zwana jest przez niektórych PRL-bis? Są dokumenty - wystarczy poczytać. Albo zakazać - stąd głosy, by zamknąć IPN. A prawda podobno ma wyzwolić. Tylko jak ma wyzwolić kogoś, kto już raz przeprowadzał "wyzwolenie", w 1945?
Maria Byrska, Ucieczka z zesłania

Jeszcze jedno przejmujące i wstrząsające oskarżenie sowietów i komunistów o zbrodnie, którym nie są w stanie zadośćuczynić. A jednocześnie świadectwo siły ducha i siły dobra, którego "bramy piekielne nie przemogą". Z przeszło 1 500 000 Polaków przesiedlonych przez rosjan i skazanych na cierpienie i śmierć - tylko dlatego, że byli Polakami - tak niewielu przetrwało. A z tych, którzy przetrwali, tylko nieliczni powrócili do Polski. Książka jest opowieścią o rzeczy wyjątkowej: o ucieczce ze świata, który rosjanie, sowieci, komuniści (również "polscy") przygotowali dla Polaków: z krainy zapomnienia, bólu i śmierci. Zaiste, "ja drugoj takoj strany nie znaju gdie tak wolno dyszyt czełowiek".
F. Antoni Ossendowski. Polesie - Cuda Polski

Przedwojenna książka, współcześnie wydana (reprint), o przedhistorycznej krainie, która istniała jeszcze całkiem niedawno. Podtytuł mówi wszystko: "Piękno przyrody. Pomniki pracy. Zabytki dziejów." Podróż w czasie - Rzeczpospolita mityczna.
Piotr Chmielowiec, Urząd bezpieczeństwa w Brzozowie 1944–1956

Tak o książce pisze Wydawca: "Książka jest kolejną monografią przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej, opisującą działalność struktur powiatowych bezpieki w latach 1944–1956 na przykładzie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Brzozowie. Ukazano w niej zarówno utworzenie i przemiany wewnętrzne, jakie w tym czasie dokonywały się w jego strukturach, jak również zaprezentowano funkcjonariuszy nim kierujących. Główna część książki jest poświęcona udziałowi PUBP w przemianach politycznych, gospodarczych i społecznych na terenie powiatu Brzozów, jakie miały miejsce od zakończenia działań wojennych we wrześniu 1944 r. do końca 1956 r. Podstawowym źródłem wykorzystanym w pracy były materiały archiwalne wytworzone przez struktury aparatu bezpieczeństwa oraz materiały administracyjne i partyjne. Uzupełnieniem książki są aneksy zawierające spis wszystkich funkcjonariuszy PUBP w Brzozowie, osób wywiezionych z powiatu do ZSRS w latach 1944–1945, pozbawionych prawa wyborczego w wyborach do sejmu w 1947 r. oraz ujawnionych w amnestii, jaką władze ogłosiły w tym roku". W języku biblijnym należałoby użyć słowa "obrzydliwość".
Piotr Lipiński, Towarzysze Niejasnego

Podtytuł: "Kontynuacja książki 'Bolesław Niejasny. Opowieść o Forreście Gumpie polskiego komunizmu'. Dla niektórych to zaskakujące. Jak można oswoić zdradę i zbrodnię? Głupawym 'hi hi hi, nic się nie stało, nie przesadzajmy'. 'PRL był cool'. A właściwie kto to jest ten Forrest Gump, czy jakoś tam? Bolesław Bierut to nie wymyślona literacka postać, ale jak najbardziej rzeczywisty agent sowiecki od 1918 roku, morderca tysięcy polskich patriotów i bohaterów (ile właściwie podpisał wyroków śmierci?). I ciekawe pojęcie: 'polski komunizm'. Kwadratowe koło - przeciwnicy komunizmu zawsze twierdzą, że komunizm był i jest antypolski. Bierut i jego kamaryla? Zdrajcy i degeneraci. Funkcjonariusze zaborcy. Co ma do tego jakiś fikcyjny, amerykański półgłówek? Według niektórych recenzji książka aż się roi od kłamstw i historycznych fałszerstw (i tych dotyczących Polski i świata). Krytycy mówią: bardzo ciekawa książka - orwellowskie tworzenie historii w praktyce. Bez względu jednak na ocenę książki jedna prawda przebije się zawsze: że nawet najgorsi komunistyczni oprawcy, zdrajcy i dewianci spokojnie i w dobrobycie dożywają swoich dni - chyba, że wykończą ich inni komuniści. To już taka bezwzględna ideologia. I jeśli ktoś z nich został zamęczony, zabity przez towarzyszy, to znaczy, że był powód. Stąd ich główny miernik sukcesu życiowego i jednocześnie główny nakaz moralny: nie dać się zabić. Przez swoich. A reszta? Bez znaczenia. Ot, i cała prawda o 'polskim komunizmie'.
T. Bór-Komorowski, Armia podziemna

Generał Tadeusz Bór Komorowski opowiada historię wyjątkową: historię armii państwa, które - choć zdradzane przez sojuszników - nie podpisało nigdy kapitulacji i nigdy nie uznawało siebie za pokonane - choć było przegrane. Byt w historii nowożytnej niespotykany: Państwo Podziemne, Polska przegrana i wymazana z map, a jednak istniejąca realnie. Jak pisze autor we wstępie: "Walka Polski Podziemnej o wolność Kraju - zawsze trzeba o tym pamiętać - była wysiłkiem całego Narodu, wynikiem jego gotowości do bezgranicznych ofiar dla Ojczyzny. Bohaterem książki jest nieprzejrzany zastęp bezimiennych bojowników, którzy żyli dla Sprawy i ginęli bez gestów i skargi, bez nadziei nawet, aby historia przekazała ich pamięć przyszłym pokoleniom." Dramatowi przegranej wojny towarzyszyła bowiem tragedia lat powojennych - sowiecki eksterminacja resztek ocalałej z zagłady elity. Zbrodniarze po-wojenni zażywają spokoju dostatnich emerytur (w kraju i poza jego granicami) chronieni przez dzieci, które wyspecjalizowawszy się w tropieniu "polskiego antysemityzmu", robią wszystko, by właśnie zatrzeć pamięć o ofiarach swoich rodziców - PRL-owskich ubeków i prokuratorów. Oto polska historia w swoim bolesnym rozdarciu: Państwo Podziemne, ostoja tradycji i godności Narodu i "państwo oficjalne" - "szaflik zaprzaństwa i zdrady" (by zacytować wieszcza).
Andrzej Paczkowski, Wojna polsko - jaruzelska, stan wojenny w Polsce 13 XII 1981 - 22 VII 1983, wydanie zmienione i poprawione

Rządzili w imieniu obcego mocarstwa, przejęli władzę łamiąc konstytucję, aresztowali bez sadu, strzelali do bezbronnych na ulicach, stosowali tortury, podsłuchy, inwigilację, mordowali opozycjonistów i księży, chroniła ich stojąca ponad prawem policja polityczna, przywłaszczyli sobie majątek narodowy..., a teraz mają najwyższe emerytury i - jak wreszcie umrą śmiercią naturalną - chowani są z honorami na cmentarzu dla zasłużonych. A wszystko to nie dzieje się w Ameryce Południowej, tylko w Europie, pod koniec XX wieku...
Czesław Miłosz, Historia literatury polskiej

Napisana oryginalnie po angielsku i adresowana do amerykańskich studentów osobista historia literatury polskiej, ale tylko do II wojny światowej.
Henryk Samsonowicz, Janusz Tazbir, Tadeusz Łepkowski, Tomasz Nałęcz. Polska losy państwa i narodu

Czterech autorów - historyków celebrytów gasnącego PRL-u: Henryk Samsonowicz, Janusz Tazbir, Tadeusz Łepkowski i Tomasz Nałęcz napisało swoją (zawsze jest czyjaś) wersję historii Polski. Postępując zgodnie z roztropnością polityczną i zawodową zakończyli "losy państwa i narodu" na roku 1939. Nic dziwnego: książkę wydano w 1992 roku. Pomimo tego książka i tak odbiegała od standardowych, urzędowych i obowiązkowych PRL-owskich opracowań historycznych.
Jan Paweł II, Dzieje Polski

Każdemu przywołanemu wydarzeniu towarzyszy fragment związanego z nim dokumentu historycznego oraz - jako komentarz - odpowiedni cytat z pism, wystąpień i homilii Jana Pawła II.
Łukasz Gaweł, Polska Skarby UNESCO

12 polskich obiektów z Listy Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO: Kraków - Stare Miasto, Wieliczka - zabytkowa kopalnia soli, Auschwitz-Birkenau - niemiecki Obóz Koncentracyjny i Zagłady, Puszcza Białowieska, Warszawa - Stare Miasto, Zamość - Stare Miasto, Toruń - średniowieczny zespół miejski, Malbork - zamek krzyżacki, Kalwaria Zebrzydowska - zespół architektoniczny oraz park pielgrzymkowy i Kościoły Pokoju w Jaworze i Świdnicy, drewniane kościoły południowej Małopolski, Park Mużakowski, Wrocław - Hala Stulecia. Piękne zdjęcia, dokładne opisy.
Polska. Pocztówki z podróży

Niezwykły przewodnik po Polsce. Zawiera, oprócz pięknych zdjęć, zwięzłe rekomendacje - jak rozbudowane pocztówki - 150 propozycji miejsc (nie tras) wartych odwiedzenia. Oprócz przydatnych adresów realnych adresy wirtualne: strony www, dzięki którym można uzupełnić zwięzłe informacje z przewodnika.
Paweł Jasienica. Polska Piastów, Polska Jagiellonów

Historia Polski przeżywana osobiście i pisana gorącym sercem. Nic więc dziwnego, że Jasienica ma rzesze czytelników, i że porusza też i ich serca. Pisarz, żołnierz niezłomny/wyklęty Wojska Polskiego, "wróg ludu" (według komunistów), na którego, w czasie jego "normalnego" życia w PRL-u, donosiło 30 (!) agentów ubeckich. Jednym z nich była jego własna, druga, żona...
Andrzej Nowak, Dzieje Polski. Tom 1

Pierwszy tom z planowanych sześciu, w których autor zamierza opisać dzieje Polski od zarania do roku 2019. Tom pierwszy, "Skąd nasz ród", kończy się na roku 1202. Jak każda synteza historyczna pisana sercem.
Zofia Kossak, Rok polski

"Rok polski" to poemat na cześć polskiej tradycji pisany sercem przepełnionym tęsknotą... Tak wspomina się największą miłość życia - miłość prawdziwą, więc nie ślepą, ale rozumiejącą i wybaczającą. Książka całkowicie nie z tego świata, bo nie tylko, że mądra i dobra, to jeszcze maluje obraz kraju - przyrody i ludzi - którego już nie ma... Że ludzie odchodzą, mijają to rzecz naturalna. Ale, że przyroda, natura, też minie? Oto Roku Pańskiego 2020 nie było w Polsce w ogóle śniegu - jedynie trochę w górach. Jest to jedno ze zdarzeń o konsekwencjach zaskakujących, nawet duchowych. Na stronie 159 znajdujemy bowiem taki fragment: "Piękno śniegu cenią należycie tylko ci, co go od lat nie widzieli bytując w kraju, gdzie przez pięć miesięcy obowiązuje koniec października. Na czym polega czar śniegu? Że cichy. Następnie, że biały. Cisza jest zawsze dostojna, jak hałas zawsze pospolity. Pośród wrzawy trudno myśleć, w ciszy człowiek jest przymuszony do zadumy i skupienia. Zgiełk rozdrabnia - cisza wyogromnia. Wszystkie wielkie rzeczy, by się narodzić, potrzebują ciszy. Biel to czystość i niewinność. Tęsknota stworzenia za utraconą przez grzech czystością daje się zmierzyć zachwytem, co ogarnia duszę, kiedy na ziemię spadnie pierwszy śnieg. Matka przed urodzeniem dziecka stroi dlań kołyskę. Świat oczekujący przyjścia Zbawiciela obleka się w biel. Oczekiwanie stanowi istotę grudnia. Oczekiwanie na Gody." ... Czyżbyśmy już tak przebrali miarę w zepsuciu, deprawacji, grzechu, tak splugawiliśmy nasz świat, że przestaliśmy zasługiwać na biel śniegu - na szatę czystości i niewinności?
Jerzy Topolski, Historia Polski

Jeszcze jedna próba zsyntetyzowania dziejów Polski, tym razem podjęta przez marksistowskiego historyka w gasnącym PRL-u, więc i marksizm po przejściach, również schyłkowy.
Wielki Terror: operacja polska 1937–1938, dodatek płyta DVD, tom I i II

Z opisu wydawcy: "szalejący w ZSRS w drugiej połowie lat trzydziestych Wielki Terror przyniósł ze sobą zagładę wielu istnień ludzkich. Rozpętana i kierowana przez Józefa Stalina fala represji dotknęła nie tylko „elementy kontrrewolucyjne”, „antysowieckie”, ale także członków partii komunistycznej, aparat bezpieczeństwa i wreszcie mniejszości narodowe "Kraju Rad". Szczególny cios Stalin wymierzył w Polaków zamieszkujących Białoruś, Ukrainę, liczne miasta w Rosji, a także Syberię. W wyniku zastosowanych represji ponad sto tysięcy osób narodowości polskiej utraciło życie." Dokumentalny, wstrząsający zapis czystki etnicznej na ludności polskiej. A czego można oczekiwać od "największego przyjaciela Polski"? Rosjanie mają pretensje, że w Polsce demontuje się pomniki poświęcone "wyzwolicielom". Znajomy historyk sugerował, ze powinniśmy otoczyć te pomniki specjalną troską: pomniki zostawić, tylko opatrzyć tablicami mówiącym prawdę...
Norman Davies, Boże igrzysko, Historia Polski, Wydanie poszerzone

Już bez cenzury (przynajmniej tej oficjalnej), a zatem wydanie poszerzone do przeszło 1200 stron - z 2007 roku.
Juliusz Kleiner, Zarys dziejów literatury polskiej, tomy I i II

Juliusz Kleiner, Zarys dziejów literatury polskiej od początków piśmiennictwa do roku 1918. Dzieło osobiste, pięknie i z sercem napisane przed wojną, a po wojnie wznowione w latach 1958 (tom I) i 1960 (tom II), czyli powojennie nieco "uzupełnione". PRL-owskie wydanie "wzbogacono" bowiem wstawkami ideologicznymi, sowiecko-marksitowskimi w formie i bełkotliwymi w treści, ale chwała Bogu, nie przytłoczyły one ducha oryginału.
Okupacja sowiecka ziem polskich 1939 - 1941, Konferencje IPN, oprac. Piotr Chmielowiec

Okupacja sowiecka ziem polskich 1939–1941, pod red. Piotra Chmielowca, Rzeszów–Warszawa, 2005, s. 248 (seria „Konferencje”, t. 23)
W tomie zamieszczono referaty przedstawione w 2003 r. podczas konferencji zorganizowanej przez Oddziałowe Biuro Edukacji Publicznej IPN w Rzeszowie. Ukazują one różne aspekty polityki sowieckiej na okupowanych ziemiach polskich w latach 1939–1941, a także życia społeczno-gospodarczego i walki Polaków z okupantem. Problematyka ta była świadomie omijana bądź zafałszowywana przez historiografię Polski Ludowej.
Jarosław Molenda, Tajemnice polskich grobowców. Pielgrzymki, ukryte skarby, sensacje i anegdoty

Jarosław Molenda próbuje rozświetlić tajemnice polskich grobowców. Opisuje zwyczaje i wydarzenia, które towarzyszyły słynnym pochówkom oraz różne zachowania i reakcje społeczne na śmierć słynnych czy bogatych ludzi. I oczywiście "życie po życiu" zmarłych, czyli pielgrzymki, legendy o ukrytych skarbach i ich poszukiwania, różne sensacje i anegdoty. Gratka dla miłośników historii postrzeganej jako kopalnia intrygujących opowieści.
Hanna Palska, Nowa inteligencja w polsce ludowej

Tworzenie "nowej inteligencji" po II wojnie światowej. Oraz język "nowych inteligentnych", ich wiedza potoczna i wizja świata w pisanych przez nich pamiętnikach. Tak wykuwały się elity "polski ludowej" i III rzeczypospolitej.
Marian Brandys, Jasienica i inni

Historyk eseista o koledze po piórze i po "profilu zawodowym", a przy okazji o zdarzeniach z przeszłości w kontekście konwulsji PRL-u gomułkowskiego. Światek literacki w przepychankach politycznych.
Pilot wojenny 2(5) 2000

Pilot wojenny, numer drugi z drugiego roku wydawania tego miesięcznika. W numerze m.in. Orliński na Mosquito, amerykańscy lotnicy w AK, lotniczy atak na konnicę sowiecką, koniec ery dwupłatowców...
Powstanie Warszawskie 1944 w dokumentach z archiwów służb specjalnych

Jeszcze jedna książka o zbrodni niemieckiej i sowieckiej, której celem był Naród Polski (i jego Stolica). Wydawnictwo powstało w wyniku prac polsko-rosyjskiej grupy roboczej (Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji RP, Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej). Publikacja prezentuje unikalne dokumenty dotyczące Powstania Warszawskiego 1944 r. i późniejszych losów powstańców. Dokumenty pochodzą z zasobu archiwalnego IPN oraz z Centralnego Archiwum Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Zostały wytworzone przez służby specjalne III Rzeszy Niemieckiej, „polskie” organy bezpieczeństwa publicznego oraz sowieckie służby specjalne. Są to przede wszystkim meldunki, protokoły przesłuchań, ale także protokoły posiedzeń sądowych w procesach przeciwko zbrodniarzom wojennym odpowiedzialnym za likwidację powstania.
Pamiętniki Józefa Becka

Pierwsze wydanie z 1955 roku. Wspomnienia ostatniego, sanacyjnego ministra spraw zagranicznych skompilowane i przemielone przez stalinowską propagandę. Niewiarygodnie kłamliwą, pełną przerażającej nienawiści i podłą przedmowę oraz równe im wartością komentarze, będące kwintesencją propagandy, ideologii i historiografii sowieckiej/stalinowskiej napisał Stefan Arski. "Polski komunista", stalinowiec-zdrajca, o dziwo żydowskiego pochodzenia (prawdziwe nazwisko: Artur Salman). Książka jest bardziej świadectwem sowieckiej okupacji Polski i sowieckiej propagandy niż świadectwem dwudziestu lat wolnej Polski.
Moje wojenne dzieciństwo. Tom 17

"Rzeka dziecięcego bólu płynie ciągle przez świat". Motto serii. Jak opisać życie, którego dzieciństwo zostało przemienione w piekło? II wojna światowa, którą naiwna historiozofia przedstawia jako walkę dobra ze złem, dla dzieci była tym, czym faktycznie była. Piekłem stworzonym przez mocarstwa, które nie widziały innej drogi dla ustanowienia i potwierdzenia swojej dominacji. Ci, którzy wygrali nazwali się "dobrymi", a przegranych nazwali "złymi" i nawet ich "osądzili w międzynarodowym trybunale". W ten sposób dyktatura, która tę wojnę rozpoczęła i wygrała - stalinowski związek sowiecki - stał się "dobry". Dobry zwycięzca! Jedno z najobrzydliwszych kłamstw historyków. Stalin wojnę rozpętał jako sojusznik Hitlera i - zmieniając sojusze - tę wojnę wygrał. Zwyciężył i osiągnął cele, jakie postawił sobie atakując w 1939-1940 roku Polskę, Łotwę, Litwę, Rumunię, a po 1945 roku zajmując pół Europy. Jak był "dobry" Związek Sowiecki i jaką prowadził "sprawiedliwą" i "wyzwoleńczą" wojnę o tym świadczą wspomnienia tych nielicznych dzieci, które przetrwały holocaust zgotowany przez sowietów Polakom. Książka pełna bólu i cierpienia. Ale cóż ono obchodzi polityków dla których wojna była i jest tylko jeszcze jednym narzędziem globalnej układanki. Niezniszczalne bunkry chronią przed wszystkim, a najłatwiej przed ludzkim płaczem...
Józef Szczypka, Kalendarz polski

Jeszcze jeden gawędziarski "opis obyczajów", a w zasadzie antologia opisów innych. Antologia solidna, bogata i złożona z wielu, bardzo różnorodnych elementów, ale przecież pochodząca z samego środka PRL-u, a więc dopasowana do oficjalnej, ideologicznej i propagandowej wizji historii Polski i - co najbardziej bolesne - do jej powojennych granic. Gdyby książka była jedynym źródłem informacji o Rzeczypospolitej, o jej życiu, kulturze i obyczajach, stworzyłaby obraz fałszywy. Ale kiedy czytelnik pamięta o prawdziwej naturze książki, a więc o wszystkich rygorach i ograniczeniach, które obowiązywały, gdy powstawała i była wydana oraz kiedy czytelnik zawiesi na czas jej lektury oczekiwania towarzyszące dziełom tego rodzaju, wydawanym bez spętania cenzuralnymi restrykcjami, znajdzie w książce wiele przyjemnych momentów.
Stanisław Wasylewski, Życie polskie w XIX wieku

Książka dla miłośników historycznego gawędzenia, opowiadania o obyczajach i o codziennych zwyczajach. Trochę takie plotkarstwo historyczne. Daleko od akademickiej poprawności i oschłości, dzięki czemu doskonale się czyta (oczywiście, jeśli ktoś ceni taką twórczość). Nie tylko opisanie przeszłości, ale też próba jej ożywienia. Bo jak opisać życie państwa, które nie żyło? Z konieczności pozostaje życie ludzi - tych wielkich i znanych, ale i tych najzwyklejszych, o których historia zwykle milczy.
Norman Davies. Boże igrzysko. Historia Polski. Tom I Od początków do roku 1795

Pierwsze wydanie książki, która od samego początku budziła bardzo różne reakcje: od zachwytów po zaciekłą i zapiekłą krytykę, jaką szczególnie ostro wyrażały środowiska żydowsko-amerykańskie atakując autora za to, że pominął rzecz jakoby najważniejszą w historii Polski, czyli "polski antysemityzm" (o tych żydowskich, skrajnie nacjonalistycznych i narodowo socjalistycznych atakach wspomina we wstępie sam Norman Davies zaszokowany ich niezwykłą nienawiścią i ignorancją historyczną). Temu szaleństwu i nienawiści krytyków towarzyszyła również okaleczająca działalność PRL-owskiej cenzury, która w roku wydania książki działała jeszcze pełną parą, więc wycinała wszystko, co było niezgodne z socjalistyczną wersją historii i z sowiecką ideologią (świadectwem tej zbrodniczej działalności są pojawiające się w tekście charakterystyczne znaki: [----], jakie zaczęto wstawiać pod koniec PRL-u w miejsca, z których usuwano "nieprawomyślne" fragmenty). Książka traktująca o historii stała się zatem sama bardzo ciekawym świadectwem historycznym. Następne wydania gdzieś ową historyczność zatraciły. Może dlatego, że schematyczną cenzurę instytucjonalną zastąpiła znacznie bardziej skryta, ale też i znacznie bardziej bezwzględna cenzura środowiskowa i towarzysząca jej autocenzura.
Teresa Kaczorowska, Dzieci Katynia

"Losy dzieci zgładzonej polskiej inteligencji"... proste zdanie dla historii, których opis sprawia, że pęka serce. Nie da się czytać tej książki bez bólu, bez łez, bez modlitwy. Cierpienie niewinnych, gehenna Kresów Rzeczypospolitej po 1939 roku: zdrada, zbrodnie i bestialstwo Rosjan, Żydów, Niemców, Ukraińców wobec Polaków. Jedyny powód nienawiści i oszalałego okrucieństwa: polskość ofiar...Ludobójstwo nieukarane, niezadośćuczynione, niepojęte,... O Matko!
Ewa Kurek, Dzieci żydowskie w klasztorach

Niemiecka machina zbrodni i bohaterstwo zwykłych Polaków - żeńskich klasztorów - w ratowaniu Żydów.
Michał K. Pawlikowski, Dzieciństwo i młodość Tadeusza Irteńskiego

Kresy, ziemiaństwo, bajeczny (dla niektórych bajkowy) świat pamiątek przeszłości, przez które powieść zdaje się być bardziej pamiętnikiem niż czystą kreacją. Kto kocha "Pana Tadeusza", koga bawią "Pamiątki Soplicy", w książce Pawlikowskiego znajdzie niemal idealną krainę swoich tęsknot i marzeń - ojczyznę serca.
Moje wojenne dzieciństwo. Tom 16

"Rzeka dziecięcego bólu płynie ciągle przez świat". Motto serii. Jak opisać życie, którego dzieciństwo zostało przemienione w piekło? II wojna światowa, którą naiwna historiozofia przedstawia jako walkę dobra ze złem, dla dzieci była tym, czym faktycznie była. Piekłem stworzonym przez mocarstwa, które nie widziały innej drogi dla ustanowienia i potwierdzenia swojej dominacji. Ci, którzy wygrali nazwali się "dobrymi", a przegranych nazwali "złymi" i nawet ich "osądzili w międzynarodowym trybunale". W ten sposób dyktatura, która tę wojnę rozpoczęła i wygrała - stalinowski związek sowiecki - stał się "dobry". Dobry zwycięzca! Jedno z najobrzydliwszych kłamstw historyków. Stalin wojnę rozpętał jako sojusznik Hitlera i - zmieniając sojusze - tę wojnę wygrał. Zwyciężył i osiągnął cele, jakie postawił sobie atakując w 1939-1940 roku Polskę, Łotwę, Litwę, Rumunię, a po 1945 roku zajmując pół Europy. Jak był "dobry" Związek Sowiecki i jaką prowadził "sprawiedliwą" i "wyzwoleńczą" wojnę o tym świadczą wspomnienia tych nielicznych dzieci, które przetrwały holocaust zgotowany przez sowietów Polakom. Książka pełna bólu i cierpienia. Ale cóż ono obchodzi polityków dla których wojna była i jest tylko jeszcze jednym narzędziem globalnej układanki. Niezniszczalne bunkry chronią przed wszystkim, a najłatwiej przed ludzkim płaczem...
Janusz Pajewski, 1871-1918. Historia Powszechna t. V

Piąty tom "Historii Powszechnej" napisał Janusz Pajewski. Książka jest, podobnie jak poprzednie tomy, klasycznym podręcznikiem akademickim z czasów PRL-u. Opisuje epokę, w której Europa zaczęła być strefą rządzoną przez Prusy/Niemcy i Rosję/Związek Sowiecki. To epoka rozpoczęta wojną z Francją, która wyniosła Prusy do roli mocarstwa, a zakończona wraz z końcem Wielkiej Wojny, po której Prusy stały się Niemcami, a Rosja Związkiem Radzieckim. Nazwy się zmieniły, ale cel polityki pozostał ten sam: hegemonia w Europie. Oba państwa, rozgoryczone efektami I-szej wojny, rozpoczęły pracę nad tym, by wspólnym wysiłkiem doprowadzić do wojny następnej. Obraz tej szatańskiej współpracy byłby zapewne treścią tomu szóstego, jednakże PWN na tomie piątym poprzestał, a więc miłośnikom dziejów pozostaje uczyć się PRL-owskiej wersji historii z "Czterech pancernych" i z przygód Klosa.
Józef Piłsudski. Pisma zbiorowe, tom III

Pisma (z lat 1908-1912) o wojowaniu: o powstaniu, o wojnie, o rewolucji. Walka - jeden temat, jedno pragnienie, jeden cel.
Józef Piłsudski. Pisma zbiorowe, tom IV z mapami

Pisma, mowy, rozkazy, wspomnienia, notatki z wielkiej wojny, o której - w czasie wydania książki, czyli w 1937 roku - nikt nie przypuszczał, że niebawem przestanie być "wielką", a stanie "pierwszą światową".
Józef Piłsudski. Pisma zbiorowe, tom V

Tom piąty to pisma, przemówienia, rozkazy Józefa Piłsudskiego od powrotu do Polski z Magdeburga do oddania władzy Naczelnika Państwa Prezydentowi Narutowiczowi (10 XI 1918 - 14 XII 1922). Ciekawostka: Cud nad Wisłą, czyli Bitwa Warszawska w zasadzie w tomie... nie istnieje. Wydawca zamieścił grzecznościowy list do 'Głównego Komitetu Daru Narodowego dla Józefa Piłsudskiego' z 13 lipca 1920 roku, a następnie wywiad korespondenta "Kuriera Porannego" z... 26 sierpnia 1920 roku. A "Wywiad" ma bardzo ciekawe zakończenie. Józef Piłsudski mówi, że na opisanych terenach walk z sowieckim agresorem "miały miejsce liczne, czasem nawet masowe, ze strony Żydów wypadki zdrady stanu." (s.167). Ciekawe, czy "Muzeum Historii Żydów Polskich" ma ekspozycję ukazującą ten problem: zdradziecką współpracę Żydów z najeźdźcą sowieckim wówczas, jak i w czasie II wojny światowej?
Józef Piłsudski. Pisma zbiorowe, tom VII

W tym tomie dwa teksty: "Pochód za Wisłę" M. Tuchaczewskiego oraz rzecz główna - "Rok 1920" J. Piłsudskiego. Wojna roku 1920 to nie tylko wojna w polu, wojna przeciw sowieckiemu potopowi, ale też i powód do wojny własnej, polskiej wojny "domowej": piłsudczyków i ich przeciwników politycznych. Ta druga tli się do dzisiaj.
Józef Piłsudski. Pisma zbiorowe, tom VIII

Pisma, które powstały od 1924 roku do przewrotu majowego.
Józef Piłsudski. Pisma zbiorowe, tom IX

Pisma, przemówienia, listy z lat 1926 - 1935. Gasnący Marszałek "Gasnącemu światu" (tytuł artykułu opublikowanego przez J. Piłsudskiego 22 września 1929 roku).
Józef Piłsudski. Pisma zbiorowe, tom X

Jak pisze wydawca jest to tom ostatni, który jest "przewodnikiem do Pism Zbiorowych", a więc zawiera skorowidze i uzupełnienia, które sprawią, że "każdy będzie mógł bez większego trudu znaleźć [w "Pismach"] to, czego w nich szuka dla siebie".
Wiek V-XV, Wiek XVI-XVIII, Wiek XIX i Wiek XX w źródłach

Cztery tomy, z których każdy stanowi "wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii i studentów" (jak głoszą podtytuły). Lektura chyba najważniejsza dla chcących poznać historię. Co prawda nie dociera się do zdarzenia samego, ale można zobaczyć, jak na zdarzenie minione patrzyli jemu współcześni, a więc można przynajmniej mieć nadzieję, że jest się dosyć blisko faktu historycznego. Każde opracowanie historyczne jest w jakimś stopniu prezentacją poglądów historyka, a zatem nawet wybór tekstów źródłowych jest - chociażby poprzez eliminację - manifestacją wizji świata osoby dokonującej selekcji, ale mimo wszystko ma się jednak do czynienia ze źródłem, a nie tylko z jego omówieniem, zawsze przecież już bezpośrednio ideologicznym. Bardzo interesująca i pouczająca publikacja: dotarcie do źródeł dowodnie uzmysławia, że "Historia magistra vitae est" (a jeśli nie, to za takie nieuctwo płaci się w sposób najbardziej tragiczny, bo ludzkim życiem i to - o zgrozo! - często milionami ludzkich istnień).
Paweł Wieczorkiewicz, Historia polityczna Polski 1935-1945

Paweł Wieczorkiewicz, historyk nieodżałowany, opowiada gorzką historię upadku Polski - jej dziesięcioletniej agonii. Pożegnanie z niepodległością. Finis Poloniae.
Stanisław Dzięciołowski, Parlament Polski Podziemnej 1939-1945

Tragiczne złudzenie: "Parlament Polski Podziemnej". Wojna trwa, a Polacy toczą chochole, polityczne spory, snują plany i nie chcą przyjąć do wiadomości, że już wszystko zostało ustalone zupełnie gdzie indziej, że sojusznicy, za których interesy i politykę oddały życie miliony Polaków, zdradzili Polskę w sposób tak podły, na jaki zdobyć się mogą tylko "elity" Waszyngtonu i Londynu. Sprzedana Moskwie Polska miała się jedynie wykrwawiać i wykrwawiła się: na frontach i w kraju, w Powstaniu Warszawskim i w beznadziejnej walce - agonii militarnej - trwającej jeszcze długie lata po II wojnie. Ale ciągle miała "parlament". Polski parlamentaryzm: jedno wielkie, trwające już kilka wieków, oszustwo. Teatr "bezpardonowej walki politycznej", a decyzje - jak zawsze - zapadają gdzie indziej: w Moskwie, Berlinie, Londynie, Paryżu, Waszyngtonie, Brukseli. Wieki mijają, ale "sojusznicy" niezmiennie mają jeden cel: robić swoje i zarobić swoje. Z Polską, czy bez Polski. Whatever - jak by powiedział, w przypływie szczerości, nasz najnowszy Wielki Sojusznik. A "Sejm", jak zawsze, powie "tak".
Jon Sutherland, Diane Canwell. Blitzkrieg 1939 w Polsce.

Podtytuł: "Inwazja na Polskę w obiektywie najeźdźców. Tragedia Polaków i buta agresora". Książka jest w zasadzie albumem fotograficznym, zawierającym zdjęcia zrobione przez niemców we wrześniu 1939 roku, a opatrzone współczesnym komentarzem angielskich autorów. Niemiecko-angielskie spojrzenie na Polskę, wypchniętą do wojny i zdradzoną przez "sojuszników". Pojęcie "blitzkrieg", utworzone po wrześniu 1939 roku i użyte do opisu agresji na Polskę (zaatakowanej z dwóch stron), jest raczej wyrazem propagandowej sprawności goebbelsowskich służb, niż opisem stanu faktycznego (obrona Helu, bitwa pod Kockiem, Polska nie podpisała kapitulacji, szybkość przesuwania się frontu w Polsce była znacznie mniejsza niż to miało miejsce w Europie Zachodniej, zwłaszcza w "bohaterskiej" Francji, itd.). Anglia zawsze cynicznie posługiwała się Polską do stwarzania problemów niemcom i rosjanom. Ciekawe, jak po latach widzą - spoglądając oczami agresorów - "sojusznicy" efekty swojej polityki?
Ikony na Białorusi, XV - XVIII wiek

W rozbiorach Rzeczpospolitej zagrabiono ziemię, po rozbiorach zaczęto grabić jej historię, zakłamywać jej przeszłość, mordować jej kulturę. Piękny album przeżarty złodziejskim duchem - jak zagrabić i przywłaszczyć sobie kulturę Kresów. Najpierw Sowiecka Republika Białoruska (czy jak tam ją nazwali sowieccy okupanci), potem Republika Białoruska, w sumie niewielka różnica. Propagandowa, nacjonalistyczna fałszywka w treści, natomiast w ilustracjach piękny, choć smutny, obraz minionej bezpowrotnie potęgi Rzeczpospolitej. Na złodzieju czapka gore: teksty w książce są w pięciu językach (w tzw. białoruskim, oczywiście w rosyjskim oraz w angielskim, francuskim i niemieckim), ale rzecz jasna nie w polskim. Twórcy piękna pokazywanego w albumie zostali pominięci całkowicie, nawet w języku opisu.



187,73 zł