- Książki
- Literatura zagraniczna
- Audiobooki
- Literatura polska
- Varsaviana
- Filozofia, socjologia, psychologia, religia...
- Kryminał, sensacja, groza,...
- Obcojęzyczne
- Podręczniki i pomoce naukowe
- Świat i przyroda
- Słowniki i encyklopedie
- Sztuka
- Outlet intelektualisty
- Biznes
- Historia
- Militaria
- Literatura dziecięca i młodzieżowa
- Rozkosze ciała
- Komiksy
- Pocztówki, plakaty
- Płyty winylowe i CD
- Kasety magnetofonowe
- Muzyka DVD
- Filmy
- VHS
- Audio Hi Fi
- Modele, modelarstwo i zabawki
- Elektronika sentymentalna
- Różne sprzęty i zegary
- Grafiki, obrazy, rysunki, numizmaty
- Ręczne hafty i zabawki naturalne
- Zamówienia Specjalne
- Nowości
- Promocje
Arthur Zich i Zespół Redakcyjny Time-Life Books, Wschodzące słońce, II wojna światowa
Opis
Arthur Zich i Zespół Redakcyjny Time-Life Books, Wschodzące słońce. Przekład Sławomir Kędzierski.
Wydawnictwo Amber Sp. z o.o., Warszawa 1999. Stron 208. Okładka twarda. Książka (jak) nowa.
Produkty powiązane
Japoński samolot myśliwski Nakajima Ki-43 I Hei, skala 1:33, Orlik Model Kartonowy 10/2008
Nakajima Ki-43 I Hei, czyli Hayabusa, czyli sokół wędrowny czyli Oscar. Jednym słowem pięknie i realistycznie opracowany model samolotu, który, choć nie był tak słynny jak "Zero", to jednak był równie zabójczy.
Kawanishi N1K2-I Shiden-Kai, skala 1:33, Model Hobby numer 4, model kartonowy
Model samolotu myśliwskiego z II wojny, który można wykonać w dwóch malowaniach - dwóch asów lotnictwa japońskiego. Wspaniały, realistyczny druk części, stwarzający również iluzję trójwymiarowej powierzchni samolotu (nity, granice elementów poszycia, zabrudzenia, srebrne części, itp).
Ki-100 Goshikisen, Kartonowe ABC 11'205 numer specjalny, GPM nr kat. 240
Japoński samolot myśliwski, który powstał z połączenia starego płatowca z nowym silnikiem. Mistrz niskich i średnich pułapów.
Japoński niszczyciel typu Fubuki - Uranami, skala 1:200, Model Hobby numer 5, model kartonowy
Japoński niszczyciel typu Fubuki, 19. Dywizjon Niszczycieli, grudzień 1941 roku, Morze Południowo Chińskie, flota Cesarstwa Japonii. Model pięknie opracowany i wydany, zawiera również elementy wycięte laserowo.
Japoński samolot z II wojny światowej Ki-45 Toryu, skala 1:33, Fly Model Nr 40, model kartonowy
Japoński samolot z II wojny światowej Ki-45. "Toryu", czyli "Pogromca smoków".
Kawasaki Ki-61 Hien (Tony), 1:33, Wydawnictwo Andrzej Haliński 2/2001, model kartonowy
Chyba najlepszy japoński samolot myśliwski końca wojny w bardzo starannym opracowaniu. Samolot w malowaniu japońskiego asa T. Kobayashiego.
Japońska cysterna. Fuel Truck Isuzu TX-40, 1:72, Hasegawa 31116, KIT No MT16:500, model plastikowy
W zestawie oprócz cysterny kierowca, 2 żołnierzy, beczki i transporter do beczek - jak namalowano na pudełku.
Japońska ciężarówka z urządzeniem rozruchowym, Starter Truck Toyota GB, 1:72, Hasegawa 31117 MT17:500, model plastikowy
Japońska ciężarówka z urządzeniem rozruchowym, a w zestawie - oprócz niej - obsługa, akcesoria, bomba i piloci (jak namalowano na pudełku).
Tadeusz Januszewski, Krzysztof Zalewski, Japońskie samoloty marynarki 1912 -1945, 1
Kolejny, wyjątkowy tom Ilustrowanej Encyklopedii Techniki Wojskowej. Historia japońskiego lotnictwa wojskowego od początków do końca II wojny. Wszystkie typy: myśliwce, samoloty rozpoznawcze, bombowce nurkujące, wodnosamoloty rozpoznawcze i obserwacyjne, samoloty patrolowe. Pierwsze takie opracowanie, niektóre samoloty po raz pierwszy omówione poza Japonią! W książce moc unikalnych informacji, zdjęć, planów, wykresów, a na zakończenie tablice barwne. Bardzo solidne opracowanie.
Bitwa o Anglię, Leonard Mosley i Zespół Redakcyjny Time-Life Books, II wojna światowa
Kolejna książka z serii - wszystko jest w tytule.
Bitwa o Atlantyk, II wojna światowa, Door Barrie Pitt i Zespół Redakcyjny Time-Life Books
Piekło na (i w) lodowatym morzu. Kolejny tom z serii "pokazującej" wojnę. Na marginesie: czy gdyby rzeczywiście można było ją pokazać, byłaby tak chętnie oglądana?
David Irving, Wojna Hitlera
Najbardziej znany "historyk kontrowersyjny": z niewykorzystywanych przez innych badaczy źródeł tworzy swój obraz Hitlera i rozpętanej przez niego wojny.
Michael Howard, Wojna w dziejach Europy
Dzieje ludzkości, czyli kto, kiedy i jak zabijał w sposób masowy i zorganizowany, paląc, łupiąc i gwałcąc przy okazji.
Nicholas Bethell i Zespół Redakcyjny Time-Life Books, Atak na ZSRR, II wojna światowa
Piąty tom - z zaplanowanych 36 pokazujących piekło, jakie światu zgotowali opętani politycy. W imię Germanii czy w imię Proletariatu. Co za różnica? Dwaj "najlepsi sojusznicy" skoczyli sobie do gardeł po dwóch latach wspólnego mordowania Europy. W efekcie jeden został "zbrodniarzem", a drugi "wyzwolicielem". Tu różnica nie tylko w nazwie, ale i w zadanym cierpieniu, w ilości niewinnych ofiar: "wyzwoliciel" (który przerwał na chwilę masowe przesiedlanie i mordowanie narodów wcielonych do swojego państwa) okazał się większym mordercą wojennym niż "zbrodniarz". Oto "królestwa z tego świata" i ich "władcy". Uwaga: w książce wiele wstrząsających zdjęć (to zastrzeżenie zrobiliśmy dla młodzieży zafascynowanej komputerowymi grami wojennymi - rzeczywisty obraz wojny to nie "wspaniała grafika", ale otchłań beznadziejnej samotności, bólu i śmierci).
Otto Skorzeny, Nieznana wojna, moje operacje specjalne.
Jeszcze jedno wcielenie czystego zła - tym razem w postaci dowódcy oddziałów specjalnych III rzeszy. Jak pisze wydawca są to "kontrowersyjne wspomnienia". Rzecz bardzo ciekawa dla miłośników historii II wojny światowej.
Richard Collier i Zespół Redakcyjny Time - Life Books, Wojna na pustyni
Kolejny tom z serii II wojna światowa. Piekło na pustyni w obrazach (i w relacjach).
Robert Wernick i Zespół Redakcyjny Time - Life Books, II Wojna Światowa Blitzkrieg
Książka pouczająca, bogato ilustrowana unikalnymi fotografiami. Chociaż "wojna błyskawiczna" tak naprawdę zostało użyte jako pojęcie propagandowe w trakcie wojny, a nie powstało przed wojną - jako strategia. Tym bardziej, że wojska niemieckie posuwały się w Polsce znacznie wolniej niż np. we Francji - opór i dzielność Polskiej Armii był znacznie większy niż "waleczność" Francuzów. I to zdjęcie na okładce - kolejne oszustwo propagandy niemieckiej: powszechnie używane jako ilustracja początku wojny jest w istocie kadrem z propagandowego filmu nakręconego w niemczech, w wytwórni UFA, już w czasie wojny...
Wojna podwodna na Pacyfiku, Keith Wheeler i Zespół Redakcyjny Time-Life Books, II wojna światowa
Walka prowadzona przez amerykańskie okręty podwodne: ich powstanie, historia, rozwój aż do ostatniej wojny, w której były jedną z podstawowych broni. Kolejny tom z serii.
Wojna wywiadów, Francis Russell i Zespół Redakcyjny Time-Life Books, II wojna światowa
Dużo (nieznanych z innych publikacji dotyczących tego tematu) zdjęć i jeszcze więcej informacji. Niektóre bardzo przydatne: np na str. 61 bardzo sprytny sposób na oszukanie cenzury w prywatnej korespondencji. Książka powinna zainteresować również miłośników zagadek i łamigłówek. Ciekawy obraz świata, który nie spodoba się przeciwnikom "spiskowej teorii": aż dziw, jak wile wydarzeń ma swoje źródło w manipulacji, oszustwie i prowokacji. Oszuści oszukiwani przez oszustów. A miliony giną na wojnach.
William Breuer, Największe oszustwa w II wojnie światowej
Skoro lektura samych tylko okładek jest wciągająca, to jak pochłaniająca musi być zawartość?
Jarosław Palasek, Amerykańskie pancerniki typu "IOWA", cz. II
Część druga i większa, a więc jeszcze więcej informacji, opisów, zdjęć, rysunków, wykresów, tablic.
Jarosław Palasek, Amerykańskie pancerniki typu "IOWA", cz. I
Najpotężniejsze twierdze zbudowane przez człowieka (konkretnie: przez amerykańskiego człowieka) i jeszcze, na dodatek, pływające. Najwyższe osiągnięcia w budowie okrętów. Śmiercionośne narzędzia o trudnej do wyobrażenia sile niszczącej. Gdyby całą determinację, która przejawia człowiek w prowadzeniu wojen, wykazał nie w niszczeniu, ale w budowaniu, w czas pokoju, jakim wspaniałym miejscem byłaby Ziemia... Ale to już zupełnie inna historia i mówi o tym zupełnie inna książka - a właściwie Księga.
Paweł Piotr Wieczorkiewicz, Historia wojen morskich, tom I i II
Jatki na morzach i oceanach na dwa tomy rozpisane: w pierwszym wiek żagla, w drugim wiek pary. Niestety, autor nie zdążył opowiedzieć jakie osiągnięcia w posyłaniu na dno statków i okrętów (oraz rzecz jasna ich załóg) miał wiek silnika spalinowego i wiek atomu. Ale nic straconego: może ktoś, kiedyś, podejmie dzieło zaczęte przez profesora Wieczorkiewicza? Jeśli przeżyjemy...
Adam Śmigielski, Amerykańskie olbrzymy. Iowa, New Jersey, Missouri, Wisconsin
Adam Śmigielski, Amerykańskie olbrzymy. Iowa, New Jersey, Missouri, Wisconsin. Biblioteka magazynu Morza Statki i Okręty, tom 3. Kwintesencja wiedzy o historii i współczesności morskich gigantów. Opisy, zdjęcia, przekroje, wykresy, tablice. Moc detali i szczegółów.
U.S. Battleships in action. Part 2, by Robert C. Stern
Część 2 publikacji - wiedzy o pancernikach ciąg dalszy.
U.S. Battleships in action. Part 1, by Robert C. Stern
Amerykańskie pancerniki bez tajemnic. Kilkaset zdjęć (wiele bardzo rzadkich), wykresy, tablice barwne.
Japoński bombowiec AICHI D3A1 (VAL), skala 1:33, Military Model Haliński 3-4/2004, model kartonowy
Model samolotu komandora T. Egusy z lotniskowca SORYU - czyli sprzed bitwy o Midway. Haliński, a zatem bez lupy i spokojnych rąk nie ma co zaczynać - tylko dla zrelaksowanych i skupionych modelarzy, ale za to nagroda za wzmożoną koncentrację ogromna: piękny model.
Boeing B-29 A Superfortress Enola Gay, 1/72 Scale, Academy 2154, model plastikowy
Hiroszima. Reszta jest milczeniem...
Japoński pancernik Yamato, skala 1:350, model plastikowy, model pływający
Japoński pancernik Yamato w skali 1:350. Rzecz wyjątkowa, bo jest to już od dawna nie produkowany model z napędem: z silnikiem elektrycznym - może tylko stać na półce i oko cieszyć, ale może też i pływać!
Japoński tender lotniczy IJN Nisshin, skala 1:200, Angraf Model Nr 1/2010, model kartonowy
Bardzo dokładny model okrętu, który miał być bazą wodnosamolotów i miniaturowych łodzi podwodnych, a służył niecałe cztery lata, do 1943 roku, głównie jako okręt transportowy i zaopatrzeniowy, gdy - zbombardowany przez amerykańskie samoloty - poszedł na dno z większością załogi... .
Robert Edwin Herzstein i Zespół Redakcyjny Time - Life Books, Narodowi socjaliści, II wojna światowa
Niemcy i socjalizm, czyli narodowy socjalizm. Przyszła Germania - cała Europa niemiecka - dla nadludzi. Państwowo zorganizowane i wcielane bestialstwo. Czyste, wcielone zło. Wstrząsające, przerażające... . Żadne słowa nie opiszą bezmiaru ludzkiego cierpienia, zadanego milionom przez niemców. "Co u pana słychać?"...
Robert T. Elson i Zespól Redakcyjny Time - Life Books, Preludium wojny
Pierwszy z zaplanowanych 36 tomów poświęconych II Wojnie Światowej. Każdy stanowi odrębną całość. Celem serii jest przede wszystkim pokazanie, mniej opisanie, tematu. W tym tomie bogactwo zdjęć pozwala lepiej przyjrzeć się światu zmierzającemu ku apokalipsie. Dużo zdjęć "cywilnych" obrazujących codzienność zagubienia w świecie, w którym I Wojna Światowa i sowiecka rewolucja zniosły dawne wartości na ich miejsce wstawiając beznadziejną pustkę. To, co ją zaczęło wypełniać, zrodziło najgorszy koszmar w historii ludzkości.
Japoński czołg średni "Chi-he", skala 1:25, Mały Modelarz 1-2/2006, model kartonowy
Japoński czołg średni "Chi-he" - rzadko spotykany model w ciekawym i dokładnym opracowaniu.
Japoński samolot bombowo-torpedowy Nakajima B5N2 "Kate", skala 1:33, Mały Modelarz 3/2002, model kartonowy
Japoński samolot bombowo-torpedowy Nakajima B5N2 "Kate" w bardzo ciekawym modelu: jest to bowiem osobisty samolot dowódcy ataku na Pearl Harbour, komandora porucznika Mitsuo Fuchidy, w malowaniu z dnia ataku. Tak wyglądał ten samolot tragicznego 7 grudnia 1941 roku.
Stanisław Zasada, Niewyjaśnione fakty II wojny światowej
Podtytuł: "Zbrodnie, tajemnice, akcje wywiadu", a na tylnej okładce wydawca zachęca: "zagadki historii, które wciąż czekają ma rozwiązanie". Książkę napisał reporter, więc notatkom z przeszłości towarzyszą relacje osobiste, krótkie wspomnienia uczestników opisywanych "tajemnic i zagadek".
Japoński samolot myśliwski Mitsubishi A6M2 "Zero", skala 1:33, Mały Modelarz 12/2000, model kartonowy
Legenda, o której wszyscy wszystko wiedzą, czyli Mitsubishi A6M2 "Zero".
Japoński myśliwski samolot przechwytujący Ki-46-III Kai "Dinah", skala 1:33, Mały Modelarz 12/91, model kartonowy
Japoński samolot Ki-46-III Kai "Dinah" początkowo nie miał uzbrojenia - był tak szybki, że żaden samolot aliancki nie był w stanie go dogonić (tak przynajmniej głosi legenda - czy może raczej propaganda?). Model, który można zrobić z wycinanki, to już wersja z uzbrojeniem i też nietypowa: działko do zwalczania bombowców wystaje po kątem trzydziestu stopni z grzbietu kadłuba.
Jarosław Wróbel, II wojna światowa w powietrzu
Malarstwo batalistyczne - piloci malowani.
John Macdonald, Wielkie bitwy II wojny światowej
Jak pisze Wydawca w książce jest wszystko, łącznie z "olśniewającą grafiką komputerową", co pozwala opisać, odmalować i zanalizować najważniejsze bitwy II wojny. Niestety, nie znalazła się wśród nich żadna z polskich bitew, z września 1939 roku. A szkoda, szczególnie te toczone po 17 września, zasługiwały na uwagę, ze względu na strategię i taktykę wojny toczonej z dwoma wrogami. W książce przedstawiono bitwy i kampanie: Dunkierka, bitwa o Anglię, zatopienie Bismarcka, Moskwa, Malta, Midway, Guadalcanal, El Alamejn, Stalingrad, Kursk, Anzio/Cassino, Kohima/Imphal, Normandia, Arnhem, Ardeny, Berlin, Okinawa. Niesamowite! Niemal w każdej z tych bitew walczyli polscy żołnierze, a ich udział był czasem niezwykle istotny. Tak, w tym świetle Jałta przedstawia się jako oczywisty akt zdrady, a wieńczące ustalenia Jałtańskie niedopuszczenie do defilady zwycięzców polskiej armii jako zdrady tej wyjątkowo podłe przypieczętowanie. Sojusznicy sprzed wojny nie chcieli umierać za Gdańsk, Polacy w wojnę umierali za najdziwniejsze miasta na Ziemi, czego dowodem niezamierzonym, a przez to tym bardziej wymownym, jest niniejszy album.
Zuikaku, skala 1:200, GPM nr kat. 165 seria "J", Kartonowe ABC 17'99
"Zuikaku" - "Szczęśliwy Żuraw" w skali 1:200. Legendarny lotniskowiec Cesarskiej Floty, wygląd z października 1944 roku, z bitwy o Zatokę Leyte.
Japoński samolot myśliwski Kyushu J7W1 Shinden, skala 1:33, Orlik Model Kartonowy, Nr. kat. 016, 3/2005
Kyushu J7W1 Shinden - japoński eksperymentalny samolot myśliwski z końca II wojny. Jeden z trzech samolotów o układzie kaczki, jakie skonstruowano wówczas na świecie (oprócz amerykańskiego i włoskiego). Gratka dla miłośników rzadkich konstrukcji.
Japoński lotniskowiec "Hiryu", skala 1:300, GPM Nr 31, model kartonowy
Japoński lotniskowiec "Hiryu", czyli "Latający Smok", który zakończył swój "lot" 5 czerwca 1942 roku, zatopiony w Bitwie pod Midway. Zemsta za Pearl Harbor dopełniła się.
USS "Arizona", skala 1:200, Model CARD Nr 97, model kartonowy
USS "Arizona" - jedyny pancernik, z dwudziestu ośmiu w służbie, stracony przez Amerykanów w czasie II wojny światowej. Model przedstawia okręt na krótko przed zatopieniem w Pearl Harbor (po rozerwaniu wybuchem amunicji stał się grobem dla 1104 marynarzy - niewydobyty kadłub jest obecnie pomnikiem ofiar japońskiego ataku z 7 grudnia 1941 roku).
Japoński bombowiec nurkujący Yokosuka D4Y4 "SUISEI", skala 1:33, Mały Modelarz 12/93
Japoński pokładowy bombowiec nurkujący Yokosuka D4Y4 "SUISEI". Bardzo dobry samolot i jednocześnie bardzo zły samolot bojowy: brak opancerzenia sprawiał bowiem, że miał bardzo dobre własności lotne, ale jednocześnie można go było zestrzelić nawet z broni małokalibrowej, więc strzelano do tych samolotów jak do kaczek. Ogromne ofiary poniesione dla przegrania wojny...
Japoński superpancernik Yamato, skala 1:200, Wydawnictwo Andrzej Haliński, Rok II 8/93
Największy w historii pancernik: "ogromny i przerażający" - jak opisali go amerykańscy marynarze. Model przedstawia okręt z października 1944 roku - tak wyglądał w czasie bitwy o zatokę Leyte, największej w historii bitwy powietrzno-morskiej i jednocześnie ostatniej bitwy, w której bezpośrednią walkę stoczyły pancerniki. Klęska marynarki japońskiej, która przesądziła o klęsce Japonii.
USS Saratoga (CV-3), skala 1:200, Fly-Model Gomix 81, model kartonowy
Najdłuższy lotniskowiec II wojny światowej, który - w uznaniu wojennych zasług - posłano na dno w 1946, zatapiając go atomówką. Model "Saratogi" może zatem przypominać o wszystkich ofiarach próbnych wybuchów atomowych: o żołnierzach i ludności cywilnej, na których mocarstwa atomowe (USA, ZSRR, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Indie, Pakistan, Korea Północna, RPA, Izrael) "testowały" moc i działanie broni jądrowej. Świat jest bardziej szalony niż można by przypuszczać...
Japoński pancernik Yamato, skala 1:200, Kartonowy Arsenał 3-4/99
Imponujący, ale przede wszystkim tragiczny, koniec ery wielkich pancerników - pancernik Yamato. Mistrzowski model legendarnego okrętu we wspaniałym opracowaniu. Wymaga ciężkiej pracy, cierpliwości i wytrwałości, ale każdy, kto dotrwa do końca budowy, nagrodzony zostanie okrętem, od którego nie będzie można oderwać wzroku. Ozdoba i król każdej kolekcji. I jednocześnie przypomnienie ofiar okrutnej wojny na Pacyfiku.
Mitsubishi A6M3 Zero, skala 1:33, Kartonowy Arsenał 4/2011
Jeden z najbardziej znanych epizodów wojny na Pacyfiku: śmierć adm. Yamamoto. Oto model myśliwca, który 18 kwietnia 1943 roku należał do eskorty samolotu, jakim leciał - w swój ostatni lot - adm. Yamamoto.
Amerykański bombowiec SBD-3 Dauntless , skala 1:33, Military Model 1-2/2006
Amerykański bombowiec nurkujący SBD-3 Dauntless - jeden z podstawowych samolotów wojny na Pacyfiku. Jak przystało na Wydawnictwo AH model chce dokładnością odwzorowania i ilością detali konkurować z oryginałem. Kartonowa kopia - oczywiście pod warunkiem, że modelarz ma anielską cierpliwość i bardzo, bardzo dużo czasu.
Aparat represji w Polsce Ludowej 1944-1989, 1/5/2007
Jeszcze jedna książka, która powinna być lekturą obowiązkową dla wszystkich, którzy czują jakikolwiek sentyment do PRL-u. Jak była możliwa "gruba kreska"? Jak możliwe są emerytury i renty dla sbeków wielokrotnie przewyższające emerytury i renty zwykłych, ciężko pracujących ludzi ("państwo policyjne, to państwo, w którym policjant zarabia więcej niż nauczyciel" - by przywołać słowa nauczyciela budowniczych PRL-u, Lenina)? Czym był PRL i czym jest w istocie tzw. III rzeczpospolita i czy całkiem niesłusznie zwana jest przez niektórych PRL-bis? Są dokumenty - wystarczy poczytać. Albo zakazać - stąd głosy, by zamknąć IPN. A prawda podobno ma wyzwolić. Tylko jak ma wyzwolić kogoś, kto już raz przeprowadzał "wyzwolenie", w 1945?
Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1982 - 1984, tom I
Publikacja zawiera 130 dokumentów archiwalnych. Są to protokoły przesłuchań świadków, protokoły przesłuchań podejrzanych, notatki informacyjne powstałe w czasie śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Wojewódzką w Warszawie przeciwko ks. Jerzemu Popiełuszce.
Ich uzupełnienie stanowią dokumenty wytworzone przez Urząd ds. Wyznań, notatki służbowe funkcjonariuszy SB, plany czynności operacyjno-śledczych oraz doniesienia tajnych współpracowników SB wykorzystywane przez komunistyczne służby specjalne do inwigilacji kapelana „Solidarności”. W tomie zamieszczono ponadto tzw. informacje dzienne MSW, pozwalające na odtworzenie nastrojów panujących wśród Polaków od momentu podania do publicznej wiadomości informacji o zaginięciu ks. Jerzego Popiełuszki aż do czasu jego pogrzebu.
Artur Nadolski, Z szablą na Moskala
Historia kobiety-ułana, dowódcy (dowódczyni ?) oddziału w bitwie pod Sierpcem w walkach 1830 - 1831 roku, odznaczonej Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari. Historia kobiety, która powinna być postacią sztandarową feministek - całe jej życie bowiem było życiem kobiety, jak to się mówi obecnie, kompletnej. Osoba zaprzyjaźniona z Antykwariatem przedstawiła pewnej sufrażystce propozycję uczynienia z Barbary Czarnowskiej symbolu kobiety współczesnej: oto życie kobiety, więc życie wypełnione miłością: miłością do Boga, miłością do Ojczyzny, miłością do Rodziny. Jak się okazało prezentując tak bohaterkę przedstawia się w istocie powody, które przekreślają, w oczach bojowniczek o prawa kobiet, Barbarę Czarnowską jako wzór do naśladowania. Co prawda biła mężczyzn (szablą i z konia w dodatku), ale nie z nienawiści do rodzaju męskiego, tylko powodowana patriotyzmem i honorem. A takie motywacje działań uznawane są jako niegodne kobiety współczesnej w ogóle, a europejskiej w szczególności (a, to, że biła Moskali jest dodatkowym grzechem niewybaczalnym). W książce oprócz portretu Barbary Czarnowskiej czytelnik znajdzie barwny i wciągający opis czasów minionych oraz miejsc – świadków historii – ich przeszłość i współczesność.
Artur Sandauer, W 2000 lat później
"W 2000 lat później" nosi podtytuł "Pamiętnik izraelski". W zasadzie jest to mini-pamiętnik, albo reportaż, bo pisany był od 26 kwietnia do 1 lipca 1955 roku, w czasie delegacji, jaką Sandauer odbył w Izraelu. Autor to PRL-owski tytan krytyki literackiej, jedna z obowiązkowych i codziennych twarzy telewizyjnych, guru kolejnych roczników polonistyki (rzecz jasna, jak na PRL-owskiego, żydowskiego intelektualistę przystało, zagorzały marksista-leninista). Tylko dlaczego Barańczak tak bezlitośnie obnażył ignorancję i fałszywą erudycję Sandauera w "Książkach najgorszych"? Barańczak antysemitą?!
Autobiografia. Z ojcem Joachimem Badenim rozmawiają Artur Sporniak i Jan Strzałka
Jaśnie oświecony (z przyrodzenia i z przeżytej iluminacji) snuje wspomnienia.
B. Belcarz, R. Pęczkowski, Me 163 Komet, Monografie Lotnicze 35
Chyba wszystko, co można wiedzieć o tym samolocie. Wspaniała książka i godna jej okładka. Bardzo ciekawy rozdział opowiadający historię samolotu oraz losy niemieckich inżynierów i pilotów po zakończeniu wojny. USA, Anglia, Związek Sowiecki, Francja. Wszyscy byli bardzo gościnni dla dawnych wrogów i chętni do współpracy. Tylko czy trzeba było po to prowadzić wojnę? Nie można było od razu pracować w zgodzie, w międzynarodowych zespołach? No tak, ale wtedy nie byłyby potrzebne samoloty wojskowe...
Barbara Anna Hajjar, Aram znaczy Syria
Wyprawa do wczesnochrześcijańskiej Syrii. Bogactwo historii i zdjęć.
Barbara N. Łopieńska, Ewa Szymańska. Stare numery
Jedno z pism, które przez pięć lat okupacji sowieckiej po wojnie demolowało umysły młodych ludzi, a po 1956 roku "rozbłysło jak spadająca gwiazda na firmamencie wolności". Ten "firmament wolności" to był przełom 1956-1957 roku, kiedy twardzi stalinowcy musieli ustąpić koryta stalinowcom po przejściach. Przez rok "Po prostu" zapracowywało na legendę pierwszej jaskółki wolności prasy. A, że pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, więc i "odwilż" ("październikowa odwilż" to nie bezsens przyrodniczo-klimatyczny, tylko tak propaganda nazwał dojście Gomułki do władzy) szybko się skończyła. Tzn. Gomułka wciąż był gensekiem, ale "mądrość etapu" nakazywała zrezygnowanie ze wszystkiego, co mogłoby dawać nawet lekką nadzieję na przynajmniej skrawek wolności myśli. W efekcie po roku czarowania swobodą "Po prostu" skończyło bujanie (w obłokach). Rok legendarnego "Po prostu", ów przełom lat 1956 - 1957, to rok jednak wciąż post-stalinowskiego i wciąż resortowo-partyjnego dziennikarstwa w walce o "socjalizm z ludzką twarzą". Jeszcze jeden z filarów mitu propagandy PRL-u, że Polacy w latach pięćdziesiątych nie byli przeciwko "socjalizmowi", tylko przeciwko "wypaczeniom", a "Po prostu" było pismem "młodej inteligencji" wierzącej w zwycięstwo "ustroju sprawiedliwości społecznej". Lata mijają i dawne propagandowe brednie zaczynają żyć własnym życiem jako sentymentalne wspomnienie.
Barbara Szczepanowicz, Kuchnia biblijna
Podtytuł: "czyli co, jak i kiedy spożywano w czasach biblijnych, jak ucztowano." Niezwykła "książka kucharska" - Biblia jako "księga zdrowego żywienia". Teraz, kiedy każdy celebryta (lub celebrytka) musi koniecznie napisać swoją książkę kucharską warto wrócić do źródeł zdrowej prostoty, która rodzi więcej przyjemności niż najbardziej wyszukane wynalazki kulinarne. A w czasach coraz większej popularności "postu Daniela" pięknie wydana książka Barbary Szczepanowicz może być doskonałą inspiracją do tworzenia diety codziennej.
Bartłomiej Noszczak, Polityka państwa wobec Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce w okresie internowania prymasa Stefana Wyszyńskiego 1953 - 1956
Długi tytuł wyjaśnia wszystko. Jak sowiecka agentura, która nazwała siebie władzą, wykorzystywała izolację Prymasa do walki z narodem polskim.
Bartolome de Las Casas, Krótka relacja o wyniszczeniu Indian
Rzecz słynna z wielu względów. Również i dlatego, że jest przykładem jednej z najbardziej zmanipulowanych i zideologizowanych dla celów politycznych książek. Wykorzystana do budowania czarnej legendy hiszpańskiego katolicyzmu przez protestantów, którzy w cywilizowanie Indian Ameryki Północnej nawet się nie bawili. Wszak dla kolonizatorów Ameryki Północnej było jedno hasło: dobry Indianin to martwy Indianin. Wstęp do książki wiele tłumaczy.
Benedykt Kempski, Szybowiec/samolot transportowy Me 321/323 Gigant. Typy Broni i Uzbrojenia 160
Szalona konstrukcja: największy samolot II wojny światowej. Dwa Giganty wysłali w diabły Polacy: w czasie remontów na Okęciu umieścili w nich bomby. Ale i bez tak powodowanych katastrof Niemcy mówili o załogach Gigantów: "załogi idące do nieba".
Bernadette McDonald. Ucieczka na szczyt. Rutkiewicz, Wielicki, Kurtyka, Kukuczka
Paradoksalny fenomen PRL-u. W czasach państwa totalnego, w czasach zniewoleń i ograniczeń powszechnych, kiedy prawie nic nie było (i do kupienia, i nie było wolno), pojawiła się grupa ludzi niezwykłych, o charakterach wyjątkowych, którzy walczyli z ograniczeniami najgorszymi - bo takie są dla każdego jego ograniczenia osobiste: jego słabości i namiętności. Opresja państwa totalnego, jego ciśnienie niszczące i dla wielu zabójcze, zrodziło diamenty. Złoty wiek polskiego alpinizmu i himalaizmu przypadł na czas, który większość postrzegała, jako czas "totalnego zdołowania". Paradoks PRL-u: "beznadziejne" państwo zmuszało wielu do poszukiwania nadziei poza szarą codziennością, wymuszało wręcz walkę o wolność "nie z tego świata", walkę o dzielność ciała i ducha. Czy zatem dziwi, że złoty wiek polskiego himalaizmu przeminął? PRL przeszedł do historii, ale niestety do historii przeszło też szkolnictwo, które uczyło czegoś innego niż tylko sprawnego rozwiązywania testów. Zniknęła twórcza opresja, ale zniknęło też twórcze kształcenie. Dzisiaj, kiedy, wszystko wolno, kiedy "róbta co chceta", a chamstwo i agresja zaczęły uchodzić za akceptowaną "ekspresję samego siebie", kiedy nie trzeba umieć nic, ani pisać, ani liczyć, ani nie trzeba ćwiczyć fizycznie, bo ma się zaświadczenia od psychologów i lekarzy, kiedy główną troską systemu edukacji staje się "wychowanie seksualne" i "nauka" masturbacji, nie może dziwić, że "wychowankowie" uważają za naturalne dążenie do natychmiastowego zaspokajania swoich najprostszych i najprymitywniejszych zachcianek. Jak głoszą słowa jednego z młodzieżowych przebojów: "chcę wszystko, chcę tu i teraz, chcę natychmiast". A co, jeśli takie dziecinne i histeryczne żądanie nie będzie - bo nie może być - spełnione? Wówczas "bezstresowy pupilek" przemienia się w rozhisteryzowaną galaretę, niezdolną do niczego, co wymaga jakiejkolwiek umiejętności rzeczywistej i jakiegokolwiek wysiłku, już nawet nie duchowego, ale choćby psychicznego. Czy może dziwić brak hartu ducha i siły woli, kiedy "sportem" nazywa się "e-sport", czyli komputerową rywalizację wytatuowanych i ufarbowanych grubasków? Współczesny heros: "bohaterski żołnierz z... symulatora". Mistrzowie konsoli o paluszkach wytrenowanych na przyciskach mają dwie lewe ręce, kiedy trzeba zrobić coś normalnie zwykłego, np. wbić gwóźdź, a już całkowicie są bezradni wobec normalnego życia. Założenie i utrzymanie zwykłej rodziny to zadanie ponad siły przeciętnych smartfonowych cyborgów, a co dopiero mówić o katorżniczej niemal wyprawie w góry wysokie. Cóż, ostatnie słowa książki przygnębiają wizją przyszłości, bo będzie jeszcze gorzej: w czasach totalnej ideologii obejmującej już nie poszczególne państwa, ale cały "świat zachodni", w czasach ideologii "równania płci i ras" nie będzie się liczyć dzielność i umiejętności w jakiejś dziedzinie, tylko płeć i pochodzenie, rasa (jak za komuny: punktu za pochodzenie). Oto jak szczytne hasła o wolności doprowadziły do rasizmu i "seksizmu" totalnego, ponad państwowego i powszechnego. A swoją drogą ciekawe: dlaczego "walka o parytet płci" nie obejmuje np. śmieciarzy? Dlaczego nie zmusza się kobiet (zresztą kto dzisiaj jest kobietą, skoro wszystko zależy od tego, kto się kim czuje w danej chwili - podobno jest do wyboru kilkadziesiąt "płci", które można zmieniać jak rękawiczki) by stanowiły połowę załóg śmieciarek? A co z parytetem w więzieniach? Niby wszyscy są równi, ale jak zawsze: są równiejsi. W czasach PRL-u, w czasach współistnienia państw totalnych i państw demokratycznych, nadzieja istnienia "normalnego świata", świata za żelazną kurtyną, dawała siłę i rodziła czyny heroiczne. Kiedy kurtyna opadła i - wbrew naiwnym złudzeniom - nie "demokracja", ale totalne szaleństwo rozlało się po świecie, cóż pozostaje? A może znowu efekt terroru totalnego będzie paradoksalny: może dzięki obnażeniu rzeczywistej natury tego świata, wzrok uciśnionych zwróci się ku szczytom prawdziwym? Może rozpocznie się już nie "ucieczka", ale prawdziwa "wyprawa na szczyt"? Może, ale to już zupełnie inna historia...
Bernal Diaz del Castillo, Pamiętnik żołnierza Korteza czyli prawdziwa historia podboju Nowej Hiszpanii
Bernal Diaz del Castillo, Pamiętnik żołnierza Korteza czyli - jak głosi rozwinięcie tytułu - prawdziwa historia podboju Nowej Hiszpanii. Historia i prawda. Bez wątpienia książka jest prawdziwa subiektywnie, a dla pamiętników i wspomnień to chyba kryterium najważniejsze.
Bernard Edwards, Donitz i wilcze stada
Książka drobiazgowo i szczegółowo przedstawia taktykę niemieckich łodzi podwodnych - taktykę "wilczych stad" i jej znaczenie dla strategii morskiej oraz szerzej - decydujący wpływ na przebieg II wojny światowej, nie tylko toczonej na morzu. Genialna i perfekcyjna taktyka - w istocie perfekcyjna zbrodnia podniesiona do rangi bohaterstwa państwowego. III rzesza i jej korsarze. A podobno wszyscy ludzie morza są braćmi. Tylko, że część z nich para się "niegodnym rzemiosłem". Właśnie - czy piraci to też "brać morska"? W czasie walk toczonych na morzu większość zabitych - po obu stronach - to nie były ofiary bezpośrednich ataków na statki i walk między okrętami, ale rozbitkowie, których nie uratowano z łodzi i tratw, których nie wyłowiono z wody. Śmierć w morzu, często powolna, z ran, z wyczerpania, z wycieńczenia, z zimna...
Bernardino de Sahagun, Rzecz z dziejów Nowej Hiszpanii, Księgi I, II, III
Na okładce wyrywanie serca z żyjącej ofiary, biesiada ludożerców,... dla wszystkich zainteresowanych kulturą prekolumbijską praca XVI-wiecznego franciszkanina, pioniera antropologii, stanowi dzieło podstawowe - ucztę duchową.
Bettina Rohl. Zabawa w komunizm! Ulrike Meinhof, Klaus Rainer Rohl i prawdziwe korzenie nowej lewicy (1958-1968)
Niemiecka lewica. Jak socjopaci i psychopaci, zamiast wylądować w więzieniu, zostają "autorytetami moralnymi" i bohaterami narodowymi w Niemczech? W zasadzie jest jeden, niezawodny, "patent": socjalistyczna, marksistowska ideologia i "rewolucyjny", marksistowski język. Pospolici mordercy, bandyci i przestępcy stali się przywódcami pięknoduchów niemieckich bo założyli RAF - czyli... Frakcję Armii Czerwonej! To wprost niewiarygodne: dla Niemców Armia Czerwona jako ideał dobra i "postępu"! Kompleks ofiary? Książka niezwykła, bo jest relacją dziecka, które rozlicza się z rodzicami - "rewolucjonistami" i z Niemcami oczarowanymi socjalizmem. Taki niemiecki duch (zarazem rodzinne tradycje i dziedzictwo pokoleń!) - socjalizm : narodowy, czyli brunatny, sowiecki, czyli czerwony, ekologiczny, czyli zielony. Prawdziwa flaga Niemiec: brunatno-czerwono- zielona. Sztandar śmierci, który łopocze nad milionami ofiar i nad morzem ruin.
Bill Zuk, Janusz Żurakowski, Janusz Żurakowski legenda przestworzy
Opowieść o najlepszym, po wojnie, pilocie doświadczalnym na świecie. Polaku. A zatem, co oczywiste, rzecz się dzieje głównie w Kanadzie.
Józef Piłsudski. Pisma zbiorowe, tom VI
Pisma, wywiady, mowy z lat 1922 - 1924, poświęcone głównie burzom, jakie towarzyszyły narodzinom niepodległego państwa, klejonego z pokoleń "zbrukanych w służbie dla obcych" (s. 137), w służbie dla zaborców. Ale prawdziwa burza miała dopiero nadciągnąć. Jak bardzo jej nadejście, czyli przewrót majowy, daje się wyczytać w tych tekstach?
Amerykańskie samoloty wojskowe w II wojnie światowej, red. David Donald
Wydawca pisze, że w albumie znajdziemy 15 najważniejszych amerykańskich samolotów wojskowych z czasów II wojny światowej, ale jest ich "tylko" 14. 14 wyjątkowych konstrukcji, arcydzieł, wyjątkowych maszyn, które nie tylko były doskonałymi samolotami, ale również śmiertelną bronią. Historia, dane techniczne, przekroje, zdjęcia - pełne informacje o każdej słynnej konstrukcji.
Józef Wiesław Dyskant, Polska Marynarka Wojenna w 1939 roku, cz. 1. W przededniu wojny
Józef Wiesław Dyskant, opowiada o Polskiej Marynarce Wojennej w 1939 roku, w przededniu wojny, a Wydawca życzy czytelnikom "miłej lektury"! Zaiste, czysta frajda - ileż to uciechy dostarczają świadectwa niemieckiej i sowieckiej agresywnej i zbrodniczej podłości. Albo sojusznicza zdrada. Taka "miła lektura". A już wybuch wojny to czysta przyjemność dla zrelaksowanego czytelnika. Jeśli natomiast czytelnikowi nie zależy na takiej przyjemności, ale szuka prawdy i wiedzy historycznej o II Rzeczypospolitej oraz jej wysiłku militarnym, to oferowana książka na pewno go nie rozczaruje. Oprócz informacji jej bogactwem jest mnogość archiwalnych zdjęć.
Antony Beevor, Druga Wojna Światowa
Przez sześć lat ziemia płonęła i to dosłownie, a nie tak, jak to teraz głoszą różni ekologiczni fanatyczni fundamentaliści. Przez kilka lat płonęło wszystko: miasta, wsie, lasy, pola. Przez kilka lat, każdego dnia i każdej nocy, eksplodowały apokaliptyczne ilości materiałów wybuchowych, a miliony silników (głównie dieslowskich, niezgodnych z jakimikolwiek "normami ekologicznymi") na ziemi, na morzach i w powietrzu produkowały niewyobrażalne ilości gazów spalinowych. Płonęła ziemia, płonęły oceany, płonęły morza, ogień szalał w powietrzu, szalały burze ogniowe. Produkcja tak modnych teraz "gazów cieplarnianych" i "emisja CO2" osiągnęła niewyobrażalne rozmiary: w zasadzie przez sześć lat nie produkowano niczego innego, tylko ogień i dym. A więc dlaczego nie zaobserwowano wówczas "ocieplenia klimatu"? Ba! Dlaczego zimy wówczas były jednymi z najsroższych w historii? Może dlatego, że człowiek nie ma wpływu na klimat? Wojna światowa, dosłowne piekło na Ziemi: człowiek produkował ogień, a klimat robił swoje. Historia podobno nauczycielką życia, ale jak widać marną, bo ludzie wciąż wolą zajmować się tym, co od nich nie zależy (np. klimatem), całkowicie i z desperacją ignorując swoje obowiązki (tj. miłość Boga i bliźniego). A zatem kolejna wojna nadchodzi...
Iwona Kienzler, Kolaboracja i życie codzienne w okupowanej Polsce i Europie
18-ty tom (a w zasadzie tomik) z serii "Historia II wojny światowej". Skromna książeczka, którą można by nazwać nawet albumem, bo zdjęcia i ilustracje zajmują niemal tyle samo miejsca, co tekst. Cechą łączącą wszystkie książki z tej serii jest próba zebrania w skondensowanej formie najważniejszych wiadomości na temat podany w tytule każdego tomu. W tym będzie to okazanie, że jedynym państwem, które nie kolaborowało w żaden sposób z hitlerowskim Niemcami w Europie była Polska (choć oczywiście były jednostki, które we współpracy z Niemcami widziały szansę na uratowanie Polski przed zagładą), i że okupacja niemiecka miała w Polsce zupełnie wyjątkowy, bo z założenia ludobójczy przebieg. W ogóle wojna w Polsce, a wojna w Europie to dwie różne wojny. Po pierwsze Polskę zaatakowali dwaj agresorzy: Niemcy i Związek Sowiecki, którzy wspólnie dążyli do eksterminacji Polaków. Dla Polaków Stalin i Hitler byli równymi sobie okupantami i zbrodniarzami, dla Europejczyków Stalin był sojusznikiem w wojnie z Hitlerem. Po drugie tylko w Polsce lata wojny oznaczały codzienną, oczywistą walkę o życie. Nie w przenośni, ale dosłownie - dla każdego Polaka każdy dzień mógł być dniem ostatnim. Taki był cel okupantów niemieckich i sowieckich: eksterminacja ludności Polski. Ale okupacją sowiecką autorka się nie zajmuje, bo musiałaby poruszyć niepoprawny politycznie i zakazany temat kolaboracji żydowsko-sowieckiej. A zatem dla bezpieczeństwa i zgodnie z poprawną politycznie, „europejską” wizją II wojny książka omawia tylko Europę niemiecką, tj. Europę zachodnią, kraje bałtyckie i Ukrainę. Chociaż w tym oddaje sprawiedliwość polskim ofiarom, że choć marginalnie, ale jednak porusza sprawę kolaboracji Litwinów i Ukraińców z niemcami. Powszechnie II wojna w Europie jest postrzegana i opisywana jako wojna „dobrych sojuszników” ze „złym Hitlerem”. Jest to – niestety - obowiązujący, „europejski” obraz lat wojny – zgoła w żaden sposób nie przystający do katastrofy, jaką była dla Polski skoordynowana agresja i okupacja niemiecko-sowiecka. Wojna w Europie i wojna w Polsce to były – powtórzmy, bo to ważne - dwa światy, to były dwie, całkiem różne wojny: oto Polska, która nie podpisała kapitulacji, zorganizowana w państwo podziemne i w nieustającej walce z okupantami w obronie życia i kultury (sowieci i niemcy z sojusznikami z równym zapałem mordowali ludzi, jak i polską historię, tj. dzieła sztuki, architektury), a z drugiej strony Europejskie państwa kolaborujące (w mniejszym lub większym stopniu) z niemieckimi panami Europy. W tym świetle wyjątkowo podłe są wszystkie współczesne wystąpienia i publikacje przypisujące Polakom współudział w niemieckim ludobójstwie. Cóż, współczesne atakowanie Polski i Polaków jest taką powojenną, spóźnioną formą kolaboracji z niemcami i z sowietami. Co ciekawe w tej nowej odsłonie kolaboracji z niemieckimi i z sowieckimi, komunistycznymi mordercami Polaków wciąż po stronie kolaborantów, zaprzańców nie ma Polaków, choć kolaboranci często posługują się polskimi nazwiskami. Jak widać dla Polaków wojna wciąż trwa...
Iwona Kienzler, Kapitulacja Rzeszy i skutki wojny. Hiroszima i kapitulacja Japonii
25-ty tom serii "Historia II wojny światowej". Opisuje jak poszarpanym, wykrwawionym i dogorywającym światem dzielą się dwa wielkie mocarstwa: jedno budując swoją władzę zrzuca bomby atomowe i grozi zrzuceniem następnych, drugie morduje tradycyjnie, ale za to nie mniej skutecznie i masowo. Oba nieprzerwanie "walcząc o pokój i wolność" niosą zniewolenie i wojny: pierwsze mocarstwo głównie w połowie Europy i w Azji, drugie w zasadzie w reszcie świata. Dogorywająca, okaleczona ludzkość oddaje się w ręce władców "nowego, wspaniałego świata". Nad konającą cywilizacją chrześcijańską pochylają się matkobójcy spod znaku ściętej piramidy i pięcioramiennej gwiazdy. Kto ma oczy, niechaj patrzy, kto ma rozum, niech rozumie.
42,20 zł
54,16 zł