Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Motto autora: "Sprzedawanie to najlżejsza praca pod słońcem, jeśli tylko ciężko pracujemy". Bestseller, praktyczny poradnik, który pomógł milionom handlowców znaleźć sens i satysfakcję z pracy.
Tytuł mówi wszystko... książka słynna... autor guru biznesu... chociaż... chodzi o szybkie zwiększanie zysków... wszystko jest takie proste w czytaniu... Jednym słowem: chcesz - jako biznesmen - zwiększyć zyski, to przekształć firmę. Dokładnie chodzi nie o przekształcenie, ale o przekształcanie, ciągłe przekształcanie. Niekończąca się historia: droga do sukcesu to ciągle zmiany, a nie kultywowanie raz sprawdzonych rozwiązań. A więc do dzieła! Wszak panta rhei...
Podtytuł: "Co najwięksi menedżerowie na świecie robią inaczej". Kolejna pozycja w serii wydawanej przez Rzeczpospolitą, która, zdaniem wydawców, powinna być w bibliotece każdego menedżera. Tytuł trochę mylący - bo wygląda na to, że we współczesnym biznesie tym łamaniem zasad jest... rzetelna, uczciwa i odpowiedzialna praca. Wzór człowieka sukcesu (pomińmy jego sympatyczny wygląd): kulturalny, dobrze wychowany, pracowity, znający swoją dziedzinę i śledzący jej rozwój, wyrozumiały, a nie małostkowy, szukający tego co łączy, a nie tego co dzieli, wzmacniający w ludziach ich dobre cechy, racjonalny, rozsądny, wrażliwy na potrzeby innych, wysoce moralny i uczciwy... Tak działa człowiek "łamiący wszelkie zasady"...
Podtytuł: "Praktyczny przewodnik dla menadżerów liniowych". Czyli bardzo praktyczne i szczegółowe wskazówki co robić i co mówić by przyjąć najlepszych, by zmobilizować zatrudnionych do największego wysiłku i poświęcenia, by wykorzystać pracujących jak się da i wreszcie... by po latach pracy zwolnić (kulturalnie i bezboleśnie dla firmy).
Tą książką rozpoczęto wydawanie serii "Klasyka biznesu". Autor to "ojciec nowoczesnego zarządzania", "guru biznesu", "apostoł menadżerów", "mentor ludzi sukcesu", etc., etc., etc., ... wszystkich tytułów, którymi zaszczycano autora w XX wieku nie sposób przywołać. Można zatem sprawdzić, czy sława i uznanie należą mu się nadal, można bowiem ocenić ile jest warta jego wizja współczesnego biznesu - powstała wszak w ostatnich latach minionego stulecia.
Autor przekonuje, że największym wrogiem i zagrożeniem dla inwestora są instytucje, którym powierzył - w dobrej wierze - swoje pieniądze: banki i fundusze inwestycyjne. Podstawowym warunkiem sukcesu jest więc natychmiastowe usamodzielnienie się i wyzwolenie inwestora. A jak samodzielnie zarządzać pieniędzmi - o tym trzeba przeczytać też samemu. Przy okazji: zwracamy uwagę, że książkę wydała Rzeczpospolita, a nie jakieś lewackie wydawnictwo.
Według autorów "burzliwe czasy stanowią nowe oblicze codzienności". A więc chaos jako nowa era biznesu. Autorzy radzą, jak narzucić mu przynoszący zyski porządek i jak pośród nieustannych "turbulencji" utrzymać bezpieczny lot do krainy sukcesu. Nasunęło się nam pytanie: skoro biznes był królestwem menadżerów wyszkolonych w jego racjonalnym zarządzaniu (wyszkolonych m.in. przez autorów niniejszej książki), to skąd chaos, jako stan permanentny nowoczesnej gospodarki? Sam się zrobił? Niewidzialna ręka chaosu?
Jak pisze wydawca "jest to poradnik kreatywnego myślenia i takiego prowadzenia zespołów, by wydobyć z ludzi twórcze pomysły". Aż nie chce się wierzyć, że jest to możliwe w korporacji - autor próbuje pokazać na własnych doświadczeniach, że jednak jest.
Podtytuł: "Jak z marzeń i decyzji zbudować sukces firmy". Polski guru zarządzania. Recepta na sukces: lider z wizją i z determinacją, by wizję zrealizować.
Gwara biznesmenów - czyli slang menadżerów, księgowych, bankowców, maklerów itp. Tak rozmawiają w pracy i w domu, jeśli rozmawiają o pracy. Z klientami tak nie rozmawiają. "Granice mojego języka są granicami mojego świata", jak zauważył Wittgenstein (może dlatego mało kto rozumie, co tak naprawdę dzieje w gospodarce).
Najczęściej używany podręcznik na pierwszych latach studiów ekonomicznych. Z tego powodu doskonała książka dla wszystkich zainteresowanych ekonomią, nie tylko dla studentów.
Biznes jako walka. Cel walki: pokonać konkurencję i zdobyć bogactwo. Zapanować nad rynkiem, by nie wdarł się nań przeciwnik/konkurent i tak się zabezpieczyć, by ewentualne ataki na teren/rynek, na którym panujemy, okazały się nieskuteczne i/lub szkodliwe dla atakującego. Eliminacja konkurencji to sparaliżowanie lub eksterminacja wroga. Któż może być lepszym doradcą w tak pojmowanej aktywności życiowej? Albo gangster, albo pruski generał ("pruski" pisane z małej litery, bo to nie jest dziedzic Pruski). Autorzy książki tym razem postawili na wojsko, nie na mafię. Doradcy biznesowi tak opracowali teorię wojny Clausewitza, by można było cieszyć się "dorobkiem intelektualnym" pruskiego generała również w czasie pokoju. Oczywiście, jeśli się wygra. Gordon Gekko ("Wall Street", 1987) wolał "Sztukę wojny" Sun Tzu. Bardzo modne na przełomie wieków łączenie strategii biznesowej ze strategią wojenną.
"Wszystko, co dzieje się w naszym świecie, podobne jest do wielkiej gry, ustalone zaś w niej są z góry jedynie reguły". Chodzi nie tylko o ludzki świat (a w nim nawet o takie zjawiska jak piękno), ale i o mikro i makrokosmos. Podtytuł: prawa natury sterują przypadkiem. Tak: albo człowiek jest ukochanym dzieckiem Boga, stworzonym na Jego obraz i podobieństwo, i jest powołany do rozumnego spełnienia swojego powołania, albo jest pionkiem w grze, której reguł nie zna i nie rozumie, a wszystko "sterowane jest przypadkiem". Jeśli tak, to po co w ogóle o tym pisać, po co w ogóle coś robić? Pisanie książek o bezsensie jest bezsensowne, jeśli nie wierzy się jednak w sens. A jeśli przypadek wszystkim rządzi, to skąd przekonanie, że słowa i myśli zawarte w tej książce nie są przypadkowe? A jeśli rządzi przypadek, to dlaczego autorzy mówią o "grze"? To przecież nie "gra" - to "igraszka".
Któż może być bardziej kompetentny od osób, które z powodzeniem stosują skuteczną sztukę zarządzania i kierowania ludźmi potwierdzającą swoją niezwykłą efektywność od ... 1500 lat! Opat prymas Notker Wolf OSB i siostra Enrica Rosanna oraz mądrość Reguły św. Benedykta. Lektura obowiązkowa dla menadżerów: istniało i istnieje życie intelektualne poza sezonowymi "guru zarządzania".
Podtytuł: "Jak przez 'Nie' dotrzeć do 'Tak'". Mądrość tego świata i tajemnica sukcesu życiowego oraz sekret powodzenia w biznesie, to - zdaniem autora - umiejętne mówienie "nie", by wyszło na "tak", i jak mówić "tak", by wyszło na "nie". Jakże to inne od wskazania: "niech wasza mowa będzie: tak, tak; nie, nie". Jeszcze jeden dowód na to, że "królestwo", o jakie powinniśmy zabiegać rzeczywiście "nie jest z tego świata".
Prosto, jasno i szybko wyłożona metoda negocjowania, która nie będąc przykra, pozostaje mimo to skuteczna. Przynajmniej tak są przekonani ci wszyscy, którzy po tę książkę sięgają. Tak, czy inaczej Antykwariat nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zawiedzione nadzieje.
Bestseller. Podręcznik sukcesu "w życiu zawodowym, osobistym i prywatnym": jak skutecznie przewodzić - kierować ludźmi i być przez nich jednocześnie lubianym, docenianym i podziwianym za mądrość i dobro, osiągając zarazem, co oczywiste, sukces materialny.
Podtytuł sugeruje, że jest to jeszcze jeden poradnik biznesowy ("wskazówki dla ludzi na drodze do sukcesu"). Tymczasem książka jest w zasadzie poradnikiem dla każdego, bo któż nie miewa czasami poczucia, że marnuje czas? Niektórzy nawet mają wrażenie, że "zmarnowany czas" jest najkrótszą charakterystyką ich życia. "Zmarnowałem/zmarnowałam życie" - konstatacja, która jakże często zamyka chwile depresyjnej refleksji. Tak myśli i czuje pesymista. Optymista natomiast uzna, że "zmarnowany czas" to były najpiękniejsze chwile jego życia. Jak zresztą uważa chyba każde dziecko, które nieustannie słyszy, by nie marnowało czasu, kiedy akurat poświęca się czemuś, co pochłania je całkowicie. Zgrabnie to ujął George Best po roztrwonieniu majątku: "większość kasy wydałem na alkohol, samochody i kobiety; resztę po prostu przepuściłem". Więc jeśli ktoś tak patrzy na życie, ten książkę Bonda uzna za poradnik dla niewolników. Ale w sumie zarówno "niewolnik efektywnego wykorzystania czasu" jak i "wieczne dziecko" - jak Best, to tylko dwie, różne drogi donikąd. A jaka jest ta prawdziwa? Jest taka, która jest nie tylko drogą, ale również prawdą i życiem, ale o tym uczy już całkiem inna książka...
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Dane wykorzystywane przez dostawcę oprogramowania sklepu - Shoper S.A. Na ich podstawie dokonywane są analizy, związane z rozwojem oprogramowania, oraz mierzona jest skuteczność kampanii reklamowych. Nie są łączone z innymi informacjami, podawanymi podczas rejestracji i składania zamówienia. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.