Modele, modelarstwo i zabawki

Model polskiej/niemieckiej lokomotywy TY5 w skali 1:160 dołączony do pisma, w którym, oprócz artykułu o parowize TY5, artykuły o lokomotywie Adler, o wiadukcie w Stańczykach, o słynnym wypadku na Dworcu Montparnasse, o pociągu El Transcantabrico oraz o budowie parowozu.

Brytyjska lokomotywa Class 373 White Rose (model w skali 1:160), czyli jednostka obsługująca ekspresowe połączenia w tunelu pod kanałem La Manche dołączona do 45 zeszytu "Kolekcja Lokomotywy Świata". W numerze, oprócz opisu lokomotyw Class 373, artykuły o lokomotywie Ty51, o Chemin de Fer de la Baie de Somme oraz o Stadler Rail AG.

Lokomotywa DF4D Chairman Mao. Zbrodnicze systemy mają upodobanie w tytułowaniu różnych rzeczy imionami zbrodniarzy. Hitler, Stalin, więc nic dziwnego, że Chińczycy mieli lokomotywę Mao. Miliony bestialsko mordowane, a po torach, budowanych przez niewolników, mknie lokomotywa stworzona przez więźniów obozów koncentracyjnych. Lokomotywa Mao - żeby każdy pamiętał komu zawdzięcza "komunistyczny raj na Ziemi". 

Model ciężkiej włoskiej lokomotywy elektrycznej Class E428, w tradycyjnej skali 1:160 (skala N) oraz zeszyt "Kolekcja Lokomotywy Świata" nr 50, w którym - oprócz materiałów na temat lokomotywy, której miniaturę dołączono do wydawnictwa - artykuły o pierwszej PRL-owskiej lokomotywie elektrycznej ET21, o japońskim luksusowym pociągu Cassiopeia oraz o firmie St. Louis Car Company.

Piekło I wojny światowej i narodziny nowej broni. Tak się zaczęły wojska pancerne - pierwsze, bojowo użyte czołgi. 

Elementy fototrawione do modelu Spitfire Mark XIV, Part S72-030

Aviatik Berg D-I, mniej znany od słynnych Albatrosów, Fokkerów, Spadów, itp., ale bardzo dobry, austro-węgierski samolot myśliwski z I wojny światowej. Model w dwóch wersjach malowania.

Producent pisze, że model jest miniaturą Morane MS 406c1 z Grupy Montpellier, Group de Chasse III/1, z klucza "Bu" i, że jest to samolot dowódcy klucza por. Kazimierza Bursztyna, z wiosny 1940 roku. Na tych samolotach walczyli z Niemcami (pardon: z nazistami) polscy myśliwcy we Francji, bo transport samolotów tego typu, zakupionych w ostatniej chwili i w przeczuciu, że polskie lotnictwo lata na zabytkach (może i wspaniałych samolotach, ale jednak zbytkach), nie dotarł do Polski przed atakiem Niemiec (Znowu to samo! Ile razy trzeba przypominać, że nie Niemiec, tylko... Nazi. To było takie państwo: Nazi?! Było, i jego pierwszą ofiarą były Niemcy. Nic nie drwimy - powtarzamy tylko oficjalne, niemieckie stanowisko wobec "wywołanej przez Polskę II wojny w celu zrobienia holocaustu").

RC Przegląd Modelarski nr 1/2010 (50). Spis treści na zdjęciu.

Jeszcze jedna wersja i jeszcze jeden model samolotu, który jest chyba najczęściej opracowywanym przez autorów kartonówek myśliwcem. Tym razem wersja z 1941 roku, ze zmodyfikowanymi skrzydłami, uzbrojeniem i opancerzeniem, która była przeznaczona do wykonywania zadań wsparcia z powietrza, walki z czołgami i do bombardowania.

Galeona Zygmunta Augusta "Smok" miał być początkiem polskiej floty, ale nigdy nie wypłynął w morze. Król umarł, a razem z nim umarł projekt polskiej obecności na morzach. 

Samolot szkolny PWS-26, doskonała konstrukcja, na której szkoliło się wielu asów polskiego lotnictwa wojskowego. Każdy miłośnik polskich skrzydeł czuje, że powinien mieć ten samolot w swojej kolekcji.

Kartonowy model niemieckiego nocnego samolotu myśliwskiego z II wojny światowej. 

Wydawca przewidział możliwość zbudowania modelu w jednej z dwóch wersji malowania: można zatem wykonać albo samolot Francisa "Gabby" Gabreskiego albo samolot Bolesława Gładycha. Model opracowany komputerowo z dużą ilością detali - m.in. makieta silnika, wnęki podwozia, przedziały karabinów maszynowych w skrzydłach.

Model plastikowy w skali 1:72 niemieckiego samolotu myśliwskiego z II wojny światowej (zestaw do samodzielnego sklejenia - na życzenie do modelu można dokupić "blaszkę" fototrawioną).

Modelarstwo Okrętowe, nr 3 (2/2006). W numerze: opisy modeli dostępnych w tamtym czasie na rynku modelarskim, relacja z budowy modelu żywicznego pancernika HMS Dreadnought w skali 1:700, artykuł o mikromodelarstwie, plany i opis szwedzkiego niszczyciela "Goteborg", artykuł o amerykańskim miotaczu bomb głębinowych Mk. 6 "K-Gun", plany fregaty "Kortenaer", artykuł o holenderskich fregatach typu Jacob Van Heemskerck, relacja z budowy modelu fregaty HMS "Pandora", porady modelarskie (relingi, olinowanie), porównanie kartonowych modeli Bismarck'a. Ostatnie zdjęcie, z okładki, robi wrażenie: porównanie zapałek i modelu (ale duże zapałki:)

Niemcy uważają, że Fokker D VII był ich najlepszym myśliwcem w I wojnie światowej. Model w skali 1:72 jest jednym z "evergree'ów" firmy Revell, tylko kiedyś miał napis "Made in Germany", a teraz ma niebieski stempelek z napisem "Made in Europe", co na jedno wychodzi:)

Model nr 8 z serii modeli w skali 1:144, wydanych specjalnie z okazji 50 rocznicy II wojny światowej.

W tym numerze "Modelarstwa Okrętowego" oprócz tradycyjnych działów, czyli recenzji i omówienia nowości modelarskich, relacji z budowy, porad technologicznych i technicznych, sprawozdań z różnych imprez, wystaw i konkursów (wszystko ilustrowane bardzo dobrymi zdjęciami) wkładka z planami klipera "Flying Cloud"  (arkusze 3 i 4), angielskiego monitora HMS "General Wolfe" i amerykańskiego poduszkowca desantowego typu LCAC.

Koleje amerykańskie (2-8-8-2 Norfolk & Western), budowa makiety, składy kolei niemieckich (lokomotywy + wagony, epoka III), lokomotywa 18 201 i jej przeróbka modelarska (kabina do tendra), problemy komputeryzacji i połączeń elektrycznych.