Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Jak sobie Mark Twain wyobraża średniowiecze (a dokładnie "średniowieczny" dwór króla Artura)? A jak sobie Mark Twain wyobraża amerykański XIX wiek? Potoczne wyobrażenia, mity, uprzedzenia i schematy dotyczące historii (bo skąd autor miał mieć wiedzę?) jako tworzywo do uciesznej (z założenia) powieści. Bo to przecież kupa śmiechu, kiedy zestawi się ciemnych nie-amerykanów z bystrymi (z przyrodzenia) Amerykanami. A jeśli jeszcze dodatkowo ciemnota nie-amerykanów jest ciemnotą najciemniejszą, bo "średniowieczną", a bystrość Amerykanów jest bystrością najbystrzejszą, bo XIX wieczną, to już doprawdy nie pozostaje nic innego, tylko boki zrywać. Jak mówił Muller z "Ziemi obiecanej": "zapłaciłem, to się bawię".
W czasie, kiedy dzieci oglądają "Miecz w kamieniu" rodzice mogą oddać się lekturze pierwowzoru. Jakim mistrzem był Disney, skoro zgoła niedziecinne legendy przerobił na pełną humoru i pouczającą filmową opowieść.
Ostatni dzwonek, żeby kupić książkę opisującą amerykańskie południe nieocenzurowaną. To znaczy książka była oczywiście ocenzurowana, bo w PRL-u każda musiała być (tę ocenzurował pracownik Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk ukryty pod numerem służbowym 'N-9' - jeśli wierzyć 'stopce'), ale cenzura sowiecka była ukierunkowana na inne cele, niż współczesna cenzura 'politycznej poprawności' (choć obie te cenzury rodzi ta sama ideologia marksistowska). Oto biały pisarz pisze o plantacjach tytoniu na południu Stanów... . Wszystko zakazane (jeśli nawet jeszcze nie wszystko, to niebawem na pewno) - poczynając od koloru skóry autora, kończąc na temacie i bohaterach. I nie jest ważne co i jak pisał: 'biały mężczyzna' - z definicji - nie mógł napisać nic wartościowego, zwłaszcza o tamtych sprawach i krainach. No i mamy problem: co zrobić z książkami, które nie pasują do obowiązującej ideologii politycznej? Spalić (jak to robili niemieccy socjaliści narodowi) czy zmielić (jak to robili sowieccy socjaliści międzynarodowi)? Kto by pomyślał, że książki wydawane oficjalnie w PRL-u przemienią się w drogocenne wydawnictwa "podziemne"? Kto by pomyślał, że przeszłość (czyli to, co zdawałoby się minione bezpowrotnie) będzie podlegała manipulacji ideologicznej na równi z teraźniejszością? Orwell?
Na okładce Humphrey "Casablanca" Bogart. Takie oczywiste skojarzenie. No własnie, czy można czytać ten kryminał bez przywoływania w wyobraźni Bogarta, Mary Astor, Peter'a Lorre'a, Sydney'a Greenstreet'a? Film John'a Huston'a był tak wyrazisty i bezkompromisowy w czarno-białej wizji bezwzględnej chciwości, że chyba nikt nie ośmieli się nakręcić powieści Hammetta ponownie. A zatem Bogart zostanie po wsze czasy narzucającą się wersją okładki. A przy okazji: kryminał, który jest literaturą.
Bogata, barwna i wciągająca opowieść. W recenzjach tej książki dominuje w zasadzie jedno słowo: "szalony". Szalona plecionka losów i zdarzeń w szalonym Nowym Yorku z szalonych lat dwudziestych szalonego XX wieku... Można oszaleć! Ale jak się czyta! Sensacja wydawnicza wychodzącego ze stalinizmu PRL-u. Pierwsze wydanie powojenne w przedwojennym tłumaczeniu, a na końcu książki rarytas, rzecz nie do pomyślenia w stalinowskich latach: plan Manhattanu! Nie dzielnicy Moskwy, ale Manhattanu - do niedawna centrum "światowego imperializmu" i źródła wszelkiego zła na świecie (przecież to stąd wydawano stonce rozkazy ataku na polskie kartofle).
Trzynaście opowiadań John'a Cheever'a - specjalisty od szyderczego portretowania, w krótkich formach literackich, średniej klasy amerykańskiej i jej średniego życia.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.