- Książki
- Literatura zagraniczna
- Audiobooki
- Literatura polska
- Varsaviana
- Filozofia, socjologia, psychologia, religia...
- Kryminał, sensacja, groza,...
- Obcojęzyczne
- Podręczniki i pomoce naukowe
- Świat i przyroda
- Słowniki i encyklopedie
- Sztuka
- Outlet intelektualisty
- Biznes
- Historia
- Militaria
- Literatura dziecięca i młodzieżowa
- Rozkosze ciała
- Komiksy
- Pocztówki, plakaty
- Płyty winylowe i CD
- Kasety magnetofonowe
- Muzyka DVD
- Filmy
- VHS
- Audio Hi Fi
- Modele, modelarstwo i zabawki
- Elektronika sentymentalna
- Różne sprzęty i zegary
- Grafiki, obrazy, rysunki, numizmaty
- Ręczne hafty i zabawki naturalne
- Zamówienia Specjalne
- Nowości
- Promocje
Instrukcja Dignitas Personae
Opis
Instrukcja Dignitas Personae. Dotycząca niektórych problemów bioetycznych. Kongregacja Nauki i Wiary. Dokumenty.
Wydawnictwo Biblios, Tarnów 2008. Stron 50. Okładka miękka. Książka nowa.
Produkty powiązane
Alvin i Heidi Toffler, Budowa nowej cywilizacji
Podtytuł: "Polityka trzeciej fali". A tak było kiedyś: specjaliści od przewidywania przyszłości w XIX wieku przepowiadali, że w XX wieku komunikacja w Nowym Yorku będzie całkowicie niemożliwa: ilość koni spowoduje, że końskie odchody pokryją ulice tak grubą warstwą, że jakiekolwiek przemieszczanie się będzie niewykonalne. Oto wizje futurystyczne. Współczesna cywilizacja ma być cywilizacją usług? Krytycy tej teorii twierdzą, że jest to spojrzenie, które nie dostrzega milionów dzieci, więźniów i zwykłych - ledwo opłacanych - pracowników/niewolników, pracujących w Azji, Afryce, Ameryce południowej zgoła nie "w usługach", ale w tradycyjnej, "staromodnej", produkcji materialnej. To, że Detroit wymarło, nie oznacza, że nie produkuje się już "prawdziwych", "niewirtualnych" samochodów. Oznacza jedynie, że fabryki zostały przeniesione z USA w te rejony świata, gdzie siła robocza jest niemal darmowa. Oto teoria przeciwna prezentowanej w sprzedawanej książce: głosi ona, że jedynym źródłem bogactwa była i jest - zwłaszcza w XX i XXI wieku - praca niewolnicza, a dysproporcja między bogatymi (syta i skupiona na własnych, coraz bardziej dewiacyjnych, przyjemnościach grupa malejąca) a biednymi (coraz bardziej wściekła grupa rosnąca) staje się coraz większa. Jak pisał Ojciec Bocheński: w "bogatych" krajach kobiety nie chcą rodzić, mężczyźni nie chcą walczyć. To jak może być ich przyszłość? Może należy zwrócić się do specjalistów od przewidywania przyszłości...
Bernard Dixon, Nie igra się z nauką
W idealnym świecie Nauka jest dzieckiem Rozumu, więc jej rodzeństwem jest Prawda, Dobro i Piękno. W świecie realnym, gdzie nie ma Rozumu, a są tylko ludzie ze swoimi "rozumami", nauka jest tworem tych zwykłych ludzi. I jak każdy ludzki twór nosi na sobie piętno wszystkich ludzkich grzechów: pychy, próżności, chciwości, lenistwa,... . I jak każdy ludzki twór równie dobrze prowadzić może do dobra jak i do zła. Bardzo pouczająca książka - powinna być lekturą obowiązkową dla wszystkich, którym się zdaje, że w nauce znajdą lekarstwo na ludzkie nieszczęście, że nauka to panaceum na wszelkie zło, a naukowcy to czyści kapłani dobra i bezinteresowni czarodzieje. Aż dziw jak wielu ludzi szanujących i wielbiących siebie samych za własny rozsądek wierzy w ten "zabobon" (jak to określił O. Bocheński).
bp Andrzej Siemieniewski, Ścieżką nauki do Boga
Nauki przyrodnicze i duchowość w starożytności i w średniowieczu. Zostawmy nieprawdziwe, ale wciąż popularne, wyobrażenia na temat wojny nauki z wiarą i "ciemnego średniowiecza". A jaka jest prawda? Zapraszamy do lektury...
C. S. Lewis, Chrześcijaństwo po prostu
Jak ateista, posługując się jedynie logiką i rozumem dochodzi do chrześcijaństwa. Jeśli wierzy się w rozum i logikę nic innego nie pozostaje, jak uwierzyć w Boga.
Elementarz Benedykta XVI Josepha Ratzingera
Podtytuł: "Dla pobożnych, zbuntowanych i szukających prawdy".
Encykliki Ojca Świętego Jana Pawła II
Redemptor Hominis, Dives in Misericordia, Laborem Exercens, Slavorum Apostoli, Dominum et Vivificantem, Redemptoris Mater, Sollicitudo Rei Socials, Redemptoris Missio, Centesimus Annus, Veritatis Splendor, Evangelium Vitae, Ut Unum Sint, Fides et Ratio, Ecclesia de Eucharystia.
Encykliki Ojca Świętego Jana Pawła II kompletne wydanie w 30. rocznicę ogłoszenia pierwszej encykliki
Kompletne wydanie w 30. rocznicę ogłoszenia pierwszej encykliki Redemptor Hominis. Oprócz niej tom zawiera zatem: Dives in Misericordia, Laborem Exercens, Slavorum Apostoli, Dominum et Vivificantem, Redemptoris Mater, Sollicitudo Rei Socials, Redemptoris Missio, Centesimus Annus, Veritatis Splendor, Evangelium Vitae, Ut Unum Sint, Fides et Ratio, Ecclesia de Eucharystia.
Felix R. Paturi, Ewolucja czy konstrukcja
Podtytuł: "Rośliny genialnymi inżynierami przyrody". Trudno to pojąć, jak nieskończone jest bogactwo przyrody. I właśnie to bogactwo, jego nieskończoność, harmonijna złożoność oraz kompletna racjonalność i piękno stają się dla wielu dowodem na racjonalność i dobro stworzenia właśnie, a nie ujmowania życia jako efektu kumulacji ślepych przypadków. Tak czy inaczej książka wciąga opisem "pomysłowości" przyrody.
Filokalia. Teksty o modlitwie serca
Zbiór tekstów przybliżających myśl chrześcijaństwa Wschodu i odpowiadający na współczesne zainteresowanie życiem duchowym, życiem ascetycznym.
Friedo Ricken, Etyka ogólna
Syntetyczne wprowadzenie w tematykę dobra i zła ludzkich działań, rozważania historyczne i współczesne w świetle kantowskiej zasady samocelowości człowieka.
Friedrich August von Hayek, Droga do niewolnictwa
Guru liberalizmu ekonomicznego próbuje przekonać, że niewolnictwo ekonomiczne związane jest nieuchronnie z socjalizmem, który prowadzić musi - z istoty swojej - do totalitaryzmu. Ba, gdyby zniewolenie człowieka było tylko wynikiem narzuconych systemów zewnętrznych. Ale ktoś ten socjalizm buduje, komuś zniewolenie wydaje się rajem, ktoś głosuje na socjalistów, komunistów, faszystów... . Ktoś świadomie ucieka od wolności. Paradoksalnie ten ktoś przeważnie buduje swoje tęsknoty za zniewoleniem w warunkach wolności ekonomicznej i politycznej. Wydanie zabytkowe, "podziemne"!
George A. Mather, Larry A. Nichols, Słownik sekt, nowych ruchów religijnych i okultyzmu
Wiek XX i XXI przyznają sobie tytuł "wieków racjonalnych", a jednocześnie są najbardziej zabobonnymi wiekami w dziejach nowożytnych. Ziemia zaorana przez niemiecki faszyzm, sowiecki komunizm i zmutowany marksizm chwaści się bujnie. Eksplozja sekt i ruchów religijnych doskonale obrazuje słowa, że "kto nie modli się do Boga, modli się do diabła". Zaskakujące i smutne jak wiele jest sekt, ruchów religijnych, które jawnie głoszą i praktykują zło. Szaleństwo i okrucieństwo nazywa się "poszukiwaniami duchowymi". Dewiacje i patologie mają być "poszukiwaniem wolności". Zaborczy egoizm prezentuje się jako "wyrażanie osobowości". I niestety - co najgorsze! - wiele dewiacji, patologii, herezji zaczyna być akceptowanych przez posoborowy Kościół. Dowództwo twierdzy, która miała bronić nauki Jezusa Chrystusa, najpierw otworzyło bramy dla wrogów, a potem wywiesiło białą flagę i liczy, że uległość wobec zdobywców spowoduje u nich przychylność wobec poddających się, wobec tych, którzy zamiast walczyć, nawracać, zaczęli "ekumenizować". Aż strach się pytać, czy to tylko głupota posoborowych hierarchów, czy też coś znacznie gorszego. Ciemność skrywa Ziemię. "Ciemność widzę, widzę ciemność!".
Grzegorz Górny, Tomasz P. Terlikowski, Bitwa o Madryt
Grzegorz Górny, Tomasz P. Terlikowski, Bitwa o Madryt. Niektórzy ludzie sądzą, że przyczyna wszystkich nieszczęść jest chrześcijaństwo. I budują, jak sami mówią, raj na ziemi bez Boga. Dostojewski napisał, że "jeśli Boga nie ma, to wszystko wolno". Chesterton dodał, że jak człowiek nie wierzy w Boga, to nie znaczy, że w nic nie wierzy. To znaczy tylko, że uwierzy już absolutnie we wszystko, albo w byle co. Tak czy inaczej warto przeczytać tę książeczkę, żeby mieć przynajmniej świadomość, jak sami europejczycy przygotowują Europę na islam.
Grzegorz Kucharczyk, Mity i fakty. Zeszyty historii kościoła 1-2
Profesor historii, Grzegorz Kucharczyk, w pierwszym zeszycie serii odsłania prawdę o "ciemnych kartach" historii kościoła katolickiego, w drugim o "tolerancji angielskiej". Obnaża kłamstwa o "mrokach średniowiecza", o inkwizycji, o antysemityzmie katolickim... . Pokazuje Imperium Brytyjskie, którego podwalinami stał się holocaust katolików - protestancka zbrodnia ludobójstwa. Książka jest ważną pozycją w walce z kłamstwem, którego celem jest oczernianie katolicyzmu, kłamstwem, które jest osnową popularnej (gazetowej, telewizyjnej, filmowej) wersji historii.
Grzegorz Kucharczyk, Mity i fakty. Zeszyty historii Kościoła. Nr 3
Profesor historii Grzegorz Kucharczyk pokazuje, jak wszystkie próby budowy raju na ziemi prowadzą zawsze do ludobójstwa. Miał być raj, a zawsze wychodzi piekło. A co ma wyjść, jeśli chce się budować raj i jednocześnie walczy się z Bogiem. A w zasadzie to chodzi tylko o walkę z Bogiem - prawdziwy motor wszystkich rewolucji. Jedyny postęp w tej antykrucjacie, to wprzęgnięcie do szaleństwa odwiecznego holocaustu coraz bardziej przemysłowych metod. Żydzi co prawda twierdzą, że niemiecki plan usunięcie ich z okupowanej Europy nie miał precedensu w dziejach, ale - jak uczy historia - ludobójstwo jest historycznym jedynym "dziełem" ludzi, którzy chcą być bogami. Ba, były wszak nawet całe narody, które zostały doszczętnie wymordowane. Człowiek - to brzmi dumnie?! Jak pisał O. Bocheński: trafiają się ludzie mądrzy i dobrzy, ale człowiek - jako gatunek - jest zwierzęciem okrutnym, szalonym, bezmyślnym i niszczycielskim.
Hannah Arendt, Eichmann w Jerozolimie
Rzecz o banalności zła - taki podtytuł. Oto historia ludzkości od zarania: narody wymordowują się wzajemnie. A system nowożytnego, totalnego, ludobójstwa tworzą i organizują - jak zauważył Lewis - zwykli urzędnicy, którzy po prostu rzetelnie wykonują swoją pracę (w godzinach urzędowania, bo po pracy maja tyle zwykłych, codziennych, rodzinnych zajęć, tyle trosk...). Eichmann został jednak ostatecznie zgładzony, a akta procesu są cenzurowane - między innymi i z tego względu, że dokumentowały wstrząsający udział żydowskich funkcyjnych w stworzonej przez Niemców (pardon, nazistów) machnie zbrodni.
Ireneusz Mroczkowski, Osoba i cielesność. Moralne aspekty teologii ciała
Od filozofii ciała (Nietzsche, Merleau-Ponty, Scheler, Plessner, Gehlen), przez związki cielesności i duchowości, następnie rolę ciała w tożsamości osoby oraz biblijne rozumienie ciała ludzkiego aż po teologiczny wymiar cielesności i związki cielesności człowieka z cierpieniem i śmiercią.
J. Maritain, Nauka i mądrość
Powrót do filozofii klasycznej i jej niezmiennych wartości i zasad.
J. Zieliński OCD, 365 dni ze Świętymi Karmelu
Propozycja przejścia przez rok, dzień po dniu, w karmelitańskim duchu. Pośród świętych i błogosławionych znajduje się bardzo wielu pochodzących z karmelitańskiej szkoły duchowości. Książka „365 dni ze Świętymi Karmelu” to zbiór przemyśleń i sentencji między innymi świętej Teresy od Jezusa, świętej Teresy od Dzieciątka Jezus, czy świętego Jana od Krzyża, celem zaś tego wydania jest pomoc w formowaniu chrześcijańskiej postawy nie od niedzieli do niedzieli, czy od Bożego Narodzenia do Wielkanocy, a na co dzień. W drodze tej pomagają komentarze, którymi opatrzone są przemyślenia świętych i błogosławionych. Książka wydana jest na kształt kalendarze – każdy dzień to jedna strona, z cytatem i krótkim odniesieniem dla czytelnika. Dzięki takiej książce każdy dzień może już od nabrać zupełnie innego znaczenia i znacznie głębszej perspektywy, niż tylko „Jak mi się nie chce wstawać”.
Jacek Salij OP, Gwiazdy, ludzie i zwierzęta
Dobro (i zło), Bóg (lub jego odrzucenie) i kultura europejska. Pochodzenie człowieka w świetle nauki i wiary, godność człowieka i godność materii, miejsce zwierząt w porządku stworzenia.
Jacek Pulikowski, Zakochanie... i co dalej?
Recepta na szczęście we dwoje, czyli - jak głosi podtytuł - o zakochaniu, chodzeniu, miłości, narzeczeństwie i ślubie.
Jan Paweł II, Encyklopedia Nauczania Moralnego
Około 300 haseł: od "Aborcja" do "Żal za grzechy" i "Życie - wartość życia". Spisane alfabetycznie.
Jan Paweł II, Encyklopedia Nauczania Społecznego
Od "Agresja" do "Związki zawodowe". Przeszło sto haseł.
Jan Paweł II, Homilie na Boże Narodzenie
Pięknie wydane z adekwatnymi reprodukcjami dzieł sztuki sakralnej.
Jan Paweł II, O życiu. Aborcja, eutanazja, wojna
Odwieczna walka, która toczy się tu, na Ziemi: dobra (życia) ze złem (śmiercią). Dlaczego wciąż tak wielu obdarzonych darem niezwykłym - cudem życia - oddaje swoje zdolności na służbę zła, śmierci? Nie wiedzą co czynią? Jeśli służba złu jest wynikiem niewiedzy niniejsza książka pozwoli rozświetlić jej mroki. Problem w tym, że życie w mroku, choć budzi tęsknotę za światłem, może budzić też lęk. Wszak wyjście z jaskini musi być boleśnie oślepiające. A lęk może być silniejszy od naturalnej i wrodzonej tęsknoty każdego bijącego serca...
Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość
Jan Paweł II, ogłoszony "świętym", o nieświętym świecie przełomu tysiącleci. Świat nie jest święty, ale dlaczego "świętym" został Karol Wojtyła? No, wiadomo, bo Polak! Ale dlaczego jeszcze? Czy dlatego, że "ekumenicznie" wprowadzając do Kościoła herezje i bezbożność, walczył (z zapałem inkwizytora) jedynie z tradycją katolicką? Czy dlatego może, że nie wiedział (bo jeśli wiedział, to akceptował!) o pleniących się w Kościele grzechach wołających o pomstę do nieba? A może dlatego, że przez ostatnie lata życia był najprawdopodobniej jedynie parawanem dla "posoborowych reformatorów" walczących z wiarą prawdziwą? Słynne zdanie z pierwszej "pielgrzymki do ojczyzny": "niech zstąpi duch Twój i odmieni oblicze ziemi, tej ziemi" budzi - w kontekście przemian, które zaszły w kościele i w Polsce w następnych latach - obawę o to, jakiego "ducha" wzywał Wojtyła. Bo jeśli po owocach mamy poznawać to czy boskiemu działaniu można przypisać plagę rozwodów, powszechne życie w grzechu, mordowanie dzieci w majestacie prawa państwowego, zapaść demograficzną, powszechne wśród hierarchów bezbożne i obrzydliwe praktyki, wulgarność i powszechne zdziczenie obyczajów pospolitych, kierowanie wszystkich wysiłków jedynie na zapewnienie materialnego dobrobytu, nieczystość jako zabawę, itd. Czyj to zatem "duch" zstąpił na "tę ziemię" na wezwanie Karola Wojtyły? Duch Boży?! Wolne żarty! Książka napisana "stylem Wojtyły", czyli w sposób całkiem przeciwny zaleceniu Pana Naszego Jezusa Chrystusa, by nasza "mowa była tak - tak, nie - nie, bo wszystko, co ponad to od złego pochodzi". Język Wojtyły to gwara filozoficzna pełna wieloznaczności i rozmywająca każdą kwestię, nużąca i jakże daleka od języka Ewangelii. Jan Paweł II: niespełniony filozof, aktor, poeta... . Ale w Polsce, dla wielu, bardziej święty od Boga. Wszak wielu, czcząc i celebrując Wojtyłę, zdaje się w tym kulcie widzieć spełnienie wszystkich nakazów katechizmu.
Jan Paweł II, Pielgrzymki do Ojczyzny. Przemówienia, homilie.
Pielgrzymki z lat: 1979, 1983, 1987, 1991, 1995, 1997, 1999, 2002.
Jan Twardowski, Kilka myśli na Wielkanoc
Jeszcze jedna książka - w zasadzie książeczka - księdza Jana Twardowskiego z serii "Kilka myśli..." . Dla zabieganych, zapracowanych, dla wszystkich, którzy mają mało czasu na czytanie - ale znacznie więcej na myślenie (w samochodzie, w autobusie, na ulicy, na spacerze z psem... jest wszak tyle okazji na myślenie - nie trzeba ciągle "miziać" palcem po telefonie)
K. Dąbrowski, Trud istnienia
W książce Dąbrowskiego „Trud istnienia” nie przekłada się na trud czytania.
Konrad Lorenz, Regres człowieczeństwa
Dla jednych regres człowieczeństwa zaczął się wraz z upadkiem pierwszych ludzi. Dla innych wszystko szło wspaniale, ewolucyjna spirala postępu, aż nagle coś się popsuło w tym naturalnym, postępowym perpetuum mobile. Do tych drugich należy Lorenz. Oto dywagacje na temat, czy ewolucyjny rozwój cywilizacyjny człowieka przypadkiem nie sparaliżował ewolucyjnej zdolności rozwoju cywilizacyjnego. Coś na kształt węża zjadającego własny koniec: ewolucja zahamowała ewolucję. Czy zatem "człowieczeństwo" (jakiś zbiór wartości "humanistycznych") nie przegra z odczłowieczeniem, czyli nie doprowadzi do organizacji "ubezwłasnowolnionych nieludzkich stworzeń". W sumie jeszcze jedna z książek przeciwstawiających "naturę" "kulturze", a, że napisana przez "twórcę nowoczesnej etologii", przeto to, co "naturalne" zdaje się być też bardziej wartościowe, od tego co "cywilizacyjne". W sumie to jak w końcu jest z tą "ewolucją"? Może doprowadzić do swego końca? Miała być takim bóstwem zwycięskim, kwintesencją racjonalizmu, a okazała się Saturnem pożerającym własne dzieci?! Zmierzch bogów - właściwie bożków. No, ale skoro Boga nie ma, to czego się spodziewać po hipostazach? Jeszcze jedna próba, żeby znaleźć sens istnienia bez Boga. "Jeśli Boga nie ma, to wszystko wolno", a zatem skoro tak, to nic nie ma sensu, nawet najbardziej "humanistyczne" dywagacje.
Kardynał Joseph Ratzinger. Wiara, prawda, tolerancja
Kardynał Joseph Ratzinger zebrał swoje teksty z wielu lat na temat wiary, prawdy, tolerancji, kultury i nadał im - oprócz tytułu głównego - podtytuł "Chrześcijaństwo a religie świata". Ale co znaczy dzisiaj "chrześcijaństwo"? Czy chrześcijaństwo jest religią, czy też pod tym nazwaniem kryją się dzisiaj różne religie? A może już nie tylko religie, ale różne religie i światopoglądy? Chrześcijaństwo - co oznacza to pojęcie? Kiedyś oznaczało wiarę w Jezusa, a dzisiaj? W czasach, kiedy bogiem staje się "tolerancja" (która została sprowadzona do instytucjonalnego wymuszania akceptacji dla niepospolitych zachowań seksualnych i do nietolerancyjnego gwałtu na pojęciu "norma"), a wiele kościołów protestanckich otwarcie przyznaje, że ich Bóg to jednie metafora, że Boga nie ma? Co znaczy "chrześcijaństwo" w czasach, w których wiara w życie wieczne została zastąpiona zabieganiem o "życie jak najdłuższe"? Czy słowo "chrześcijaństwo" ma jakikolwiek sens, skoro zatracono poczucie herezji? Zaprawdę, spustoszona winnica... Ciekawostka: książkę wydano, kiedy Joseph Ratzinger był już Ojcem Świętym Benedyktem XVI, a mimo to książka nie ma "Imprimatur"... Bardzo ciekawa ciekawostka, czyż nie?
ks. Jan Twardowski, Kilka myśli o cierpieniu, przemijaniu i odejściu
Czyli tym razem o sprawach, które bez wątpienia dotyczą każdego. Tematy pozostałych książeczek można zignorować (zwłaszcza, kiedy się jest osobą "niereligijną" - bo "cóż mnie obchodzi różaniec"), ale przemijanie? A któż może wiedzieć o tych sprawach lepiej od mądrej osoby duchownej?
ks. Jan Twardowski, W świetle Ewangelii
Wyjątkowe w swej prostocie, lakoniczności i mądrości słynne refleksje księdza Twardowskiego tłumaczącego Ewangelię.
ks. Jan Twardowski, Z Ewangelią
Tytuł jest odpowiedzią na pytanie "jak żyć?". Mądrość Księdza i jej jedyne źródło. Krótkie, dobre rozważania, w pięknie wydanej książeczce.
Ks. Kazimierz Bukowski, Ks. Józef Tischner, W co wierzę? Jak żyć?
Książka jest dziewiątą częścią Katechizmu Religii Katolickiej, wydaną - jako podręcznik dla młodzieży szkół średnich - w 1983 roku. Warto pamiętać przy czytaniu, że gdy książkę przygotowywano do druku komuniści demolowali kraj dyktaturą stanu wojennego, a religii nie uczono w szkołach. Wolność polityczna, ekonomiczna i społeczna wydawała się nierealną tęsknotą - życie niosło ze sobą głównie szarą beznadzieję i powszechną nędzę. Kościół i ludzi wiary prześladowano (a nawet mordowano - funkcjonariusze policji politycznej jako "nieznani sprawcy"), dyskryminowano zawodowo i społecznie. Religię gnębiono cenzurą, terrorem policyjnym, sądownictwem podległym politycznym dyrektywom, inwigilacją i manipulacjami policji politycznej. Pytanie "jak żyć?" miało wymiar nie tylko duchowy, ale również czysto materialny i potoczny. Było pytaniem o prawo i dobro naturalne w czasie, gdy za dążenie do wolności - tego elementarnego "prawa człowieka i obywatela" - sowiecki "ustrój sprawiedliwości społecznej" karał ślepym terrorem.
Księga Psalmów, wydanie kieszonkowe
Księga Psalmów w kieszonkowej, ale bardzo solidnej (twarda okładka, zakładka) edycji Towarzystwa Świętego Pawła. Rozmiar taki, że każdemu krokowi właściciela może towarzyszyć Mądrość, Dobro i Prawda. Przewodnik do życia prawdziwego - zawsze można sięgnąć do źródła życia i źródła sensu: czekając na autobus, w metrze, w samochodzie... Skoro można, to dlaczego się nie sięga? Jak to się nie sięga?! jak się nie sięga!? A smartfony i blogi, to co?! A telewizja w smartfonie, to co?! A "portale społecznościowe" w telefonie, to co?!
Kwiatki świętego Franciszka z Asyżu
Kwiatki świętego Franciszka z Asyżu, czyli miłość, czystość i ubóstwo - jako środki, nie jako cel. Jako droga do pełnej wolności, do szczęścia przeznaczonego dla człowieka. Słodkie jarzmo. To był wiek XIII. A wiek XXI? Seks i chciwość zaspokajana z kredytu. Nie ma drogi, jest tylko tu, teraz i wszystko od razu. To nie znaczy, że nie ma drogi - znaczy jedynie, że kredyty nie pozwalają się nigdzie ruszyć, chociaż podróżuje się po świecie Ciekawe pytanie o wolność - któż bardziej wolny: św. Franciszek, który nie miał nic, więc miał cały świat, czy współczesny Franciszek, wystrugany z reklamy telewizyjnej, ulepiony z gazetowej mody, który ma SUV'a (na kredyt - 5 lat) i apartament (na kredyt - 35 lat)? A jedyna droga jaką zna, to jest droga w SUV'ie do "firmy", do której jeździ, bo trzeba spłacać raty za SUV'a... . Aż, któregoś dnia, z jakiegoś powodu, przestaje się jeździć do "firmy" i... szczęście prawdziwe, jeśli się trafi wówczas na "Kwiatki świętego Franciszka". Bo SUV'y i "firmy" przemijają - wcześniej czy później. Święty Franciszek cieszy się wiecznością. Zwłaszcza w takim solidnym i eleganckim wydaniu ma większe szanse na walkę z działaniem upływającego czasu.
Magdalena Bajer, Jak wierzą uczeni
Magdalena Bajer rozmawia z dwudziestoma profesorami o ich wierze w Boga. Gazetowa wizja świata każe wierzyć swoim wyznawcom, że wierzyć można we wszystko, byle tylko nie w Boga, bo wiara w naukę wyklucza podobno wiarę w Boga. A tu proszę, dwudziestu naukowców i niespodzianka! Nie wyklucza! I co teraz zrobić z tymi profesorami? Może nie są naukowcami? A żeby było śmieszniej, to w całych dziejach nauki osób wierzących w Boga (wierzących Bogu) jest bez porównania więcej, niż osób twierdzących, że w Boga nie wierzą. Co oczywiście nie przeszkadza owym "niewierzącym" wierzyć w inne rzeczy, z których to rzeczy, nadając im idealne cechy absolutu (np. Rozum, Sprawiedliwość, Nauka, Postęp, itp, itd), tworzą swoich prywatnych bogów i czczą ich ślepo w swoich prywatnych religiach. Cóż, nie ma "człowieczeństwa" bez wiary, stąd fundamentalne pytanie dotyczy nie tego, czy się wierzy, ale tego w co (i komu) się wierzy.
Marek Warecki, Wojciech Warecki, Woda z mózgu. Manipulacja w mediach
Zebrane w syntetycznej analizie dane na temat "dziennikarstwa" III RP. Tylko dla osób o silnych nerwach.
Matka Teresa. "Pójdź, bądź moim światłem", prywatne pisma Świętej z Kalkuty
Łaska wiary nie jest biletem do przyjemnego i wygodnego życia. A nawet więcej, znacznie więcej: nie ma zbawienia bez Krzyża. Nie ma zbawienia bez cierpienia i opuszczenia, nie ma zbawienia bez przeżycia słów Psalmu 22 "Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?", wyszeptanych przez Chrystusa przed zgonem. Ekonomiczna religia potoczna buduje obraz wiary jako transakcji: "ja dam swojemu bogu modlitwę, swój czas i swoje pieniądze, a w zamian dostanę powodzenie życiowe - a jak nie, to mnie taki bóg nie interesuje i znajdę sobie takiego boga, który doceni moje poświęcenia". Tak przemienia się Boga Ukrzyżowanego w "boga dobrego samopoczucia" (ks. Piotr Pawlukiewicz). Książka jest świadectwem, że wiara w Chrystusa to nie wiara w długowłosego hipisa nucącego sentymentalne piosenki przy wtórze gitary i fletu, ale że wiara jest walką o Jego naśladowanie - czyli, że prowadzi do ofiary z własnego życia: "jeśli kto chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech mnie naśladuje" (Łk 9, 23). Książka jest też świadectwem świętości, bo "nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" (J 15, 13).
Max Scheler, Wolność, miłość, świętość
Max Scheler jest klasykiem dwudziestowiecznej antropologii, aksjologii i filozofii religii. Jego dzieła były ważnym źródłem inspiracji m.in. dla Karola Wojtyły i Józefa Tischnera. Czy zainspirują również kogoś z odwiedzających nasz Antykwariat? A jeśli tak, to do czego?
Medytacje o starości, książka z płytą CD
Medytacje o starości - czyli o mądrości, która winna wieńczyć ziemskie życie, mówią: O. Adalbert de Vogue OSB, O. Leon Knabit OSB, O. Piotr Rostworowski OSB/Er. Cam., O. Karol van Oost OSB. Fragmenty czyta Edward Linde-Lubaszenko. Pięknie wydanie. Książka mała rozmiarami, wielka w treści. Czterech pokornych, leciwych zakonników mówi "w krótkich, żołnierskich słowach" rzeczy najważniejsze. A dla osób poszukujących zgoła innych wrażeń mamy też w sprzedaży książki duże, nawet bardzo duże, rozgadane do bólu, za to pozbawione treści i pisane przez osoby świeckie, a nawet płci przeciwnej i bardzo celebryckie. Czym chata bogata.
Michael D. O'Brien, Pamięć przyszłości. Przewodnik na czasy ostateczne.
Zbiór esejów próbujących odpowiedzieć na pytanie coraz częściej stawiane: czy żyjemy w czasach apokaliptycznych? Poważne pytanie.
Michał Heller, Sens życia i sens wszechświata
Studia z teologii współczesnej. "Jeśli Wszechświat ma sens, to sens ten prawdopodobnie obejmuje także człowieka, ponieważ jest on częścią Wszechświata".
Miesięcznik Znak, nr 428. Nauka i wiara. Spór o socjobiologię i ewolucję
Autorzy: Olaf Pedersen, Janusz Goćkowski, Andrzej Fuliński, Michał Heller, Andrzej Paszewski, Henryk Woźniakowski, Józef Życiński, Adam Łomnicki, Jan Kozłowski, David Barash, Jacek Radwan, Piotr Lenartowicz, Henryk Szarski.
Mikołaj Bierdiajew, Nowe Średniowiecze. Los człowieka we współczesnym świecie
Barbarzyństwo i chaos ginącej cywilizacji. Agonia Europy jako wspólne dzieło socjalizmu: Niemiec i Rosji. Bierdiajew pisał o tym już w 1924 i w 1934 roku.
Międzynarodowy Przegląd Polityczny, numer 3(23)/2008
Międzynarodowy Przegląd Polityczny to wydawnictwo Instytutu Sobieskiego - jednego z najważniejszych polskich ośrodków analitycznych. Publikacja ważna dla zajmujących się polityką, socjologią, ale również dla historyków - niezwykły materiał i jednocześnie świadectwo nie do przecenienia, bardzo owocne dla analizy dziejów najnowszych. Doskonałe analizy ekonomiczne (porażka waluty Euro) - przez to, że są czystą matematyką, a nie ideologicznym widzimisię - powinny zmusić eurokratów do zdecydowanych działań. Niestety - biurokracja socjalistyczna, głównie ze względu na swoją genetyczna ignorancję, zdolna jest jedynie do totalnych działań w sferze ideologicznej. A takie metody - jak uczy historia - muszą doprowadzić, wcześniej czy później, do załamania się całego systemu. Ideologia nie jest wszak budulcem, jest jedynie obciążeniem, nie rozwiązuje problemów, tylko sama jest problemem dodatkowym. Już w 2008 roku doskonale ujawniały się wszystkie europejskie zagrożenia. Ich pogłębianie się daje obraz nadciągającej katastrofy i jednocześnie pokazuje, jak niezdolna do stawienia czoła wyzwaniom jest europejska biurokracja. Socjalizm, który wyrasta na żyznej glebie kapitalizmu, może zasilać swój byt tak długo, jak długo daje się eksploatować rezerwy wytworzone przez kapitalizm, dopóki gleby tej nie wyjałowi. Życie na kredyt, karmione psutym (np. drukowanym) pieniądzem i zasilane pracą niewolniczą gubiło każdą cywilizację, która w niepohamowanej konsumpcji dostrzegała jedyny cel i sens życia. Niewolnicy-barbarzyńcy już nie "ante portas", już "w murach". Czytając Przegląd z 2008 roku nie sposób w 2017 roku uciec od jednej refleksji: eurokraci zmarnowali 10 lat. Brexit jest tylko konsekwencją ich ślepoty ideologicznej i początkiem końca. Europa w wersji totalitarnej socjalistycznej ideologii jest już trupem. I jak zwykle za głupotę i pychę władzy zapłacą zwykli, normalni, ludzie.
Neil Postman, Zabawić się na śmierć
Książka opisuje nasz świat: rządzony i sterowany przez telewizję. Świat stał się telewizją, a telewizja światem. Jak to w ogóle możliwe, że "świat przedstawiany przez telewizję odbieramy jako prawdziwy, a nie dziwaczny" (str.121)? Jak to możliwe, że - dzięki telewizji - to, co realne jest niedostrzegane, a to, co "wirtualne", czyli nieistniejące, jest światem przeżywanym, jakby istniał, był? Nie ma i nie było świata kreowanego przez telewizję... Ale są ludzie, którzy w nim i nim żyją! I jak to możliwe, że obrzydliwe oszustwo, jakim jest telewizja, oczarowuje, zniewala i pochłania? Otępiałe zombi wpatrzone w rozedrganą chaotycznymi obrazami lampę w ciemnym pokoju: sine światło, dudniący dźwięk, chaos, pobudzanie i wzmożenie negatywnych uczuć... Ludzie współcześni czują, walczą i kochają sterowani, pobudzani i zaprogramowani obrazem. Ale nie myślą. Paradis XX i XXI wieku.
Porównanie wyznań rzymsko - katolickiego, prawosławnego, ewangelicko - augsburskiego, ewangelicko - reformowanego
Duchowni przedstawiają i porównują swoje wyznania. Omawiają: źródła wiary, kościół, formy kultu, sakramenty, przykazania, zbawienie, eschatologię i dialog międzywyznaniowy.
Ralph McInerny, Zagadnienie etyki chrześcijańskiej
Autor próbuje uzasadnić wyprowadzenie zasad moralnych z prawa naturalnego, bez odwoływania się do wiary.
Roger Scruton, Intelektualiści nowej lewicy
Krytyczne eseje o czternastu nowożytnych naprawiaczach ludzkości (tzw. intelektualistach), którzy w imię dobra ciemnych mas gotowi są na każde ofiary, jakie powinny ponieść owe masy dla przyjęcia poglądów "tych, co wiedzą wszystko, a może nawet jeszcze więcej".
Roger Scruton, Pożytki z pesymizmu i niebezpieczeństwa fałszywej nadziei
Roger Scruton jeszcze raz o zbawiennych z założenia teoriach, które przynoszą całkiem realny ból, cierpienie i katastrofę. Zło, które chce się usunąć z dziejów świata oraz stosowane w tym celu środki, które - same złe - tylko zła ostatecznie przysparzają. Czyli "optymizm" w swojej "niegodziwej formie", albo "zbiorowy bezrozum ludzkości" w pełnej krasie. I dlaczego wszystkie "lewizny intelektualne", tzn. wszystkie socjalizmy (czerwone, brunatne, zielone), są wciąż żywe i wciąż pochłaniają miliony ofiar.
Rosa Sala Rose, Krytyczny słownik mitów i symboli nazizmu
Wieczna zagadka: jak naród o takiej kulturze mógł popaść w taką patologię? A może to właśnie jego kultura była źródłem zła, może ta kultura przez wieki ewoluowała w faszystowską kumulację? Może bez reformacji, bez "klasycznej filozofii niemieckiej", bez psychologii i psychiatrii XIX i XX wieku, itd., nie byłoby hitleryzmu?
Gdyby nie bezmiar cierpienia sprowadzonego na świat przez niemców i ich socjalizm narodowy niniejszy słownik byłby paraliżująco śmieszny. Niestety zebrane w nim przykłady niewiarygodnego zidiocenia i dewiacji wciąż mają dla niektórych walor oczarowujący. Zwłaszcza w swym ataku na chrześcijaństwo. Tym bardziej to dziwne, że Hitler miał być mesjaszem...
Socjalizm brunatny, czerwony, zielony, tęczowy - wszystkie, atakując programowo chrześcijaństwo, atakują w istocie człowieka. I wcale tego nie kryją: "stary człowiek" musi umrzeć, musi być stworzony "nowy człowiek", "nowy", bo "wyzwolony z okowów religii chrześcijańskiej". Owo stworzenie trzeba przeprowadzić bez względu na środki i metody. Cel uświęca środki. Bo jakże inaczej człowiek, stworzony na wzór i podobieństwo Boga, przyjmie ideologię socjalizmu? Ideologię - religię antychrześcijańską, której brunatną wersję przedstawia oferowany słownik.
Steve Fuller, Nauka vs religia?
"Może przyszedł czas, aby zastąpić mglistą koncepcję doboru naturalnego (...) taką wizją inteligentnego projektu, w której weźmiemy pełną odpowiedzialność za naszą planetę" fragm. książki
Święty Augustyn, Państwo Boże, tom 1
Już sama lektura tytułów rozdziałów (dla osób, którym czas nie pozwala na spokojne cieszenie się lekturą kompletną) może być pożyteczna. Np. "Słabości ludzkie, nagabujące dusze chrześcijan, nie powinny nas do grzechu pociągać, lecz ćwiczyć nas w cnocie". (Ks. IX, rozdz. V). Właśnie: "nie powinny"... Ale cóż poradzić, skoro "dobra pragnąc, zło czynimy"...
Święty Tomasz z Akwinu, Dzieła wybrane
Spośród 12 dzieł polecamy szczególnie "O kupnie i sprzedaży na kredyt". Lektura powinna być obowiązkowa przed zaangażowaniem się w kredyt konsumpcyjny. (Gdyby książkę wydali oświeceni europejczycy, miałaby tytuł: "Z Akwinu, Dzieła wybrane" - skoro można dać tytuł: "The Da Vinci Code").
Święty Tomasz z Akwinu, Wykład Pacierza
Kazania z wielkiego postu w 1273 roku. Święty wykładał o Wyznaniu Wiary, o Modlitwie Pańskiej, o Pozdrowieniu Anielskim, o Przykazaniach Bożych. Rzeczy podstawowe i najważniejsze.
Teologia Polityczna nr 5/lato 2009 - jesień 2010
Teologia Polityczna nr 5 (lato 2009 - jesień 2010) nosiła tytuł: "Złoty róg, czyli nieodzyskana podmiotowość". Doskonała odtrutka na postsowiecką, "europejską", uniwersytecką socjologię i filozofię. Są bowiem jeszcze inne tematy niż manifesty na cześć kopulacji osobników tej samej płci i inne teksty niż instrukcje jak przebierać chłopców w stroje dziewczynek. Doskonały dokument o czasach przepoczwarzającego się PRL-u i o wysiłkach jakie wkładane są w budowę socjalizmu z ludzką twarzą (i w europejskiej sukience).
Tomasz à Kempis, Naśladowanie Chrystusa
Po „Biblii” najbardziej rozpowszechniona książka świata chrześcijańskiego.
Tomasz a Kempis, O naśladowaniu Chrystusa
Wydanie pogłębione, z zaznaczonymi na marginesach odsyłaczami do Pisma Świętego.
Włodzimierz Zatorski OSB, Dziesięciokrąg
Benedyktyńska recepta na sensowne i szczęśliwe życie. A że każde życie kończy się śmiercią, więc nic dziwnego, że starania i modlitwy o dobre życie powinny być zwieńczone zrozumieniem sensu modlitwy "o dobrą śmierć".
Wyrok na Galileusza i inne mity o nauce i religii
Zbiór tekstów odczarowujący mity zagnieżdżone w świadomości społecznej na temat słynnych postaci „prześladowanych” przez Kościół.
John Naisbitt, Nana Naisbitt, Douglas Philips, High Tech - high touch
Podtytuł : "Technologia a poszukiwanie sensu". Na początku był bezsens, był Chaos. Potem powstał Kosmos. Ale chaos, bałagan, pozostał na części Kosmosu: na Ziemi i w sercach jej mieszkańców. Ciekawe, że wzrost technicznych możliwości, jakimi dysponuje człowiek, nie zmniejsza, tylko przeciwnie - zwiększa bałagan i bezsens. To się nazywa postępem. Coraz lepsza technika i... coraz lepsze narzędzia wojny, coraz więcej biedy, coraz więcej przelanej krwi, coraz więcej rozpaczy i zagubienia... . A miało być tak pięknie bez Boga. No właśnie - kto pamięta dziś Wieżę Babel? Kto pamięta, że efektem nieograniczonych możliwości, które służą tylko zaspokojeniu pychy, jest pomieszanie języków - czyli chaos właśnie? Jakim trzeba być głupcem, by ignorować taką oczywistą naukę płynącą z przeszłości. Człowiek jest zbyt dumny, by budować ku chwale Boga i zbyt pyszny, by widzieć, że budując ku swojej chwale, produkuje tylko chaos, bezsens, rozpacz. Ani prozac, ani viagra, ani ciekłokrystaliczne wyświetlacze, ani diody, ani botox, ani odsysaniu tłuszczu, ani rzeź niewiniątek, ani "czysta energia", ani chłop z chłopem, ani baba z babą, ani "planeta singli", ani "róbta co chceta", ani inżynieria genetyczna, ani sztuczna inteligencja, ani tysiące innych modnych gadżetów - jednym słowem nic nie czyni człowieka szczęśliwym. Daje czasem komuś zadowolenie, daje czasem komuś przyjemność, ten ktoś mówi wtedy "jestem szczęśliwy", ale przebudzenie jest zawsze takie samo: łeb pęka i rzygać się chce. Aż któregoś dnia nie ma już przebudzenia, tylko płacz i zgrzytanie zębów. I czy przyniesie ulgę świadomość, że zgrzyta się implantami?
Joseph kardynał Ratzinger, Eucharystia. Bóg blisko nas
Ojciec Święty Benedykt XVI. Zapis kazań i rozważań wygłoszonych przy różnych okazjach, a dotyczące jednego tematu: Eucharystii.
Kardynał Luis Antonio Gokim Tagle, Ludzie Wielkiej Nocy
Jeden z bardzo popularnych hierarchów Kościoła - kardynał Luis Antonio Gokim Tagle. Dla wielu nadzieja, że chorego i osłabłego ducha Europy ozdrowi wschodnia kuracja. Azja - dla jednych największe zagrożenie dla Europy, dla innych największa nadzieja dla europejskiej gospodarki i kultury. Czy również dla chrześcijaństwa?
Bernhard Haring, Moralność jest dla ludzi
Tytuł jest wspaniały: "Moralność jest dla ludzi". A dla kogo była? Dla sosen szumiących na gór szczycie? Dla "pieseczków i koteczków"? Dla "lwa ryczącego i patrzącego kogo pożreć"? Książka jest owocem "posoborowej odnowy", czyli - jak głosi podtytuł - zawarta jest w książce "etyka chrześcijańskiego personalizmu". Egzystencjalizm, personalizm i na okrasę "chrześcijaństwo". Tak rodziła się w Kościele "nowa tradycja": "stara etyka" była zła, bo "była oparta na sztywnych zasadach formalizmu i legalizmu". No to wreszcie będzie nowa, nowoczesna, i będzie dobra, bo nie będzie "oparta na sztywnych zasadach", tylko "będzie zgodna ze współczesną koncepcją człowieka jako osoby obdarzonej wolnością i godnością" (cytat sugeruje, że Bóg - dając przykazania - nie dostrzegał "wolności i godności człowieka", ale mniejsza z tym, na szczęście są na świecie nowocześni, światli filozofowie). A nie można by tak od razu: raz a dobrze, czyli w ogóle bez zasad, nawet "niesztywnych"? Po co "Nie będziesz miał...", itd. i po co "nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię", i po co "bądź miłościw mnie grzesznemu". Nowoczesnemu, wolnemu człowiekowi, niech wystarczy jedna zasada, jedno przykazanie: "róbta co chceta!". I wolność rządzi, kurde!