

Friedrich Holderlin, Wiersze





Opis
Friedrich Holderlin, Wiersze. Tłumaczył Bernard Antochewicz.
Jeszcze jeden niemiecki twórca-nieszczęśnik, który popadł w obłęd. Nic dziwnego zatem, że do jego adoratorów należeli: F. Hegel, F. Nietzsche, W. Dilthey, M. Heidegger, H-G. Gadamer, T. Adorno, G. Lukacs. Cóż za jednoznaczna lista nazwisk. Różnica tylko taka, że - nie licząc F. Nietzschego - przywołani powyżej miłośnicy talentu "trudnego w odbiorze poety" doskonale się maskowali. Ale po owocach się poznaje - oto wiecznie żywy duch niemiecki: duch szaleństwa, duch totalitaryzmu. Bełkot, który rodzi prawdziwą, rzeczywistą zbrodnię. Ktoś powie: przesada. Doprawdy? Więc dodajmy jeszcze jedno nazwisko: J. Goebbels. Oto jak poetę oceniał hitlerowski minister propagandy: "Holderlin to wielki chorąży Tysiącletniej Rzeszy". Wysoko wzniesiony sztandar obłędu.
Zakład Narodowy im. Ossolińskich Wydawnictwo, 1982. Stron 136. Okładka kartonowa. Książka byłaby jak nowa, gdyby nie zgoła niestosowna dedykacja na stronie tytułowej.



45,19 zł

20,01 zł