Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Klasyk - czarny kryminał. Pełen nieodpartego uroku i skuteczny w samotnym zmaganiu ze złem detektyw, mistrz ciętej riposty, Philip Marlowe czyli Raymond Chandler i jego Długie Pożegnanie. Obaj - autor i detektyw - w swojej najlepszej formie.
Raymond Chandler, Głęboki sen. Od tego wszystko się zaczęło. Pierwsza sprawa, którą, dzięki swoim wyjątkowym metodom, rozwiązuje Philip Marlowe. Cyniczny, szorstki i bezkompromisowy detektyw. Czy może być inny, skoro zmagać się musi z mrocznymi postaciami amerykańskiego czarnego kryminału? Może to jedyna postawa, która pozwala obronić resztki normalnej wrażliwości w sercu? Głęboki sen, który tylko dzięki detektywowi nie staje się koszmarem.
Raymond Chandler, Philip Marlowe, Myszka Malloy - każde z tych nazwisk jest wystarczającym powodem by sięgnąć po "Żegnaj laleczko" - albo żeby przypomnieć sobie to, co ulubione, albo żeby nadrobić zaległości i poznać jeden z najsłynniejszych "czarnych kryminałów".
Raymond Chandler, „Siostrzyczka”, to jeszcze jedna klasyczna powieść z gatunku „czarnego kryminału”. I po raz pierwszy (w historii kryminału), jako narzędzie zbrodni, służy szpikulec do lodu… Wszystko, co napisał Chandler, albo o czym napisał, stało się klasyczne…
Raymond Chandler, „Hiszpańska krew”, to jeszcze jedna klasyczna pozycja z gatunku „czarnego kryminału”, ale tym razem Raymond Chandler okazuje się mistrzem krótkiej formy. W książce sześć opowiadań: „Hiszpańska krew”, „Gaz skazańców”, „Wpadka na Noon Street”, „Czysta robota”, „Perły to tylko kłopot”, „Król w złotogłowiu”.
Marek Piwowski zaangażował Jerzego Dobrowolskiego, by udawał "Amerykanina" - Philip'a Marlowe'a, a rzeczywistość schyłkowego, gierkowskiego PRL-u, by udawała współczesną "Amerykę". Są nawet "hamerykańskie bryki" (PRL był w owych latach bardzo zaprzyjaźniony z Kubą, więc pewnie stamtąd). Kurt Vonnegut (Amerykanin z urodzenia) twierdził, że stajemy się tym, kogo udajemy (więc musimy uważać, kogo udajemy), a zatem można samemu sprawdzić jak udane było owo udawanie - czy rzeczywiście przemieniło PRL w skorumpowaną i występną Amerykę?
Klasyka amerykańskiego kryminału, czyli literatura, która przypadnie do gustu bardziej miłośnikom cynicznych talentów Chandlera i Hammetta niż wielbicielom angielskich łamigłówek Agathy Christie. Detektywi zza Wielkiej Wody, specjaliści od celnej riposty, przyjmujący ciosy w brutalnym świecie, to całkowicie odmienni bohaterowie od wypomadowanego Poirota czy wścibskiej starej panny Marple. Zło jakby bardziej złe, zbrodnie mniej "sympatyczne", ból bardziej realny, bezsens zbrodni lepiej wyczuwalny i bardziej przytłaczający.
Bogata, barwna i wciągająca opowieść. W recenzjach tej książki dominuje w zasadzie jedno słowo: "szalony". Szalona plecionka losów i zdarzeń w szalonym Nowym Yorku z szalonych lat dwudziestych szalonego XX wieku... Można oszaleć! Ale jak się czyta! Sensacja wydawnicza wychodzącego ze stalinizmu PRL-u. Pierwsze wydanie powojenne w przedwojennym tłumaczeniu, a na końcu książki rarytas, rzecz nie do pomyślenia w stalinowskich latach: plan Manhattanu! Nie dzielnicy Moskwy, ale Manhattanu - do niedawna centrum "światowego imperializmu" i źródła wszelkiego zła na świecie (przecież to stąd wydawano stonce rozkazy ataku na polskie kartofle).
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.