Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Łódź w obrazach. Piękny portret niezwykłego miasta: wspaniałe zdjęcia i wyjątkowa jakość wydania i druku. Wszystkie zdjęcia "na błyszczącym papierze", przez co ma się wrażenie obcowania bardziej z albumem prawdziwych fotografii niż z książką.
Dawno, dawno temu, kiedy to ludzie budowali miasta, a nie deweloperzy "nowe, atrakcyjne inwestycje", w centrum każdego miasta był rynek, najważniejsza miasta część. "Serce miasta" - z kościołem, z ratuszem, z kamienicami kupców, rzemieślników... Miejski rynek koncentrował całe życie: tu odbywały się targi, tu świętowano. Jak bardzo współczesnym "miastowym" brakuje takiego centrum jednoczącego społeczność o tym świadczy niedzielne tłumne powodzenie "galerii handlowych". Nie powstają rynki w miastach zlepionych z ogrodzonych "osiedli", w miastach, gdzie nie ma "domów", natomiast każdą wolną przestrzeń wypełniają "plaze" i "mensiony". Ale jest powszechna potrzeba i jest tęsknota za miejscem, gdzie w święto jest się z innymi. Ciekawe, czy za kilkaset lat powstanie przewodnik po "galeriach handlowych", tak, jak powstał przewodnik po zabytkowych ratuszach? Zanim do tego dojdzie warto skorzystać z niniejszego, istniejącego już przewodnika, który przedstawia ratusze nie tylko jako warte odwiedzenia perły architektury, ale jednocześnie jako miejsca, z których można rozpocząć zwiedzanie i poznawanie miast polskich, ich historii i zabytków.
Jest to - jak pisze wydawca - nowatorskie połączenie albumu (przeszło 600 folderowych zdjęć!), przewodnika (26 tras podróży po Europie z planami wycieczek oraz z przewodnikowymi informacjami i wskazówkami) i atlasu (wiele map, których celem jest służenie w zaprojektowanych wyprawach). Rzecz jasna, że ze względu na wymiary i wagę, książka nie nadaję się, by ją wziąć do plecaka czy kieszeni, nadaje się natomiast znakomicie do zaplanowania - pod dachem czy w samochodzie - "wycieczek marzeń". Albo do "podróży wirtualnych", "podróży marzeń", tzn. w marzeniach, a nie na jawie, czyli - jak się kiedyś mówiło - palcem po mapie.
Tytuł "Garwolin i okolice" jest nieco mylący, jeśli przez "okolice" rozumie się najbliższe otoczenie. Tymczasem autorzy, uczyniwszy z Garwolina centrum opisywanego obszaru, zatoczyli dosyć duże koło i swoim przewodnikiem objęli rozległą krainę leżącą na południowy wschód od stolicy. Bogactwo przyrody, architektury i historii dowodzi, że warto porzucać utarte szlaki krajoznawcze i wycieczkowe, że bogata i zachwycająca Polska żyła i żyje również poza miejscami zadeptanymi przez "sieciową turystykę". Przewodnik jest bardzo atrakcyjną propozycją dla mieszkańców Warszawy, którzy poszukują pomysłów na ciekawe wycieczki w pozaurlopowe dni wolne, czyli - mówiąc po polsku - "weekendy" i "długie weekendy".
Sokół 600 i Sokół 1000 - dwie legendarne polskie konstrukcje z lat 30-tych XX wieku. Książka jest w zasadzie rozbudowaną, wzbogaconą i uzupełnioną kopią przedwojennych, oryginalnych instrukcji serwisowych.
Wydawnictwo było reklamowane w roku wydania jako pierwsza polska encyklopedia jazdy terenowej. Reklama zbyt skromna, bowiem oprócz bardzo wielu informacji technicznych książka zawiera bardzo dużo porad dotyczących sposobu jazdy, a nawet przetrwania, w terenie, a więc częścią poradnikową wykracza poza standard encyklopedyczny. Samochody się zmieniają, ale nie aż tak bardzo, by wydawnictwo straciło cokolwiek ze swojej wartości. A sama technika jazdy nie zależy przecież w sposób istotny od kształtu karoserii, czy rodzaju silnika. Jednym słowem póki istnieją spalinowe samochody terenowe póty poradnik zachowuje swoją wartość, którą straci oczywiście w globalnym obozie koncentracyjnym przyszłości. Dlaczego? No cóż, samochody elektryczne są delikatne i do terenu się po prostu nie nadają (zresztą jak by się je ładowało w terenie: z kanistrów z prądem? z może z agregatów?), a otyli (po kotletach z robaków, a może i z ich odchodów?) i otępiali kierowcy (płci obojga - informacja dla socjologów: są tylko dwie płcie) "autonomicznych samochodów" będą posiadali umiejętność przetrwania jedynie w kolejnych etapach gier komputerowych.
12 polskich obiektów z Listy Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO: Kraków - Stare Miasto, Wieliczka - zabytkowa kopalnia soli, Auschwitz-Birkenau - niemiecki Obóz Koncentracyjny i Zagłady, Puszcza Białowieska, Warszawa - Stare Miasto, Zamość - Stare Miasto, Toruń - średniowieczny zespół miejski, Malbork - zamek krzyżacki, Kalwaria Zebrzydowska - zespół architektoniczny oraz park pielgrzymkowy i Kościoły Pokoju w Jaworze i Świdnicy, drewniane kościoły południowej Małopolski, Park Mużakowski, Wrocław - Hala Stulecia. Piękne zdjęcia, dokładne opisy.
Wspaniała książka dla miłośnika astronomii! Wycieczki astronomiczne po Polsce. Czysta uciecha. Kompendium wiedzy o obserwatoriach i planetariach w Polsce. Program wycieczki szlakiem Kopernika. A na zakończenie alfabetyczny spis miejscowości w Polsce, w których są instytucje, obiekty i eksponaty astronomiczno-astronautyczne.
Podtytuł: "Podróże do serca Polski". Literatura "sercowa" - podróż sentymentalna: podróżuje Australijczyk, który tak się rozmiłował w Polsce, że w niej zamieszkał.
Jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Polsce - klasztor benedyktynów w Tyńcu. Album, w którym historii zakonu towarzyszy współczesność uchwycona na przeszło setce malowniczych zdjęć z codzienności mnichów. Najlepszym komentarzem do zdjęć okazują się być fragmenty i cytaty z Reguły św. Benedykta. Całość w czterech językach: po polsku, angielsku, francusku i niemiecku.
Stary, dobry przewodnik. Może świat się zmienił, może przybyło domów i asfaltu na drogach, może informacje o komunikacji straciły swoją aktualność, ale góry stoją jak stały, więc dla prawdziwego wędrowca wszystko, co najważniejsze zostało tak, jak dawniej. A to znaczy, że mały, kieszonkowy przewodnik nadal może kierować krokami turysty. Reszta, czyli tzw. cywilizacja i życie polityczno-społeczne, jest tylko ulotnym jak dym dodatkiem. I jeszcze jeden atut przewodnika: nie ma w nim ani jednego zdjęcia, tylko dokładne opisy tras i rysunki pasm górskich. Jak się rzekło - to skarb dla wędrowca (oczywiście potrafiącego czytać - to zastrzeżenie w XXI wieku, wieku miziaczy ekranów, nie może być zignorowane).
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.